Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,


Moje pytanie dotyczy niestandardowego połączenia pyszczków saulosi oraz synodontisow.


Obecnie mam 120l z czterema syndontisami (gatunki z tanganiki), chciałbym dołożyć 4 (1+3) Pseudotropheus saulosi. Pomiatając fakt łączenia dwóch biotopów czy istnieją jakieś inne obiektywne przeszkody dla tego składu?


Dodam jeszcze, że synodontisy maja od 8 do 12 cm i niezaobserwowałem z ich strony żadnych działań zaczepnych na członkach poprzedniej obsady, mimo, że część rybek była od nich znacznie mniejsza.


Z góry dziękuję za każdy głos!


Pozdrawiam,

Opublikowano

Jeżeli ktoś chce, to nie widzę przeszkód aby te dwa gatunki trzymać razem.

Synodontisów nie wpuszczałbym do akwarium mniejszego niż 120cm.

Opublikowano

Dziękuję za rozbudowane wypowiedzi, aczkolwiek chodzi mi o następująca rzecz:


1. Czy Saulosi nie będą ganiać synodontisy?

2. Wszystkie najlepsze kryjówki są zaanektowane przez syndontis, czy między tymi gatunkami może dochodzić do walk o kryjówki?


Dzięki za odp.

Opublikowano

Naprościej zapytać kogoś kto to miał, poszukać na forum. S. nyasse miała tu tylko jedna osoba i w dodatku nie mieszkająca w Polsce, reszta to tanganika.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

W książce "Wodny świat akwarium" autor sugeruje dla zbiornika typu mbuna taką obsadę:

Pseudotropheus + Melanochromis + Synodontis petricola + zbrojniki z rodzaju Ancistrus.

Wszystkie najlepsze kryjówki są zaanektowane przez syndontis

Jakby co - zawsze możesz zwiększyć liczbę kryjówek.

Opublikowano

Nabe oczywiście masz rację, ale informację tą:

W książce "Wodny świat akwarium" autor sugeruje dla zbiornika typu mbuna taką obsadę:

Pseudotropheus + Melanochromis + Synodontis petricola + zbrojniki z rodzaju Ancistrus.


podałem tylko po to, aby pokazać, że taka obsada jest możliwa. Oczywiście nie w tak małym akwarium - o czym już wcześniej pisałem.

Opublikowano

Dzięki za głosy w dyskusji.


Gwoli ścisłości 4 synodontisy to S. ocellifer z jeziora Czad (ph 7.5).


Ponieważ S. ocellifer są hodowlą lekko ekstremalną (obserwacja gatunku możliwa w zaciemnieniu między 18 a 24), moją ideą było dołożenie jakiegoś kolorowego gatunku ryb o podobnych wymaganiach od. ph. Obecnie w dzień akwarium wygląda jak wymarłe jeziorko :)


Myślę, że przy odpowiedniej aranżacji 8 ryb może bez problemu żyć ze sobą ?

Opublikowano
Nabe oczywiście masz rację, ale informację tą:


podałem tylko po to, aby pokazać, że taka obsada jest możliwa. Oczywiście nie w tak małym akwarium - o czym już wcześniej pisałem.



Taka obsada nie jest mozliwa, w zaden sposob.

Ryby z trzech roznych biotopow, a do tego 120 litrowe akwarium.:o


Moze 7 lat temu jak autor pisal ta ksiazke to bylo mozliwe, dzisiaj nikt takiej obsady nie poleci.

Opublikowano
podałem tylko po to, aby pokazać, że taka obsada jest możliwa.

Idąc tym tropem możliwa jest każda obsada, bo papier przyjął i dało się napisać.Ale powielanie czyiś błędów to chyba niezbyt mądry pomysł.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.