Bartek_De

A jaką obsadę planujesz? Mbuna czy non-nbuna? Zorganizuj sobie większe kamienie i nie rób dziadostwa. Dla non-mbuny wystarczy kilka, dla mbuny wiadomo...

Tak, bo inaczej zapowietrzysz układ. Nie wiem czemu ma służyć takie rozwiązanie, chyba tylko żeby zrobić użytek z zepsutych kubełków, bo wydajność z tego będzie marna, ale to moje zdanie. O jednym musisz pamiętać, kubełki podłączone w taki sposób mogą cieknąć, uszczelki głowic mogą nie wytrzymać ciśnienia wytworzonego przez pompę c. o. Kubełki są tak konstruowane, że ich pompy są umieszczane w głowicy na wyjściu, czyli w kubełku powstaje podciśnienie i nie cieknie nawet jeśli odbezpieczysz klamry, natomiast w Twoim przypadku już na wlocie dostarczysz do kubłów dość spore ciśnienie i na to musisz uważać. Oczywiście mowa o kubełkach za pompą. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

No to ja mówię Ci jak jest. Od lat używam narurowców i nigdy nie uszkodziłem gwintu czy nawet oringu, a odkręcam regularnie co tydzień. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

@nsp z pierwszą częścią Twojej wypowiedzi się zgadzam, choć swojego ustrojstwa nie trzymam zalanego, a zlewam tylko z niego wodę i tak czeka sobie na kolejną podmianę. Natomiast co do drugiej części dotyczącej gwintów. Pomyśl jak to się ma do narurowców. Akurat mam u siebie narurowca, sekcji biologicznej nie ruszam, no może raz na rok czyszczę ceramikę, ale mechaniki co tydzień rozkręcam i wymieniam wkłady. Nic się nie dzieje z gwintami. Długo mam do czynienia z narurowcem w poprzednim akwarium również miałem taką filtrację i nigdy nie zauważyłem żeby coś się działo z gwintami korpusów, także Twoje obawy są nieuzasadnione. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Dokładnie z tego samego powodu Andrzeju puszczam wodę przez wegiel, choć wodę w kranie mamy super. Wkład węglowy nie tylko wyłapuje chlor i pochodne, ale nawet potrafi wyłapać zanieczyszczenia powstałe w trakcie czyszczenia wodociągu, co u nas często ma miejsce i wtedy z kranu leci żółta woda, a po węglu jest krystalicznie czysta. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Ja wodą z podmian podlewam kwiaty, reszta wężem prosto z narurowca w kibel. Następnie wąż podłączam przez ustrojstwo z węglem pod wąż od prysznica i dolewam wodę do akwarium. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Ja także nie widzę więc jest jednak anonimowa, no chyba że Andrzej już to poprawił.

Do tego co napisał Andrzej dodam iż uważam, że karmienie trzy razy dziennie to zdecydowanie za dużo, no chyba że Twoje ryby to jeszcze maluchy. Ja karmię raz dziennie i w mojej opinii to wystarczy. Staram się podawać pokarm o stałej porze dnia, zwykle między 12 a 14. Ryby tak się przyzwyczaiły, że nawet nie muszę patrzeć na zegarek, około południa zbierają się w jednym miejscu przy powierzchni i już czekają. Resztę dnia spędzają na przesiewaniu piasku w "poszukiwaniu pożywienia" i tym samym pokazują swoje naturalne zachowanie.

Te weźcie, kilka dużych brył i trochę drobnicy (jeśli będzie) żeby rozsypać po piasku, co dopieści aranżację. Nie będziecie z nich budować gruzowiska, dla non-mbuny będą idealne. Aa... drobnicę już widzę, leży na ziemi

Te świetlówki niczym się od siebie nie różnią. Obie to zwykłe paski led SMD zamknięte w szklanych lub plastikowych tubach. Widziałem takie zestawy do samodzielnego montażu, kupujesz pasek odpowiedniej długości do tego tubę i gumowe zaślepki. Tu masz przykład takiego paska https://allegro.pl/oferta/diody-led-45-cm-na-sztywnym-pasku-12v-7777550615?utm_medium=app_share&utm_source=facebook Nie wiem skąd masz informacje o możliwości regulacji i zmiany barwy światła. Jedyna regulacja jaką możesz wykonać to kąt świecenia poprzez obracanie świetlówką w uchwytach. A tu masz taki zestaw 120cm do montażu https://allegro.pl/oferta/rurka-fi-20-korek-uchwyt-radiator-do-tasm-led-120-8444606662?utm_medium=app_share&utm_source=facebook Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Tego nikt nie napisał. Nie karmiłem nigdy żadnym z wymienionych przez Ciebie pokarmem i ich nie znam. Podpowiedziałem tylko mój sposób na naturalny, mrożony pokarm, który się sprawdza i jak widać nie tylko ja tak karmię. Te krewetki nie są w żaden sposób przetwarzane ani blanszowane, wystarczy rozmrozić (dają się wyjąć pojedynczo) drobno posiekać i gotowe. Taka paczka kosztuje, jak dobrze pamietam, około 15zł? Wystarczy na długo[emoji106] Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

W Lidlu widziałem także krewetki Indyjskie, takie małe, myślę że też były by spoko zwłaszcza dla dużych ryb, można by je podawać w całości. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Ja karmię głęboko mrożonymi krewetkami z Biedronki, polecam Podaję je raz w tygodniu.

Fakt, stres mógł jej pomóc, chociaż dała się złapać w trzy sekundy, nie musiałem jej ganiać. To nie było jej pierwsze tarło, chyba że masz na myśli pierwsze u mnie, to prawda. Ryby mają około 4 lat, od małego miał je @Paweł83 i z tego co wiem u niego podchodziły do tarła, później miał je@Merlot i u niego zdaje się też był z tym problem. Zastanawiam się czy przypadkiem wiek ryby nie ma na to wpływu. Czy u ryb wraz z wiekiem maleje aktywność godowa? Czy może nie ma to znaczenia i pozostają aktywne przez caly okres swojego życia? Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Niestety samica dziś połknęła ikrę. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

@timi-akwaria.pro co prawda nie mam zbiornika od niego, ale znam osobę która tam zamawiała i usługa była kompleksowa z wniesieniem, ustawieniem i poziomowaniem stelaża. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Jeśli się uda to chcę spróbować. Za raz po tarle odizolowałem samicę żeby nie była nękana przez samca, na razie siedzi w kotniku w głównym akwa. W trzecim tygodniu przeniosę ją do małego akwa. Trzymam kciuki.

Jajeczek było znacznie więcej, ale bateria w aparacie nie pozwoliła dłużej nagrywać [emoji6] Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Zapraszam na krótki filmik przedstawiający tarło Placidochromis sp. "blue otter". Mam tę rybę od kwietnia i dopiero teraz samiec, wreszcie przełamał lody Długo wytrzymał

Wodę z akwarium możesz wziąć, ale to nie jest istotne. Weź od sąsiada wodę w której wypłucze gąbkę, czy inny materiał który używa do filtracji mechanicznej, ważne żeby woda była bogata w odchody i inną materię organiczmą. Ponadto wymień się z nim ceramiką, daj mu litr swojej nowej, czyściutkiej i weź od niego litr tej dojrzałej. Zalej akwarium, uruchom filtr z tą starą ceramiką (broń boże nie płucz jej) do akwa wlej tą g*wnianą wodę i kilka ampułek biodigest. Za trzy dni wpuszczaj ryby[emoji16] Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Tło jest przepiękne, na prawdę robi wrażenie [emoji108][emoji44] Do tego 1 góra 2 duże kamienie i obsada drapieżników ...cud, miód i orzeszki[emoji123][emoji108] Wiem, że masz już wstępnie sprecyzowaną obsadę, ale może warto to przemyśleć?[emoji16] Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Obstawiam TerrArt? Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka