I tu zaczełem sie troszke zastanawiać.
Na samym poczatku pragne jednak przyznać rację Mariuszowi, iż Labeotropheusy w akwarium strasznie lubią śmigać w toni, często ustawiają się pod prąd, na lini wylotu wody z filtra wewnętrznego..
No właśnie, ale to w akwa..
W naturze (najczęściej na filmikach z jeziora) widać te ryby nie jak pływają sobie przy skałach, tylko bez przerwy ''jeżdżą'' po nich zeskubując peryfiton... nie przypominam sobie, zebym widział na jakims filmiku jakiegos labcia, który cos tam nie skubie hmm.. a może to tylko kwestia wybierania takich ujęć? zastanawiające...