-
Postów
154 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez nasteq
-
Dzieki Lufa. Póki co po zamieszaniu piachu nic nie wróciło jeszcze, ale tez skróciłem świecenie. Na razie nic nie podaje do wody i obserwuje...
-
Na innym forum zachwalali Borasol - czyli kwas borowy, podobno bardzo skuteczny.
-
Pozner - jakbyś mógł dla potomnych ustalić co to był za proszek to byłoby ekstra.
-
Lufa, to czyli ta zieleń na piachu u mnie to jednak sinice?
-
Piękne masz te akwaria. Klimat w black water mnie urzekł i zainspirował do zmierzenia sie kiedyś z tym biotopem.
-
Moze to i lepiej bo oryginalna nazwa w Polsce budziła raczej takie sobie skojarzenia
-
Dzięki Seba. No wlasnie tych skał nie ruszam, bo tez mi sie taki stan rzeczy podoba. Od niedzieli do zbiornika dołączy grupa 30tu kopaczy, wiec sie będzie mieszało w piachu
-
Ok, wstrzymam sie z dalszym działaniem do czasu uzyskania pewności. Fakt, sinice moze i nie szkodliwe dla ryb ale kuracja antybiotykiem juz taka obojętna nie jest...
-
Dobra, zamieszałem piach - zobaczymy kiedy powróci zieleń na piachu.
-
Czyli co, jednak glon? Bo jak cyjanobakterie to może lepiej zaaplikować antybiotyk? Oczywiście nic na szybko. Nie chciałbym jednak przespać tematu. Póki co jeszcze nie mam ryb (wysyłka ma być w niedziele) wiec jakbym miał antybiotyk dawać to ryby opóźnię o tydzień lub dwa... Czy może robię panikę? Skręciłem światło do 4h, w dzień i tak w zbiorniku jest widno bo akwa stoi w bardzo jasnym pomieszczeniu (ale bez bezpośredniego słońca).
-
Potrzebna fachowa opinia - wczesny stan, więc może być ciężko, ale mimo wszystko liczę na Wasze doświadczenie. Od kilku dni widać wyraźne zazielenienie piasku w okolicy przedniej szyby oraz generalnie z przodu. Załączam poglądowe zdjęcia. I teraz pytanie czy to zielenice czy sinice? A może pakiet startowy i to i to Dodaję także zdjęcie kamienia, na którym ładnie zaczęły rosnąć jak sądzę zielenice. Baniak stoi już 4 tygodnie, był przeszczep biologii, parametry w normie. Świecę jedną świetlówką 39W, która jest zakryta po bokach folią alu. Czas świecenia to 7:00 - 22:00 - wiem, że to długo ale tak właśnie akwarium ma docelowo z obsadą funkcjonować w moim zamyśle. Cyrkulacja wody dosyć mocna.
-
Mała aktualizacja: - właśnie zamówiłem w Malawianie maluchy 3-4 cm 15x F2 Saulosi i 15x F1 Maingano. Niestety Malawian nie ma F1 Saulosi. To samo w Tan-Malu, do końca marca na pewno nie będą mieli. Rybki będą u mnie w niedzielę 13/03 - podzielę się zdjęciami po zarybieniu zbiornika. - co do poprzedniego wątku, większość helenek padła - kilka się ostało i zaczęły być lekko aktywne - nadal zagadką jest dla mnie co je wykończyło...
-
Zagadkowa sprawa... jak pisałem wcześniej do zbiornika trafiły świderki i helenki z poprzedniej obsady. Kilka helenek na bank padło, reszta się od kilku dni nie rusza - większość zagrzebanych lekko w piachu, pewnie też są martwe. Świderka nie widziałem od kilku dni (a wpuściłem ich pewnie ponad 100) - pewnie są w też kaput, tylko pod piachem. Można przyjąć założenie, że większość o ile nie wszystkie ślimaki, padły. Czyli koło 150 szt. A 10 szt danio, które zasiedlają od ponad tygodnia zbiornik ochoczo pływają po akwarium, jedzą, wyglądają zupełnie normalnie (a znam te rybki od lat). I teraz, parametry wody w normie NO2- 0,025, NO3 - 1, KH=7, GH=7, pH=7,7. Biologię miałem od początku w filtrze, który przełożyłem z poprzedniej aranżacji akwarium. Wiem, że my tu głównie o pyskach, ale może ktoś spotkał się z masowym zgonem ślimaków? Czy tak źle podziałało na nie nowe środowisko? Aha, może jeszcze jeden trop - w moim pre-filtrze narurowym mam kolanko i dwa nyple z mosiądzu - ślimaki jak wiadomo nie lubią miedzi, ale nie chce mi się wierzyć, że mosiądz mógł spowodować zatrucie miedzią ślimaków w 2 tygodnie... EDIT: no dobra, powyciągałem helenki i faktycznie kaput było jakieś 6 a 30 żyje. Po wrzuceniu do kranówy od razu się rozkręciły. Ciekawe czemu w baniaku leżały bez ruchu w tym samym miejscu...
-
I pewnie macie rację - z jakiegoś powodu kupujemy sklejone akwaria a nie szyby, diament i silikon Niemniej mając nadmiarowy cyrkulator i trochę czasu wystrugałem sobie takie cudo i działa to bardzo dobrze tylko dlatego, bo mam akwarium z pokrywą - więc zmiany poziomu wody pomiędzy podmianami praktycznie brak. Oczywiście wersja z pływakiem to inna liga ale ja (na razie) nie potrzebuję. Do rana mój DIY wyczyścił mi pięknie taflę a powietrza nie zaciąga, więc wizualnie nie szumi mi powietrzem po wodzie.
-
Odkopuję wątek Z cyklu "skimmer za cztery dychy". Co potrzebujemy: 1) cyrkulator Aquael 500 2) dwa kolanka 3) prosta rurka 4) plastikowa tuba (ja użyłem korka od pojemnika z wodą morską w aerozolu ) 5) medium filtracyjne 5) trochę czasu Wykonanie: - wiercimy w tubie dziurę o średnicy minimalnie mniejszej niż plastikowa rurka (3) - nacinamy tubę od góry jak na zdjęciu - głębokość cięcia to jakieś 2,5 cm - wpychamy tubę na rurkę - do tuby dajemy medium fitracyjne - ja dałem na spód czarną gąbkę o grubości 3cm a na to drobną włókninę 2cm (dzięki temu siła ssania rozkłada się równo na włókninie i nie wpada ona do rurki) - składamy całość, odpalamy i wieszamy tak aby powstały grzebień zasysał wodę ale nie "siorbał powietrza" Alternatywnie można filtr powiesić do góry nogami ale akurat ten cyrkulator wtedy wypada z mocowania a nie chciało mi się go przerabiać. Dodatkowo wylot filtra napędza nam cyrkulację w zbiorniku - taki skimmero-cyrkulator. Voila.
-
DYI - "leniuch" do podmian wody
nasteq odpowiedział(a) na nasteq temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Stan - no wtedy tak. To są póki co niewyobrażalne dla mnie ilości wody... -
DYI - "leniuch" do podmian wody
nasteq odpowiedział(a) na nasteq temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Dzięki za cenne uwagi Stan. Co do wypuszczania wody przez wąż 1/2 to nie jest tak źle - szczególnie, że w moim akwarium mówimy o upuszczeniu jednorazowym 40-50l wody A trzeci korpus to nie jest zły pomysł! Chociaż zanim puściłem wodę do akwarium przez ten mój zestaw to sobie pobrałem próbkę do szklanki i był kryształ. -
Zawsze mnie zwalają z nóg ceny "duperelek" od Eheima...
-
DYI - "leniuch" do podmian wody
nasteq odpowiedział(a) na nasteq temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Oj to się Plezi nawozisz... U mnie woda łaskawa, wszystkie związki azotu praktycznie zero. Tylko dezynfekcja rur robiona jest podchlorynem sodu, wiec musiałem dać węgiel do podmian. -
DYI - "leniuch" do podmian wody
nasteq odpowiedział(a) na nasteq temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Aha, jak coś to mogę zmierzyć ile zajmuje napełnienie kubełka przez te wkłady z kranem na max... Tylko czy jest sens tak szybkim strumieniem lać do akwa ze względu na węgiel? -
DYI - "leniuch" do podmian wody
nasteq odpowiedział(a) na nasteq temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Mortis, jak odkręcę mocno kran to woda leci bardzo szybko przez te filtry - ja mam dosyć duże ciśnienie w sieci wodociągowej. W każdym razie nalewalem dosyć wolnym strumieniem, żeby właśnie węgiel miał jakiś kontakt z woda. No chyba, ze można dać mocniej? -
Bardzo ładnie, wyglada naturalnie.
-
DYI - "leniuch" do podmian wody
nasteq odpowiedział(a) na nasteq temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Ale potem tej szybkozłączki nie wcisnę na kolanko od Eheima a obecna rurka pasuje -
DYI - "leniuch" do podmian wody
nasteq odpowiedział(a) na nasteq temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Dobry patent, tylko wtedy na tym końcu co leci woda do akwarium musiałbym zdjąć rurkę pasująca do kolanka wylotu filtra i dać zamiast szybkozłącze... I zamieniać do wylewania wody z akwa. Każdy patent dobry jeśli się nie narobimy i nie rozlejemy -
Cześć! Wraz z założeniem pierwszego w życiu akwarium z biotopem Malawi postanowiłem, że wyrosłem już chyba z kubełkowania, które o ile w moich innych moich zbiornikach było do ogarnięcia, to w tym przypadku już mi się nie chce Poniżej krótka fotorelacja jak wygląda mój "leniuch" i jakie części potrzebne, może komuś się przyda do złożenia swojego zestawu. WYLEWANIE WODY: 1) Zatrzymuję filtr kubełkowy. Podpinam się do kolanka-wylotu filtra za pomocą rurki z kielichem od Aquael Circulator: 2) Drugi koniec długiego (12m) węża trafia do brodzika od prysznica 3) Odpalamy filtr, otwieramy piwo i patrzymy jak woda znika DOLEWANIE WODY: 1) Lokalizujemy najbliższy kran, u mnie to bateria prysznicowa z wylewką o gwincie 1/2'' 2) Odkręcamy wąż od słuchawki i nakręcamy w to miejsce nypel do szybkozłączki ogrodowej - także na gwincie 1/2'' 3) Składamy dwa filtry narurowe razem za pomocą nypla (u mnie akurat 3/4'' bo takie mam korpusy). W pierwszy korpus dajemy wkład sznurkowy (u mnie gestość 5 mikro) a w drugi wkład węglowy. Na zewnętrzne gwinty zestawu filtrów zakładamy szybkozłączki ogrodowe na gwincie u mnie akurat 3/4''. 4) Robimy sobie krótki (1-1,5m) kawałek węża do podłączenia korpusów do wylewki w baterii - ja użyłem węży 1/2'' firmy Cellfast, taki bardzo fajny elastyczny wąż - nie idzie go załamać. Na obydwu końcach szybkozłączka. 5) Z drugiej strony będziemy puszczać wodę do akwarium długim wężem - na jedym końcu szybkozłączka, na drugim zrobiłem "fajkę" z rurki od Aquaela oraz kolanka aby dolewana woda szła w toń a nie w piasek 6) Całość wygląda tak 7) I najważniejsze - coś do umocowania węża do krawędzi zbiornika - nie chcemy aby pod ciśnieniem zaczęło lać się na podłogę. Ja mam jakiś taki klips to przymocowania obrusu do stołu - sprawdza się idealnie! Po zakończonej operacji całość wrzucamy w jakieś pudło wodoodporne aby zachować higienę zestawu i złapać wyciekającą z zestawu wodę: