Zygi

deccorativo jakbyś mógł to też bym się przychylił do prośby poznera, żebyś pokazał kaseciaka z tłem z innej perspektywy. Zastanawiam się czy aby tła strukturalnego nie zastąpić samym spienionym pcv ale to na razie takie moje przemyślenia bo oglądałem w galerii zdjęcia akwariów z kaseciakami i mało który ma tło z fakturą, prawie wszystkie są na pcv i powiem że wygląda to bardzo ładnie. Co do projektu rozumiem że wymiar wysokości kaseciaka to około 21cm a szerokość 25cm. Ile on odstaje w centymetrach od tła? Rysunek projektu kaseciaka jest dla mnie poglądowy, bo z niego na pewno nie udałoby mi się zrobić cokolwiek. Jestem wzrokowcem i wolę to zobaczyć, wtedy zrobię bo mam jakieś zdolności techniczne i manualne. Coraz bardziej nastawiam się na tego kaseciaka. Pleziorro czy może masz jakieś fotki z produkcji takiego kaseciaka?

A kto kota w worku kupuje? Trochę więcej informacji proszę. Założyłem temat bo się wacham, ważę plusy i minusy obu rozwiązań. Przyjmijmy że wchodzę w ten "interes" bo mnie to bardzo zaciekawiło.

Taki 1000l to bym bardzo chciał ale jak już pisałem miejsce mnie ogranicza. Sumpa też nie wstawię ani narurowca bo nie będzie gdzie. Dziwny interes. Proszę jaśniej a może się skuszę.

Widzę że włożyłem kij do mrowiska. Tła nie kupiłem, zamawiać zacznę sprzęt za jakieś 2-3 tyg. więc mam jeszcze czas do namysłu, wzmocnienia będą standardowo wzdłużne, mam zamiar zrobić sam poprzeczne. Sporo pisałem o tych litrach, ale chodzi mi o jak największy litraż jaki mogę uzyskać w tych 300l brutto bo to i tak mały zbiornik, niestety miejsce mnie ogranicza. Kamole zabiorą pewnie dużo więcej litrów niż kaseciak. Jerry_jerry pisze o tym co mnie nurtuje w kaseciaku. Kupując kubełek zresztą gadżetów wiesz czego możesz się spodziewać, przy kaseciaku to jak wyjdzie, metoda prób i błędów szczególnie dla mnie. Nie neguję za to kaseciaka bo plus, który przeważa szalę wcześniejszych minusów to że woda zostaje w akwarium. Widzę że nawet konkurs zagadek sobie zrobiliście gdzie jest kaseciak itp. hehe. Przy moim "pierwszym" akwarium nie będę mógł spodziewać się takich pięknych baniaków jak we wcześniejszych postach. Kiedyś miałem 64l ale to co się tu dowiedziałem o akwarystyce a co miałem kiedyś to lepiej nie pisać. Dalej nie uzyskałem odpowiedzi na pytania: czy dodatkowy filtr będzie potrzebny czy kaseciak załatwi całą sprawę i jakie są koszty takiej kasety? Oglądałem kilka projektów kaseciaka na forum, ale nie wiem jaki mógłby pasować do akwarium jakie chcę stworzyć. Chcę też żeby było widać jak najmniej sprzętu obsługującego akwarium bo o to chyba chodzi.

Jak wygląda sprawa czyszczenia kaseciaka i jak często? W kubełkach wyjmujesz gąbkę z prefiltra, czyścisz i wkładasz.

Witam, jestem na etapie końcowego planowania zbiornika 300l (120x50x50). Nurtuje mnie pytanie filtracji - zrobić kaseciaka czy kupić już zaplanowany sprzęt: HW-304A z prefiltrem HW-603A + filtr wew. mechanik Hanza 1000l/h. Użytkownik "jaras" w swoich postach zazwyczaj pisze o kaseciaku i chwali go pod niebiosa więc zainteresowałem się czy aby nie zamienić planów kubełka na kaseciaka. Są plusy kaseciaka, woda zostaje w akwa, jest to biolog, mechanik i skimmer w jednym. Z minusów podałbym brak tła jakie zaplanowałem: http://allegro.pl/tlo-strukturalne-do-akwarium-120x50cm-plaskie-i5845109385.html (cieniutkie, nie zabiera miejsca i jakoś wygląda) Tła ze styropianu DIY nie chcę bo zniknie miejsce, którego i tak będzie nie za dużo w 300l, kaseciak też go trochę zajmie. Używając kubełków dodajemy kilkanaście dodatkowych litrów wody w obiegu, no ale wszystko wychodzi poza akwarium(można zalać sąsiada i siebie). Przy kaseciaku pozostaje mi tło z czarnego sienionego pcv. Planując kaseciaka potrzebny będzie też falownik. Dodatkowy filtr będzie potrzebny czy kaseciak załatwi całą sprawę? No i na koniec jakie koszty kaseciaka i falownika?

Tu masz spray, który polecany był w innych postach. Ponoć sprawdzany. http://allegro.pl/farba-lakier-spray-styropianu-eco-kwiatow-tektury-i6573384422.html#

Jak wpuścisz ryby to będzie co prezentować. Mi się bardzo podoba.

Ja ostatnio z lasu wytargałem koło 80kg skałek, mi się bardzo podobają, nie trzeba zamawiać i kupować po składach, sklepach, wystarczy wycieczka w plener i bierzesz co chcesz a uwierz w moich rejonach jest z czego wybierać. Zbiornik zakładam za miesiąc więc jeszcze poszperam tu i tam w poszukiwaniu skałek.

Według mnie aranżacja trochę kuleje, lepiej dać skałki lub kamienie jednego rodzaju, wygląda bardziej realistycznie i nie tak poukładane w kupeczkach jak w sklepie

No i chyba trafione. Oglądałem zdjęcia bazaltu(myślałem że to) i dolomitu, który też bardziej mi pasuje.

Nie popadajmy w skrajności hehe. Jednak znam działanie parownicy karchera i wiem co potrafi, Wszystko schodzi jak marzenie i jeszcze wyparzone. Skoro mam to pod ręką to po co się tarabanić z głazami. Ledwo wniosłem je na 4 piętro.

Wiesz, dziwnie bym trochę wyglądał jakbym z auta wysypał kupę gruzu i zamiast samochodu czyścił kamienie. Przypomniałem sobie że żona ma parownice Karcher, to będzie najlepsze rozwiązanie bo pod ciśnieniem gorącą parą schodzi cały brud i chemii nie trzeba używać. Mam jeszcze jakiś miesiąc zanim włożę je do szkła.

No i to chciałem usłyszeć.

Piaskowiec odpada, nie mają ziarnistej budowy tylko litą i zbitą. Jedna mała skałka na zdjęciach wyszła trochę jaśniejsza i wygląda podobnie do piaskowca ale na żywo jest taka jak inne. Rozumiem że bazalt można stosować w naszym biotopie, jest to skała wulkaniczna. https://pl.wikipedia.org/wiki/Bazalt Nie jestem geologiem znaczy się mineralogiem(precyzyjniej) więc mogę się mylić, mam nadzieję że ktoś mnie naprowadzi na właściwy tor jakie to skałki. Znalezione koło Bolkowa woj. dolnośląskie. Tak czy inaczej chodzi mi bardziej o to czy mogę ich użyć.

Wyszorowałem i sparzyłem, narazie skałki leżą na balkonie a startuje gdzieś za miesiąc więc jeszcze zajmę się nimi przed włożeniem. Ale dalej nikt nie powiedział co to może być - ja podejrzewam że bazalt.

Mam jeszcze takie zapytanie co do mchu, który mógłby zostać, czy ryby go nie objedzą, a jeśli tak to czy im nie zaszkodzi? Jeżeli coś zostanie to znikome ilości.

Zawsze coś nowego można się nauczyć

Wybielacz? Jest to bezpieczne? Niektóre skałki są bardzo porowate(spękania) więc ciężko będzie potem to wypłukać.

Witaj. Trafiłeś do najlepszego forum o malawi, sam jestem od niedawna i tyle wiedzy jaką przyjąłem, moich teorii, które zostały obalone, nic nie zastąpi.

Szorowane to one były, wyparzane też, ale jeszcze będę poprawiał. Mech usunąć z nich to był wyczyn. Co do tego rdzawego to delikatnie poskrobałem i pod nim jest czysta skała. Mi on też się najbardziej podoba(na żywo znacznie lepiej), będę go szorował aż do skutku. zresztą tamta ziemia była podobnego koloru. Znalazłem piękne gruzowisko na pograniczu pola i lasu, gdzie w lesie było wyrobisko głębokości około 3 metrów a długie gdzieś na 40m, Zarośnięte czym się da więc wnioskuje że był tam wydobywany kamień sporo przed wojną. Tereny te są bogate w bazalt i tylko w tym rejonie wydobywane. Więc jak w temacie czy mamy tu jakiegoś geologa lub hobbyste minerałów do identyfikacji?

Witam mam trochę gruzu do zidentyfikowania. Moim zdaniem to jest chyba bazalt. Jak myślicie mają potencjał te skałki? Wyszarpane z lasu około 80kg. Największa ma 30cm. Nadadzą się na malawi? Zbiornik będzie 300l(120x50x50), w kwietniu zaczynam.

Zastanawia mnie temat obiegu wody w akwarium tzn. jak będzie tak dmuchał to ciężko będzie go ustawić żeby syfki zbierał a jak będzie potrzebny dodatkowy falownik to w moim planowanym akwa będzie wirówka (300l)

czy taki filtr można dać do nowo zalanego akwarium?

ooooo to coś dla mnie... zamiast HW304a. Bede czekał z niecierpliwością. Na 300 litrów będzie?