-
Postów
3197 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez kunta
-
mi osobiście się nie podoba. Jak zwykle czyli - za jasno, za zielono - ogólnie za kolorowo... Pierwsze skojarzenie jakie nasunęło mi się na myśl kiedy zobaczyłem ten baniak to wystaw w kwiaciarni :) - rzeczywiście ale to rośliny plus poukładane jeden na drugim kamienie nijak się mają bo klimatów które ja preferuję. Włóż mniej, a większych kamieni, bardziej "brylastych" i spróbuj jakoś sprzęt zamaskować....
-
Dlaczego co? Większe akwarium - bo pod wpływem wody się kurczy Nie ma saulosi bo nowe baniaki to i nowa obsada - poza tym samice zaczęły szarzeć chociaż z drugiej strony samce to chyba jedne z piękniejszych pyszczaków...
-
Po to że: 1. na rurę zasysającą od filtra biologicznego zakłada się gąbkę i już nic do ceramiki nie dopływa. 2. Filtr mechaniczny czyścisz co tydzień i jednocześnie "wybijasz" w nim całą florę bakteryjną. 3. Filtr biologiczny otwierasz i czyścisz raz na pół roku bo częste otwieranie nie służy ani kubłowi ani bakteriom.
-
Przez krótki okres (ok pół roku) trzymałem w podobnym akwa 4 samce z czego 3 ładnie wybarwione. Później przesiadka na większe i jeszcze większe.... i już saulosi niema...
-
Ja do akwarium 260 wsypywałem 20, 20, 50 i 100 - w odstępach miesięcznych. Jakoś Sauloskom zasmakowały. Później się rozmnooooożyły i teraz znowu wszystko pod kontrolą...
-
http://forum.klub-malawi.pl/viewtopic.php?f=55&t=4181#I4 Przeczytaj całość - wiele przydatnych informacji
-
Co do pokarmów i łączenia ryb z różnymi preferencjami pokarmowymi to ja nie tak dawno dałem link do akwa kolesia który miał mix pokarmowy i jakoś to działało ale... 1. Rozmawiałem z nim i powiedział mi że Malawi zajmuje się kilka lat z tym że zawsze miał jakąś tam rotację w zbiorniku i wyszło na to że nie tzrymał jakiegokolwiek gatunku od narodzin aż do śmierci - max to jakieś 1,5 - 2 lata. 2. Ryby z odłowu - czyli raczej zdrowe 3. Karmił pokarmami NLS które są przeznaczone dla wszystkich grup i z tego co się dowiedziałem jakoś udało im się pogodzić składniki dla mięso i roślinożerców w jednym. Co do własnych wniosków to ja osobiście nie pokusiłbym się na trzymanie ryby o tak delikatnym "podniebieniu" jak Demasoni z Yellowkami i karmieniem ich "raz tym, raz tym" Kolejna sprawa to wytykanie użytkownikom forum że raz piszą tak, raz inaczej... Zwracajcie proszę uwagę na to komu odpowiadacie bo co innego jest doradzić komuś początkującemu że tak i tak powinno być, niż komuś kto trzyma pyszczaki kilka lat - może się udać. Ja również czasami piszę rożne rzeczy dajmy na to o filtracji - ktoś kto zaczyna przygodę z Malawi powinien mieć wszystko przygotowane i zrobione "jak Bóg i książki nakazują", co innego jak się ma już jakieś doświadczenie i "obycie" z tym biotopem - ja trzymałem przy zmianie akwarium ryby w zbiorniku bez filtracji biologicznej i dało radę tylko czy to jest wystarczającym powodem do tego aby komuś to polecać? Czy ktoś bierze pod uwagę to że testy robiłem na bieżąco, miałem w zapasie 3 filtry kubełkowe, bakterie, różne inne specyfiki które mógłbym zastosować w razie problemów.... no i najważniejsze - znałem swoje ryby i po zachowaniu moglem się domyślić że coś jest nie tak jak powinno. Czasami po takich nie do końca przemyślanych radach wychodzą kwiatki w stylu: na forum pisali że przez parę dni można bez filtracji biologicznej pociągnąć, a u mnie parametry poza skalę wyskoczyły i ryby z aparatami tlenowymi pływają...
-
No nie wiem czy z dni na dzień nic się stać nie może.... Mały baniak, świeży, brak biologa. U mnie NO2 od 00 poza skalę wyjechało w 2 dni więc byłbym ostrożny...
-
Przy nieustabilizowanym i świeżym zbiorniku - codziennie
-
Swietlowki sa potrzebne tylko Tobie zebys pozniej ryby widzial. Mozesz zalewac, a swietlowki dodasz kiedy bedziesz mial.
-
Do tego celu chyba lepszy bedzie cyrkulator - moc podobna przeplyw kilka razy wiekszy
-
Podnoszenie 1,1m Nie sadze aby dala rade sprostac zadaniu. Miniaturowa pompka New Jet 1200 ma max przeplyw 1200lph I podnoszenie bodajze 1,2 m, kosztuje kolo 100zl I wiem z doswiadczenia ze przez czyste wklady sie przepchnie z przeplywem ok 50lph. Jak dla mnie nie ma sensu ta pompka.
-
Bez filtra zewnetrznego bym sie wstrzymal z tymi sauloskami. Co zrobisz jak po kilku dniach od wpuszczenia NH3 wystrzeli Ci w gore? Przezyles tyle lat bez sauloskow podejrzewam ze rowniez te kilka tygodni nie odbije sie negatywnie na Twoim zdrowiu, a na saulosi moze sie odbic jak najbardziej
-
Zachowanie Copadichromis Borley'a w obliczu zagrożenia.
kunta odpowiedział(a) na flosinski temat w Chów pyszczaków
Taa jedna wieksza, druga mniejsza I co... Ja mam tyle zakamarkow ze chyba lepsze efekty daloby namowienie tych ryb zeby same wyskoczyly -
Jak kupisz krucha bedzie krucha, jak elastyczna bedzie elastyczna. Ja kleilem elastyczna 5 minutowka dwuskladnikowa - takie dwie strzykawki. Weze zbrojone PCV, kolanka tez chyba PCV ale w nazwie cos z teflonem mialy. Jak wroce do domu to Ci linki podrzuce jakie to byly dokladnie. Co do "rozbieralnosci" to przemysl wszystko dobrze, a nie bedzie potrzeby niczego zmieniac. Ja mialem wszystko gotowe rurki plastikowe poklejone na cacy I nagle ... O KU... Spust wody - ale dalo sie zrobic "wcinke" I wszystko ladnie chula.
-
Zdjęcia wstawiamy w Galerii. :-)
-
Ja wiem że wszędzie gdzie będę używał giętkich węży z opaskami będę to jeszcze kleił. Jedno w drugie wchodziło tak ciężko że rozmontować tego nie szlo musiałem rozcinać, a ciekło... Robiłem to z kotangch'em i we dwójkę byliśmy pod wrażeniem jak to może tak być...
-
Garść czyli koło 50. Możesz wpuszczać w czasie dojrzewania.
-
Prawda to - 1/2 cala to pomyłka. Ja mam teraz zrobione na 3/4 i wydaje mi się że jest spoko. 1/2 cala mam tylko dojście i odejście od korpusów - czyli 3/4 -> trójnik -> 2x1/2 -> dwa korpusy równolegle -> 2x1/2 -> trójnik -> 3/4 Zrobiłem to tylko i wyłącznie dlatego że wcześniej kupiłem pełno rurek i różnego rodzaju złączek i szkoda mi było to wyrzucać. Jeżeli będziesz gdzieś stosował giętkie rury to oprócz opaski zaciskowej używaj też żywicy - nie wiem jakim cudem ale mi prawie wszystkie ciekły - musiałem kleić i dla pewności skleiłem wszystkie....
-
Fajny baniaczek - ładnie to wygląda O pokarmach dla Saulosi było już pisane milion razy, Nautrefood, Spirulina OSI, od czasu do czasu trochę żywego lub mrożonej - u mnie po żywym nabrały ładniejszych kolorów Jak samce zrobią się niebieskie, a samice pozostaną żółte Tak na poważnie to jeżeli w akwa masz tylko jeden gatunek i są to maluchy powinno to nastąpić niedługo....kwestia 2-3 miesięcy - może nie do pełnego wybarwienia ale będzie wiadomo kto jest kto...
-
Czy Fryeri "robi" u Ciebie za pożeracza narybku? Jak sprawuje się w tej roli? Pytam bo również rozważam umieszczenie w akwa jakiegoś "eliminatora" narybku...
-
Może Trewcie? Powiedzmy Marmalade Cat lub Zimbabwe Rock - dodały by troszkę kolorów do Twojego akwa...
-
Od jakiegoś czasu śledzę ten wątek i widzę że wśród całego tego krzyku i napinania pominiętych zostało kilka kwestii. Po pierwsze co tak naprawdę ma oznaczać owo "kontrolowane przerybienie"? W kilku książkach i artykułach opisane jest to jako zwiększenie obsady z ogólnie przyjętego 15-20 litrów na rybę do 10-12 litrów na rybę. Litrów WODY, a nie pojemności obliczeniowej zbiornika. W tym przypadku mamy do czynienia z akwarium 100x40x50 czyli teoretycznie 200 litrów. Odejmijmy od tego min. 3cm pomiędzy górną krawędzią, a lustrem wody to zostaje już tylko 188, do tego dochodzi podłoże ok 5cm - znowu ubywa wody i zostaje już tylko 168 litrów. Oczywiście nie można zapomnieć o dekoracjach które również "zabierają wodę". Suma summarum wody w takim zbiorniku jest około 150 litrów. Jak to się ma do obsady? Policzmy: Przy "normalnym" zarybieniu powinno w tym zbiorniku być 7-10 ryb, przy "kontrolowanym przerybieniu" może ich być 12-15. Czyli tak naprawdę nie można brać stwierdzenia "kontrolowane przerybienie" zbyt dosłownie bo przy takiej pojemności akwarium jest to kilka sztuk ryb. Kolejną pomijaną kwestią (również w tych obliczeniach) jest rozmiar ryb. Czy powyższe obliczenia pasują do Neonków czy do Arowany, lub w Naszym przypadku do Ps. Saulosi czy też Nimbochromisa livingstonii? Nie można rozumować w ten sposób, ze mając w 200 litrowym akwarium 8 sztuk saulosi i chcąc zrobić "kontrolowane przerybienie" dodamy 6 sztuk Metriaclimy Zebry Chilumba - ryby silnej, dużej, agresywnej i zupełnie nienadającej się do tego akwarium. Według mnie do powyższego akwarium - jako że jest to wg mnie minimalne akwarium do hodowli pyszczaków - nadają się tylko najmniejsze i najspokojniejsze gatunki - więc wszelkie próby upchnięcia tam Metriaclimy estherae, czy też jakiegokolwiek z Labeotropheusów są dla mnie nieporozumieniem. Podsumowując - z przerybieniem bym nie przesadzał, z wielkością ryb to tego niewielkiego akwarium również...
-
Komputerowy monitoring akwarium
kunta odpowiedział(a) na Sir_Yaro temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Ten sie nada? http://wap.ebay.co.uk/Pages/ViewItem.aspx?aid=300467606066&sv=300467606066 -
No2 za wysokie? Przecież tego żaden używany przez nas test nie wykryje... Co do NO3 to: Wymiana, podmiana, dokładka medium nic Ci nie da bo przy tym typie filtracji NO3 jest efektem końcowym więc musisz jakoś je zbić. Tu napotykamy problem z którym boryka się wielu akwarystów (w tym i ja) - jak go skutecznie zbić. 1 - podmianami wody - napisz jakie robisz podmiany i jak nebe napisał wcześniej zmierz jakie parametry ma kranówka lub jakakolwiek inna ciecz którą stosujesz do podmian 2 - możesz pobawić się z denitryfikatorem - długa i denerwująca praca często nie przynosząca żadnych efektów, bądź też przynosząca efekty niezamierzone i niechciane 3 - hydroponika - poczytaj było na forum 4 - różnego rodzaju żywice jonowymienialne itp...