Eve

Dziękuję Egon, tak myślałam, że odpiszesz pierwszy:) A co robicie z niechcianymi rybkami? Odnosicie do najbliższego zoologicznego i przyjmują bez problemu? Czy raczej ogłaszacie gdzieś że oddacie rybke?

Witam po przerwie Odświeżę temat bo chciałam zrobić porządek z obsadą a znowu niechcący zrobił się bałagan... No więc z mojego baniaczka 200l wyłowiłam większość rybek od złego hodowcy zostało tylko saulosi 1+6 lub ?+? ( ciężko określić bo 1 samiec dopiero się wybarwia i nie wiadomo jak reszta). Chciałam dokupić do nich 6szt maingano, z racji odległości umówiłam się z osobą od której kupowałam rybki w połowie drogi, a ta osoba z życzliwości dała mi 8 maingano i jeszcze 3 chipokae... Wpuściłam do akwa 6 maingano a 3 chipokae i 2 maingano póki co są odseparowane w kotniku. Na pewno oddam te 3 chipokae, ale nie wiem co z maingano. Czy póki co wpuścić jeszcze te 2 z kotnika a później jak podrosną w razie czego redukować czy oddać od razu też kilka maingano? Proszę o jak najszybszą odpowiedź bo szkoda mi tych rybek w kotniku pomimo tego że są jeszcze stosunkowo małe to pewnie się tam męczą. A nie wpuszczę wszystkich do akwa bo odławianie zajmie mi znowu 2 godziny... Pozdrawiam, Ewelina

Dzisiaj rybka zdechła Dziękuje wszystkim za pomoc.

To jest tak jakby lekko nabrzmiałe, więc może rzeczywiście się gdzieś uderzyła... Ale urwała sobie przy tym pół płetwy? Czy może być tak że, ma ją "złożoną" bo ją boli? Wcześniej myślałam że w ogóle jej nie ma bo ją przytuliła do ciała i w ogóle nie używała...

Udało mi się zrobić jako takie zdjęcia! Rybka ma jednak pół płetwy, nie jest całkiem wyrwana, a za płetwą to ugryzienie, uderzenie?

Przestrzegam Zdjęcia wstawiam swoje tylko juz 5 raz podobbe ogłoszenie i się czepiają

Dzięki na olx chyba już 5 razy dodawałam ogłoszenie, juz mi moderatorzy usuwają te moje ogłoszenia

Dzięki chłopaki W ogóle to muszę się pozbyć połowy obsady bo to jakaś pomyłka jest... Czy jest na forum jakieś miejsce gdzie można dodać ogłoszenie że się odda/sprzeda rybki? Nie mogę takowego znaleźć...

Nie zauważyłam do tej pory żeby którakolwiek inna ryba ją atakowała... Może to się dzieje w nocy? A ta płetwa może odrosnąć?

Niestety od wczoraj nie udało mi się zrobić zdjęcia na którym byłoby coś widać... Rybka cały czas siedzi w ciemnej dziurze. Ale egon44 masz chyba rację, nie mam 100% pewności ale biedna rybka chyba w miejscu tej plamy nie ma płetwy piersiowej, a tam gdzie powinna być osadzona jest ciemna mała plamka/dziurka, jakaś bestia jej wyrwała Czy mogę jakoś jej pomóc? Wydobrzeje czy mogę jakoś skrócić jej męki? Dodam, że dalej nic a nic nie zjadła...

Pomocy, jedna z moich rybek dziwnie się zachowuje. Od jakiś 3 dni chowa się w zakamarkach, nie chce jeść. Miałam cichą nadzieję, że może to inkubująca samica, ale wątpliwe bo rybka ma dopiero z 4cm. Dzisiaj zauważyłam, że ma tuż za płetwą piersiową taką brązową plamę. Plama jest jasna, blada, ma powiedzmy 7mm na 4mm. Wydawało mi się też że oko z tej samej strony jest jakby ciemniejsze dookoła ale być może to zależy od kąta padania światła, bo chwilę później już miałam wrażenie, że jest normalne. Wiem, że przydałoby się zdjęcie ale rybka się chowa w ciemnych zakamarkach i nie da się zrobić. Dodam że szybciej oddycha, szybko rusza pyszczkiem. Czy to jest typowy objaw jakiejś choroby? U reszty rybek nie zauważyłam podobnych objawów. No może u jednej już dawno ale z całkiem innego powodu-chyba oberwała od innej i ma dziurę w tym samym miejscu i płetwę nadszarpniętą dlatego chowa się po zakamarkach, ale ma apetyt, żadnej plamy nie miała więc te dwie sprawy raczej nie mają związku. Parametry w normie, jedynie KH i GH wysokie-testy paskowe. Jutro będę miała kropelkowe to podam dokładne. Proszę, pomóżcie.

Właśnie chciałam kupić wszystko co mi poleciłeś (ufam Ci bezgranicznie ), ale coś mnie zaciekawiło. Teczka ok, uzupełnienie pH ok, ale w teczce jest test na twardość węglanową a Ty podałeś link do uzupełnienia testu na twardość ogólną. Celowo? Da się to zmierzyć posiadając tą teczkę i to uzupełnienie? Nie wiem, może pytanie jest głupie ale nigdy nie używałam tych testów kropelkowych Dobra przeczytałam jeszcze raz i już ogarniam

Opłaca się, wierzę Ci To wcale nie jest drogo. Ja za paskowe JBL w Konstancinie zapłaciłam 56zł... A dzisiaj w Warszawie widziałam identyczne za 36zł... Kupiłam tą watę do filtra i wiaderko ceramiki. Zapomniałam o tej gąbce na prefiltr Może póki co włożę w ten koszyk na rurce zasysającej trochę tej waty, myślicie, że jej nie wciągnie?

deccorativo Ile pomiarów jednego parametru można wykonać zawartością tej teczki?

A co jaki czas powinno się zaglądać do tego filtra zewnętrznego? Powinnam go czyścić w jakiś sposób oprócz wymiany tej waty której aktualnie nie mam?

A ta gąbka na zasysie nie zmniejszy przepływu wody? Mam to zamontować w akwarium na końcu rurki która zasysa? Tam jest zamontowany ten koszyczek żeby rybek nie wciągać Mam to jakoś domontować czy zamiast tego koszyczka?

Tyle się naczytałam na waszym forum przed założeniem akwarium a i tak chyba wszystko od początku robię źle Mam dodatkowo filtr wewnętrzny też eheima 2010, oba pracują. Jestem z Konstancina-Jeziorny pod Warszawą, zaraz to uzupełnie No więc tak: Filtr zakupiłam od gościa który do sprzedaży wypłukał tylko wszystko w wodzie, którą spuszczał ze swojego akwarium, twierdził, że żadnych chorób nigdy tam nie miał. Później to wszystko stało jakiś czas. Pewien hodowca pielęgnic doradził mi żebym wszystko póki co zostawiła tak jak jest a później dopiero jak chcę wymieniała po kolei media bo i tak jak to stało to bakterie i choroby i tak wymarły. No więc zalałam akwarium, odpaliłam filtry, dolałam uzdatniacz i biostarter i tak poczekałam 2 tygodnie, zmierzyłam parametry, było ok i wpuściłam rybki. Pływają one tam już ponad 3 tygodnie i żadnej nic nie jest, parametry dalej w normie (mierzyłam paskowymi JBL, nie są dokładne ale rażące nieprawidłowości wykażą). Ale przy wczorajszej podmianie wody przypomniało mi się o tej starej wacie którą tam zostawiłam i postanowiłam to rozmontować, wyjąć ją i zapytać ekspertów Co do podmian, to spuszczam wodę wężykiem, ale dolewam już wiadrami Jak można inaczej?

Czy mogłabym poprosić dobrych ludzi o pomoc w zidentyfikowaniu wkładów? Jest to mój pierwszy filtr zewnętrzny i dopiero zaczynam przygodę z malawi i nie do końca wiem co jest potrzebne a co nie. Bardzo proszę o napisanie co jest czym, czy jest potrzebne i w jakiej kolejności powinnam włożyć to do filtra? Czy to ma jakieś znaczenie? No i co powinnam wymieniać a czego nie? Filtr kupiłam używany, była tam jeszcze na którymś wkładzie położona taka cienka warstwa czegoś w rodzaju sztywnej waty. Wyrzuciłam to bo było strasznie "zapyziałe". Dla ułatwienia opisu ponumerowałam elementy i zrobiłam zdj. modelu filtra. Z góry dziękuję za pomoc.

Mam chyba lepsze zdjęcia, bardzo Was proszę o werdykt... Socolofi czy Demasoni? W zależności od padania światła pasy i kolory są bardziej lub mniej intensywne, ale rzeczywiście to chyba Socolofi.

Jesteś pewny że to socolofi? Czy może być opcja że to demasoni tylko jest młody i jeszcze niewybarwiony? Postaram się zrobić lepsze zdjecia pod wieczór i ocenicie

W sumie racja Ale spędziłam długie godziny na oglądaniu różnych gatunków, różnej wielkości i jestem prawie pewna. Dołączam zdjęcia, lepszych nie udało się zrobić bo rybki są bardzo żywiołowe ale może coś dostrzeżecie

Dlatego właśnie myślałam żeby zamisat demasoni zostawić acei ngara. Demasoni, pomimo, że są małe to chyba już agresywne wobec siebie bo jedna rybka już pływa uszkodzona... A odmiana acei ngara (white tail acei) rośnie dużo mniejsza niż ta yellow tail acei (8-10cm.) -- dołączony post: Gatunki na pewno są takie jak podałam, z tym że jeszcze słabo wybarwione. Tylko trudno jeszcze rozróżnić płeć rybek. Postaram się wrzucić niedługo jakieś zdjęcia.

Merlot ta opcja odpada. Mieszkam ładny kawałek od tego gościa, poza tym nie chcę mieć więcej z nim do czynienia. Rybki sprzedam/oddam. Tylko pytanie-które?

Witam. Jestem nowa na forum. Mam problem/pytanie, które podchodzi pod ten temat więc nie chciałam zakładać nowego, jeśli powinnam to przepraszam i obiecuję poprawę . Otóż posiadam zbiornik 200l (100x40x50), filtr zewnętrzny eheim professionel 3 i wewnętrzny eheim 2010. Zamarzyło mi się malawi. Przed założeniem dużo czytałam na tym forum na temat obsady. Ze względu na niewielki zbiornik postanowiłam, że będzie Pseudotropheus saulosi+ jakiś jeden gatunek do tego. Znalazłam hodowcę z Warszawy, zadzwoniłam prosząc o poradę, Pan zaprosił mnie do siebie i tu zaczyna się problem... Pan paplał jak najęty ponad 4 godziny, zrobił mi kisiel z mózgu, wyszłam od niego po 12 w nocy ledwo żywa z 4 torbami ryb których nie chciałam, wydając 2 razy więcej niż chciałam ( jestem mało asertywna ). Zapakował mi 8xSaulosi, 6xMaylandia Estherae Red Red, 6xPseudotropheus acei ngara, 6xPseudotropheus demasoni co daje 26 szt.! A chciał mi wcisnąć 40szt. ale ostatkiem zdrowego rozsądku stanowczo odmówiłam... Fakt, że facet ma ogromną wiedzę, piękne, zdrowe ryby ale nie wiem czy chciał zarobić czy chodziło mu o "kontrolowane przerybienie" w celu zmniejszenia agresji? U niego stało z 30 akwariów o podobnym litrażu do mojego i wszędzie pływał taki mix i u niego to się sprawdza. Jednak mi nie chodziło o to, żeby było kolorowo, pstrokato i fajnie tylko chciałam żeby ryby dobrze się czuły i żebym mogła obserwować ich naturalne zachowania... Teraz i może jest ładnie i kolorowo ale oczopląsu można dostać. Póki co ryby są małe 3-4.5cm, ale jak urosną to czarno to widzę... Po pierwsze się pozabijają a po drugie zamiast wystroju musiała bym zamontować jeszcze ze 3 filtry... Chciałabym zredukować tą obsadę do dwóch gatunków, z udziałem saulosi. Czytając o każdym z nich skłaniałabym się do pozostawienia saulosi i acei ngara. Co o o tym sądzicie jako doświadczeni malawiści? Trochę się rozpisałam ale chciałam wyjaśnić w jakich okolicznościach powstał powyższy problem. Z góry dziękuję za pomoc