Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Pytanie odnośnie stelażu pod 375!!!

Czy kantówka 80x50 osadzona na 12 nogach o tej samej grubości wytrzyma ciężar takiego akwenu z wyposażeniem?

Stelaż będzie wzmocniony poprzeczkami i wspornikami metalowymi.

Blat około 3 cm i płyta na dole do rozłożenia ciężaru 2 cm.

Myślę też o przykręceniu jej do ściany na cztery śruby.

Wcześniej myślałem o podmurówce i zrobieniu murku z cegły ale to idzie w odstawkę.

Proszę o podpowiedzi.

Opublikowano

Jesli wybaczysz troche rade nie na temat to sugeruje zrobic podstawe z bloczków gazobetonu, a na to blat ~30mm. Bardzo łatwe. Mega stabilne i wytrzymałe. Potem jedynie trzeba obudować je drewnem albo czyms w tym stylu. Wszelkie inne rozwiazania wg mnie są gorsze. A miałem już robione chyba wszystko.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Na klej te bloczki czy na zaprawę?

pierwszy bloczek na zaprawe aby wypoziomowac, a reszte kleiłem. Z reszta ta jest nawet napisane na kleju.


Stelaż drewniany nie da rady?!

Nie mam pojecia. Pewnie da rade. Ale wg mnie to znacznie bardziej skomplikowane i droższe. A juz jakis czas temu sie przekonałem, że im coś prostsze tym mniej moze sie popsuć...



jesli wymiary ci pasuja to dokladnie taki.


looknij w moj podpis na 2 akwarium tam mam zdjecia...

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Ok. Rzuciłem okiem i jest spoko, zrobię też cztery kolumny.

Tam z tyłu też jest ściana z bloczków, bo nie widać?

Wielkie te twoje akwarium, więc muszą być wytrzymałe na nacisk te bloczki!!!

Dzięki za podpowiedź.

--

Żeby było jeszcze pewniej to muszę wyciąć w podłodze odpowiedni wymiar, zrobić wylewkę bo mam deski i belki.

A dom ma ponad 100 lat !!!

Opublikowano
Tam z tyłu też jest ściana z bloczków, bo nie widać?

Z tyłu i z prawej strony sa 2 ściany nośne z żelazobetonu :)



Żeby było jeszcze pewniej to muszę wyciąć w podłodze odpowiedni wymiar, zrobić wylewkę bo mam deski i belki.

A dom ma ponad 100 lat !!!



To wez sie lepiej zapytaj kogoś kompetentnego czy to ma sens bo ja nie mam pojecia. Mam wrażenie, że jesli takie deski podłogowe pracują to bardzo sztywna konstrukcja z betonu moze być narażona na naprężenia i pękanie. O ile oczywiscie mowisz o robieniu wylewki _NA_ deski.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

A dlaczego nie chcesz zrobić stelaża spawanego ?

Mam taki już 11 rok. Spokojnie możesz go położyć na deskach/belkach najlepiej aby stał na dwóch lub więcej belkach.

Obudujesz czym chcesz.

Plusy to dużo miejsca pod akwarium na elektrykę, filtry i inne pierdoły.

Minusów chyba nie ma

ps. Przy drewnianej podłodze odradzam stawianie bloczków - musi być cementowe podłoże.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Minusów chyba nie ma

ps. Przy drewnianej podłodze odradzam stawianie bloczków - musi być cementowe podłoże.


Minusy sa dwa :) -> Droższe (i to pewnie znacznie) i dużo dłuzej trwa zrobienie :)


Ale co do 2 zdania to sie zgadzam. Też mam wrażenie, że beton na drewnie to nie najlepszy pomysł... Ale przyznaje, że to tylko przeczucie nie poparte, żadną konkretną wiedzą. :(

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Spawanego nie chcę stelaża.

Koledzy ja nie chcę stawiać bloczków na deskach.

Pisałem że wytnę w podłodze prostokąt wzdłuż ściny i zrobię wylewkę od stropu.

Już wiem że belki biegną wzdłuż ściany i ciężko by było ustawić szafkę czy stelaż.

Przy tej ścianie co będzie akwen w podłodze jest wylewka na której stał 2,5 metrowy piec kaflowy, ja przedłużę tą wylewkę.

Mierzyłem ją i ma 30 cm. grubości.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.