
mac
Użytkownik-
Postów
164 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez mac
-
Witam, mam pytanie, bo akwa juz zalozone, swiezo zalane, o testach jak i o metnej wodzie juz przeczytalem wiec pytac nie bede co i jak. Jak sie sprawa ma z "chemia" przy starcie akwa, czy warto dodawac jakis aquastartow i aquasafow czy innych rzeczy, czy lepiej czekac dluzej az sie wszystko samo urodzi, jakie macie doswiadczenie w tej kwestii. Pytam bo w szukajce nic za bardzo nie znalazlem. jesli warto cos dodawac to napiszcie dokladnie co. Z gory dziekuje i prosze o wyrozumialosc.
-
nie no bez przesady z tym absurdem, kto pyta nie bladzi, jakos bokiem dloni, paluchem, badz paluchami i czym jeszcze bym nie robil jakos srednio to wychodzi, a inny dobrze, dlatego pytam...az tak w ciemie bity nie jestem...akwarium zawsze pozostanie sztucznym zbiornikiem, ale starac sie mozemy, nawet w takich szczegolach!
-
zapytam tutaj, bo nie chce zakladac niepotrzebnie kolejnego watku. Czy ktos moglby mi zdradzic jakas fajna technike ukladania piachu w akwa. bo jak tam przegarniam to zostaja zawsze slady na piachu po paluchach, a chce zeby bylo naturalnie. Wiem ze pyski same przekopia, ale do momentu kiedy to zrobia chce zeby wygladalo naturalniej...
-
no i ponoc jeszcze gorzej z karta vitay orlenu.....
-
komus tam u gory dziekuje za zdradzenie patentu z karta kredytowa, ja juz uzylem do tego karty shella akurat, ale zadna roznica,hehe, ale poszlo szybko, sprawnie , pierwsza klasa, jedynie trzeba uwazac zeby folii nie przerwac...dzieki
-
postanowilem skalki wygotowac, o tyle dobre, ze usuwa to wiecej brudu ze skal niz zwykle plukanie nawet pod cisnieniem, zostal mi taki jeden kamlot co wazy z 15kg i nie mam jak go do gara wlozyc, wiec pozostaje zlewanie wrzatkiem i pozniej piekarnik. Co mi sie podoba, to fakt, ze w moich wapieniach jest cale mnostwo jakis malych skamielin, czy jak to sie nazywa, jakies robaczki, skorupiaczki, czy co tam, ale fajnie to wyglada, bo wszystko widac w akwa, pewnie zadna nowosc, ale wyglada si
-
a nie mozna do piekarnika na 200-250st. chyba sie wapien nie przypali lekko....nie mam gara na 30kg kamienia,a na raty nie chce mi sie gotowac. Dlugo tak trzeba we wrzatku, czy w piekraniku trzymac, czy byle do 100st. Pytam bo narazie wapienie obskoczylem metalowa szczotka, co zajelo mi cale 40min, chcialem to zrobic za pomoca wiertarki i nakladki ze szotka, ale jak robilem jedna ze skalek to mi wystrzelilo jakims odlamkiem z niezlym impetem, dobrze ze o bhp zadbalem.
-
jak juz jestemy przy kamlotach, uprzedze pytanie kolegi...a co po zakupie, kamienie lekko oczysciłem mechanicznie, teraz mam je wygotowac, czy do piekarnika na 200st.???pozniej do akwa klade na styropian a piaseczek na koncu. cholera widze,ze jest troche roboty z takim ulozeniem,zeby sie nie zawalilo. Kamieni nie bede łaczył niczym bo pozniej w razie czego rybek nigdy nie wylapie. Jakies sugestie dla mnie od kolegow z wiekszym bagazem doswiadczen???
-
no wiec, jest news, pasy zaczynaja znikac, na jakims innym forum wyczytalem, ze jesli chodzi o oracala to zupelnie normalne i do 2 tyg. wszystko znika,pzdr.
-
jakos tak wyszlo, napewno z takim 25l latwo sobie poradzic bez, do 112 zabiore sie z ludwikiem bo napewno latwiej ja ulozyc, ja tez nie wiem dlaczego widac te cholerne klejenie, powietrza, tzn pecherzykow nie ma ani jednego, za to sa te pasy cholerne, ktore widac jak sie patrzy z boku, jak sie patrzy frontalnie to lux
-
precyzja i staranosc mowisz, folie oklejalem bardzo starannie, nie ma ani jednego pecherze powietrza, folia przy samym nakladaniu byla walcowana walkiem to tapet ( taki maly plastikowy). To folia firmy oracal ,czy jakos tam...
-
ja mam inny problem, kupilem czarna folie na inne akwa i niebieska na malawi, narazie przykleilem ta czarna do 25l krewetkarium, efekt, od przodu bomba, ale jak sie patrzy z boku, kaszana, widac jakies jasne mazy , kreski itp. Tak juz to sobie jest pare dni. Odrazu mowie, ze przyklejalem na sam klej ( folia samoprzylepna) bez udzialu "ludwika". Boje sie ,ze cos podbnego wyskoczy mi przy oklejaniu malawi, a wtedy bedzie zalamka. Jak tego uniknac. Tylko nie piszcie ze z "ludwikiem" by tego nie bylo, kumpel naklejal z ludwikiem i mazy tez ma...
-
Zakładam malawi w akwarium narożnym
mac odpowiedział(a) na elPablo temat w Obsada akwarium z pyszczakami
no wydaje mi sie,ze jesli ktos robi narozne, to nie z wlasnego widzi mi sie, tylko dlatego ze tylko takie akwa moze sobie zainstalowac w wybranym przez siebie miejscu. Trudno jest mi sie wypowiadac, bo sam dopiero zaczynam. Moze i to akwa byloby lepsze dla ksiezniczek (to juz inny biotop), ale znajomy mial narozne z pyszczakami ( 80 na 80cm) i przez 3 lata souluski mu sie dorbrze trzymaly. Byly ladnie wybarwione, cos tam mu sie nawet rozmnozylo, a czy byly szczesliwe, tego nie wiem, bo ryby mowic nie potrafia. -
No te pokrywy niezbyt sa udane, ale za to tanie, masz gdzies jakies fotki calego akwa????Wybarwily ci sie juz samce suolusi, jesli tak to po jakim czasie???
-
hej smith, a tak wgole, jak oceniasz to swoje 126l wizualnie, bo pewnie jest standartowe. Jak ustawilem swoje to szczerze mowiac, zalowalem ze nie wzialem 112l, pyskom roznicy by to nie zrobilo, ale jak dla mnie wyglada bardziej "kwadratowo". No chyba, ze po ustawieniu kamlotow, zalaniu, i zmianie standartowego oswietlenia lekko te proporcje wizualnie sie zmieniaja. Ja jak narazie mam mieszane uczucia co do mojego 126. Niby 5 cm wysokości róznicy, ale jakos tak dziwnie. Moze przesadzam, a tak apropos masz acei w 126l???
-
no faktycznie takie szarawe te wapienie, moze jakies inne tam maja,hehe. Choc jak po Poznaniu jak szukalem wapieni, to co sklad to inne, jedne pomaranczowe, drugie brudno zółte, w sklepach sniezno-białe, az wkoncu w Poznaniu na Głównej znalazłem prawie białe- lekko szaro-białe, choc jak te z fotki nie wygladaja. Ale ewidetnie kolo pisze, ze wapien.
-
a mi sie podoba, choc samego takiego bym sobie nie zrobil, troche tam tego nawalil nasz zachodni sasiad, 25kg piasku kwarcowego, i 80kg wapienia, no bynajmnije tak napisal w opisie, ciekawy ten wapien. Ktos tam pytal,cz to prawdziwy, ten na tylnej szybie, autor twierdzi, ze wszedzie to prawdziwy wapien.
-
Czarna folia jako tło ...patent by Makok :)
mac odpowiedział(a) na slawek gorol temat w Tło, podłoże, dekoracje, ...
pytanko, kupile niebieska folie, caly czas chcialem ja nakleic na szybe ( folia samoprzylepna firmy oracal), ale widze ze wszyscy kleicia ja na ludwika, a ja mam inny pomysl. Jesli znudzi mi sie tlo, cala wymina tla to kupa roboty, bo trzeba akwa, ktore troche wazy odstawic od sciany. A moze by tak wiec przykleic ta folie do styropianu, cienkiej sklejki lub czegos sztywnego, co moznaby wsuwac i wysuwac zza akwarium,a co sztywno by sie trzymalo. Jedyny warunek to fakt, iz cale tlo musi scisle przylegac do szyby ,bo inaczej beda cienie i brzydko bedzie wygladac, co wy na to???????????????// -
piach , rzecz gustu, a co do skal, sprobuj zlapac w siatke pyszczaka w akwarium, gdzie posklejane sa wszystkie skalki,a na dodatek porobiona jest cala rzesza zgrabnych , malych kryjowek.
-
no wlasnie bede tak kombinowal, poza tym przyjdzie piachu pewnie min 10kg, wapienia, mam ok 30kg (powinno starczyc) + woda, licze, ze to wszystko sprawi,ze nacisk na podloge bedzie jeszcze wiekszy. No tez tak kombinowalem i dzisiaj kombinowac ebde zeby cos pod szafke podlozyc. Z drugiej strony koledzy tutaj mowia, ze im mniej tym lepiej (dlatego drugi wariant zaklada, jedna podkladke 0,5mm i nic wiecej). ktores rozwiazanie powinno sie sprawdzic
-
zgadza sie, ale koniecznie chcialbym zminimalizowac jeszcze te drgania, dlatego zastanawiam sie jak to jeszcze mozna wytlumic, czy moze cos pod szafke polozyc jeszcze???
-
a jak juz jestesmy przy temacie, ja kupilem jbl por 250 do 126lakwa, sa tam trzy wklady, jakies kulku czarne plastikowe od dolu, pozniej ceramika, pozniej gabka, co wywalic w takim razie, wsadzic cala ceramika, czy dac gabke na dol, i dwa wklady u gory ceramika, co mam zrobic, narazie pojade tylko na kuble-tzn przez pare miechow (jak tylko uporam siejeszcze troche z tymi drganiami cholernymi )
-
dzieki za slowa otuchy, bo zalamka chwilo byla, nawet zapomnialem o tym,ze to 126l jest z lekka malo estetyczne, wyglada nieco jak taki klocek, troszke za wysokie, gdyby bylo dluzsze to no problem, ale co tam, ale pytanie do was, pod akwa jako podkladka robi wlasnie taka szara izloacja, czy co tam pod panele co sie daje, o grubosci 0,5mm, dalem wiec 2 co daje nam 1 cm, ma to strukture podobna do styropianu, pytanie wiec brzmi, dodac jeszcze jedna wartswe, co da 1,5 cm, bo pod ciezarem akwa z tego 1cm zrobilo sie 0,7-0,8mm ( ponoc tak to wlasnie pracuje), dodac cos podobnego pod szafke, co moze troszke tez zniweluje owe drgania, czy moze zaczynam juz wymyslac i kombinowac!
-
podloga, napewno podloga, szafka stabilna jest i solidna, probowalem w innych czesciach pokoju i jest jeszcze gorzej. co do podlogi, to stara kamienica , stropy mega grube, ale drewniane, pod panelami jest stara drewniana podloga, a miedzy nia a panelami, warstwa folii z pianka i specjalna mata pod panele o grubosci 0,8mm, jak sie chodzi nic nie czuc, ale po akwa widac, ze cos jest nie tak, jak poskacze przy akwa widac po tafli drgania, robia sie male fale, ktore przebiega nie zwdluz akwa tylko rozchodza sie na boki, czyli do frontu i do tylu akwa, troche zalamka no nie
-
czym wiec twoje owe drgania sie objawiaja, wstrzasnieta tafla wody, czy czym.....co do akwa, no wiesz, im wieksze tym lepsze, to dla souluskow bedzie funkcjonowalo przez rok, poltora, z drugiej strony bylo tu tyle dyskusji i podzielonych zdan na temat akwa 112l i 126l ze az glowa boli, narazie musze sie uporac, z tymi drganiami, ktore widoczne sa po tafli wody. Niby wszystko jest stabilne, z drugiej strony ta "stabilnosc" moze byc tylko pozorna, tzn, na oko niby wszystko si