Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam forumowicze startuje z nowym zbiornikiem 720L zakupilem 2 wielkie korzenie na gieldzie akwarystycznej po przeplukaniu i wlozeniu do zbiornika nastepnie zalalem zbiornik woda zrobila sie cala brazowa i korzenie nie chca zatonac.przycisnolem je skalniakiem oczywiscie filtr zewnetrzny unimax700 chodzi i wewnetrzny aquael turbo 2000L dodalem zbiornik z aktywnym weglem po podobno usuwa przebarwieniea woy ale narazie po 5 dniach ani woda nie jest klarowna tylko nadal brazowa i korzenie rowniez ida do gory.co zrobic ???

Opublikowano

moczyć,moczyć,moczyć,tak jak ja moczę...już ponad 2 m-ce(ale wkrótce wyląduje w baniaku)...

--

jak masz możliwość to go wygotuj (najlepiej w solance),potem tak jak wyżej napisałem,oczywiście często zmieniać wodę...

Opublikowano

Trochę się pośpieszyłeś z tym korzeniem. Szkoda, że nie poczytałeś o preparowaniu korzenia w necie (wujek google bywa naprawdę pomocny). Mój red moor wood tonął ok 3 tygodnie, a przez pierwsze dni był 2 razy dziennie parzony solanką (za duży żebym dał radę go wygotować).


Jakiego drzewa to korzenie? Proponuję Ci wrócić do początku, wyciągnąć je i zrobić wszystko jak należy. Chociaż może poczekajmy aż bardziej doświadczeni się wypowiedzą.

Opublikowano

korzen debu nie gotowalem go bo sprzedawca powiedzial ze jest spreparowany ;/ to ze nie to nie to ok wkoncu sie namoczy ale ze tak strasznie zabarwil mi wode nie wiem czy cala zminic czy polowe i korzenie wywalic gdzies i moczyc

Opublikowano

korzeń dębu się nie absolutnie nie nadaje do malawi... ponieważ puszcza garbniki silniejsze od mocnej herbaty, a kwasy humusowe z niego obniżają kh i rozstrajają tym samym ph wody.... i miałem dąb w paletkach - farbował na herbaciany kolor przez ponad 14 miesięcy ;)


powodzenia :P

Opublikowano

korzenie wywalilem podmienilem 50% wody zobaczymy czy zabarwienie zniknie.Korzenie bede moczyl i gotowal pare dni zobaczymy czy to cos da :/ nie wiem czy teraz po podmianie 50% wlac znowu jakigos uzdatniacza sera nitrivec wczesniej zalalem ??

Opublikowano

możesz gotować, moczyć w stawie, ale jeśli to dąb, to przegrasz walkę...

zorganizuj sobie red moory (allegro) albo jakieś inne niebarwiące suche drewno ;)

i najlepiej jak kupisz wstępnie spreparowane, żeby tonęło - można dostać

--

uzdatniaczy nie lej...

węgiel resztę barwy wyciągnie - tylko podmieniaj węgiel od czasu do czasu

Opublikowano

Przepraszam za pomylke sa to korzenie MANGROWCA

bede gotowali moczyl zobaczymy.Czyli nie leje juz Nitrivec wegiel wsypalem nowy wiec za 2 tygi go podmienie bedzie oki ?? dodam ze wegiel jest tylko tymczasowo jako dodatego do cylkulatora zeby wyciagnąl ta barwe brazowa

Opublikowano

Zawsze będzie farbował, stopniowo coraz mniej ale zawsze - to jest właściwość pożądana ale w BW. IMHO walka z wiatrakami, a co do tonięcia to kamień "na grzbiet" i za miesiąc lub dwa spróbuj go zdjąć.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.