Mróz

Opacznie to zrozumiałem, bo myślałem że chodzi konkretnie o ryby W takim bądź razie, nie zastanawiał bym się ani sekundy i robił tak jak wyżej napisaliśmy. @przemo-h wytłumaczył to idealnie, także ja w temacie już nie mam nic do dodania Pochyl się nad tym rozwiązaniem, naprawdę warto bo tak jak Przemek napisał - zapominasz że ma filtrację . Aaaa i oczywiście.. dżunglę nad zbiornikiem Przemka na pewno widziałeś - więc to kolejny plus takiego rozwiązania - możliwość sadzenia roślin bezpośrednio w filtrze które zbiją Ci świetnie NO3 i nie tylko

Super, bardzo fajne kamienie Nic tylko pozazdrościć już sprecyzowanej pod względem płci obsady, większość z nas przebijała się przez maluchy i redukcje Powodzenia w hodowli!

Mając to tło wykorzystał bym je do filtracji za tłem podobnie jak w linku rzuconym powyżej przez Tomka. Ale czytając Twój poprzedni temat wiem, że chcesz żeby ryby swobodnie pływały w przestrzeni za tłem. W takim wypadku widzial bym to w taki sposób, że wyloty montujesz gdzieś bliżej lewej strony ustawione wzdluz powierzchni tła. Takim sposobem woda zatoczy Ci koło i nieczystości po opłynięciu zbiornika trafią za tło gdzie będą czekały na nie zasysy filtrów. Coś takiego: Jak na ten moment nie dowiesz się czy potrzebny Ci jest falownik, nie ma co robić sobie kosztów. Na całe ustawienie cyrkulacji będziesz miał sporo czasu gdy zbiornik będzie dojrzewał, wtedy to metodą prób i błędów dojdziesz do idealnego ustawienia i wywnioskujesz czy potrzebujesz falownik. Wrzucisz troszkę pokarmu w płatkach i będziesz obserwował jaką drogą podąża

Byłem wczoraj na piwie u kumpla któremu pomagałem przy starcie zbiornika, zobaczyć co przytargał właśnie wczoraj z tego sklepu.. W celu uzupełnienia obsady chciał dokupić samice Chindongo Saulosi, wziął trzy ryby. Skasowali go 60zł od sztuki za to, że to niby już ustalona płeć dlatego tak drogo. Złapałem się za głowę jak zobaczyłem te ryby, może i samice to były, ale koło Chindongo Saulosi to nawet nie pływało!!! Więc stwierdzam, że poziom wiedzy sprzedającego jest znikomy, bądź po prostu wciska bastardy za kosmiczne pieniądze. A kolegi mi szkoda że tak bezmyślnie kupił takie "coś", bo resztę obsady ma od Marka z Choszczna (Malawi Mbuna World) więc Saulosi pierwsza klasa. zresztą sam jak wpuścił te trzy ryby do zbiornika to od razu stwierdził jeszcze niezbyt fachowym okiem, że to Saulosi z pewnością nie jest.

Faktycznie niestandardowy zbiornik i doradzić z doświadczenia będzie pewnie ciężko bo mało kto ma takie wymiary. Litrów niby 432, ale chyba i tak szedł bym w te układy jednosamcowe o których napisałeś. Podejrzewam że i tak będziesz kupował małe ryby u których płci jeszcze nie rozpoznasz, także będziesz mógł ,chcąc nie chcąc, z tą wielosamcowością i tak spróbować

Widać dużo pracy włożone w projekt, szacunek Bardzo fajnie i estetycznie Ci to wyszło

Wyżej nie musi oznaczać wielopoziomowej niestabilnej konstrukcji. U mnie np przy wysokości zbiornika 60cm w jednym miejscu idzie ponad taflę wody i jest to tylko jeden duży kamień stojący na dnie. Musiał byś użyć kilku większych kamieni bo te które masz obecnie to raczej nieduże są.

@AndrzejGłuszyca temat niech narazie zostanie otwarty. Jest jeszcze kilka pokarmów tej marki których nie mam na swojej półce, więc może ktoś je posiadający (np: Jumbo Fish, Fry starter, Krill Flake) będzie chciał podzielić się swoimi obserwacjami i zamieścić je w tym temacie do czego serdecznie zachęcam

Napotkałem się dziś na post @Falcowski o pakarmie Hikari, od razu przypomniało mi to jak jakiś czas temu testowaliśmy wspólnie z kolegami z klubu te właśnie pokarmy pod względem namaczania w wodzie.. Urodziła mi się od razu myśl o tym, że nie widziałem takich testów pokarmów NorthFin. Jako że jestem wielkim zwolennikiem pokarmów naszego klubowego partnera, to mam u siebie ich pięć rodzajów - więc jest materiał do przetestowania Kawa w kubku klubowym i do dzieła Zrobiłem to z ciekawości, ale może kiedyś komuś się przyda Podczas testu sprawdzałem stopień pęcznienia oraz zabrudzenie wody. Namaczaniu przez okres pięciu minut w wodzie akwariowej poddałem następujące pokarmy: 1. NorthFin Cichlid 2. NorthFin Veggie 3. NortFin Krill Gold 4. NorthFin Bug Pro 5. NorthFin Cichlid Flake Wyniki: 1. NorthFin Cichlid (foto. Northfin.pl) Granulki bardzo nieznacznie zwiększyły swoją objętość. Woda nieznacznie odbarwiona. 2. NorthFin Veggie (foto. Northfin.pl) Granulki tak jak powyżej powiększyły się w bardzo małym stopniu. Woda praktycznie nie zmieniła koloru. 3. NorthFin Krill Gold (foto. Northfin.pl) Jak widać granulki tej formuły powiększyły się dość wyraźnie. Woda znacznie zmieniła swoje zabarwienie. 4. NorthFin Bug Pro (foto. Northfin.pl) Chipsy Bug Pro w zauważalny sposób się powiększyły. Woda pozostała krystaliczna. 5. NorthFin Cichlid Flake (foto. Northfin.pl) W przypadku płatków z wiadomych względów skupiłem się tylko na barwieniu wody. Jak widać kolor wody uległ naprawdę niewielkiemu zabarwieniu. Jestem zadowolony z wyników i zostaję przy tych pokarmach Jeśli granulki zwiększały swoją objętość to w sposób absolutnie dopuszczalny i nieznaczny, a poziom zabrudzenia wody również jest zadawalający (jedynie Krill Gold mogł by mniej puszczać ). Pozdrawiam serdecznie Karol

Dobrze przeczytałem że planujesz w tym litrażu dwa kubełki + hmf?? Jeśli dobrze to zrozumiałem to chyba będzie tego za dużo. Edit: Hah @przemo-h pisaliśmy w tym samym momencie Potwierdziłeś że hmf w zupełności wystarczy i te dwa kubły to pomogą tylko w podbiciu rachunku za prąd

Mbuna to bardzo szerokie pojęcie.. Musisz sprecyzować jakie masz gatunki.

Mamy chyba Synodontisy z jeziora Niasa Jeśli chodzi o kopacze, to chyba jeszcze w tym temacie nikt nie wspomniał o Lethrinopsach - one przecież w naturze pożywienia szukają w piachu przesiewając go. Tylko wtedy musiał byś chyba zweryfikować obsadę którą już wstępnie ustaliłeś.

Potwierdza się to, że L. joanjohnsonae wewnątrz gatunkowo to dość agresywna ryba. Do tej pory samiec dzierżący miano samca alfa, z dnia na dzień dostał ogromne lanie. Już od jakiegoś czasu zastanawiało mnie to, że nadal jest alfą, bo pod jedną skałą graniczącą z jego rewirem ukryty był dużo solidniej zbudowany samiec za często nie wychylających się. Najwyraźniej tykająca bomba w końcu wybuchła i teraz niegdyś piękny samiec alfa wygląda źle- poobgryzane płetwy i nadszarpane łuski. Kolejnym dowodem walki jest biały poszarpany pysk samca który przejął władzę i rewir byłego alfa. Oberwało się również jednej z samic, ale tu nie mam pewności że to samiec, bo jak już pisałem w poprzednich postach - samice gonią się między sobą bardzo często i to bardzo zawzięcie. Kilka fot opisywanych samców: Obecny alfa: Były alfa:

Dokładnie, tutaj @miron.dmt ma rację. Ja podałem Ci gotowe podzespoły do kupienia , ale taki blok zrobisz tak naprawdę z butelki po wodzie.

Cześć @AkaDejvu Nie wiem co było w tych linkach, ale tu masz części na których ja miałem kiedyś zbudowany blok absorbera NO3. Obudowa liniowa: https://sklep.osmoza.pl/obudowa-gw-e-l2-p-1390.html Ewentualne uchwyty do mocowania w pokrywie: https://sklep.osmoza.pl/uchwyt-c-2-p-202.html Do tego będziesz potrzebował szybkozłączki: https://sklep.osmoza.pl/zlaczka-zp14gz14-p-1461.html Może kolanka (ale to już musisz wiedzieć sam jak blok będzie ułożony i czy będą potrzebne): https://sklep.osmoza.pl/kolanko-kp14gz14-p-166.html Przewód (długości wg Twoich potrzeb): https://sklep.osmoza.pl/przewod-14-ktpe14c-czarny-p-630.html I oczywiście żywice: https://sklep.osmoza.pl/zloze-do-usuwania-azotanow-a520e-p-461.html Nie wiem z jaką pompą ma to u Ciebie pracować - przyłącze do pompy musisz sam ogarnąć. U mnie ten blok działał całkiem fajnie. Wszystko w jednym miejscu

Dziś podczas serwisu akwarium ( stąd grzałka na wierzchu i taki kocioł w wodzie bo pompy nie wyłączam przy spuszczaniu wody) parze L. caeruleus zebrało się na amory. Nie przeszkadzało im dosłownie nic ,musiał mieć chłop ciśnienie Nagrałem krótki filmik na którym fajnie widać jak samica bierze do pyska jajeczka i postanowiłem tym widokiem się z Wami podzielić 20210109_115944_001_001.mp4

Hej! Będę śledził Twoj wątek, bo widać że zabierasz się za to bardzo porządnie i może wyjść z tego super baniak Tylko co do tego układania skał.. w pierwszym poście pisałeś o tym, że wybór obsady to jeszcze zagadka i raz w głowie mbuna, raz non mbuna.. (nie dziwię Ci się bo wszystkie to piękne ryby ). Także kontynuując Twoje profesjonalne podejście do tematu, sugerował bym żeby wpierw określił grupę ryb które chciał byś pielęgnować. Idą dalej tym tropem, jeśli wybór padnie np na mbune - trzeba pamiętać że aranż zbiornika dla tej grupy nie zawsze musi równać się kupce kamieni obsypanej wokół piaskiem. Naprawdę spora część mbuny w naturze nie zobaczy ziarenka piasku! Dlatego z mojej strony rada - na początek ustalić nie tylko grupę, ale konkretne gatunki które będą pływać w Twoim zbiorniku i zgłębić wiedzę na ich temat, a dopiero wtedy myśleć o odpowiednim aranżu stricte pod te ryby Pozdrawiam i trzymam kciuki za projekt

Cześć. Jak skończysz tą spirilinę ktora masz możesz kupić od Ocean Nutrition: https://erybka.pl/product-pol-18868-Ocean-Nutrition-Spirulina-Flakes-156-g.html Skoro "granulki z niższej półki" Ci się skończyły, możesz zastąpić je granulkami wysokiej klasy (Northfin Veggie): https://finaquatics.com/Sklep.php#!/Pokarmy-NorthFin/c/45071693 Fajnie choć raz w tygodniu sypnąć coś na poprawę odporności ryb, np: https://tropical.pl/tropical/product/pro-defence-size-s

Jeśli to faktycznie przekarmienie to z dwa dni głodówki by się przydały.

Faktycznie brzuch wydaje się być opuchnięty. Nie będę się rozpisywał się na temat leczenia bloat, bo jest to opisane np tutaj: https://www.zoo-mar.pl/porady-akwarystyczne/bloat-choroba-tropheusa/ Może być tak, że chora jest tylko jedna ryba, w czarniejszym scenariuszu bez leczenia może paść Ci cała obsada. Więc musisz decydować czy rybę leczyć w odosobnionym zbiorniku czy też leczenie przeprowadzić w zbiorniku głównym.

Witaj. Napewno zdjęcie ryby u której podejrzewasz chorobę bardzo by pomogło, tak to trochę wróżenie z fusów. Jeśli chodzi o wyniki testów, to są dobre lecz nie bardzo możesz na nich polegać - większą dokładność mają testy kropelkowe i takie postaraj się zakupić. Skoro masz w planie kupić pokarmy NF, to odstawił bym ten żywy pokarm, nigdy nie wiadomo jaki patogen wprowadzisz podając go. Większy filtr to koniecznie kup jak najszybciej bo ten pat mini przy pyszczakach jest z pewnością niewystarczający no i nie ma miejsca (oprócz piasku) na kolonie bakterii nitryfikacyjnych. Ogólnie podoba mi się Twoje podejście - z obsadą jak na tak mały zbiornik nie przesadziłaś, testujesz wodę i reagujesz w postaci podmian, to się chwali Jedyne co bym zmienił to te wszystkie materiały które użyłaś do aranżacji, ale skoro podoba się Tobie to luz Choroba o której piszesz mogła również (oprócz ospy) "przyjść" razem z rybami z zoologa i powoli się rozwinąć w rybie. Pytanie mam jeszcze do startu akwarium - jak go przeprowadziłaś? Mnie trochę martwi fakt braku złoża biologicznego, ale jest piach więc może może być oki

To są jaja helmetów.

Jak na taki zbiornik to faktycznie cena nie mała, spodziewałem się większego baniaka Naposze priv..

A jak duże masz akwarium? Wydaje mi się że ta cena za takie arcydzieła które tworzy nie jest jakaś z kosmosu. Trzeba pamiętać że materiały swoje kosztują, a roboczogodzin musi ten gość na takie coś przeznaczyć naprawdę dużo. Zdaje sobie sprawę ze 200€ piechotą nie chodzi, i że robiąc samemu pewnie przyoszczędzisz parę groszy, ale sam wiem po sobie że chcąc dojść do tego jak należy wykonać takie moduły czy tła można zmarnować dużo materiału który kosztuje