Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, posiadam akwarium 350l zakupiłem lampę UV 11W, podłączona do filtra zewnętrznego. Moje pytanie ile godzin na dobę powinna być włączona maksymalnie? jak na razie świeci 24/24.

Opublikowano

Dłogość świecenia UV dobiera się biorąc po uwagę moc lampy do wielkości zbiornika i przepływ przez nią. Nie jestem przekonany czy uzywanie UV przez caly czas prowadzi do efektów innych niż szybsze zużycie żarnika. Zwykle lampy używało się incydentalnie - do sterylizacji wody w czasie leczenia, walki z glonami itd. W malawi glony (na kamieniach) są bardzo pożądane bo stanowią dodatkowy pokarm dla ryb, może z tej przyczyny w naszym biotopie ultrafiolet nie jest tak popularny.Chociaż są przesłanki ku temu że używanie UV prowadzi nie tylko do zmniejszenia ilości organizmów jednokomórkowych w wodzie ale także do podniesienia współczynnika redox a to bardzo sprzyja nitryfikacji i szybkiemu rozkładowi materii organicznej. Czyli wydawać by się mogło - same plusy. Podsumowując ten długi i nie wnoszący wiele wywód - nie mam zdania :) Swoją 18W lampę używałem włączając równocześnie ze światłem przez kilka miesięcy, nie stwierdziłem wielkiej zmiany w przejrzystości wody itd. Lampa powędrowała do oczka wodnego gdzie doskonale spełniła swoją funkcję klarując wodę 24/7 przez całe lato (oczywiście naturalne zakwaszenie wody spowoduje ten sam efekt zniknięcia zakwitu ale to inna sprawa).

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

U mnie lampa UV pracowała w nocy przez 3-4 godziny.

Ustawienie 24/24 nie wiele zmienia, bo woda już bardziej klarowna nie będzie.

Poza zwalczaniem glonów w wodzie zabija ona też wszelkie inne złośliwe bakterie, ale nie ma żadnego wpływu na glony będące już w akwarium na szybach i kamieniach.

Szkoda żarnika tak jak pisał przedmówca.

Opublikowano

ja po latach posiadania roślinniaka/holendra, na samym początku tej pasji też oczywiście zaopatrzyłem się lampę UV, ale z biegiem czasu przestałem jej używać, gdyż pomijając moje początkowe błędy z nawożeniem, to jedynym miejscem gdzie glony nie rosły to były końcówki węży przy samej lampie.

Po różnych późniejszych doświadczeniach doszedłem do wniosku, że jedyną skuteczną metodą eliminacji glonów( jeśli już ktoś musi je eliminować) to są dobre i stabilne parametry wody utrzymywane przez długi czas, a nie tylko przy podmianach, i duże złoże filtracyjne.


Teraz kiedy mają pasją stały się rybki z Malawi to chociaż zbiornik jest stosunkowo świeży , bo ledwo 3 miesiące to nie widzę w nim żadnych śladów glonów, nawet nie widzę żeby coś chciało się pojawić .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.