-
Postów
3197 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez kunta
-
http://forum.klub-malawi.pl/viewtopic.php?f=22&t=4026
-
Pozostaje jeszcze kwestia umiejscowienia hydroponiki. Jakieś 25-30 cm nad baniakiem mam HQI więc słabo to widzę... Z lewej strony drzwi do ogródka, a prawej ciemny róg... No i pozostaje jeszcze kwestia kranówki - zmierzyłem wczoraj podczas podmiany to oscylowało w granicach 35 więc kicha - oczyszczać wodę w akwa żeby syf dolewać. Z drugiej strony cała ta zabawa z RO... magazynowanie 100 litrów wody.... najlepszym okazałby się chyba jakiś absorbent - coraz bardziej zaczynam rozmyślać nad tymi dziwadłami z linku w pierwszym poście... Jak myślicie zda to egzamin? Wczoraj podczas testów zastanowił mnie jeden fakt - woda w baniaku przed podmianą około 40, woda do podmiany około 35 i tak w sumie cały czas - czy te ryby tak mało brudzą czy też może Seachem De-nitrate jednak zaczął działać? Ryb 31 sztuk pomiędzy 3 i 5 cm, plus dwa sumy około 10cm.
-
Powiem Ci szczerze ze zrobilem to tak aby moc kombinowac w przyszlosci z czymkolwiek sie da i nie byc jakos specjalnie ograniczany... Z drugiej strony czy to az tak rozbudowane: Korpus z prefiltrem - pompa - rownolegle dwa korpusy do mechaniki - korpus z ceramika do biologii - korpus po FBF zasypany Seachem'em Denitrate to rzekomej denitryfikacji - wodomierz co by pokazywal mi jaki mam przeplyw przez deni. Mial byc jeszcze jeden korpus rezerwowy na rozne smakolyki typu zywica, wegiel itp ale w koncu go nie zamontowalem. Wszystko moze wygladac jak poplatanie z pomieszaniem bo jest duzo rur gietkich, a to temu ze filtracja jest na plozach I moge z nia wyjechac poza szafke w celu czyszczenia (docelowo przed filtracja ma stac baniak ok 100 litrow na wypadek "W" czyli kwarantanna, odchow mlodziezy itp...
-
Nie zaciagnie powietrza? Szczerze w to watpie szczegolnie przy podmianach... Przy poprzednim narurowcu mialem problemy z zapowietrzaniem, teraz nie mam bo: 1. Pompe mam pionowo 2. W akwa na wlocie wody mam miniaturowa pompke new jet 1200 I po czyszczeniu I podmianach najpierw zalaczam ja, wypycha cale powietrze z ukladu, po kilku chwilach dopiero wlaczam pompe CO.
-
Wszystko ladnie, jedyne do czego moglbym sie przyczepic to sposob montazu pompy. Nie obawiasz sie ze w moze sie rozszczelnic w tym miejsciu -male bo male ale wibracje sa - to po pierwsze. Po drugie zalecaja montaz pompy w pionie - nie bedzie sie zapowietrzac. Po trzecie to chyba nie jest dobry pomysl z pompa na styropianie - pamietaj ze ona sie nagrzewa I w tym przypadku "zabierasz" jej chlodzenie.
-
Gdy nie chcesz dublować kolorów to może zamiast Yellowka wsadzić tam rdzawego? Dobrej jakości rdzawe są naprawdę śliczniutkie, choć z drugiej strony porównywać samice saulosi z Yellowkami to trochę nie na miejscu... niebo, a ziemia.
-
Filtracja taka: Po lewej mechanika, po prawej biologia w korpusie 10'' i Seachem De-nitrate obok. W sumie pole do manewru mam bo wszystko poza akwa jest, miejsce jest również.
-
Czyli w ceramice też będą rosły :-) Sorrki za banalne pytanie ale nigdy nie czytałem o hydroponice bo nie miałem tego w planach ale powoli wyczerpują mi się alternatywy....
-
Taa i jeszcze rozpoznać różnicę pomiędzy 0,013 a 0,018 co do testów - możesz testować cokolwiek chcesz nawet zasolenie - tylko po co? Podstawowe testy to pH, KH, GH, NH3/4, NO2, NO3, ewentualnie PO4. Miedź ciężko rozpuszcza się w naszych warunkach - ale jak masz jakieś podejrzenia to na pewno nie zaszkodzi...
-
Ja mam pytanko czy rośliny będą rosnąć w ceramice z kubła? Mam od groma jakiejś ceramiki hagena (stara i nowa) więc kombinuję może jednak odpalę hydroponikę...
-
Pisałem i gdzies zniknęło.... Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi - chcesz nam coś uświadomić, wyjaśnić - to pisz jaśniej bo jak na razie nie wiem o co Ci chodzi. Pytałeś o zagrożone gatunki - dostałeś odpowiedź że jeżeli nie chcesz uszczuplać naturalnych zasobów ryb zawsze możesz kupić pokolenie hodowlane rozmnożone w niewoli. BTW co do Iodotropheusa sprengerae widziałeś gdzieś możliwość kupna dzikiej ryby tego gatunku??? Poza tym nie pisz posta pod postem - użyj opcji EDYTUJ
-
Mam problem tylko z NO3. Przed podmianą jest koło 40, po podmianie niewiele się zmienia... Próbowałem już Purigenu, JBL Nitrat-Ex (świetne efekty ale kasy za dużo idzie), jakiejś innej żywicy, teraz stosuję De-nitrate Seachema ale efekty liche :-(, podmian na mineralkę (bardzo uciążliwe)... RO jest dla mnie ostatecznym rozwiązaniem, ale w sumie też nie podoba mi się to że trzeba tę wode przelewać, odstawiać. jak znajde coś co wywali mi NO3 to pewnie najpierw to spróbuję...
-
Kilka razy w ciągu ostatnich lat rozmyślałem o przygotowywaniu wody do podmian przy użyciu filtra RO - z racji wysokiego poziomu NO3 w kranówce. Dziś po raz kolejny przeglądałem historie forum i nadal jestem w kropce - czy jest sens? Z jednej strony dużo bawienia, przygotowywania itp. z drugiej świadomość że nie wlewam do akwa ścieku (w chwili obecnej z kranu leci NO3 pomiędzy 15 a 25 mg/l) Jeżeli sądzicie że że to dobry pomysł to co będzie potrzebne do przygotowania wody do podmian (wiem że wodę po RO trzeba "doprawiać" w celu uzyskania "naszych" parametrów). Czy jest jakiś zestaw który moglibyście polecić - w przedziale cenowym powiedzmy do 500zł. Dodam jeszcze że potrzebuję około 100 litrów wody tygodniowo. EDIT: Właśnie znalazłem jeszcze jedno rozwiązanie: http://cgi.ebay.co.uk/Midi-Nitrate-Reactor-Freshwater-100-gals-440-l-/370103657397?pt=UK_Pet_Supplies_Fish&hash=item562be5a3b5 Może zainteresować się czymś takim?
-
Ja widzę że większość gatunków jest Least Concern. Najlepszym wyjściem jest kupno ryb rozmnożonych w niewoli i spokój....
-
Oj z tym rozkładaniem się agresji na 2 samce to różnie bywa... Mój przykład Saulosi. 4 samce - 3 ładnie wybarwione podzieliły zbiornik między siebie - 4 szary dostawał od każdego wybarwionego. Wybarwione miały tylko delikatne potyczki na granicach rewirów. Pozbyłem się zdominowanego i następnego dnia 2 pięknie wybarwione, zbiornik podzielony na 2 części, najsłabszy z poprzednio wybarwionych zmienił się w śledzia i dostawał od dwóch pozostałych. Po czasie podrósł synek jednego z nich, został zdominowany i znowu w akwa były 3 rewiry, i jeden samiec szary który z każdej strony dostawał bęcki... Nie były to jakieś super ostre akcje na szczęście, ale u mnie w baniaku zawsze było tak że przy x samców wybarwionych było x-1.
-
Też wolałbym F1 po rodzicach z odłowu. Poruszając ten temat chciałem sie dowiedzieć czy w PL jest to już spotykane bo okazać się może że będzie to raczej antychwyt reklamowy gdyby wyszło na jaw że u importera są ryby F1 i F1W, a w PL wszystkie nagle stają się rybami po rodzicach z odłowu. Ja tam chcę jak najwięcej wiedzieć o pochodzeniu moich ryb i już się upewniłem że moje F1'ki to tak naprawdę F1W czyli dobrze...
-
Spotkaliście się może z podziałem ryb F1 na F1 i F1W? Wiem że kilku hodowców z Polski ma ryby od importerów z Niemiec i właśnie tam wprowadzono taki podział (część ryb WC oraz F1 sprowadzanych do UK tez jest z Niemiec). W podziale tym chodzi o to że ryby F1W jest to pierwsze pokolenie po dzikich obojgu rodzicach, ryby F1 są to ryby wyhodowane z NIESPOKREWNIONYCH rodziców. Mieliście już z tym styczność?
-
Jak i kiedy zrobić redukcję obsady?
kunta odpowiedział(a) na kavala temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Czekaj, obserwuj, a będzie Ci wynagrodzone. Redukcja powinna być przeprowadzona gdy na 100% wiemy co mamy (M/F) i/lub gdy widać niepokojące objawy agresji w akwarium. -
Filtracja na bazie narurowców - projekt
kunta odpowiedział(a) na Sir_Yaro temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Nie pisałem Mam prefiltr taki który nie przepuszcza nic większego niż około 0,5mm , a za pompą mam 2x50 -
Filtracja na bazie narurowców - projekt
kunta odpowiedział(a) na Sir_Yaro temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Ja mam taki wynalazek jako prefiltr w pierwszym korpusie. Zamiast rurek użyłem plastikowego "rdzenia" z wkładu sznurkowego i na to nawinąłem ni to gąbkę ni to watę taka jakby sztywna rzadka wata zielona... -
Filtracja na bazie narurowców - projekt
kunta odpowiedział(a) na Sir_Yaro temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Taaa cena w Polsce. Dolicz jeszcze przesyłkę do UK i już tak fajnie nie jest. Ale nie to najważniejsze. Można zamowić 100 wkładów i mieć spokój na rok ale gdzie to trzymać :?: Kolejna sprawą jest to że odwijanie sznurka trwa naprawdę mniej niż minutę, a nie zauważyłem negatywnych skutków odwijania sznurka... -
Filtracja na bazie narurowców - projekt
kunta odpowiedział(a) na Sir_Yaro temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Od strony funkcjonalnej tym że sznurkowy jest "wielokrotnego" użytku, a piankowy nie. Piankowy łatwiej się zapycha. Ja ze sznurkowym 50um robię tak: 1 tydzień wkładam nowy 2 tydzień - plukanie + odwijam ok 25-30% 3 tydzień - płukanie + odwijam ok 25-30% 4 tydzień wymieniam wkład na nowy. Piankowy po tygodniu jest do wyrzucenia. -
Jakie I ile Ci sie podoba. Skad niby mamy wiedziec jakie ryby tam masz, czy chcesz bardzo jasno czy tez wolisz bardziej mroczny klimat... Poszukaj w historii bo temat walkowany byl wiele razy.
-
Ja przez około 2 miesiące świeciłem 2 x dziennie. Rano od 6.30 do 9 lekkie światło 18W, do 16 nic i od 16 do 22.30 full. Światło dzienne w pokoju wystarczało w zupełności. Było to uwarunkowane tym że rano chciałem budzić ryby ponieważ do pracy wychodzę kolo 7 i jak wrzucałem żarcie bez światła to większość w filtrach lądowała bo ryby zaspane. Teraz świecę od 6.30 do 23 i jest luz.
-
Namaczać NLS? Jeszcze nigdy nie słyszałem żeby to ktoś namaczał...