mirkot999

Spytam retorycznie, i mimo wszystko opłacało się ? ...

Copadichromisy borleyi i aulonocary rubin red mam w jednym akwa i jest spoko. Myślę, że i moori się z nimi pogodzi. Tylko powiem jedno przynajmniej przy copach i aulonkach nie udało mi się 2+..... ,zostało 1+ ...., a konkretnie 1+4 i 1+2, ale się trą jak dzikie i kolorki samce mają super.

Gdzie zamówiłeś ten zestaw, że Ci poza granicę dowiozą ? Ja pytałem producenta to nawet po kraju nie wożą ! Najlesze jest to, że u nich akwa 720 l /nie AP/ kosztuje trochę więcej niż 1400 zł, a jak zapytałem o 840 l /10 cm wysokości więcej niż ich standard/ to mi ponad 4500 zł za samo akwa zaśpiewali . Pytałem o zestaw, bo komodę innej firmy, którą chciałem kupić pod akwa przestali produkować jakiś czas temu i mam problem, nad którym w ogóle się nie zastanawiałem Jutro ruszam na łowy bo sklepach meblowych

Uff a już myślałem AP - Ameryka Południowa , no ryby cacyki, mnie do aulonek zniechęca tylko to, że nie wiesz co masz dopóki nie dorośnie, a jeśli to kundle to nawet jak dorośnie to nie wiadomo co to może być. Wiadomo pewne źródła i tak dalej ... ale ich tak dużo znowu nie ma ... i osobiście jeszcze nie wiem czy takie pewne są, no i mają swoją cenę :?: Tak sobie myślę, gdzie ty te BTN-y wszystkie zmieścisz, masz ich już chyba ponad 10, a niektóre są całkiem spore ...

Coś niedouczony jestem AP.... ????? Aulonki generalnie fajne są, ale trą się jak potłuczone no i to ich krzyżowanie i ilość gatunków, odmian w tym sztucznych - ból głowy przy wyborze . Ja nieświadomie wszedłem w posiadanie 2 sztucznych odmian, zresztą jedna według sprzedawcy miała być zupełnie innym gatunkiem , a wyrosło co wyrosło.

Też chciałem 720 l, ale pomyślałem sobie, że te 10cm w górę mnie nie zbawi /akurat w górę miejsca nie brakuje/ a robi się 840 l. Obsada to odwieczny problem. Generalnie non mbuna, z tego co mam zostawię Copadichromis borleyi, Copadichromis mloto, Protomelas spilonotus tanzania, Protomelas steveni taiwan, aulonkom chyba podziękuję. Kusi mnie żeby dorzucić Dimidiochromis compressiceps. W galerii to nie szybciej niż w drugiej połowie lipca mogę coś pokazać. Cóż a krytyka pewno się pojawi, bo jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził. Zresztą jak będę widział, że spartoliłem te BTN-y to sobie sam z gumki od majtek w łeb strzele i krytyka będzie zbyteczna.

Widzę idziesz jak burza, ja czekam jeszcze na 1 z modułów i powoli zabiorę się za komodę i akwarium. Jaki duży baniak będziesz stawiał ? I co będziesz w nim trzymał ? Mnie coraz bardziej ciągnie ku drapieżnikom

ja jako powrót wody zza tła rozważam pompę cyrkulacyjną np tunze /duży przepływ/ tylko nie wiem czy to się sprawdzi, ponieważ nigdy czegoś takiego nie miałem, przy takim przepływie ten żółty skubaniec nie dałby rady koncepcja wlotu wody za tło jak najbardziej słuszna, też nad czymś takim myślałem, te "plastikowe kółka" psują efekt

jjacek Ty to masz fart, a ja kupiłem tylko kratki filtracyjne, ale zastanawiam się nad bardziej subtelnym rozwiązaniem obiegu wody za modułami, bo kratki swój rozmiar mają i troszeczkę mogą popsuć efekt

Mam non mbuna, ale wielosamcowa jednogatunkowa obsada nie przychodzi mi do głowy, miałem 3 samce aulonocara jest jeden, bo tak chciał - dwa pozostałe gdybym ich nie wyłowił to nie byłoby co zbierać, pozostałe protomelasy /tanzania i taiwan/ dopiero dojrzewają i nie widzę ile czego, mam po 3 sztuki i mam najgorsze przeczucia po 3 samce niestety, więc zobaczymy, na razie 375 l ale lada moment min 720 l stanie. Możesz zrobić wielosamcowo i wielogatunkowo. Jeden gatunek = jeden macho, który trze wszystko równo z piachem

dzięki za linka, przynajmniej kratki nie są drogie

popatrzcie jak my się z tymi rybami cackamy, a sami jemy to co nam oferują hipermarkety i bloat ani śladu, za to A-H1N1 albo coś podobnego można złapać

napewno krzyżują się aulonocara fire fish i aulonocara rubin red, dowodzi to teorii, że sztuczne odmiany nie mają "zakodowane" jak wygląda ich samica; samiec red rubin wytarł żółtą samicę fire fish, kóra rózni się od tradycyjnej szaroburej samicy aulony rubin red /w akwarium pływa 1+2 obu gatunków, więc to nie desperacja/ ; no chyba że daltonista mi się trafił maluchy pół na pół cześć zółtych część szaroburych.

w oczku są potocznie zwane lilie wodne i nic im nie jest; na opakowaniu jest napisane "środek przyjazny dla śodowiska" ryby też żyją ... z innej beczki : w tym sklepie w holandii nie mają tych nazwijmy to kratek, umożliwiających przepływ wody za modułem, czy w Polsce gdzieś coś takiego kupię, ciągnąć z innego sklepu zagranicą same kratki będzie nieekonomicznie; zastanawiam się czy możliwie jest wykorzystanie pomp cyrkulacyjnych takich jak tunze jako napędu modułu filtracyjnego za modułem BTN przyklejonym do tylnej szyby, mają nieporównywalnie większe przepływy w porównaniu z pompami filtrów wewnętrznych oraz pomp w podobnym rozmiarze.

glony to jest problem, myślę że najgorszy będzie początek aż akwarium dojrzeje; trzeba będzie się wysilić i systematycznie czyścić pojawiające się glony; w odwodzie mam środek, który ostatnio sprawdził się super w oczku TetraPond AlgoRem; glony po 2 dniach osiadły na dnie w postaci zielonkawego osadu, który z dziecinną łatwością wypompowałem, teraz woda jest kryształowo czysta, dodam że ryby żyją i mają się dobrze.

zazdroszcze, też bym chciał iść do sklepu i kupić moduły, a nie bawić się w zakupy przez internet i to z zagranicy ja niestety nie mogę kupić gotowego kompletu, bo akwarium musi stać na komodzie pasującej do wystroju i pozostałych mebelków /ehh te baby/, dobrze że akurat jest taka komoda odpowiedniej długości i to masywna, więc dam radę ... wcale nie mam cierpliwości, ale tym razem postanowiłem zrobić wszystko tak jak zaplanowałem, dotychczas różnie to bywało, może trochę mniej mi się spieszy bo mam czynną 375-tkę, no ale czym ona jest w porównaiu z planowaną 840-tką

kolejne moduły H, L, U szczęśliwie dotarły z dalekiej Holandii; jestem w połowie drogi jeśli chodzi o moduły, więc teraz pójdzie z górki ; od zamówienia do realizacji 3-4 tygodnie, zatem do końca czerwca powinienem skompletować 8 wybranych przez siebie.

Jat to mówił gościu z kabaretu "będzie Pan zadowolony"

To może mają za ciepło, optimum to chyba trochę mniej 24-26. Ryby nie mają objawów od 2 miesięcy, przedtem miały takie same objawy jak twoje nie jadły albo łapały pokarm a potem wypluwały. Fakt, że od tego czasu przestałem dawać mrożonki, bo przyjąłem założenie, że to one mogły być przyczyną dolegliwości, aczkolwiek pewności nie ma bo niedomagały 4 ryby spośród kilkunastu, reszcie nic nie było i nie jest. Co ciekawe chorowały wszystkie /3/ osobniki jednego gatunku /protomelas spilonotus tanzania/ i jeden osobnik z trzech drugiego /aulonocara rubin red -samiec/, a np copadichromisom i taiwanom nic nic nie było. W akwa ogólnym włączyłem UV na pewien czas więc nie wiem co się stało z ewentualnym pasożytem jeśli to był pasożyt. Tak sobie myślę że większość ryb nosi w sobie jakieś robactwo tylko, że chorują osobniki osłabione lub trzymane w nieoptymalnych warunkach, w tym źle karmione.

Ja odławiam chore osobniki do mniejszego akwarium np 50 litrów, temperatura na 28 stopni do tego bactopur direct +metronidazol i po tygodniu ryby jadły jak ta lala. Przedtem jak leczyłem w ogólnym to bez skutku - czyli zgon.

Używałem i używam tylko filtrów zewnętrznych EHEIM i nie mam do nich uwag krytycznych. Jednak nie używałem żadnych innych kubełków więc może też są dobre albo jeszcze lepsze, tego nie wiem. Wewnątrz jeśli chodzi o duże przepływy EHEIM nie ma czym się pchwalić niestety /używam TETRA IN 1000 i też nie mam zastrzeżeń/. Jeśli koszty to nie problem to wybrałbym EHEIM jako kubeł, model musisz dostować do potrzeb.

na rezultaty jeszcze trochę będzie trzeba poczekać , kolejne zamówienie poszło, koncepcje układanki już mam i zgodnie z nią potrzebuję 8 modułów : A, C, E, H, L, M, N, U /akwa 200x70x60/ więc mnie trochę pociągnie finansowo /642 E/ , tempo realizacji wyklaruje się z końcem kwietnia, albo ulegnie znacznemu przyspieszeniu albo cała zabawa potrwa dużo dłużej niż bym chciał, jednak powoli zmierzam do celu

A może coś takiego http://www.cichlid-forum.com/phpBB/view ... p?t=160401

dzisiaj otrzymałem paczkę z zamówionym modułem , trwało to miesiąc, ale przysłali i nie pobrali żadnych opłat za przesyłkę tak jak piszą na swojej stronie sądzę więc, że firmę można uznać za solidną

właśnie, że nic ciekawego się nie dzieje, jeszcze nic nie przyszło , ale nie wpadam w panikę, zamówienie złożyłem 25 lutego wieczorem, więc praktycznie 26-go, zatem minęło 12 dni roboczych, dam im jeszcze parę dni, a potem wyśle maila z pogróżkami 18.03 - pierwszy mail - i cisza ...