Skocz do zawartości

Mróz

Klubowicz
  • Postów

    1392
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mróz

  1. Może się wypowiem, bo jeszcze kilka dni temu pływał u mnie Nimbo (obecnie możecie go oglądać w galerii na cudnej fotce @Bartek_De , bo teraz pływa już właśnie u Bartka ). U mnie Nimbochromis był skuteczny, ale z tego co pamiętam u Poznera już nie - ale to pewnie kwestia osobnicza. Ale po kolei.. Kupiłem osobnika 5cm, także nie miałem pojęcia jaką płeć biorę. Był mega pracowity, czystą przyjemnością było obserwowanie go przy polowaniu, a robił to praktycznie cały czas. Jego skuteczność okazała się bardzo dobra. Od momentu pojawienia się w akwarium, nie zanotowałem już "dodatkowych" ryb - fajnie pilnował populację. Gdy był mały, nikt się nim nie przejmował, gdy osiągnął 8/9 cm stał się bardziej zauważalny dla moim mbuniaków, samce zaczynały go delikatnie przeganiać. W miarę wzrostu stawiał im się coraz bardziej. Niedawno wydałem 3 gatunki mbuny, został z nim tylko spokojny caeruleus. Wtedy nie czując obecności dużych samców (hara i maingano) zaczął yellowy rozstawiać po kątach.. Wydałem go Bartkowi przy 15cm - to był już najwyższy czas żeby poszedł do większego zbiornika.. Jeśli chodzi o dietę, to faktycznie gdy maluchy były już zredukowane, wprowadziłem stynkę i krewetki - w tym momencie w ogóle wystrzelił jeśli chodzi o przyrost masy i długości ciała. Należy wspomnieć, że gdy zaczął dostawać mięcho z ręki, już rzadziej obserwowałem jego charakterystyczne polowanie. Ja wiem jedno.. jeśli kiedyś będę miał znowu problem z narybkiem, kolejny mały nimbo pojawi się w moim zbiorniku
  2. Mróz

    Msobo tank 240l

    Świetny zbiornik!!
  3. Mróz

    432l u Mroza

    Dzięki! Hah ja to robiłem gdy żona była w domu, ujmę to tak że nie była wniebowzięta Dzięki! Kamyk chciałem wyciągać, ale zostaje dla żony bo mówi że jej właśnie ten obszar baniaka się podoba najbardziej Co do Nimbo... kilka godzin temu pisałem że pływa 8 caeruleusów.. pływa już 7 Najmniejszy i najsłabszy dostał strzał że aż czaszkę miał spłaszczoną. Wątpię że Nimbo z głodu to zrobił, bo rano dostał stynki.. po prostu nic bardziej temperantniejszego nie pływa koło niego i poczuł się królem baniaka.. Więc idzie decyzja na wydanie go Oczywiście masz go zaklepane, no chyba że stanie się na tyle uciążliwy że będę musiał go wydać szybciej gdzieś tu lokalnie.
  4. Mróz

    432l u Mroza

    Szybko przeszedłem od słów do czynów. Panowie dzięki za kopa do działania! W sobotę zacząłem odławianie. Kilka sztuk samo wpłynęło mi do ręki, ale żeby wyłowić wszystkie trzy gatunki musiałem wyjąć wszystkie kamole, więc zrobiła się grubsza akcja.. Maingano i Hara w ten sam dzień miały już nowy dom, po joanjohnsonae nowy właściciel będzie dziś. Układając kamienie na nowo, wprowadziłem kilka zmian, największą jest usunięcie chyba największego kamienia z dna, w miejsce którego pojawił się piasek dla Placidochromisów. Oczywiście glon musi to po swojemu "przemalować", ale jestem zadowolony z efektu na ten moment. Patrząc na akwarium przez te parę dni od restartu, stwierdzam że tak mała ilość ryb podoba mi się dużo bardziej i już nie będę wracał do modelu "dużo i kolorowo". Zwróciłem również uwagę na inne zachowanie Nimbo. Do tej pory trzymany był w ryzach przez dominujące samce trzech gatunków które już są historią mojego baniaka. Teraz stał się bardziej zaczepny i troszkę gna po zbiorniku Yellowy. Zobaczę co się stanie po dodaniu parki Placidochromisów, ale jeśli sytuacja się utrzyma Nimbo pożegna się z tym zbiornikiem. Podsumowując na ten moment w zbiorniku znajduje się 8 L. Caeruleus, 1 Nimbo i kilka synodontisów. Na koniec krótki filmik, bo fota trochę prześwietlona wyszła 20210808_222551.mp4
  5. Mróz

    432l u Mroza

    W takim bądź razie Bartku szykuj się do zaakceptowania ogłoszeń w dziale giełda na moją obsadę
  6. Mróz

    432l u Mroza

    Tak Karolu, mam kilku znajomych gdzie od wbicia "pierwszej łopaty" do wprowadzenia minął zaledwie rok, a czas leci szybko więc troszkę tu popływają i lecą do większego baniaka. Z Nimbo tak jak mówisz
  7. Mróz

    432l u Mroza

    Cześć. Myślę nad dość poważnymi zmianami w obsadzie, więc chcę poznać co o tym myślicie. Ale od początku... Już całkiem niedługo zacznie się zabawa w budowanie domu (projekt u projektanta i zaraz będą wszystkie pozwolenia). Logicznym jest to, że nowy dom, to nowe większe akwarium. A w nim na 100% będzie pływać Placidochromis phenochilus tanzania - jego też dotyczy moja obecna rozterka. Na ten moment męczy mnie duża ilość ryb w zbiorniku. Kolega ma na sprzedaż parkę średnich Placków. Pomyślałem więc, żeby wydać praktycznie całą obsadę i wziąć do siebie tą parkę dostosowując pod nią aranż (dodanie piasku w miejsce części kamieni dna). W takim przypadku na wylocie są L. joanjohnsonae, P. cyaneorhabdos, C. Hara. Więc akwarium zasiedlała by para Placidochromisów i kilka niedużych L. Caeruleus - z tego co naliczyłem chyba 7 sztuk (w docelowym większym akwarium do tych dwóch gatunków dołączy O.tetrastigma). Został by jeszcze mój Nimbo chwilowo, ale to w razie gdyby w kamieniach został jakiś narybek gatunków które usunąłem, bo nie będę rozbierał całego aranżu. Czyli w 432 litrach zostało by 9 ryb, taka ilość by mnie satysfakcjonowała, bo już chyba wyrosłem z "dużo i kolorowo". Jedyne co mnie martwi to wymiary mojego zbiornika, niby litry ok, ale tylko 120x60x60. Co myślicie, dadzą radę te placidochromisy? Pamiętając o tym, że to tylko dwie sztuki, oraz o tym, że to będzie ich przejściowy zbiornik.
  8. Mróz

    432l u Mroza

    @Tomasz78 już Andrzej odpowiedział na temat farb, ale ja miałem połysk. Co do grubości modułów, to widać tu że jest bliski 4mm:
  9. Mróz

    432l u Mroza

    @Tomasz78 tego Tobie niestety nie powiem czy można pszenną, gdzieś wyczytałem że mąka/skrobia ziemniaczaną i taką użyłem. Cenowo chyba nie ma różnicy więc nie trzeba kombinować Ścianki gotowego modułu na pewno nie przekraczały 1cm grubości, rzekł bym że na większości powierzchni to pewnie coś poniżej 5mm. Ale tu mogę nie pamiętać dokładnie, wieczorem sprawdzę i napiszę. Farby to był raczej połysk, ale to też wieczorem sprawdzę jak będę w domu
  10. Mróz

    Malawi 210 L

    Świetnie to wygląda!!
  11. Stawy pod Snieżnymi Kotłami, urzekły mnie dużymi kamolami na linii brzegowej które przypominały mi pewne jezioro z Afryki Jezioro Plichowickie, momentami kilku metrowe skałki wchodzące w wodę, również tworzą fajny klimat
  12. @egon44 no właśnie mogę co kilka godzin wrzucić butlę, więc to dla mnie wygodniejsze niż co kilka dni robić podmianę Cała operacja trwa każdorazowo 4 sekundy Ale jeśli ktoś nie ma takiej opcji i np nie ma go cały dzień w domu, to faktycznie ta metoda nie wiele pomoże. Ogólnie to każda metoda, która zbije temperaturę będzie dobra, bo chodzi nam jedynie o to by rozuszczalność tlenu w wodzie była na odpowiednim poziomie.
  13. Chłodzę tak swoje akwarium w największe upały. Dziś właśnie wrzuciłem do zamrażalnika 3 butelki i wymiennie będę je od jutra wkładał do kaseciaka. Tak średnio to jedna butla zbija mi jeśli dobrze pamiętam chyba około 0,5°C.
  14. Jeśli dobrze pamiętam, to przyłożyłem poziomicę i narysowałem linię po której szlifierką kątową ciąłem. Nawet jeśli nie wyjdzie Ci idealnie i będziesz widział że miejscami nie dolega, to klej i tak to złapie i tą lukę wypełni (oczywiście jeśli ta "niedokładność" będzie faktycznie niewielka, bo wiadomo klej ma ograniczoną grubość spoiny którą można stosować).
  15. Mróz

    Juwel Rio 180

    Ten artykuł po części dobrze prawi, tylko mowa tam głównie o tym żeby dać ślimaki bądź małą ilość ryb. Część ludzi tak robi. Ty wpuściłeś całą obsadę od razu, więc dlatego biologia nie może się z tym uporać. Muszę zaznaczyć, że absolutnie Cię nie krytykuję, bo sam zakładając pierwsze malawi zrobiłem to samo i po chwili miałem mleko w zbiorniku
  16. Mróz

    Juwel Rio 180

    Twoje problemy zapewne biorą się z tego, że wprowadziłeś ryby do zupełnie jałowego środowiska, totalnie nie przygotowanego na ich przyjęcie. Nie wiem czy coś mi umknęło, ale w Twoim temacie w poście z 27 maja prezentujesz kamienie leżące na trawie w ogródku, a już 4 czerwca piszesz że ryby od trzech dni w zbiorniku. Nie trzeba wiele kalkulować, żeby stwierdzić że zalałeś zbiornik i za chwilę (dzień/dwa) były tam ryby. Druga sprawa, że na ostatnich postach już widać widoczne zmętnienie wody, co jest częstym wykładnikiem kulejącej biologi. Jeśli się mylę to mnie popraw, bo może miałeś jakieś dojrzałe filtry itp..
  17. Te ryby z pewnością jeszcze urosną. One jeszcze wydają się być małe/średnie a i tak jest tam tłok, jak urosną będzie ciasno. Dziwi mnie taki dobór obsady i mnogość gatunków, bo widać że właściciel ma to tam fajnie wszystko przemyślane odnośnie sprzętu itp co sugerowało by doświadczenie w temacie, a obsada typu "dużo i kolorowo". Nie krytykuje, po prostu już wiem że jeśli człowiek chce się przypatrzeć rybom oddającym choć w małym stopniu zachowania z jeziora, to ryb po prostu nie może być za dużo.. Sam na przykład mając już w głowie plan na baniak o metr dłuższy od omawianego (o szerokości 80cm), dam do niego jedynie trzy gatunki i to też nie największe.
  18. Mam N. Livingstoni z mbuną od końca lipca zeszłego roku, więc już całkiem niedługo będzie rok (zobacz mój temat "życie u Mroza". Na początku to był przecinek około 5-6cm z tego co pamiętam. Polował rewelacyjnie, co w moim temacie mam opisane. Mbuniaki się nim nie interesowały i dawały mu robić swoje. Teraz sytuacja się odmieniła, Nimbo to już kawałek ryby około 12/13cm i jest najbardziej masywny z całego grona. Mbuna czuje już od niego zagrożenie i często się przepychają. Szczególnie jeden podrostek Hary upodobał sobie walkę z nim - jest dosłownie o połowę mniejszy i przepycha się z nim pysk w pysk.. kiedyś zmieści się w paszczy Nimbo i się zdziwi Ogólnie to jestem bardzo zadowolony z niego, od momentu dołączenia do baniaka nie pojawiają mi się nowe ryby. Piszę "ryby", bo jakiś narybek oczywiście widać w kamieniach (ale też mniej niż przed nim), lecz nie ma już czegoś takiego że narybek który jest już dość duży żeby wypłynąć w toń robi to i rośnie z niego "nadprogramowa" sztuka która robi tłok w zbiorniku. To czy jest mu "źle" tego nie wiem, oczywiście wiadomo że lepiej by miał mając samice bo każdy lubi czasem pobrykać Ale to też wiązało by się że w okresie tarła mógł by robić młyn. Muszę tu zaznaczyć, że jeśli chodzi o żywienie to ma na pewno dobrze. Dieta moich ryb jest skonstruowana pod owadożerne dwa gatunki Labidochromisów, więc pokarmy mięsne są podstawą. Oczywiście plus świeże ryby które sobie wyżera, oraz z ręki dostaje z 2-3 razy w tygodniu stynke. Ja wiem jedno, Nimbo w moich zbiornikach będzie miał zawsze miejsce, jako ten kontrolujący populację. P.S. @Bartek_De wywołałeś mnie jak już pisałem
  19. Dużo lepiej niż te poprzednie Ale i tak zmieszał bym go z jeszcze grubszym żwirem i małymi kamykami, wtedy daje to naprawdę naturalny efekt
  20. @bojack te wszystkie odcienie tam są, tylko teraz jak leżą koło naturalnego kamola to widzę w jakie proporcje iść Już o tym pisaliśmy z @triamond
  21. Nawet wpasowują się w Twój projekt W niedzielę zaczynam klecić następne
  22. Lepiej sobie go odpuść. U mnie w 120x60x60 z młodzików wyrosły 3 samce na 6 samic.. Dominant nie pozwalał wyjść pozostałej dwójce z kąta - musiałem je wydać bo szkoda mi ich było bo naprawdę nie mogły popływać ani trochę. Ten który został, potrafi rzucać się na dużo większe ryby. Jednym słowem bandzior. No chyba że chcesz akwa z jednym samcem to wtedy może się udać, choć samice tego gatunku też potrafią nieźle bić się między sobą.
  23. @Yacek a akwarium masz stabilne? W sensie czy biologia u Ciebie daje radę? Na ostatnim zdjęciu które wrzuciłeś w innym temacie woda była wręcz mleczna - co jest częstym oznakiem kulejącej bądź niedojrzałej biologi.. Znasz parametry wody?
  24. Witaj! Nie ma sensu czekać 2-4 lata na założenie upragnionego Malawi !! W tym litrażu warto iść w ten biotop. Co prawda 40 cm szerokości faktycznie nie powala, ale tak jak piszesz na dwa gatunki jest dosyć miejsca. Dodatkowo masz 60 cm wysokości, a to można naprawdę fajnie wykorzystać aranżując zbiornik aż pod samą taflę - widzę to u siebie że ryby mając kryjówki praktycznie pod taflą wybierają je równie ochoczo co te przy dnie. Jeśli nie chcesz robić zupy rybnej jak napisałeś, to może lepiej będzie wybrać zbiornik jednogatunkowy z rybami z wyraźnym dymorfizmem płciowym w układzie wielosamcowym (3 bądź 4 samce). Do wyboru jest kilka gatunków oferujących wymienione przez Ciebie kolory.. napewno popularny lecz mega piękny (oczywiście dobrej jakości) Chindongo Saulosi, Pseudotropheus johannii, Metriaclima sp. "msobo" magunga, Pseudotropheus interruptus. Próbuj, napewno warto
  25. Mordki moje ale bym się z Wami piwska napił!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.