Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,


Trzymałem w mniejszym akwarium kilka sztuk callainos. Pewnego razu wracam do domu patrzę a tu zdechła ryba z wytrzeszczem oczu. No nic mówię może jakaś słabsza. Następnie wczoraj zauważyłem że agresja bardzo urosła i jedna ryba obrywa dość mocne cięgi. Zdecydowałem się wpuścić już ryby do docelowego zbiornika zostawiając tę poturbowaną. Niestety ona padła, ale to nie wszystko. Wracam dziś do domu i wrzucam jedzenie do docelowego zbiornika, a ryby radosnie doskakuja i jedza, tylko... brakuje jednej. Pierwsza mysl ze pewnie znowu coś padło i zerkam za kamień gdzie mam filtr i niestety ptowierdziło się. Ryba na gabce, z wytrzeszczem oczu, zakrwawionym okiem nawet... Co to może być? Czy to możliwe że pyszczaki tak walczą że wybijają sie nawzajem? To są dość młode osobniki 3-4cm aż mi się nie chce wierzyć. Yellowki i Saulosi wszystkie całe i zdrowe natomiast Callainos padają jak muchy. Czy te ryby mogly paść w skutek obrażeń poniesionych w walkach? Czy mam do czynienia z jakąś chorobą.


Dodam, że pobita ryba, miała aż zblednięte kolory takie chore i pływała słabo nie uciekała przed siatką... Natomiast pozostałe dwie ryby na dzień jak je oglądałem wcześniej pływały radośnie bez oznak jakichś problemów.

Opublikowano
Nie chce mi się wierzyć aby tak młode ryby eliminowały się w takim tempie ? Sprawdź i podaj parametry itp.


W mniejszym zbiorniku no2 - 0.3-0.5 no3 - 10-15. To efekt przepięcia filtra kubełkowego do dużego zbiornika. W mniejszym akwarium teraz jest inny filtr częścią wkładów z poprzedniego, ale najwyrażniej nie daje rady. Nie mniej jednak pierwsza ryba padła gdy nie było problemu gorszej wody. W dużym zbiorniku oba parametry niemieżalne. Test amoniaku w obu akwariach nic nie pokazuje. Chyba przeniose ryby wszystkie do dużego zbiornika co ma się dziać to będzie...


Jedna z ryb ma uszkodzony tylną płetwe też jest to Callainos. Tak jak by jej górna część znikła bądź została pozbawiona za sprawą innej ryby. Podobno te ryby są po rodzicach z jeziora ale to chyba nie ma dużego znaczenia.

Opublikowano

Parametry nie zabójcze, nie zaobserwowałeś wcześnie wzmożonej agresji? To ryby agresywne wewnątrzgatunkowo ale przy tej wielkości trochę zajmuje im eliminacja konkurencji. (miałem większość samców i wiem jak to wyglądało u mnie).

Opublikowano
Parametry nie zabójcze, nie zaobserwowałeś wcześnie wzmożonej agresji? To ryby agresywne wewnątrzgatunkowo ale przy tej wielkości trochę zajmuje im eliminacja konkurencji. (miałem większość samców i wiem jak to wyglądało u mnie).


Wiesz one miały zapewnione mało przestrzeni bardzo mało jak na wymagania tego gatunku ale myślałem, że skoro są młode to je przetrzymam zanim duże akwa dojrzeje... Widziałem dużo agresji. Np ryba jedna zauwazylem ze nie podpływa do karmienia, potem ze samiec w nią wali mocno a ona nie ucieka... została na noc sama reszte wpusciłem do głownego akwarium. noc przeżyła dzień już nie. Wczoraj w głównym akwa pływało 5 callainos, wszystkie zachowywały się dość zgodnie i bez objawów agresji, pływały buszowały. Wracam z pracy a w filtrze kolejny zdechlak z wytrzeszczem oczu. Może te dwie sytuacje to zbieg okoliczności i jedna w mniejszym akwa padła od agresji a druga padła od nagłej zmiany otoczenia? Ewentualnie może padła też w skutek walki z tą pierwszą? Sam już nie wiem co myśleć. Pozostaje mi tylko czekać i obserwować jak się sytuacja rozwinie. W dużym akwa już od 5 dni pływają Yellowki i nic im się nie dzieje złego. W mniejszym akwa jest tez 8 saulosi które mieszkają przez scianę z PCV i też wyglądaja ok.

Opublikowano

Oby było tak że zostało 1+3 i będzie spokój. Saulosi też bym dołożył do głównego niech się ustalają hierarchie. Przełóż całość filtracji i karm oszczędnie.

Opublikowano

Callainosy bardzo łatwo i szybko zmieniają odcienie, od atramentowego po niebieski u samców lodowo-niebieski, w przypadku młodych ryb takie ubarwienie to nie problem.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.