kunta

W zyciu bym sie nie zdecydowal na daeanie jakichkolwiek zaworkow na powrocie. Po pierwsze bardzo prawdopodobny jest punkt a. Woda majac mniejszy opor na trojniku w drodze do kubla raczej nie poleci zaworkiem. Jedynym rozsadnym dla mnie rozwiazaniem jest wywiercenie otworu na wysokosci lustra wody i niech nadmiar tamtedy ucieka. W sumie dla spokojnosci ja bym wywiercil nawet dwa. Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Mi się wydaje że po prostu testy masz walnięte i tyle. Jakie dokładnie są to testy? Może masz kogoś u kogo mogłabyś porównać te testy? 16 ryb w 180 litrach i NO3 na poziomie 0 to jakaś magia dla mnie.

Czyli przepływ musiałeś mieć coś koło 60lph I popraw Twój posta po chyba powinno być w mg, a nie w gramach (poza różnicą)

NO3=0 ?????? Jak to możliwe? Jakich testów używasz? Przy okazji przeniosłem do odpowiedniego działu

Coś mi tu nie gra w tych Twoich wyliczeniach. Pierwsze z brzegu czyli: Najpierw podsumowanie wyników pracy bloku. - 4 godziny w 112l z 80 mg/l do 5 mg/l - wody 90litrów = 6,75 grama NO3 Pisałeś że masz przepływ 35lph czyli jakieś 5.83333l na każde 10 minut. Jeżeli z pustego akwarium o pojemności 90 litrów i stężeniu NO3 80mg/l (czyli mamy 7200mg NO3) usuniemy 5.83333l i dolejemy czystej wody z zerowym NO3 otrzymamy stężenie NO3 = 74,81mg/l (6733mg NO3) Idąc dalej tym tropem po 10 minutach (10 minut ze względu na to że Twoja pompa ma przepływ 5.83333l na 10 minut) usuwamy kolejne 5.83333l i dolewamy tyle samo czystej wody otrzymujemy 69.96mg/l (6296mg NO3) Powtarzając te kroki jeszcze jeszcze jeszcze 22 razy (dwa już zrobiliśmy, czyli razem ma być 24 bo 24 * 10 minut da nam 4 godziny) na koniec otrzymamy taki oto wynik: Stężenie NO3=16,02mg/l (w baniaku pozostanie wciąż 1441mg NO3) Nie wiem jak to jest możliwe że wyszły Ci takie wyniki ale z czysto matematycznego punktu widzenia możliwe to nie jest. Wynik byłby zapewne jeszcze wyższy jeżeli by się zastosowało stały przepływ, a nie 10 minutowe interwały i dodatkowo jak piszesz do baniaka nie wracała czysta woda, a woda o stężeniu NO3=1mg/l

Na początek radziłbym zmierzyć wszystkie najważniejsze dla ryb parametry wody więc pH, NH3/NH4, NO2, NO3 i po zweryfikowaniu szukał przyczyny dalej. Na tę chwilę zrób im jedno/dwudniową głodówkę i karm samym Dainichi i NF

W sumie powiem Ci że NO3 na poziomie 20mg/l nie jest niczym złym. Oczywiście że możesz stosować oba preparaty.

Praktycznie można tak zrobić, teoretycznie nie bo woda przewodnikiem nie jest. Jeżeli na wyłączniku różnicowo-prądowym jest oznaczenie np. B16 jest to wyłącznik selektywny więc takie dwa w jednym i już nadprądowego nie trzeba dokładać.

Poszukaj sobie w historii bo ten temat był już wałkowany dziesiątki razy. Jak już będziesz miał jako tako określone gatunki jakie chciałbyś mieć to podaj i zweryfikujemy ;-)

Dlatego pisałem że w naszych warunkach dopóki nie mamy jako takiej uziemionej wody (wiem dziwnie to brzmi ale ale taka jest prawda) wyłącznik różnicowy może nie zadziałać nawet przy silnym przebiciu. Z tego co wiem Harisimi nie tak dawno stworzył dzieło pod tytułem dom więc jeżeli insttalacji nie robił żaden kowboy to powinna (a raczej MUSI) być trzyżyłowa.

Oczywiście że możesz. Jeżeli chcesz zimną barwę możesz nawet zastosować taką: Żarówka LED E27 27 SMD 5630 biała zimna 5W CCD (4131200026) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img16.allegroimg.pl/photos/400x300/41/31/20/00/4131200026@@AMEPARAM@@16@@AMEPARAM@@41/31/20/00@@AMEPARAM@@4131200026

Czy to co "wywala" to jest coś takiego: czy takie coś: Pierwsze to wyłącznik różnicowy selektywny, drugi to nadprądowy. Różnica między nimi jest taka że pierwszy wyłącza prądy powyżej 16A (czyli już raczej prądy zwarcia lub przeciążenia) i dodatkowo prądy upływu (czyli delikatne upływy do ziemii o prądzie 0.03A), drugi wyłącza tylko prądy powyżej 16A.

Hmmm ciekawa teoria ale bardzo wymijająca się z prawdą. Wg wszelkich badań przy prądzie rzędu 7-18 mA działającym na dorosłego człowieka obserwuje się skurcz barków. Wypuszczenie elektrod jest niemożliwe. Przepływ takiego prądu człowiek wytrzymuje przez kilkanaście sekund. Powstają trudności w oddychaniu, wzmaga się ból i niemiarowość akcji serca. Możliwe jest jeszcze przywrócenie czynności serca. Pojawia się utrata przytomności. Rażony umiera, jeżeli nie nastąpi przerwanie dopływu prądu i nie otrzyma on natychmiast pomocy doraźnej. Co do Twojego problemu Wojtku to oczywiście jak najbardziej jest możliwe gorsze samopoczucie ryb ze względu na przebicie i to wcale nie musi być 30mA (czyli prąd przy którym powinien zadziałać wyłącznik różnicowo-prądow) Pamiętajmy że tak naprawdę w akwarium wyłączniki różnicowo-prądowe nie są zbyt skuteczne. Większość urządzeń (jeżeli nie wszystkie) są wykonane w II klasie ochronności czyli nie są uziemione! Jeżeli mamy przebicie (uszkodzony przewód, rozszczelnienie obudowy) prąd tak naprawdę nie ma upływu i różnicówka nie zadziała. Jest to również bardzo niebezpieczne dla nas bo może narobić dużo szkód w postaci np. zabicia nas. Czyli najkrócej - jeżeli podejrzewamy że jakiekolwiek urządzenie może być niesprawne - wyrzucamy je z akwarium i kupujemy nowe bo naprawdę gra nie jest warta świeczki.

Czy te kamienie są puste w środku czy czymś wypełnione (jakiś balast czy coś)? Jeżeli puste to dodatkowym plusem byłoby to że można podkrywać jkieś rzeczy wewnątrz (w zależności oczywiście od ich wielkości) + dodatkowe groty dla ryb.

Ciężko będzie to poukrywać zważając na to że masz tylko węższy bok ale: - zmieniłbym grzałkę na taką: http://sklep.roslinyakwariowe.pl/hydor-grzalka-przeplywowa-16mm-p-6890.html i już ubywa miejsca - pomyślałbym o zewnętrznej filtracji mechanicznej np. korpusy narurowe i tak naprawdę do akwarium wchodzą Ci dwa węże na dno (zasys) i dwa wyloty przy powierzchni Te dwa węże schodzące na dno możesz ukryć wstawiając pod delikatnym kątem czarną plexi lub nawet tło powiedzmy BTN slimline. W akwarium nie masz praktycznie nic, straty miejsca praktycznie również nie ma (OK jest zabrany trapez o wymiarach 40mm podstawa dolna 20mm podstawa górna i 400mm wysokość czyli niewiele, bardzo niewiele)

No i znowu wyszło że człowiek całe życie się uczy. Gdybym wiedział o istnieniu Conrad'a jakieś 2 miesiące temu oszczędziło by mi to dużo pracy, a tak niestety sterowanie taśmami musiałem zrobić na Rampie i wyłącznikach czasowych. Po raz kolejny okazało się że "w kupie siła"

Ja powiem tak: od biedy może i by dało radę ale ja (i pewnie wielu innych też) celujemy z kolorkiem >=10KK Tu jedynie 5,5KK

Jeżeli szyba jest idealnie czysta nie ma większych problemów jednak z czasem matowieje, pokrywa się glonami itp. Jeżeli będziesz ją mył przy cotygodniowej podmianie będzie spoko.

Jeżeli chodzi o oświetlenie to może i ja dopiszę parę słów. Zasadniczo lubię jasne, nawet bardzo jasne zbiorniki. Ilość światła nierzadko przekraczała u mnie wartości 1W/l. Z obserwacji wiem że natężenie światła nijak się miało do płochliwości ryb - było im to obojętne. To co powodowało ich stres to zejście z temperaturą barwy poniżej 3500K Wtedy można było zauważyć dziwne zachowania i ogólnie stres towarzyszący całej obsadzie.

To ja bym prosił o te prawa fizyki bo wg mnie przy dwóch nawet identycznych kubłach ciśnienie nie będzie identyczne. Przepływ oczywiście że tak ale ciśnienie już nie. Jeżeli pompy mają ten sam przepływ to w momencie gdy zmniejszy się przepływ na pierwszej spowodowany zapychaniem się filtra, druga pompa będzie nadal chciała pompować wode z tym samym przepływem i powiędzy pompami zacznie się robić podciśnienie. Jeżeli ja bym robił taki układ na pewno wyłączyłbym/zdemontował pompę w pierwszym kuble, a jeżeli miałbym miejce w akwarium to na rurze ssącej zamontowałbym małą pompkę np. NewJet 1200 żeby tej jednej pompce w kuble trochę pracy odjąć.

Wkład z węgla aktywnego stosuje się gdy chcemy usunąć nieporządane rzeczy z wody np. po kuracji antybiotykami. Wkład jest aktywny przez koloło 2 tygodnie. Po tym czasie powinien być usunięty z filtra. Jeżeli nie masz nic w wodzie co mogłoby być "wchłonięte przez węgiel" możesz sobie go darować.

U mnie wyglądało to trochę inaczej bo miałem 4 samce z czego 3 wybarwione, jeden śledź. Oddałem śledzia bo kumpel szukał samca i nagle jeden z wybarwionych ześledziował się i były tylko 2 wybarwione. U mnie zawsze musiało być jeden jako popychadło czyli wybarwionych było o jednego mniej niż wszystkich.

Polecam na początek zaznajomić się z FAQ - znajdziesz tam wiele przydatnych informacji. Co do Twoich pytań: Jakie podłoże wybrać dla pyszczakow?jakiego rodzaju oraz koloru piasek? Wszystko zależy od Twoich upodobań i wystroju. Ważne żeby piasek nie był zbyt drobny Jaki kolor tła będzie najlepszy i najlepiej będzie wygladal? To zależy od Twoich preferencji i zasobności portfela Jakiego rodzaju kamienie? Większość z nas używa serpentynitu choć tu też wszystko zależy od Ciebie Pooglądaj zdjęcia w Galerii ułóż jakiś plan co Ci się podoba, a co nie, poczytaj FAQ i z jako takim zarysem będzie łatwiej pomóc.

I obydwa byly wybarwione?? Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka