-
Postów
332 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez nsp
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 3 z 7
-
Już wiem na czym wzorowały się majfrendy robiąc JPV Z niecierpliwością czekam, aż odpalisz swój HMF i wrzucisz jakiś filmik jak to pracuje na tym cyrkulatorze. Jak pisałem wcześniej, mój JPV już niedomaga i ledwo wypycha wodę w stronę powierzchni...
-
Gąbkę 30 ppi kupiłem przez przeoczenie, albo przez brak dostępności na allegro w tamtym czasie, już nie pamiętam. Dawało to jako tako radę przez rok czasu, ale widać było, że ma problemy z mocnym zaciąganiem jakiś brudów z wody. Na 10 ppi widać było, że HMF zaciąga wszystko aż miło, ładnie się zamulił i zaczął klarować wodę. Ale niestety falownik zaczął niedomagać i widzę spadek kondycji HMFa. Bierz 10 ppi, 5 cm grubości. Jak zamuli gąbkę samo z siebie zrobi się te 20 ppi U mnie ścianki filtra tak jakby się zasysają, dodatkowo przytrzymuje je magnes od falownika.
-
U mnie JPV-132 kupiony 17.12.2020 działający ok. rok czasu na gąbce 30 ppi 5 cm grubości, później przesiadłem się na gąbkę 10 ppi 5 cm grubości, niestety na dzień dzisiejszy ledwo już dmucha. Bardzo prawdopodobne, że przesiądę się na jakąś firmę którą rekomendują do solniczek, ew przejdę na pompę. HMF sam w sobie daje radę
-
Mam mniejsze akwarium z krewetkami i niestety przez dużą twardość i wysokie pH, mchy nie chcą u mnie rosnąć. Kombinowałem z oświetleniem itp. i niestety nie utrzymują się, także twierdzę że parametry wody są tu powodem.
-
Filtr hamburski (HMF) na falowniku
nsp odpowiedział(a) na suricade temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Gąbka 20 PPI, ja użyłem 30 PPI i widzę, że jest za gęsta. Co do napędu. Aktualnie mam falownik JVP-132, skręcony do połowy. JVP-130 jednak nie dawał rady przy gąbce 30PPI. -
Tak jak mówił Bartek. Testy kropelkowe i wtedy można cokolwiek wnioskować co się stało. Zapomniałeś napisać jednych z najważniejszych informacji. Jakie akwarium (wymiary), jaka filtracja, jaka obsada.
-
-
Sam sobie odpowiedziałeś. Filtr, grzałkę.
-
Kroki do zrobienia przed przeniesieniem się z 125l na 260l.
nsp odpowiedział(a) na AkaDejvu temat w Biologiczny start akwarium
Nie powinno być problemu, mechaniak też posiada złoża bakterii. No chyba, że obecne akwarium masz mocno przerybione i boisz się skoku parametrów, to wypadało by ich pilnować i ratować się podmiankami. -
Dobrze rozumiesz
-
Kupiłem do siebie pokrywę Wromak 100x40 z świetlówkami 2x30W. Teraz żałuje, że nie wziąłem "czystej" bez osprzętu. Przy sprzątaniu w akwarium, gdy była potrzeba ściągnąć całą pokrywę zostawałem bez światła. Zrobiłem sobie belkę z modułami LED (Andrzej wstawił link do tego tematu) i teraz pokrywa out na bok, a światło mam w dalszym ciągu, do tego przesuwne i mobilne w prawie każdą stronę
- 12 odpowiedzi
-
- 1
-
- świetlówka
- led
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Podobnych używa chyba AquaDaro z YT. Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka
-
Dodam coś od siebie. Akwarystyką interesuję się od ok. 2009 roku. Moje pierwsze akwarium to 54 L (najpierw profilowane, później proste). Jak każdy początkujący wybrałem coś prostego, czyli Bojownik, a dokładnie harem, czyli 1+2. Na samym początku miałem tylko jakiś chiński filtr o wydajności niby 600 l/h, ale w to wątpiłem bo jak coś o rozmiarach dłoni może mieć taką moc, do tego chińska grzałka 25W, zwykły żwirek i jakieś sztuczne rośliny. Czemu tak biednie? Bo nic prócz filtracji i ogrzewania nie doczytałem, nie znałem żadnego forum itp., itd. Oczywiście później zacząłem czytać o żywych roślinach, o oświetleniu no i jak było już za późno, o tym że bojownik pobiera powietrze z powierzchni i dobrze jak w akwarium jest pokrywa, lub szyba nakrywowa, bo różnice temperatur (woda/powierzchnia) mogą przeziębić labirynt i większości przypadków ryb nie da się odratować. Tak zakończyłem swoją przygodę z bojownikami. Po tej nie miłej przygodzie, doczytałem dużo więcej i założyłem akwarium a'la LowTech. Ziemia ogrodowa pod żwirem, dużo szybko rosnących roślin, do tego kupiłem pokrywę z oświetleniem, plus dołożyłem świetlówkę wspomagającą wzrost roślin, zacząłem dawkować CO2 z butli i jakieś proste nawozy. No i kupiłem konkretny filtr na tamte czasy, o ile się nie mylę MiniKani 80, plus używana jakaś mała głowica Eheima(chyba) bez możliwości dołączenia gąbki itp., do cyrkulacji wody, no i zmieniłem grzałkę na 75W. Z obsadą oczywiście poszalałem jak na tak mały zbiornik, bo miałem ok. 10 Neonów Innesa, 6 Kirysków, 4 Otoski, dwie Pielęgnice Ramireza, krewetkę filtrującą (dopiero po zakupie dowiedziałem się że za mały zbiornik) i przez ok. miesiąc Zbrojnika Albinosa (oddałem znajomemu bo miał akwarium ponad 100L). Ten zbiornik miałem nieruszany ponad rok, dopóki ziemia się niewyjałowiała i rośliny zaczęły padać. Stwierdziłem, że zrobię restart i ogarnę typowy biotop Ameryki z Ramirezami. I niestety w tym momencie zaczęło mi wszystko klękać. Jako podłoże dałem piach, zakupiłem rośliny które miały sobie dawać radę w piachu, ale niestety nic nie rosło i się zniechęciłem. Rybki pooddawałem i na jakiś czas odpuściłem sobie z tym zbiornikiem. W między czasie tego baniaka, założyłem 27L krewetkarium, ale tam wszystko ładnie działało. Ok. 2014 roku odpuściłem sobie z akwarystyką, aż do 2019 roku. Mając własne mieszkanie, stwierdziliśmy z żoną że reaktywujemy te 54l i 27l. Nie chcę się tu rozpisywać, ale też nic nie szło zgodnie z planem. 54l stało sobie do momentu, aż ostatni gupik nie padł, lub nie wyskoczył (brak pokrywy, bo wszystkie stare sprzęty wyrzuciłem). 27l stoi do dziś i ma się w miarę dobrze. Gdy zdecydowałem się na likwidację tych 54L, pomyślałem sobie o większym akwarium ze skalarami lub czymś takim. Po zakupie 200L, po wycieczce po zoologu spodobały mi się Pyszczaki, żonie w sumie też. Zapamiętałem jedynie napis, który był na ściance akwarium - "Pseudotropheus Sp." i tak pojawił się pomysł na Malawi. W domu zacząłem oglądać filmy na YT z tym biotopem i tymi rybami, w necie znalazłem to forum (ew. najpierw YT, później sklep i forum, już nie pamiętam :D). Przejrzałem parę tematów i poradników, zadałem kilka głupich pytań i akwarium wystartowało pod koniec sierpnia 2020. Dziś z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że tak łatwego w obsłudze akwarium do tej pory nie miałem. Po drodze, przy zakładaniu zbiornika i jego starcie było parę problemów, ale takie problemy w porównaniu do akwarii roślinnych, to nie problemy Także malawkę polecam, wystarczy się do edukować, trzymać się paru zasad i porad, które znajdziemy tu na forum i powstaje nam ładna ozdoba mieszkania
- 21 odpowiedzi
-
- 2
-
- sprzęt
- początkujący
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Andrzej, mi chodziło jedynie o przetrzymywanie wkładu między podmiankami. Przed każdą podmianą, tak czy siak wkład jest płukany nawet ponad minutę.
-
@Bartek_De pracowałem w hurtowni sanitarno-hydraulicznej i raz na jakiś czas klienci wracali z korpusami (sam dół przezroczysty) z pękniętym i nieszczelnym w tym miejscu gwintem. Powodem zazwyczaj było częste odkręcanie, aby opłukać filtr sznurkowy z piachu, bo np. odwiert studni był świeży i drobnego piachu smok nie wyłapywał. Mówię, to co klienci zazwyczaj opowiadali, gdy pisało się protokół reklamacyjny. Prawda może być taka, że w większości przypadków mogła być to po prostu "za duża para w łapach" i nieumiejętne dokręcanie korpusu do górnej części obudowy
-
@AndrzejGłuszyca @rysib a czy coś złego może się stać z wkładem, gdy trzymam go tydzień lub więcej w wodzie (korpus napełniony wodą)? W instalacjach domowych, gdy wyjeżdża się na tygodniowy, lub dwutygodniowy urlop raczej nikt nie rozkręca tych korpusów, aby stały suche gdy nie ma w nich regularnego przepływu wody. Korpusu wolę nie rozkręcać, bo z doświadczenia wiem, że te plastikowe twarde gwinty nie są za specjalnie wytrzymałe no i sama uszczelka od wkładu, wyrabia się od ciągłego odkręcania i dokręcania co powoduje nieszczelność i przepuszczanie wody nieprzefiltrowanej.
-
Według mnie, Twoje kamienie dopiero nabierają ładnego wyglądu obrastając tymi glonami Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka
-
Witam wszystkich Wojtek z podkarpacia
nsp odpowiedział(a) na WoVo temat w Przedstaw się i swoje akwarium!
Cześć. Kostka 60, bo tak Ci się podoba, czy tylko tyle miejsca masz? Sam jestem świeżakiem i wiem , że jednak takie minimum to 100cm długości akwa. -
Odstana, albo przepuszczona przez ustrojstwo. Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka
-
5) Jeżeli kamienie są porowate, to jest to także siedlisko bakterii nitryfikacyjnych, więc takie wyciąganie i wkładanie nowych, w pewnym stopniu niszczy jakąś część biologii.
-
-
Daj zasys po tej samej stronie co wylot. Wtedy stworzysz w tym miejscu, strefę gdzie woda zwalnia, i wszelakie paprochy będą wciągane bez problemu.
-
U mnie w akwa, ten piękny biały kolor istniałby tylko miesiąc Ale tak jak Andrzej napisał, materiał ok. do akwarium.
-
Musisz ogarnąć cyrkulację, co by odchody z wodą trafiały do zasysu. Dodatkowy filtr mechaniczny mało pomoże, jeżeli nie będzie odpowiedniej cyrkulacji w akwarium.
-
@Hammer bo jest LED i LED RGB. Zwykły "biały" LED świeci normalnie, można jedynie wybrać sobie barwę światła. Od ciepłego białego, po zimne białe. A RGB to diody kolorowe Red, Green, Blue. Rozjaśnianie i ściemnianie ogarniamy poprzez dimmer. Są manualne, ale widziałem też jakieś na pilocik.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 3 z 7