koteczek555

Ja bać? Tylko będzie czas to wpadam do Ciebie:P Ale z czego spuszczać to się jeszcze zastanowię hehe

Nie to jest woda z mojego kotnika, w którym pływają kilkudniowe gupiki. Nie mam tam nic poza grzałką i dlatego jest wysokie, a one są napewno zdrowe, więc tego się nie obawiam. Ale dziwi mnie też to, że one tam są kilka dni i już jest wysokie NO2, a moje Malawi stoi już ponad 2 miesiące, było tam już wszystko i nic...

Niestety nie wypaliło, ale testy mam na 100% dobre. Przed chwilką dolałam litr, może półtorej wody z akwarium, w którym jest wysokie NO2, może to coś pomoże

Założyłam osobny temat, bo już nie wiem co robić. Więc oba testy na NO2 i NO3 są dobre (sprawdzane na innej wodzie pokazały wysokie wyniki). W moim akwarium oba pokazują 0. W akwarium był już kurczak, są 4 gupiki, świderki, lałam nitrivec i wrzuciłam 2 razy mrożonkę artemii. Co mogę jeszcze zrobić?

Mam te same testy, ale mam skalę barwną... tylko to jest taka inna niż w ph czy innych

Wybrałam takie pokarmy: - Hikari Cichlid Gold 250 g-15 zł - Hikari Cichlid Staple 250 g-10 zł - Hikari Cichlid Excel 250 g-19 zł - Sera Granugreen 500 ml-27 zł - Tropical Spirulina Superforte 36% 1000 ml-19 zł + koszty przesyłki Czy mogą takie być? I jaki wybrać rozmiar pokarmów Hikari dla młodych pyszczaków? Mini czy baby?

No to wylądowała z powrotem w zamrażalce...

A mogę zostawić rozmrożoną? Czy do kosza?

Po przeczytaniu biegiem do lodówki, a nie zepsuje się jak nie będzie w zamrażalce? To mogę wrzucać jak są gupiki czy nie bardzo?

Tak tylko do tego:) do akwarium to bym jej w życiu nie wlała... kupiłam mrożoną artemię dziś (tyle, że w drodze się rozmroziła) mogę ją wrzucać jak są tam gupiki?

Wzięłam trochę wody z zoologa i wyszło NH3=0, NO2=0, NO3=50, więc test na NO3 na pewno dobry tylko jak z resztą... Tyle, że w takim wypadku cykl u mnie nie rusza. Nie pomógł kurczak, nie pomagają gupiki. Jak go mogę rozruszać jakimś pewnym sposobem? Bo wolałabym wpuścić pyszczaki do dojrzałego akwarium niż się potem stresować skokami parametrów

Dzięki za radę, jak będą mieli to od razu kupię lepiej zapobiegać niż leczyć

No właśnie nie mam nic zielonego w pokoju, bo nie nawidzę tego koloru , ale w akwarium chyba będę musiała polubić hehe. Strasznie boję się kupować heh, ale zajdę dziś po tą wodę z zoologicznego, zbadam zobaczę czy są lewe testy czy co i zobaczymy:) Napiszę później wyniki z zoologa. A jak myślicie palić światło? Wysłałam Ci wiadomość na pw, ale nie wiem czy doszła, bo mam w do wysłania. Może jakiś numer gg? To jest mój 8136658

Poschizowałam się i wyszyściłam zanim to napisałeś ale powiem tak, że to jest jakieś strasznie dziwne. Jak patrzę przez przednią to wszystko wydaję się być ok, a jak przez boczną to jest zielona poświata tak jakby coś odbijało się na szybach, tyle, że nie ma co. Nawet glona jeszcze nie ma na kamieniach.

Też myślałam, że to szyba, ale 2 dni temu je czyściłam. To na powierzchnię czy równolegle? Bo się pogubiłam heh

Czyli deszczownia tak? Bo mam podłączoną deszczownię i wewnętrzny, który mi napowietrza tylko skierowany w dół, co muszę zmienić. Kurcze właśnie nie umiem zrobić fotki jak akwarium wygląda w rzeczywistości, bo na fotkach to idealnie (wogóle nie widać zielonej wody). Deszczownia skierowana na powierzchnię, wewnętrzny tak samo i podłączyłam kurtynę. Mam nadzieję, że nic się nie stanie, że ta pompka jest pod akwarium, ale nie mam jej gdzie umieścić. Nawet to wymagało dołożenia stoliczka heh. Oświetlenie wyłączone. Co mogę jeszcze zrobić?

No właśnie słońce mi nie pada bo akwarium jest daleko od okna. Yhm cyrkulacje czyli?

Zadzwonić nie dam rady, bo nie mam skype:( Z rybami to jest trochę problem, bo muszę jechać po nie aż do sosnowca, no ale czego się nie robi rozłożę to na 2 razy czyli po 10 młodych. Ale w nocy wpadłam na pomysł, żeby wziąść trochę wody z zoologicznego i zbadać ją tak jak badałam moją. Napewno nie będą mieć parametrów po 0, więc jeśli testy są dobre to powinny to wykazać. Czyli samo napowietrzanie powinno usunąć problem "zielonej wody"? Pyśki muszę zamówić telefonicznie, więc pewnie i tak będzie trzeba poczekać. A oświetlać akwarium czy na razie sobie darować?

Już nawet ponad 2 miesiące i już mi się przez to beczeć chce chyba nigdy nie wpuszczę wymarzonych pysi, a do końca zostaną startery... które zresztą dziś urodziły heh. Co mam robić?

W akwarium od niedzieli pływają 4 gupiki, wcześniej był kurczak. To co mam kupować wszystkie testy nowe? A jak zazwyczaj walczy się z tym zakwitem? Może uda mi się to jakoś z takimi wynikam, bo nawet nie mam teraz za co tych testów kupić

Kurcze zmierzyłam parametry NH3=0, NO2=0, NO3=0. Co mam robić? Już teraz nie wiem skąd ten zakwit i co z nim zrobić?

Czytałam już wcześniej wszystkie te wątki i właściwie nic z tego nie wiem... Jedyne przez co to chyba przez wysokie NO3 tak?Muszę je w takim razie dziś zmierzyć bo ostatnio było Wszystko 0 może w końcu proces ruszył no ale takie pytanie mam włączać światło czy dalej wyłączone mieć?

Chyba glonów? Tylko żadnych nie widać tylko woda zielonkawa... czego to może być przyczyną? Promienie słoneczne nie padają na akwarium, oświetlenie też mam wyłączone, tylko niekiedy na chwilę zapalam, żeby sprawdzić jak woda wygląda. Poradzicie coś? Proszę

Mam taką jakąś lekko zielonkawą wodę jak patrzę przez boczną szybę. Domyślam się, że to zakwit, ale jak się tego pozbyć bez lapmy UV?

Właśnie trochę boję się kupować przez allegro po przygodzie z roślinkami... a może ma ktoś z Was i mógłby wysłać?