TOMEKSIEDLCE

To normalne jest zachowanie u ryb.

Ja mam taki sam litraż jak twój 120x50x50 i mam tylko 2 gatunki Labidochromis caeruleus ,Pseudotropheus Elongatus Mphanga. Dojdziesz do wniosków jak koledzy pisali wcześniej , jak ryby dorosną i zacznie się robić jak na dworcu PKP . Ja taki sam byłem jak ty ,później dorośniesz do Biotopy Malawi.

Po 10 sztuk starczy na początek

Tak jak kolego wcześniej pisał ,nikt tu się nie kłóci tylko są koleżeńskie wymiany spostrzeżeń miłośników Malawi. Czasem trzeba poczekać aż ktoś odpisze sensownie do twojego tematu ,a nie od razu się obrażać Cierpliwość jest cnoto akwarysty..

Ja kiedyś widziałem jak kolega u siebie robił woreczek foliowy zanurzał i wkładał gąbki delikatnie do worka , trochę zawsze syfu poleci z gąbek .

Gratulacje Krzysztof za filmik , jak pyśki skubią na kamieniach.

Podmiany możesz robić zależy od ciebie, co tydzień można albo co dwa tygodnie . Co do żywicy wypowiedziałem się wcześniej w poście ,może koledzy coś doradzą lepszy środek .

Może być problem takie siarczany podobnie ja mam u siebie , purolite działał tak sobie 30 mg na 20 mg mi zbijał , nie ma się co przejmować czym więcej robimy testów i bierzemy to na głowę robi się śmietnik z głowy. Woda w jeziorze Malawi jest różna i ryby żyją, i tak ja robię nie przejmuję się tym wszystkim. Wysłane z mojego JSN-L21 przy użyciu Tapatalka

Możesz jeszcze od kolegi wziąć gąbki z filtra ,bo w samej wodzie nie masz bakterii. Mierz parametry wody mogą być skoki.

Ten kątownik najlepiej zespawany żeby ci do środka wlazł szafki ,i trzymał górę z dołem i bokiem. To usztywni szafkę, i jak wcześniej kolega pisał w poście płytę na plecy i masz 100% pewności.

Szafka spokojnie wytrzyma ciężar dedykowane są pod Malawi ,możesz z kątowników zrobić mocnienie w środku w szafce wtedy będzie bezpieczniej .

Tu masz artykuł poczytaj Ryb na razie nie wpuszczaj zalej akwarium, i zastosuj się do przepisu startu . Niech się zakończy cykl azotowy dopiero.

Spokojnie ci wytrzyma, możesz gruzować ile chcesz , te zestawy tez są dedykowane pod Malawi

Tomku super ci to wyszło gratki dla ciebie

Krzysztof za********e ci wyszło akwarium ,muszę to w realu zobaczyć kiedyś w Maju na WDA

Dlatego tak się działo ryby rewiry obrały i każde zmiany aranżacji robią się płochliwe . Sam tak mam jak dwa razy do roku ,nadwyżkę ryb muszę wyłapać i psuć aranżacje.

Zwykły jest zrobiony kaseciak na pompie np atman ,a turbo kaseciak na falowniku . W pierwszym przypadku musisz użyć falownika jak będzie potrzeba ,w drugim przypadku już masz falownik kupujesz trochę mocniejszy i po kłopocie kwestia ustawienia.