Nie chodzi o strone, ale tak jak pisaliscie, pyszczaki to ryby nieprzewidywalne. Dla tego tez, my mozemy polecac obsade taka, czy inna, a za, dajmy na to pol roku, osoba pisze ze ryby sie zabijaja. Nie mowie, ze kazda obsada ma szanse na powodzenie, ale ta w temacie to kwestia wlasnie indywidualna kazdego zbiornika(moze sie udac, a nie musi)