Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam prace postępują oto pierwsze efekty http://imageshack.us/photo/my-images/801/dsc0005ic.jpg/ Co prawda jeszcze nic nie klejone, ale już prawie większość poskładana. Niestety z powodu braku materiału prace stanęły w miejscu. Jutro wycieczka do marketu. Może ktoś ma jakieś rady odnośnie klejenia? Opracowany jakiś patent żeby nie było przecieków.

Opublikowano

ładnie, choć ja pompę montował bym poniżej korpusów, żeby jak po wymianie wkładów z mechaników buchnie do rur powietrze, to żeby pompa nie startowała na sucho, ale poza tym gitarra ;)

Opublikowano

W sumie tak się zastanawiałem czy pompy nie zamontować w pierwszej przegrodzie tu gdzie są mechaniki kładąc ją na dole szafki, co prawda skróciło by mi to cały układ i łatwiej by mi się to wszystko zmieściło tylko czy nie spadnie wydajność pompy wtedy? Tak kombinuję jeśli nie otworzę zaworów za mechanikami otworzę przed i odpowietrzę korpusy to chyba nie powinno być problemu? Lub gdybym wymieniał mechaniki pojedynczo to generalnie pompy nie muszę wyłączać? Widziałem zdaje się na fotkach z relacji prezesa o powstawaniu jego baniaka i pompa też była na równi z korpusami http://forum.klub-malawi.pl/320x80-predatorow-t19254p3.html.

Chyba że z moje kombinowanie znów nic nie jest warte to na szczęście przerobienie tego nie będzie problemem bo nic nie jest poklejone.

Mimo wszystko dzięki z radę pozdrawiam.

Ps. makok założyłem nowy temat o budowie fbfa może rzucisz okiem


Mała edycja z sugestiami makoka wyglądało by to tak http://imageshack.us/photo/my-images/838/dsc0013ew.jpg/ czyli pompa poniżej korpusów

Tylko pytanie czy nie za bardzo będzie to dławiło pompę?

Opublikowano

Wydajność trochę spadnie, w końcu to dodatkowe 30cm do podniesienia.

Zobacz czy przy takim ustawieniu pompy będzie Ci łatwo wymieniać wkłady w mechanikach. Czy nie lepiej przesunąć mechaniki maksymalnie do przodu, pompę obrócić o 90* w poziomie a rury dalej poprowadzić tylną dziurą.

Opublikowano
Wydajność trochę spadnie, w końcu to dodatkowe 30cm do podniesienia.


bzdura - jeśli już to wydajność może dorobinę spaść z powodu 4 dodatkowych kolanek a nie z powodu różnicy w podnoszeniu "w ciśnieniowym układzie zamkniętym" :P


Zobacz czy przy takim ustawieniu pompy będzie Ci łatwo wymieniać wkłady w mechanikach. Czy nie lepiej przesunąć mechaniki maksymalnie do przodu, pompę obrócić o 90* w poziomie a rury dalej poprowadzić tylną dziurą.


wygląda jakby dostęp tam miał... Ty proponujesz dołożenie kolejnych kilku kolanek... imho zbędna robota, a efekt... i tak rura będzie przeszkadzać, po Twojej modyfikacji

Opublikowano
bzdura - jeśli już to wydajność może dorobinę spaść z powodu 4 dodatkowych kolanek a nie z powodu różnicy w podnoszeniu "w ciśnieniowym układzie zamkniętym" :P


W sieci natknąłem się kilku krotnie na wzmiankę o tym, że lepiej pompę zamontować wyżej bo spada wydajność. W takim razie muszę zweryfikować swoją wiedzę.



wygląda jakby dostęp tam miał... Ty proponujesz dołożenie kolejnych kilku kolanek... imho zbędna robota, a efekt... i tak rura będzie przeszkadzać, po Twojej modyfikacji


To tylko luźna sugestia, lepiej sprawdzić przed sklejeniem jak z dostępem, przy różnych kombinacjach, niż potem przez lata się męczyć.

Niekoniecznie doszły by kolejne kolanka... Przy moim pomyśle jest jedno kolanko mniej niż teraz.

Ale bez sensu się "sprzeczać" bo i tak to znacząco nie wpłynie na wydajność.

Opublikowano
bzdura - jeśli już to wydajność może dorobinę spaść z powodu 4 dodatkowych kolanek a nie z powodu różnicy w podnoszeniu "w ciśnieniowym układzie zamkniętym" :P


Uklady filtracyjne w akwarium to nie sa uklady cisnieniowe, a juz tym bardziej uklady zamkniete.


Uklad cisnieniowy zamkniety spotkamy w instalacjach CO z zastosowaniem np: kotłow gazowych lub olejowych, gdzie cala instalacja jest faktycznie "zamknieta" i poprzez nadanie zamierzonego cisnienia z wodociagu uklad CO ma cisnienie zazwyczaj ok 3,0bar. I wtedy latwiej sie pompie pracuje ale nadal wysokosc podnoszenia slupa wody ma znaczenie.


Uklady jakie mamy w akwariach to uklady otwarte takie jak w ukladach CO z kotlami na paliwo stale, gdzie zastosowane jest naczynie przelewowe (w naszym przypadku akwarium) a cisnienie panujace w ukladzie to suma cisnienia atmosferycznego i cisnienia wywieranego przez slup wody w ukladzie. I tutaj wysokosc podnoszenia ma znacznie wieksze znaczenie jak w ukladach cisnieniowych. :)

Opublikowano

Pod układem ciśnieniowym zamknietym miałem na myśli układ gdzie wszystko pod akwarium jest szczelne i gdzie działa ciśnienie wody że zbiornika nad. Gdzie jakby coś rozszczelnic to natychmiast doprowadzimy do opróżnienia całego zbiornika. Oczywistym jest że w takim układzie nie ma ciśnienia wyższego od wspomnianego wyżej, jak np. w instalacjach CO.

Dla odmiany układem otwartym jest np sump, który będąc pod akwarium jest w każdej chwili dostępny i jest od góry nieszczelny/otwarty.

I z takim nazewnictwem się spotykam już od przeszło 5 lat w akwarystyce. Nie znam sie na CO, ale może zbieżność nazewnictwa nie jest niczym innym jak przypadkiem?

--

Niemniej jednak rzeczywiście grawitacja ma dla pompy znaczenie. Tyle czasu siedzę na sumpach, że zapomniałem że jakkolwiek w kubelkach pompa choć w mniejszym stopniu niż u mnie, to jednak też z grawitacją walczy.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.