Skocz do zawartości

Raciczka

Użytkownik
  • Postów

    243
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Raciczka

  1. Nie zalewam. Zostałam brutalnie sprowadzona na ziemię - dziś nie moczymy kasety. Zaleje w takim razie jutro. Ja, metro i kaseciak
  2. Zalewam dziś do końca a nie ta bzdura co wyżej - nie ogarniam edycji postu przez Tapatalka. .. Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
  3. Piasek mam w 80 % używany w poprzednim zbiorniku. Woda jest nalewana przez węgiel. Rafał i o tym pamiętał. A teraz jadę w metrze zgadnijcie po co ? Po kaseciątko Załamania dziś do końca ☺ Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
  4. Wody to jest 15 cm także dam radę Plucze piasek w ten sposób. Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
  5. No ba ☺ Pisz jakie a Raciczka dokopytkuje ☺ Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
  6. Coś się pomieszało przy edycji tego posta ... W każdym razie miał wydźwięk, że chciałam kaseciaka bo jest ładniej i nie widać gąbek.
  7. Jeśli mogę dorzucić 3 grosze. Zdaje się ze chodzi o koszyczek uszyty z siatki przeciw kretom Dlaczego chcę kaseciak? Bo nienawidzę widoku gąbek i rurek w akwarium. Choćbym nie wiem jak ukrywała sprzęt zawsze go widać. Owszem kasetę także ale zupełnie inaczej. Dużo łatwej ją zgrać z tłem zwłaszcza jeśli jedno i drugie jest zrobione z tego samego materiału. U mnie to główny powód - estetyka. Reszta to wartość dodana. To takie kobiece podejście do tematu
  8. Lewa strona to kaseciak i ściana. Dlatego to jest moim zdaniem dobre miejsce aby ustawić wysoko kamienie a po stronie prawej - nazwijmy to pokoju - może tych kamieni w zasadzie nie być. Tylko to musi być z głową, nie na zasadzie kupy gruzu z jednej strony. Raczej na zasadzie delikatnego przejścia ze skał na plażę. Zresztą, nie będę tłumaczyć bo i tak wiecie o co chodzi a jeśli nie wiecie to mam nadzieje, że zobaczycie Z drugiej strony zostawiłabym chociaż kilka skałek z prawej ze względu na ewentualnego drugiego samca Labidochromis caeruleus. Jak będzie jeden "skalniak" to będzie chłopakom ciężko. Nie wiem także, czy "złamana" plaża kilkoma niewielkimi kamykami nie będzie wyglądała lepiej niż kupa piachu Trzeba tylko w tym wszystkim znaleźć złoty środek. Po nocy te paręnaście cm wody nadal zasyfione, nic nie będzie widać na zdjęciu a dodatkowo ilość piasku jaka wsypałam skutecznie zasłoniła 75% skał. Muszę usunąć nadmiar piasku, zlać brudną wodę i przemeblować odrobinę -- dołączony post: Usunęłam nadmiar piasku. Jest zdecydowanie lepiej. Zdałam sobie sprawę jeszcze z jednej rzeczy - dodawać kamienie mogę dopiero jak Plezi mi sklei kaseciaka. Podoba mi się jak wygląda prawa strona. Nie ruszam tego. Dodam tylko coś po lewej aby było wyżej.
  9. Jedyne co mnie na dzień dzisiejszy ogranicza to fizyka. Mówiąc wprost - boję się, że coś pierdyknie z hukiem Bardzo trudno te kamienie ustawić tak aby były w 100% stabilne. Zwłaszcza jeśli chce się je ustawić dosyć wysoko. Mocno dzisiaj żałowałam, że wybrałam serpentynit. Bardzo mocno. Tego kamienia się nie przecina a już ten co wybrał Plezi tak. To dopiero daje pole manewru. Jakie piękne iglice widziałam... Ale powiedziałam a to trzeba teraz powiedzieć b. Jutro będę dalej kombinować. Na razie nic nie widać - woda mleczna bo przecież nie płukałam piasku. Kurcze, jak mocno te ryby mogą huknąć w kamień z impetem ? jak mocno te ryby kopią ??? Ja wiem, że to pytanie w dużej mierze retoryczne, bo trafi się jeden kopacz z zamiłowania i pozamiatane ... Mam czas, będę meblować
  10. Eliot przemyślę. Musze usunąć nadmiar piasku bo widać same wierzchołki kamieni, ale to co piszesz ma sens. Może przedłużę (nie wiem jak inaczej to opisać) prawa stronę i rzeczywiście większość lewej zniknie.
  11. Taśma jak najbardziej na chwilę. Pewnie była niepotrzebna ale dla mojej "spokojności" przy przyklejaniu tła wolałam dodatkowo w ten sposób utrzymać pcv tam gdzie ja chcę. Filtracja będzie oparta na kaseciaku z blokiem absorbenta Purolite + falownik. Wsypałem piach i zalałam do połowy zbiornik. Podłączyłam pompę i niech klaruje wodę. Nie chciało mi się płukać tej dzikiej ilości podłoża. Przy okazji okazało się ze mam za dużo piasku. Przy instalacji kasety usunę go trochę. Trochę czyli jakieś 3-4 cm
  12. Zbiornik stoi od kilku dni. Pusty. Dzisiaj dzięki uprzejmości Pleziego pojawiło się PCV na dnie oraz w tle ; -). Wycieczka z Plezim to także dodatkowe 54 kg serpentynitu. Pierwsza próba ustawienia poniżej. Bardzo Was proszę o uwagi. Planowane jest non Mbuna. Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
  13. Gałęzatka i mnie zaciekawiła. To może być potencjalnie fajna opcja jak ktoś lubi trochę zieleni. Jak się sprawuje? Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
  14. Staram się z całych sił nie gorączkować, ale potem trafiam poprzez film o obiegu wody na predatory Stana :!: a potem mi wyjeżdża z innego bieguna zupełnie z kulfonem nooo :mrgreen: I weź się nie gorączkuj
  15. O nieeee Jakie pysie To rzeczywiście kulfony
  16. Waldek to legenda w tym temacie Pomimo, że akwaria w moim domu goszczą dopiero od 10 lat to nawet ja o nim słyszałam Zostałam już przez Was ostatecznie uspokojona
  17. Tak sobie myślę, że i tak szkło stoi puste to może jednak zapcham ten ubytek silikonem co ? Przecież nie zaszkodzi raczej prawda ?
  18. :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: Całe szczęście, że nie ma to wpływu na szczelność i jest na tyle wysoko, że prawie nie widać. Wujku - nie obrócę bo muszę zerkać dla spokojności umysłu i przyszłego snu czy nic się z tym nie dzieje dalej
  19. Nowe szkło a ja oczywiście musiałam coś znaleźć albo sama zrobić. Odprysnęło szkło. Odprysk przypomina rybą łuski. Ma średnicę ok 1cm a w najgrubszym miejscu ok 1,5 mm. Odprysk jest na wysokości 56 cm czyli 4 cm od góry akwarium. Tuż przy silikonie. Zastanawiam się czy coś z tym robić - mam na myśli odtłuścić i potraktować bezbarwnym silikonem, czy olać temat. Jestem bardzo delikatnie mówiąc zła Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
  20. Kapota no ... Zaczynam kombinować czy 240 ogólnej jakoś nie przeorganizować bo już chcę i Mbune i non Mbunę Ból polega na tym, że albo w 450 zrobię non Mbunę albo już nie będę miała na to szansy. Większy zbiornik się nie zmieści ani drugi taki sam. Także albo teraz albo wcale. Dlatego tak bardzo cisnę całą rodzinę na te śledziowate pełne gracji samice Jest natomiast sporo czynników, które mogą spowodować, że zagości u mnie jednak pierwsza propozycja Poznera, która mi się mega podoba wizualnie
  21. Nie chcę demolki także połączenie callainos i Msobo odpada. Estherae OB jest piękna. Kurcze, już sama jestem bardzo ciekawa co w końcu będzie u mnie pływać xD
  22. Mąż mi kwęka, że może jednak mbuna, bo się coś dzieje cały czas i kolorowa i taki bałaganik wizualny lekki :roll: Nie mogę być w totalnej opozycji bo jednak jakby na to nie patrzeć to muszę - tak jak większość z Was - liczyć się ze zdaniem współmałżonka. Jedyny plus to to, że ze zdaniem męża a nie żony, bo chyba mimo wszystko będzie mi łatwiej coś pchnąć w jedynym słusznym kierunku, czyli moim Reasumując, co będzie pływało zależy w dużej mierze od tego jak ustawię kamienie w szkle. Nie jestem zamknięta ani na non Mbunę, gdzie w zasadzie mam już spory szkielet obsady i wiem w 80% co chcę, to teraz nadszedł czas na Mbunę. Przeglądając galerię i trochę bazę ryb wybrałam poniższy zestaw, którego nie jestem w 100% pewna, ale o tym za moment. Melanochromis cyaneorhabdas (Maingano) Maylandia estherae (Red Red) Cynotilapia hara Labidochromis caeruleus Zastanawiam się czy połączenie Hary z Yellow to dobry pomysł. Ta pierwsza jest opisywana jako agresor, a Labidochromis jako ryba pokojowa. Maingano jest od reszty mniejszy o 1/3 - to sporo. Metriaclima Msobo Magunga - wizualnie to połączenie Maingano i yellow'a - może ta ryba zamiast tych dwóch ? Dostaje powoli szmergla :shock: Prawie wszystko wydaje mi sie juz żółte lub w niebieskie paski pionowe lub poziome
  23. To ja się wtrącę - ja mam inną pompę - Atman AT306. Wczoraj do mnie dotarła, czy mam ja Rafał zwymiarować ?
  24. Ja jestem na ta chwilę stosownie mocno zdeterminowana i najwyżej będę kupowała jedno stado na miesiąc. Natomiast jestem także myślącą mimo wszystko istotą i jeśli się okaże w międzyczasie (czyli od tego postu do momentu wpuszczania ryb), że jednak non Mbuna mnie przerasta w którymkolwiek miejscu to odpuszczę. Zwróciłam uwagę na allegro na sprzedawcę kekson. Link do aukcji Placidochromis sp Phenochilus GISSEL -MALAWI Śląsk (6049376142) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Jest sporo non Mbuna i cena przyzwoita. Zna ktoś z Was to źródło ?
  25. Niekoniecznie rzadkie. Gisselki np juz raczej takie nie są. Szukam obsady względnie dostępnej. Nie tylko np w Tan Malu . Nie mam ciśnienia na F1. Co jest złego w przeglądaniu ogłoszeń na olx ? Przecież bywają tam także sensowne oferty bo np ktoś pozbywa się nadwyżki z obsady. Czytając moje posty oczywiście możesz mieć wrażenie dziecka poruszającego się we mgle. Bo trochę tak jest. Wybór obsady to droga przez mękę aby to co się chce, a chce się wszystko, dopasować do wielu czynników. Także zasobności portfela. Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.