KUBSON

Dzięki Andrzeju. Pisałem do akwaria pro i jeszcze do Mycioka. Ale niestety się nie odezwali. Z E-rybki i od Marka Raniewicz odebrał bym sam ale widzę że odpada.

Jako że przyszedł czas na przeprowadzkę, wynegocjowałem zmianę ze 150x50x60 na 180x70x65. Wszystko robię od nowa poza tym że część narurowca wykorzystam ze starego zbiornika w nowym i sterownik z oświetleniem też zostaje (ograniczenie kosztów) . Cała reszta nówka funkiel Jedyne czego już żałuję, to nic nie zrobię samodzielnie poza zamontowaniem gotowego tła itp. (brak czasu). Zbiornik jeszcze nie zamówiony bo walczę o długość 2 metry ( jest szansa powodzenia ) Wysłałem 3 zapytania ofertowe 2 tygodnie temu i tylko e-rybka przysłała wycenę , co mnie bardzo zdziwiło gdyż to renomowani producenci, no trudno (może wina epidemi) nie wiem nie wnikam. W tym wątku chciałbym zawrzeć wszelkie tematy które będą mnie trapiły, doświadczenie co prawda jakieś jest ale nie wszystko się wie a człowiek ciągle się uczy. I mam pierwsze zagwozdki. Czy zbiornik 200/180x70x65 można zrobić ze szkła 12mm? Czy przy tej grubości nie pójść we front z opti? Myślę jeszcze nad zrobieniem kaseciaka napędzanego pompą c.o. Tylko wtedy nie będzie on zbytnio zamaskowany gdyż tło będzie gotowcem 3d. Wydaje mi się że rurkę od narurowca będzie łatwiej zakamuflować za większym głazem, ale liczę na wasze sugestie.

Ja posiadam bb10'' z puszką zasypową , mam w tym matrixa i dobrze się to spisuje. Zaopatrz się odrazu w klucz do odkręcania bo po pół roku jak będziesz chciał złoże wypłukać to go nie ruszysz.

Pokrywę, oświetlenie, filtracje możesz wykonać sam. Nawet szafkę. Kwestia czasu, chęci i zaangażowania.

Wodna kraina robi gąbki na wymiar. Grubość od 1cm do 10cm i gęstość od 10ppi do 45ppi. Pisałem do nich kiedyś czy by nie zrobili gąbek na trzpienie do narurowca. Odpisali że nie , ale w kształcie prostopadłościanu to jakie klient sobie życzy. https://sklep.wodna-kraina.pl/ Link do sklepu.

Ja wklejałem poprzeczne na działającym akwa . Połowe wody musiałem wylać żeby szyba nie miała odkształcenia i robota bez problemowo zrobiona.

Weźcie też pod uwage że zmiękczacze a uzdatniacze to podobne do siebie urządzenia ale o trochę innym działaniu. Zmiękczacz - urządzenie do którego sypiemy sól w tabletkach za pomocą którego tylko wodę zmiękczamy ( twardość wody możemy ustawić ale nie większą niż w wodzie przed zmiękczaczem). Uzdatniacz - kolumna uzdatniająca współpracująca ze stacją solankową wykorzystywaną tylko do płukania złoża w kolumnie. Uzdatniacz może być zarazem zmiękczaczem, zależy jakich złóż użyjemy.

To taki używa soli tylko do płukania złoża pod warunkiem że zywica w kolumnie nie jest zmiękczająca.

Zmiękczacze są różnie. Wrzuć zdjęcie tego zmiękczacza albo napisz producenta i model. Bo są takie które używają soli tylko do płukania wstecznego złoża a tak naprawdę nie zmiękczają wody tylko na przykład usuwają żelazo, mangan itp. Takie gadżety powinno się montować po uprzednim przebadaniu wody w sanepidzie w celu określenia jakie złoża/ żywice są potrzebne.

Dzięki za pomoc.

25 stopni.

Zbiornik 450l, filtracja narurowca. Obsada : saulosi, acei, sprengeare i joanjohnsonae. No2 - nie wykrywanie No3 - 15 Ph - 7,6 Woda podmieniana przez ustrojstwo co 3 tygodnie 80l. Od 3 dni zauważyłem przybywanie białych powiększających się białych plamek. Pierwszego dnia była jedna mała a dziś już są trzy. Co to może być? W jaki sposób z tym walczyć?

Może się zapowietrza? Słychać jak mieli wode z powietrzem? Miałem podobny problem z fluvalem. Samoistnie sam się z czasem zapowietrzał i padała biologia,nie znalazłem przyczyny.

Jutro postaram się o lepszą jakoś.

Akwarium 450 l Obsada : Chindongo saulosi,lodotropheus sprengeare,,pseudotropheus acei luwala, labidochromis joanjohnsonae - ryby w rozmiarze 6-11cm , 28 szt. Parametry wody: ph - 7,6 no3 - 10 no2 - 0,01 nh4 - 0,05 filtracja: narurowiec jako biolog i mechanik. absorber - purolite Ryby karmione dwa razy dziennie, rano mięsne i roślinne a wieczorem spiruliną. Raz w tygodniu d-allio Pokarm którym karmię: spirulina forte - tropical , herbivore - tropical , veggie - northfin, vivid color - osi oraz d-allio Ryba zachowuje się normalnie, pobiera pokarm pływa nie chwiejąc się dziś zauważyłem nalot na jedny oku i białą plamkę za chorym okiem. Myślicie że to pobicie, uraz mechaniczny czy jakieś choróbsko się przypałętało? Zdjęcie nie najlepszej jakości ale może coś się uda zobaczyć.

Dzięki za zwrócenie uwagi. Już poprawione. Wylotu nie zaslonie bo jest zbyt blisko przedniej szyby ale zrobię chociaż czarny a zasysu nie bardzo mogę zasłonić bo wtedy pojawiają się problemy z cyrkulacją i słabo zbiera ale też postaram się zrobić cały czarny.

Wstępne przywitanie było już jakiś czas temu. Teraz przyszła pora gdy już znalazłem więcej czasu i nieco lepszy aparat zrobić to prawilnie. Mam na imię Jakub,jest to pierwsze akwarium jakie kiedy kolwiek posiadałem dlatego przed jego założeniem postanowiłem poczytać na jakimś forum ogólnie o akwarystyce, wtedy nawet nie myślałem że będzie to biotop malawi. Zupelnie przypadkowo trafiłem na to forum, zacząłem czytać, przeglądać zdjęcia , jest kolorowo, mbuna jako ryby bardzo ruchliwe więc w zbiorniku zawsze coś się dzieje więc stwierdziłem, to coś dla mnie. Zacząłem wszystko co niezbędne kompletować jednocześnie pozyskując niezbędne informacje z forum. zbiornik uruchomiony 1,5 roku temu i po różnego rodzaju perypetiach w końcu posiadam stabilnie funkcjonujący kawałek malawi. Może o mnie już wystarczy, napiszę coś o akwarium. Zbiornik - 450l (150x50x60) Pokrywa - zwykła czarna wytłoczka z tworzywa Oświetlenie - sterownik zmierzchu i świtu + diody Led białe 9000k i ryb Filtracja - narurowiec , 2 korpusy mechaniczne, 1 korpus z biologią (matrix) + obudowa liniowa z purolite Wystrój - serpentynit ok 120kg , żwirek naturalny różnych gradacji i kolorów Obsada - lodotropheus sprengerae 1/4 Pseudotropheus acei luwala 2/6 Labidichromis joanjohnsonae 2/6 Chindongo saulosi 3/7 Na koniec chciałbym podziękować forumowiczą za pomoc i wiedzę bo bez tego całe przedsięwzięcie by się nie udało a w szczególności wielkie dzięki dla kolegi egon44 za pomoc w rozwiązaniu problemu systematycznych zgonów ryb . Wypowiedzi, słowa krytyki mile widziane. DZIĘKI. Tak było ok 1,5 roku temu. Tak jest w czasie obecnym.

Ta wąska pinowa płyta z przodu jest nieco za niska.

Przypomniałem się trzy razy, W tym zapytałem czy zrobią zamiast kształtu walca prostopadłościan z otworem w środku, wtedy można by nożyczkami wymodelować. Ale też się nie odezwali. Byłem u siebie w Grodzisku w zakładzie produkującym gąbki ale tylko duże zamówienia dla firm, zakładów itp.

W środę napisałem do nich co konkretnie potrzeba, czyli zwymiarowaną gąbke do korpusu 10 cali i cisza nastała. Zero odzewu . Juto się przypomnę.

Ja mam korpusy dobrego producenta (atlas filtri) i też matowieją. Ale mają jak dla mnie duży plus jeśli chodzi o wkłady gdyż owy wkład ma dwa oringi gumowe które elegancko uszczelniają połączenie. Dopiero po nieco ponad roku wkład się wyrobił więc trzeba było zakupić nowe. 1 szt. kosztuje ok 15zł.

Wczoraj pisałem do wodnej krainy i dziś rano dostałem odpowiedź. Trzeba tylko wysmarować do nich maila co potrzebujemy oni wysyłają ile nasza zachcianka będzie kosztowała. Jeśli się zdecydujemy to w ciągu 2 dni roboczych robią i wysyłają.

też miałem problemy takie jak ty. Mam 2 korpusy mechaniczne przed pompą i jeden typu big za pompą z biologią. Jak robiłem podmianki wkładów w mechanikach i przed włączeniem pompy odkręcałem oba zawory na max to za każdym razem problem z zapowietrzeniem układu się pojawiał. Teraz gdy za lewam narurowca najpierw odkręcam minimalnie zawór na wyjściu i jednocześnie jak woda wpływa odpowietrzam korpusy, następnie jak już odpowietrze to zakręcam zawór na wyjściu i odkręcam na maxa ten na wejściu, odpalam pompe i jak troche wejdzie na obroty to delikatnie uchylam zawór na wyjściu jednocześnie nasłuchując migracje powierza w pompie, jak słysze że powietrza przybywa to delikatnie zawór przymykam i tak aż więkrzość powietrza wyjdzie a pompa bez problemu ogarnia.

Jeśli to jest pompa 25/40 to przy instalacji z rur zgrzewanych słabo to widzę tym bardziej że przy każdym zgrzewie w środku robi się wypływka rozgrzanego materiału przewężająca rurę.

Mam puszki zasypowe. Pompa która napędza narurowca to ibo 25-60 (elektroniczna) która śmiga na połowie mocy . Teraz już wszystko powoli wraca do normy. Jedno z czego się ciesze to brak zgonów. Ale i tak mnie ciekawi dlaczego tak się stało. Nawet ten Matrix który mi pozostał włożyłem do woreczka na złoża i po prostu włożyłem do zbiornika żeby te kilka pierwszych dni sobie tam był, na pewno nie zaszkodzi jeśli nawet miałby nie pomóc.