Jusza
-
Postów
87 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Jusza
-
Chindongo Saulosi - optymalny skład stada
Jusza odpowiedział(a) na Jusza temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Moja aktualna obsada: Pseudotropheus demasoni 8 sztuk (chyba trzy samce?) Labidochromis caeruleus yellow 12 (chyba trzy lub cztery samce) Chindongo saulosi 10 (4 samce + 6 samic) Pseudotropheus acei Ngara 11 (co najmniej dwa lub trzy samce) Lodotropheus sprengerae 11 (chyba dwa lub trzy samce) Wiem, wiem, że nie jest to obsada mądrze przemyślana. Niby wszystko było konsultowane z Tan-Mal, no i tak wyszło Zakładam drugie akwarium u syna, może jakoś to podzielimy. Chyba, że syn zaprze się na słonej wodzie... Tu trochę widać: To już raczej w kierunku redukcji (mam ponad 50 ryb w tym zbiorniku). Ach... ile to trudności, aż strach pomyśleć... -
Chindongo Saulosi - optymalny skład stada
Jusza odpowiedział(a) na Jusza temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Rozumiem z tego, że optymalny harem Saulosi to 1+4 a całe stado tego gatunku powinno mieć wielokrotności takiego haremu (przykładowo 2+8, 3+12, 4+16, etc). W przypadku, gdyby u mnie utrzymało by się 4+6 to redukcja samców do dwóch mogłaby jako tako spełniać tę zasadę (zostałoby 2+6), prawda? BTW - widziałem ostatnio w Diskus Zoo kilka samic Saulosi ;-) Może to i dobry pomysł... dzięki! -
Chindongo Saulosi - optymalny skład stada
Jusza opublikował(a) temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Dzień dobry, Jakiś czas temu wprowadziłem do zbiornika (160x60x60) 10 sztuk Chindongo Saulosi (F1 z Tan-Mal), z czego po czasie okazuje się, że mam co najmniej 4 samce. Jeden jest w zasadzie na ukończeniu wybarwiania, drugi był na równi z pierwszym, ale jakby proces się u niego spowolnił i jest teraz jakby w połowie wybarwiania. Zapowiadają się dwa kolejne. Wszystkie są piękne. Jednak czy proporcje 4-6 są optymalne dla zachowania równowagi takiego stada? Już widzę, że jeden samiec w połowie wybarwiania jest goniony przez samca alfa. Dzieje się dziwna sprawa, bo ten goniony samiec traci wybarwienie i jakby nie może się zdecydować co dalej. Dwa kolejne samce już zaczynają się ze sobą potykać. Może to wszystko jest OK, ale może powinienem pomyśleć nad zamianą jednego czy dwóch samców na samice? -
Ładnie. Gratuluję.
-
O! Świetne! Da się to pudełko wyjąc z wody? Pytam, bo ma dziurki wszędzie do dna i czy nie wyleci z tego woda po wyjęciu?
-
Jasne, że lampa nie zabije tego co już żyje na kamieniu. Jednak już osiedlone glony przecież jakoś się muszą rozmnażać za pomocą podziału plechy czy zarodników, a to już krąży w wodzie, więc także przez lampę UV. Dlatego mam przypuszczenie, że lampa UV jednak blokuje (raczej spowalnia) namnażanie się glonów także na kamieniach (nie tylko sam zakwit wody).
-
http://www.zoolight.pl/product-pol-2444-Lampa-LED-PREMIUM-WHITE-Oswietlenie-Dzienne.html http://www.zoolight.pl/product-pol-2446-Lampa-LED-PREMIUM-COLOR-RGB-Wybarwienie-ryb.html Ps. Powyżej pomyliłem nazwy - nie white / rgb power ale plus
-
Raz na jakieś dwa tygodnie dodaję połowę zalecanej dawki Cichlid Trace Sachema. Podczas podmiany niewielką dawkę Malawi Buffer także Sachema. To w zasadzie tyle. Nie wiem czy to ma jakiś wpływ na glony. Ponad miesiąc temu przewaliły się przez moje akwarium okrzemki. Zostało ich jeszcze sporo na tylnej szybie (nie widać na filmiku, bo zbyt ciemno). Świecę belkami diodowymi od zoolight (1x white power + 1 x rgb power). Na komputerze sterującym mam ustawione białe na 70% i rgb niebieskie i czerwone na ok. 50%. Zmieniam to czasem. Ponadto mam długie okresy "wschodu" i "zachodu" słońca + 2h "zachmurzenia". Razem wszystko świeci (od zmroku do zmroku) 14h. Zmrok to u mnie 7% niebieskiego.
-
Dzięki! Można to obserwować godzinami Zgadzam się. Za późno to zrozumiałem. Zmiana obsady jest ponad moje siły na razie. Nie umiałbym po prostu wyłapać wybranych ryb że zbiornika
-
-
To zielonkawe na kamieniach ryby skubią aż miło. Jeśli zielone na piasku jest tym samym, to z piasku już mniej chętnie skubią, choć zdarza się. Jak kiedyś miałem bardziej brązowo na piasku (okrzemki), to Rdzawe i Ngary tak "przeorały" piasek, że niemal śladu nie zostało Na razie wyczyscilem dno i będę czekał. Ciekawe swoją drogą, czy lampa uv spowalnia przyrost glonów?
-
Moje parametry z wczoraj: Ph 7.7 (bez zmian) GH 18 (podniosło się o 4) KH 5 (bez zmian) NO2 0 (bez zmian) NH4 0 (bez zmian) NO3 15-20 (podniosło się o 5) PO4 nie badałem. Ryby to owszem skubią, ale wybierają chętniej glony brązowe na tylnej szybie. Piasek w miejscu nasilenia koloru zielonego staje się jakby bardziej zbity, tworzy się lekko twardawa warstwa ok. 2-3 mm . Nie ma tam nic z galaretowatości czy śliskości. Używam Purigen (ok. 500 ml) w filtrze przepływowym. Mam też w kubełku torebkę z Phosguardem. Od czasu podejrzenia nicieni nie przekarmiam ryb ;-) PS. Tak to teraz wygląda po posprzątaniu dna:
-
Minęło dwa miesiące od metamorfozy mojego zbiornika. W wodzie pływają 54 ryby. Okrzemki przeminęły. Tu i tam pojawia się zielony kolor. Za mną jedna śmierć Yellowa oraz podejżenie nicieni, które okazało się jedynie skutkiem przekarmiania - pomogła głodówka i zmiana diety. W tym czasie zmieniłem nieco układ filtracji (najważniejsza zmiana to rozdział filtracji biologiczno-chemicznej od mechanicznej). Dodałem kilka niewielkich kamieni oraz dodatkowy falownik. Dwa samce Saulosi kończą przebarwianie. Wszystkie ryby walczą, dobierają się, tworzą terytoria, kopią jamy... życie w pełnej krasie... jest na co popatrzeć wieczorami Nie żałuję wyboru biotopu Malawi. To doprawdy niezwykły świat!
-
UWAGA! ;-) Głodówki i zmiana diety póki co przynoszą dobre rezultaty. Odchody moich Ngar już tak nie sterczą po kilka czy nawet kilkanaście centymetrów, czasem zdarza się 1-2 cm u wybranych egzemplarzy. Generalnie wszystkie ryby mają się dobrze, są nawet jakby bardziej żywotne, walczą, budują terytoria... pewnie w takim zbiorniku jak mój, z 5 gatunkami różnych pyszczków, to się ich potomstwa nie doczekam, ale jest na co popatrzeć Dzięki wszystkim! Zamykamy temat.
-
Z naszymi pyszczakami to jest trudna sprawa z zachowaniem umiaru - one tak pięknie proszą o jeszcze, jeszcze, jeszcze... Trzeba być twardym
-
Wróciliśmy do domu. Ryby po 4 dniowej glodowce mają się doskonale. Dlugich odchodow brak. Stosuję dietę wedle wskazówek. :-)
-
Mam 9 Ngar. Kilka z nich od kiedy je mam ma takie odchody. Teraz po glodówce dwie jeszcze zostały. Na zdjęciu jest jedna z nich. Inne gatunki nie mają takich odchodów, no może rdzawe nieco. Dzisiaj wieczorem sypnąłem troszkę spiruliny. Od niedzieli i tak będą miały kolejną głodówkę i to czterodniową (wyjazd domowników). Widzę, że pojawia się u mnie coraz więcej koloru zielonego na skałach, to niech się ryby trochę napracują zdobywaniem naturalnego pożywienia :-)
-
Druga doba głodówki. Ngara nadal wali długasy (zdjęcie).
-
Pierwsza doba głodzenia. Ngara nadal wydalają. Niektóre długie na parę centymetrów. Ps. Mają nieco glonów do pozerania (reszta okrzemków oraz zielone)
-
Ciekawe. Bardzo chciałem uniknąć prefilracji wewnątrz akwarium. Choć taka siateczka może nie będzie wymagała częstego czyszczenia?
-
Pomyślę nad zmianą kolejności. Będą najpierw dwa równoległe HW za za nimi dopiero pompa. Zatem będzie OK dla pompy i dla kubełków. Jak to zmajstruję, wrzucę fotę. Dzięki Koledzy! PS. Nie jestem hydraulikiem, zatem proszę o wyrozumiałość ;-)
-
Też bym tak zrobił. Także dlatego, że lepiej jest mieć w filtrze podciśnienie niż nadciśnienie. O syfie w pompie nie wspominając. Jednak nie znalazłem trójnika z podziałem 1x19 na 2x16. Zatem nie miałem tego jak połączyć. Wylot z tej pompy umożliwia naciągnięcie szesnastki ale wlot już nie bardzo. Doczytałem też gdzieś, że lepiej mieć szerszy wlot niż wylot z pompy.
