Skocz do zawartości

rafalniski

Użytkownik
  • Postów

    578
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rafalniski

  1. Zgadza się, tak to u mnie wygląda: Kubełek nie dotyka szafki, obecnie stoi na kawałku styropianu ale właściwie tylko po to żeby zniwelować różnicę wysokości pomiędzy podłogą a profilem stelaża szafki. Początkowo Unimax stał na podłodze ale wtedy tez nie było go słychać. Sam stelaż leży bezpośrednio na podłodze (bez nóżek), z tym, że od dołu jest podklejony tak samo jak od góry i to dodatkowo go amortyzuje. Głośna praca na początku może wynikać z 2 powodów: 1. Powietrze w środku filtra - dopóki całość nie wyleci to filtr może działać trochę głośniej - wystarczy kilka razy przechylić kubełek w prawo/lewo i wtedy zalegające powietrze dostanie się w zasięg rurki odsysającej, która wypchnie je na zewnątrz, 2. po kilku dniach pracy natura sama lekko "przesmaruje" wirnik i naturalnie się wygłuszy.
  2. U mnie akwarium stoi w salonie. Wieczorem, po tym jak dzieciaki pójdą już spać i jak oglądam TV, to jedyne odgłosy z akwarium to plumkanie wody i buczenie cyrkulatora - Unimaxa wcale nie słychać.
  3. Na FB są też fotki z targów: Na ostatnim zdjęciu widać cały koszyk z prfiltrem. Moim zdaniem zdalny pomiar wydajności filtra to super sprawa - wiadomo będzie kiedy trzeba go wyczyścić
  4. Tak jak radzi @Kubeqdokup trochę maluchów już teraz - ale najlepiej z innej hodowli niż masz obecnie - wtedy dodatkowo wymieszasz geny Jak wpuścisz dorosłe ryby to mogą mieć problem z aklimatyzacją i ustaleniem hierarchii w stadzie, co może doprowadzić do bójek i zgonów. Lepiej niech pyśki same ustalą kto rządzi. Warto też zapewnić rybom dużo kryjówek.
  5. Ilość niezjedzonego pokarmu na dnie wskazuje na zbyt obfite karmienie. Tu też może być problem - opisz sposób w jaki podajesz mrożony pokarm - czy najpierw go rozmrażasz i płuczesz czy od razu do akwarium?
  6. rafalniski

    Zarastające węże

    Testowałem 3 różne odmulacze bakteryje (Kordon Tidy tank, ML Gravel i Balancer), które miały pomóc, niestety żaden nie przyniósł pożądanego efektyu. Nie wytrzymałem i 2 tygodnie temu zrobiłem gruntowne czyszcznie kubełka i węży. Muszę jednak przyznać że po ustabilizowaniu poziomu NO3/PO4 zarastanie postępowało znacznie wolniej. Teraz mam nowe podejście. Kupiłem Azoo Supreme Bioguard, ale tym razem zamierzam stosować go regularnie tj co 2 tygodnie. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Już na pierwszy rzut oka Azoo wygląda obiecująco - jest znacznie gęstszy od stosowanych wcześniej bakterii czyszczących i wali jak szambo
  7. Ze swojej strony mogę polecić płaskie tło strukturalne, o którym w moim wątku: Nie wymagało ono żadnego klejenia, a po lekkim docięciu weszło na wcisk pod wzmocnienie i od prawie roku nie mam z nim żadnych problemów - nic nie odstaje, żadnych pęcherzyków powietrza, ryby za nie nie wpływają, jak porosło glonami wygląda jeszcze lepiej
  8. Mój Unimax 500 ma na papierze 1500 l/h, ma 2 pompy po 1000l/h każda i przy ok 1,5l ceramiki w środku przepływ to ok 1350l/h.
  9. Teoretycznie Unimax 250 ma wydajność 650 l/h, rzeczywista będzie pewnie ok 450-500 l/h więc na twoje 112l powinno wystarczyć. Kubełek będzie robił za biologa, wiec zostawiasz w nim tylko ceramikę, cała reszta będzie niepotrzebna Co do mechanika to masz 2 opcje: albo prefiltr Eheima wewnątrz akwarium albo pefiltr kubełkowy HW-602A. Polecam HW, też używam go z Unimaxem, ale oprócz gąbek z zestawu mam w nim jeszcze włókninę (może być wata). W ten sposób czyszczenie filtracji będzie ograniczało się do przepłukania gąbek w prefiltrze, na początku pewnie co 2-3 tygodnie, ale jak pyśki podrosną to pewnie częściej.
  10. Jak ci się zmieści w szafce to weź 603 a jak nie to 602 też da radę.
  11. Z tą częstotliwością czyszczenia to raczej w górę niż w dół Jak moje pyśki były małe (było ich ok 40) to czyściłem co 2 tygodnie. Teraz jak ryby mają już rok i jest ich jakieś 25 to czyszczenie raz w tygodniu to podstawa. Oczywiście można ten czas przeciągać, ale po to jest przecież mechanik, żeby te zanieczyszczenia jak najszybciej usunąć z baniaka, żeby nie "pracowały" na niekorzyść Ja też mam oryginalne gąbki, ale tą czarną przeciąłem na pół i daję w to miejsce 2 warstwy takiej włókniny: http://allegro.pl/wklad-filtr-30-x-30-x-2cm-tetra-jbl-eheim-5-sztuk-i5891816424.html Jeden płat rozcinam na 9 kawałków 10x10cm - z 5 płatów wychodzi 45 kawałków, co przy 4 wkładach na raz (2 warstwy x 2 filtry) starcza na 11 tygodni - średni koszt 1,45zł / tydzień (bez kosztów wysyłki). To całkiem oszczędne rozwiązanie - na pewno tańsze niż wkłady sznurkowe do narurowca.
  12. Hej, ja mam u siebie Unimaxa 500 z 2 prefiltrami HW-602A i takie rozwiązanie sprawdza się. Jarek @Jerry_jerry ma Unimaxa 500 z 2 prefiltrami Eheima w akwarium i też jest zadowolony z tego rozwiązania. Jak połączysz obie nitki filtracji to na pewno ją zdławisz - producent w jakimś celu dał 2 wloty i wyloty. Pamiętam, że ktoś pisał na forum, że pytał producenta o możliwość połączenia wylotów i uzyskał odpowiedź, że wydajność na dzień dobry spadnie wtedy o 30%. Zastanów się czy warto tak kombinować
  13. Też o tym myślałem, ale w moim przypadku wszystkie ryby chowały się pomiędzy lub pod skałami więc bez rozbiórki nie dało rady
  14. Sąsiad - zapalony wędkarz - pożyczył mi nawet swój dosyć duży podbierak, ale miał on za duże oczka i był okrągły Używałem 2 siatki, ale ta większa miała jakieś 15 cm - chyba na przyszłość zaopatrzą się w taką dużą W czasie polowania tak ustawiłem kamienie, że zrobiłem z nich i tej większej siatki pułapkę do której zaganiałem potem ryby
  15. Zdecydowałem się ostatnio na redukcję mojej obsady ze względu na to że ryby są coraz większe, zrobiło się już trochę tłoczno i zaczynają pojawiać się już maluchy. Dałem więc ogłoszenie, pojawił się chętny na zakup i w sobotę wieczorem przystąpiłem do dzieła. Zakończenie tematu przerosło jednak moje oczekiwania, ale po kolei: Zacząłem najpierw tradycyjnie od siatki, ale zaraz po jej włożeniu do akwarium wszystkie ryby znikały w skałach Podprowadziłem więc żonie firankę: Niestety też nie udało mi się w ten sposób nic złapać. Pozostało odgruzowanie akwarium - wyjąłem prawie połowę kamieni, zostały tylko te zakopane w piasku i dopiero wtedy polowanie się zaczęło. Łowy trwały w sumie kilka godzin i w końcu udało mi się wyłowić wszystkich mieszkańców przewidzianych do przeprowadzki: Jak tradycja łowiecka nakazuje polowanie zakończyłem triumfalnie szklaneczką whisky jednak to co zdarzyło się potem rozwaliło mnie na łopatki. Krzątając się przy akwarium nie zauważyłem jak moja najstarsza córka przygotowała mi liściki pożegnalne: I jak w obliczu tego miałem być rozsądnym akwarystą? Długo myślałem, a kolejne procenty wcale mi w tym nie pomagały Ostatecznie córka wygrała seta bo samiec Maingano wrócił do akwarium, ale o wyniku meczu zadecydował jednak rozsądek i reszta pyśków (stado 7 rdzawych i 2 samce afry) pojechała następnego dnia do nowego domu. Niby to tylko rybki, nie da się z nimi pobawić jak z innymi zwierzakami domowymi, jednak dzieciaki szybko się do nich przywiązują ... z resztą nie tylko dzieciaki ...
  16. Czuję się wywołany do tablicy Ostatnio tutaj pisałem o kuracji, którą stosowałem: W metodzie, którą stosowałem warunek był taki, że ryby muszą jeść, te które nie jedzą niestety trzeba spisać na straty
  17. Zoolek Protocaps-M to Metronidazol w proszku 500 mg, nie powinno być problemów z jego dostaniem.
  18. Nadal używasz tej samej żywicy czy zgodnie z sugestiami kupiłeś nową? Czy próbowałeś wyłączyć Purolite z obiegu i wtedy przez kilka dni obserwować parametry wody?
  19. rafalniski

    Zarastające węże

    U mnie nitki są tylko w wężach, nie zauważyłem ich obecności ani wewnątrz prefiltrów ani wewnątrz kubełka czy wręcz w ceramice. Co ciekawe osiedliły się wewnątrz wszystkich węży gdzie jest szybki przepływ wody tj. z akwarium do prefiltra, z prefiltra do kubełka, z kubełka do akwarium, natomiast w nitce do Purolite gdzie przepływ jest na poziomie ok 30l/h nic się nie zagnieździło. Czy ktoś jest w stanie to wyjaśnić?
  20. rafalniski

    Zarastające węże

    Po prawie 2 miesiącach problem niestety powrócił na szczęście nie jest tak nasilony jak prze zmianami. W wężach pojawiły się pierwsze niteczki jednak ich liczba i gęstość już dużo mniejsza niż poprzednio - przepływ grawitacyjny zmalał o niecałe 10% (z ok 800 do 730 l/h). Miałem na stanie Kordon Tidy Tank wiec go użyłem - efekt był ledwo zauważalny. Postanowiłem więc wypróbować jeszcze MICROBE-LIFT Aquarium Balancer o którym wspominał @egon44. Na rynku dostępne są jednak 2 wersje: Według opisów to ten sam produkt, ale wolę zapytać czy zmianie uległa tylko linia graficzna?
  21. W moim przypadku nie chodziło mi o zbicie poziomu NO3 ale głównie o uregulowanie stsonku PO4/NO3 który powodował zarastanie węży w dramatycznym tempie i znaczący spadek wydajności filtracji. Tak wiem, inni tego problemu nie mają i nie czyszczą węży przez lata, ale niestety każde akwarium jest inne i każdy z nas boryka się z innymi problemami, więc proszę nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Bez przesady, a Purolite u ciebie to nie chemia?
  22. @TOMEKSIEDLCE No bez przesady! Gdyby to nie był jakiś problem to nikt na forum nie proponowałby stosowania Purolite lub innych absorberów.
  23. W sobotę minęły 3 tygodnie od pierwszej regeneracji, NO3 lekko wzrosło. Sytuacja wygląda następująco: NO3 Start 20-40 1 tydzień 5-10 2 tydzień 5-10 3 tydzień 10-20 Regeneracja Purolute 1 tydzień 1-5 3 tydzień 5-10 Przez pierwsze 3 tygodnie używałem tylko 0,5 litra Purolite i startowałem z poziomu 20-40 więc szybko się zapchało. Po regeneracji dodałem kolejne 0,5 litra więc pracuje już cały litr. Zobaczę teraz jak długo będzie się utrzymywał stabilny poziom NO3. Gdzieś na forum czytałem, że niski poziom NO3 utrzymuje się stosunkowo krótko ale za to potem stabilnie trzyma poziom 10-20. Jak to wygląda u was? Jak NO3 dojdzie do 20 to planuję kolejną regenerację - mam nadzieję że stanie się to niezbyt szybko i uda mi się dobić do 2 miesięcy Jeżeli moje oczekiwania jednak zawiodą to zastanawiam się nad dodaniem przedłużki w multikani i załadowaniu jej kolejną porcją Purolite.
  24. @karolus na twoim miejscu nie martwiłbym się częstotliwością podmian wody w dopiero co zalanym akwarium ale raczej tym czy masz już dojrzałą biologię, skoro po 2 tygodniach od zalania wpuściłeś już rybki. Podmiany wody w trakcie startu akwarium nie są wskazane bo mogą go zaburzyć i znacząco wydłużyć. Proponuję zawczasu zaopatrzyć się w jakiś preparat usuwający amoniak i związki azotu np. w KORDON AMQUEL PLUS, bo za chwilę parametry wody niebezpiecznie podskoczą i będziesz pisał o pomoc, bo ryby zaczną pływać przy dnie lub przy samej powierzchni i ciężko dyszeć albo nawet padać. Oczywiście nie życzę ci tego, ale ostatnio na forum coraz więcej takich przypadków się pojawia wśród osób, które odpalają swoje Malawi zbyt szybko
  25. To w takim przypadku trzeba podawać leki do wody.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.