Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Po kilkunastu latach posiadania akwarium postanowiłem założyć akwarium malawi. Obecnie od kilku dni akwarium sobie dojrzewa. Akwarium ma 240 L, 120 cm długości. Jako bardzo początkująca osoba w sprawach malawi mam pytanie o obsadę. I mam pytanie do doświadczonych, czy taka obsada może być, czy coś zmienić:


- 1+4 Labidochromis caeruleus

- 1+4 Pseudoropheus saulosi

- 1+4 iodotropheus sprengerae lub pseudotropheus acei?


Czytałęm na różnych stronach, że w sumie może być, ale wolę się upewnic :)

Opublikowano

Podobnie jak kolega jestem na etapie tworzenia obsady do takiego samego akwarium. Jak już poznałem zasady doboru rybek okazało się, że są naprawdę duże możliwości łączenia rybek. Tylko które wybrać, każda ładna :)


Podepne się pod temat i zapytam czy "na żywo" samiczki Metriaclima msobo magunga i Ps. Saulosi są bardzo podobne do siebie? Mam pogląd tylko ze zdjęć w necie.

Właśnie o tych rybach myślałem do siebie w ilości 1+3/4 tylko zastanawiam się czy nie będzie za żółto i mało urozmaicone jeśli samiczki będą prawie takie same.


Dlatego mam jeszcze ochotę na 3 gatunek i tutaj pojawia się największy dylemat.

Rozważam: Melanochromis cyaneorhabdos maingano, Cynotilapia afra Coube, Pseudotropheus sp. Elongatus Chewere, Labidochromis sp. "Mbamba", Pseudotropheus sp. "elongatus mpanga" ...... i jeszcze wiele innych :)


Zasugerujcie coś bo chyba zrobię losowanie.

Opublikowano
samiczki Metriaclima msobo magunga i Ps. Saulosi są bardzo podobne do siebie? Mam pogląd tylko ze zdjęć w necie.

Tak masz racje są podobne kolorystycznie i będzie za żółto

Msobo zostaje wiec do tego aferka cobwe i maingano

A moze Msobo Magunga, Metraclima Calainos i Cynatilapia Afra Cobwe lub Pseudotropheus Elangatus Chewere

i wiele innych:-)

Opublikowano
Yellow i rdzawy i saulosi ok ale acei odpada na ten litraz


A w przypadku gdybym nie dorwał rdzawych może być pseudotropheus demasoni?

Opublikowano
A moze Msobo Magunga, Metraclima Calainos i Cynatilapia Afra Cobwe


Dziękuję Sławku za rekomendowanie "mojej" obsady :-)


:)

czy "na żywo" samiczki Metriaclima msobo magunga i Ps. Saulosi są bardzo podobne do siebie? Mam pogląd tylko ze zdjęć w necie.

Właśnie o tych rybach myślałem do siebie w ilości 1+3/4 tylko zastanawiam się czy nie będzie za żółto i mało urozmaicone jeśli samiczki będą prawie takie same.



Pomijając to co napisał Kolega meszek, tak z ciekawości chciałbym zapytać, dlaczego chciałbyś połączyć w akwarium akurat te dwa gatunki ?

Opublikowano

Dlaczego te dwa gatunki?


Od 2 tygodni siedzę i myślę nad obsadą. Forum przeczytałem już kilka razy, baze ryb i ich preferancje, stopień agresji znam już prawie na pamięć :) Pielęgnice z Malawi zawsze były moimi zdecydowanymi faworytami, czekałem tylko na możliwość założenia ponownie akwarium (aż dziecko podrośnie).


Obsadę chce jak najbardziej urozmaicić także pod względem kolorytu, choć nie jest to kryterium nr 1. Myślę sobie wezmę coś z żółtymi samiczkami - 2 gatunki właśnie Metriaclima msobo magunga i Ps. Saulosi będę miał 6 żółtych 2 niebieskie, dołożę do tego jakiś 3 gatunek u obu płci niebieski 4 szt. i będzie remis :)


Tylko właśnie zbyt duże podobieństwo żółtych pań dało mi do myślenia.

Opublikowano

No to może:

Pseudotropheus socolofi

Labidochromis caeruleus

Metriaclima sp. Membe Deep


niebiesko - żółto - pomarańczowo


Tylko w takim przypadku musiałbyś pójść na kompromis jeśli chodzi o dietę, bo yellowek to planktonożerca, a pozostałe dwa gatunki - peryfitonożercy

Opublikowano
No to może:

Pseudotropheus socolofi

Labidochromis caeruleus

Metriaclima sp. Membe Deep



Właśnie na Pseudotropheus socolofi i Labidochromis caeruleus opierałem swoją pierwszą samodzielnie wymyśloną obsadę :) Co to trzeciego gatunku nie miałem pewności. Dopytywałem się o to w temacie "Moje wymarzone ale czy realne"

http://forum.klub-malawi.pl/wymarzone-realne-t19748p2.html

ale różne były opinie własnie co do diety czy 240l, 120cm to troszke nie zamało na Ps. socolofi. Nawet kolega Post Mortem mi doradzał :) za co jestem wdzięczy, bo zmusiło mnie to do dalszego pogłębiania wiedzy w temacie obsady.

Obie rybki bardzo mi się podobają i nie skreślam ich absolutnie. Metriaclima sp. Membe Deep całkiem całkiem. Pomyślimy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.