aqua_bundy

Ja się trochę pospieszyłem i kupiłem poprzednią wersję 05, ale i tak jestem zadowolony z możliwości jakie daje (mam jeszcze moduł DM8, który dodaje kolejne wejścia i wyjścia cyfrowe). Teraz jeszcze chcę dorzucić moduł AM (wejścia/wyjścia analogowe), żeby móc robić pomiar temperatury. Ponieważ miałem wyrzuty sumienia, że do banalnego sterowania światłem w akwa użyłem tak rozbudowanego sprzętu, to przy okazji na jednym sterowniku zafundowałem sobie sterowanie światłem w całym pokoju :-) Ten nowy model ma tylko jedną, wartą uwagi, cechę - ma możliwość podłączenia na kabelku dodatkowego wyświetlacza. Sterownik z reguły jest zabudowany w większej skrzynce i nie ma szans, żeby skorzystać z jego wyświetlacza. Ten na kabelku można umieścić gdzieś ładnie na szafce i mieć dostęp do różnych parametrów mierzonych przez nasze LOGO. Pozdrawiam!

Ostatnio dość radykalnie zmieniłem zestaw pokarmów dla moich saulosi i maingano, wprowadzając tylko pokarmy nietonące (Hikari). I niestety ryby przyzwyczajone do opadających płatków nie bardzo garną się do wycieczek w stronę powierzchni. Czasami trwa to bardzo długo zanim jakiś jeden "prowodyr" wyłamie się i podpłynie i wtedy cała ferajna leci za nim. Czy taka zmiana z płatków na kuleczki była właściwa? Może jednak zostawić jeden pokarm w płatkach + kuleczki Hikari. A może po prostu ryby potrzebują czasu na przyzwyczajenie się do zmiany? (nowe pokarmy mają dopiero 5 dni). Pozdrawiam!

Ponieważ szkło kurczy się bardzo szybko :-), to do mojej narożnej 170-ki dołączyła standardowa 240-ka w której zamieszkało 10 auratusów. Ryby dorosły w strasznie krótkim czasie i teraz największe osobniki mają już po jakieś 8 cm. Objawiły się 4 samce i z dnia na dzień w zbiorniku jest co raz większa jatka. Już biorą się za pyski i wygląda to nieciekawie. Jak rozsądnie zredukować to stadko? Wśród tej czwórki jeden samiec jest wyraźnym dominatem, który ustawia całe towarzystwo po kątach, a jeden jest wyraźnie zastraszony i zdecydowanie słabiej ubarwiony. Samice też się ze sobą tłuką, a więc chaos jest totalny. Problem z odłowem już przemilczę, bo podejmowałem kilka prób i zero złapanych ryb (była głodówka, moczenie siatki przez kilka dni, pułapka z pleksi...).

Mój sterownik jest już zamówiony (razem z modułem rozszerzającym o dodatkowe 8 wyjść). Na początek chcę zrealizować to co do tej pory robią programatory, czyli sterowanie świetlówkami, oświetleniem tła (zewnętrznego), oświetleniem wieczornym (tak, tak...zrobiłem takie cudo na led'ach :-) ) i nocnym. Do tego sterowanie grzaniem. Jak już poznam trochę ten klocek, to marzy mi się zrealizowanie układu z czujnikiem oświetlenia w pomieszczeniu, żeby cykl świecenia sam dopasowywał się do poziomu światła o danej porze roku. Na pomoc niezawodnych fachowców liczę w kwestii elektryczno-podłączeniowej, bo z programowaniem jako programista raczej sobie poradzę i zrobię to z przyjemnością ;-)

Kiedyś przeglądając klubową galerię natknąłem się w opisie jednego akwa na informację o użytym tam do sterowania światłem sterowniku Siemens LOGO! 230RC. Niestety nie zapisałem sobie tej strony, a teraz nie mogę się do tego dokopać :-) Jeśli ktoś z Kolegów wdrożył u siebie taki sterownik, to byłbym niezmiernie wdzięczny za kontakt - chcę zrobić coś takiego u siebie i mam kilka konkretnych pytań. Sterowanie przy pomocy oddzielnych programatorów czasowych (cyfrowych) zupełnie mi się nie podoba - choćby z powodu braku synchronizacji zegarów, co skutecznie uniemożliwia precyzyjne przełączanie różnych układów oświetlenia. Oprócz sterowania światłem (bo w sumie zastosowanie kosztującego ponad 500 zł Logo tylko do tego, to lekki "overkill" ) chciałbym do sterownika podłączyć pomiar temperatury, natężenia oświetlenia zewnętrznego i takie tam inne pierdoły. Ktoś może powiedzieć, że to lekka przesada, ale ja lubię takie zabawy a'la Pan Słodowy :-) Pozdrawiam!

Przede wszystkim to wyłącz Caps Locka :-) Miałem przez kilka dni Narva Blue w zestawie z Aqua Glo (Hagen) i efekt był koszmarny (Aqua Glo na przodze, Narva z tyłu). Narva zupełnie nienaturalnie wybarwia ryby niebieskie, czyli np. maingano. U mnie wyglądały jak duże neony- dosłownie świeciły :-) Z kolei saulosi (coral) w jej świetle były bez wyrazu, wręcz szare. Mam teraz zestaw Power Glo (przód) i Aqua Glo (tył) i efekt jest bardzo dobry - światło jest białe (takie akurat lubię), a wybarwienie ryb naturalne i bardzo dobre. Glony jakoś sobie rosną (głównie na szybie, choć już widzę zakwity na kamolach). Ja bym się nie sugerował wyglądami zbiorników w galeriach, bo bardzo często kolorystyka jest przekłamana za sprawą złych balansów bieli. Niestety tutaj trzeba na własne oczy (i najlepiej we własnym zbiorniku) przekonać się jak dana konfiguracja wygląda. Pozdrawiam!

Zaobserwowałem przy cotygodniowym sprawdzaniu parametrów wody, że pojawiły się skoki NO3. Do tej pory NO3 dobijało mi góra do 30 przed samą podmianą (podmieniam co tydzień 20 litrów przy 170 litrowym akwa - nie za mało?). Teraz NO3 skoczyło mi do ok. 50-60 i to już się daje zauważyć w zachowaniu ryb (wycierają się). Faktem jest, że ryby rosną i "produkują" co raz więcej, ale ta zmiana zaszła z tygodnia na tydzień. Trochę poczytałem Forum i posiadając testy Zooleka, podchodzę do wiarygodności pomiaru z lekkim dystansem (zwłaszcza, że NO3 od Zooleka jest ponoć najmniej dokładny). W zeszłym tygodniu dołączyłem też do menu pyśków nowy pokarm (Sera Granugreen), ale nie sądzę, żeby to było powodem skoku NO3 :-) Ryb raczej nie przekarmiam, więc nic nie zalega po kątach (zresztą w piachu pracują solidnie świderki). Może jednak te 20-litrowe podmianki, to za mało?

W miarę ulepszania osprzętu mojego zbiornika w szafce pod akwa leży co raz więcej programatorów czasowych (w tej chwili 4 sztuki), które sterują oświetleniem (światło główne, oświetlenie tła, oświetlenie nocne). Używam typowych programatorów cyfrowych, które nie są złe (w porównaniu z mechanicznymi są wręcz doskonałe), ale przy takiej ich ilości mają jednak zasadniczą wadę - brak synchronizacji czasu między poszczególnymi programatorami. Wprawdzie ich zegary są o niebo dokładniejsze niż w mechanicznych (mechaniczny potrafił w ciągu tygodnia "zarobić" 40 minut), ale rozbieżności się jednak zdarzają i czasami to jednak przeszkadza przy sterowaniu światłem. Czy spotkaliście się z programatorami z większą ilością gniazd? Mam na myśli raczej urządzenia typu plug&play :-), bo to że są na rynku specjalistyczne sterowniki, to wiem, ale moje zdolności z zakresu elektryki są mocno ograniczone i wolę "gotowce". No, może od biedy takie Logo 230RC od Siemensa może bym jakoś podłączył, jakby ktoś mi to prosto rozrysował krok po kroku :-) :-)

Aktualnie wodę napowietrzam w moim baniaku (malutkie 170 l) na dwa sposoby - kurtyna powietrzna (już się nie mogę doczekać kuriera z JBL ProSilent, bo brzęczyk AquaEl doprowadza mnie do szału ) długa na 50 cm (trochę ją pyśki przysypały piaskiem w paru miejscach, ale "bąbelkuje" całkiem dobrze) + napowietrzanie z Szuta 750. Tak się zastanawiam czy to nie jest aby przesadne napowietrzanie, bo bąble z kurtyny rozbijają się na powierzchni, a ogólny ruch lustra wody jest zapewniony dzięki wylotowi z Szuta i umieszczonemu 10 cm pod lustrem wody wylotowi z kubła. Wylot z Szuta mam skierowany w stronę lustra wody. W sumie bardzo by mi to nie przeszkadzało, ale Szut produkuje niewyobrażalne ilości drobniutkich bąbelków, które powoduję, że woda miejscami wygląda na mętną (a wcale taka nie jest). Może zrezygnować z funkcji napowietrzania w wewnętrznym i pozostawić tylko kurtynę? W tej chwili w akwa jest małych saulosi i 10 nieco większych maingano (te drugie czeka niebawem redukcja, bo rosną zastraszająco szybko i już objawiły się wyjątkowo charakterne samce ). Parametry wody są prawidłowe, a zakwit glonów na szybach umiarkowany. Myślałem jeszcze o podniesieniu trochę do góry (prawie do samego lustra wody) wylotu z kubła - tak, aby jeszcze lepiej wprawiać powierzchnię w ruch. Co Wy na to?

Może z tym "szałem" trochę przesadziłem, ale mimo wszystko zaraz po zapaleniu głównych świetlówek ryby przez chwilę są mocno zdenerwowane, co widać po ich ruchach i zachowaniu. Podobnie sprawy się mają przy gaszeniu światła. Oczywiście także nie zapalam światła w środku nocy, tylko wykorzystuję naturalne rozjaśnianie się pokoju światłem słonecznym. O tej porze roku pierwsze światło (te LEDy w tle) zapala się u mnie o 7:00 a godzinę później główne światło, a więc przeskok nie jest aż taki zero-jedynkowy. W sumie to chyba sobie odpuszczę dodatkową świetlówkę, bo wczoraj zmierzyłem dokładnie pokrywę i jednak się tego po bokach nie upcha. Raczej zmodyfikuję już działające, żeby sterować nimi oddzielnie. Ktoś robił taką przeróbkę? Byłbym wdzięczny za jakiś samouczek, jak to zrobić - elektryk ze mnie żaden i muszę mieć podane "w punktach" Pozdrawiam!

Mam na swoim zbiorniku (narożnik 72x72x50) standardową pokrywę Wromaka z dwoma świetlówkami i zastanawiam się nad kwestią stopniowego rozjaśniania i ściemniania światła, żeby rybcie nie dostawały szału. W tej chwili rozwiązuję to w ten sposób, że tło zewnętrzne ma od góry oświetlenie na LED'ach, które włączone bez świetlówek daje jakąś poświatę w zbiorniku i to oświetlenie włącza się jakiś czas przed świetlówkami oraz świeci się wieczorem przez pół godzinki po ich zgaszeniu (wtedy świeci razem z oświetleniem nocnym na niebieskich LED'ach, które jest zamontowane w pokrywie - 2 listewki po 12 diodek umieszczone po bokach "włazu" do pokrywy). To rozwiązanie jest mocno kulawe, bo leciutkie światło diodowe (to z tła), a po jakimś czasie pełna moc 2 świetlówek, to i tak jest totalny skok natężenia światła. Stąd też mój pomysł co by do pokrywy dorobić trzecią świetlówkę i sterować to tak: LEDy, pojedyncza świetlówka i na końcu dopiero 2 główne świetlówki. Ma to jakiś sens? Myślałem o przeróbce dwóch głównych świetlówek, tak aby każda była zasilana i sterowana osobno, ale to chyba jednak przerasta moje umiejętności z zakresu dłubania przy prądzie (no chyba, że ktoś mi poda na tacy jakiś tutorial "dla opornych" ). Z dodatkową świetlówką jest jeszcze jeden problem - brak miejsca w rzędzie z dwoma już zamontowanymi. Jedyna możliwość to umiejscowienie tej dodatkowej równolegle do któregoś boku pokrywy (w sumie tak można zmieścić 2 dodatkowe świetlówki po obu stronach). Jeśli miałby być wariant z tą jedną dodatkową świetlówką z boku, to jakiego typu powinna być pod względem temp. światła? Teraz mam w pokrywie Power Glo + Aqua Glo (2x15 W). Z góry wielkie dzięki za wszelkie sugestie Pozdrawiam!

Właśnie przed chwilą, przy okazji podmianki i odmulania (rodzina nie była specjalnie szczęśliwa, że robię to "przy niedzieli" ), zdemolowałem nieco place budowy na dnie i tutaj taka ciekawostka (choć może to normalne, a ja jeszcze mało widziałem ) - największy samiec maingano, który usypał sobie wielką górkę i wytrwale kopał nawet w styropianie, jak zobaczył, że ma równy plac, to dostał szału. Najpierw zaczął gonić inne maingano, potem dostało się najmniejszym sztukom saulosi, a teraz, co jest najśmieszniejsze, atakuje przednią szybę, jak tylko do niej podejdę. Jednym słowem - nagrabiłem sobie u niego na poważnie

Moje rybcie po dość szybkiej aklimatyzacji po zarybieniu zbiornika poczuły się chyba bardzo dobrze w nowym miejscu i przystąpiły do intensywnych prac budowlanych. Na dnie mam piasek kwarcowy, który z wielką pasją największe maingano przekopują po swojemu. W sumie to nie jest wielki problem, bo dno zrobiło się bardzo naturalne, ale w szale kopania pyśki dokopują się do styropianu, który mało elegancko wygląda odsłonięty. I tutaj pytanko - czy ingerowanie w prace budowlane i rozwalanie pyśkom ich misternych wykopów nie będzie wpływać na ich dobre samopoczucie (w końcu nikt by nie chciał, żeby mu co 2 dni do domu wjeżdżał buldożer )?

W moim zbiorniku pływają od miesiąca dwie gromadki (po 10 sztuk) saulosi i maingano. Ryby są w świetnej kondycji, są ruchliwe i wiecznie głodne Przez miesiąc maingano wyraźnie urosły podczas gdy saulosi tak jakby stały w miejscu (ryby kupiłem gdy miały 3-4 centymetry - oba gatunki). Czy takie zróżnicowanie tempa wzrostu między gatunkami jest czymś typowym, czy też może popełniam gdzieś jakieś błędy żywieniowe (rybcie jedzą, a w zasadzie z hukiem wsuwają , Tetra Pro Vegetable, Tropical Cichild Color i O.S.I Cichild Flake)?

Zgodnie z sugestiami wielu z was zmieniłem Aquael'a Fan3Plus na Szuta Turbo 750N. Mam tylko dylemat w kwestii wkładu filtrującego. Pozostać przy standardowej włókninie z kompletu, czy zastąpić ją dużą gąbką (przy jednoczesnym wywaleniu "pudełka" na wkłady)? Pozdrawiam!

Mój baniak elegancko sobie doszedł do dobrych parametrów (szczegóły w wątku "Moja woda"), rybki pływają sobie szczęśliwe i wiecznie głodne (mam wrażenie, że maingano rosną z dnia na dzień ;-) ). Kiedy powiniennem zrobić pierwszą podmianę wody? Do tej pory nie robiłem żadych podmian na etapie dojrzewania akwa. W tej chwili NO2=0, NO3=20, NH3=0, GH=17, KH=8, Ph=7,8. NO2 "wyzerowało" się 4 dni temu. Podmieniać już teraz, czy może poczekać jeszcze parę dni na ostateczne ustabilizowanie zbiornika?

Znasz życie Romek :-) Faktycznie nie da mi to spokoju :-) Narazie zostawiam tak jak jest po poprawce i pewnie do tematu wrócę. Nie jestem pewien czy w narożnym akwa takie wysokie skałki uda się jakoś optymalnie wpasować (w rogu jest dość wąsko i wizualnie może to wyglądać niezbyt dobrze). Póki co mam na warsztacie oświetlenie tła zewnętrznego diodami LED i obudowanie tego tła skrzynką PCV. Ale temat relokacji rurek od kubła z pewnością wróci :-) Pozdrawiam!

Cierpliwość się opłaciła i zbiorniczek sobie dojrzał :-) NO2=0, NH3=0, NO3=30, spadło mi jedynie (nie wiem czemu) Ph do poziomu 7,6 (będę kombinował z sodą). Najlepszym biostarterem okazała się gąbka z filtra, którą przy zakupie rybek dostałem w sklepie gratis :-) (sklep znany i sprawdzony, więc jest gwarancja, że gąbka jest "zdrowa"). Ryby pływają już drugi dzień i parametry są póki co stabilne (pływa 10 maluchów saulosi i 10 maluchów maingano - za jakiś czas czeka je redukcja ). Dzięki za wszystkie rady! Faktycznie coś jest na rzeczy z tą cierpliwością ;-) ;-) Pozdrawiam!

Zastosowałem wariant zasugerowany przez Romka i woda krąży lepiej. Do tej pory tworzyło się coś w rodzaju wiru w jednym miejscu i były obszary, gdzie wymiana wody była prawie zerowa. Mam świadomość, że 205-ka to nie demon przepływów, ale biorąc pod uwagę mizerny gabaryt mojego zbiornika i biologiczne przeznaczenie tego kubła, to chyba nie ma tutaj jakiegoś wielkiego problemu. Aquael sobie jeszcze trochę pochodzi, ale prędzej czy później kupię tego rekomendowanego Szuta Rozwiązanie Makoka z pewnością byłoby najlepsze, ale w przypadku narożnego akwa i braku wewnętrznego tła są nikłe szanse, że by wyglądało to estetycznie (chyba, że posadziłbym jakieś nurzańce i maskował nimi rury, ale ja mimo protestów żony wszystkie rośliny - a w zasadzie to co po nich zostało po działalności pierwszych rybek - wywaliłem).

Tutaj są instrukcje do testów Tetry http://www.akwarystyka.com.pl/showthread.php?t=56761.

Dzieciaki z pewnością się ucieszą :-) A tak zupełnie poważnie, to co jest złego w tym Aquael'u? Nie mam porównania do innych filtrów tego typu, ale przepływ wody wydaje się być całkiem dobry. Rozumiem, że "nie zabawka" to na przykład szeroko tutaj polecany Szut N750? :-)

Chciałbym jakoś zoptymalizować cyrkulację wody w moim akwa, bo mam wrażenie, że są obszary zbiornika, gdzie panuje bezruch (co widać po gromadzących się na piasku kupkach i innym brudzie). Zbiornik ma 72x72x50 (ech...ten nielubiany na Forum "corner" :-) ). Filtracja: Fluval 205 (biologia) + Aquael Fan3 Plus (machanik). Załączony obrazek przedstawia aranżację zbiornika. Czarna ciągła linia wyznacza ogólny obszar obstawiony skałami, gdzie wysokość nie przekracza 15 cm. Czarna przerywana oznacza wysoką konstrukcję skalną (półki), a niebieska przerywana to taki "tunel" pod tym skalnym rumowiskiem (fotki lepiej by to pokazały, ale nie miałem okazji cyknąć). Wylot z mechanika jest skierowany w stronę lustra wody. Co sądzicie o takim ustawieniu wszystkiego? Moje doświadczenie jest póki co dość mizerne, więc będę wdzięczny za ewentualne sugestie :-) Pozdrawiam!

Ruch wody w akwa mam dość dobry - kubeł + wewnętrzny (też z napowietrzaniem). Ale czymś muszę napędzać kurtynę, która w sumie pełni rolę bardziej dekoracyjną niż użyteczną (bo większość napowietrzania idzie z filtra wewnętrznego). A co do zakupu testów, to już je mam :-) - niestety akwarystyka, jak praktycznie każde hobby, generuje niekończące się wydatki :-) Pozdrawiam!

Moje uszy już mają dość bzyczenia napowietrzacza APR200 (AquaEl) i chciałbym zmienić go na JBL ProSilent (podobno bardzo cichy, choć nie miałem okazji "posłuchać"). Który z trzech modeli tego "bzyczka" wystarczy do mojego malutkiego 170 litrowego baniaczka: http://www.allegro.pl/item416153547_jbl ... szawa.html http://www.allegro.pl/item420776676_jbl ... szawa.html http://www.allegro.pl/item416155844_jbl ... szawa.html Napowietrzacz napędza u mnie tylko 50 centymetrową kurtynę. Pozdrawiam!

A dzisiaj pojawiły się na szybach jakieś takie białawe kłaczki (takie jakby niteczki i coś a'la glut :-) ). Czy to jakieś glonisko czy też może kolonie bakterii? No a z NO2 też coś chyba zaczyna się ruszać, bo do tej pory wykonując test miałem już pełne wybarwienie wody do ostatecznego koloru przy 2-3 pierwszych kroplach, a teraz przez długi czas jest żółto, a dopiero przy ostatniej kropelce przebarwia się w stronę czerwonego-pomarańczowego. No...ale czekamy dalej :-) Pozdrawiam!