Skocz do zawartości

Zmiana obsady w zabałaganionej 375- tce


Rekomendowane odpowiedzi

No to są właśnie te pojedyncze sztuki- jedyne które można bez problemu rozpoznać :P


Oprócz maingano:


1 dorosły samiec red-red

1 dorosły samiec rdzawy

1 dorosła samica yellow


Resztę postarałabym się oddać jak najszybciej.



Ja na Twoim miejscu oddałbym wszystkie ryby i kupił z pewnego źródła po 10-12 maluchów 3-4 gatunków, które Ci się podobają, a zarazem nadają się do takiego akwarium jak masz pod względem wielkości i temperamentu oraz pasują do siebie pod względem diety. Jeśli będziesz chciała zakupic po 3-4 dorosłe samice, do tych pojedynczych samców, które już masz to Cię to będzie kosztować majątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się Darku, ale pod warunkiem, że Koleżanka rozglądałaby się za rybami na "rynku wtórnym" (np. za pośrednictwem serwisu Allegro), a w takiej sytuacji byłbym ostrożny, żeby takie źródło traktować jako pewne.

Może mamy inny przelicznik jeśli chodzi o wartość pieniądza, ale w dalszym ciągu podtrzymuję, że za dorosłą rybę nabywaną za pośrednictwem, którejś z polecanych hodowli i tak trzeba trochę zapłacić (niezależnie od tego, czy jest to pokolenie F1 czy hodowlane).


pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam szczerze, że koleżanka na allegro się rozglądała :) (przede wszystkim ze względu na różnicę w cenie i odległość) Nio i liczy, że wspomniane trzy gatunki rozpozna....


Szukam jakiś troszkę podrośniętych żeby nie kupić już całkiem kota w worku, ale niekoniecznie dorosłych. Młodsze szybciej powinny się odnaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie zależy Ci na zakupie ryb na tyle dorosłych, żeby mieć pewność odnośnie ich płci to OK - tylko wtedy musisz wziąć poprawkę na małe prawdopodobieństwo, że uda Ci się trafić wyłącznie na samice i powinnaś zakupić trochę większą ilość ryb każdego gatunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o przelicznik. Kupując "dorosłe" ryby kupujesz tyle sztuk ile potrzebujesz, kupując maluchy musisz ich kupić 2 razy więcej a i tak masz loterię. Jak masz szczęście to trafisz to co potrzebujesz a jak pecha (ja na 11 yellow i 8 callainos'ów miałem po jednej samicy) to musisz kupić kolejną partię i masz kłopot, co zrobić z nadmiarowymi samcami.

Summa summarum cena wyjdzie podobna lub nawet większa w przypadku pecha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.