Pleziorro

Hahaha, dzięki. Teraz powinno już być dobrze, bo zaraz jakiś mod nam zarzuci nabijanie postów To żeby nie było, samiczka wciąż inkubuje ikrę, nie pobiera pokarmu. Jest przeważnie w jednym miejscu, ale nie siedzi wciąż pod kamieniem, troszkę sobie pływa po okolicy. Mam na razie spore przerybienie, ryby nie mają swoich terytoriów, więc co i raz tam pod tym jej kamieniem odbywa się jakaś przepychanka. Ale na razie dzielnie trzyma ikrę w pyszczku. Ciekaw jestem co z tego wyniknie.

Czas pełnego utwardzenia około 3h według producenta, do tego preparat nie zawiera rozpuszczalników, silikonów, ani izocyjanianów, bezwonny i neutralny chemicznie. Także daj mu 6h dla pewności i zalewaj.

O faktycznie błąd, dzięki, już poprawiam

Tam jak pisze SmyQ, ja kleiłem Soudalem Fix All Turbo, różni się od zwykłego grubością spoiny 0,5 a nie 2mm, i chyba szybciej wiąże, w markecie kosztował tyle samo co zwykły. Poniżej specyfikacja: http://folnet.pl/towar/uniwersalny-klej-fix-all-turbo?gclid=Cj0KEQiAxrW2BRCFidKbqKyq1YEBEiQAnMDWxh_vE8t_0udcOeknjToxQvGT1Cn9wew1spqjYwaMMCsaAssn8P8HAQ#1 Bez klejenia bym nie ryzykował, spienione ma wyporność więc woda go tak nie przyciśnie do szyby, do tego cyrkulacja. Wiesz może i nie wypłynie, ale po co ma Ci się tam zbierać syf. Koledzy radzili podkleić to podkleiłem co i Tobie teraz polecam, po co potem na zalanym zbiorniku się wkurzać i kombinować. Co do brudzenia szyby... nie trzeba mazać całych pleców, ja dałem 5 kropek za radą Deccorativo. 5 kropek to potem jakoś doczyścisz w razie potrzeby.

jest na tyle elastyczne że nie było problemu, wsuwałem na płasko pod belką w środku postawiłem do pionu, klej i do szyby. powodzenia

Chciałem ogłosić wspaniałą, nowinę! Moje Pyski mają się dobrze, jeszcze dwa dni temu niepokoiłem się o objawy poszarpanych boczków i białego nalotu przy pyszczkach, a dziś żona do mnie do pracy pisze, że jeden Hongi jakiś dziwny jest, schowany pod kamieniem i spuchnięty. Tak ! Hongi inkubuje ikrę, po niecałych 2 miesiącach od napuszczenia ! Cieszę się, że zapewniłem z Waszą pomocą i radą, warunki na tyle dobre, że młode ryby przystępują do tarła. Pozdrawiam Rafał

Dziękuję wszystkim za poświęcenie czasu i zapoznanie się z zachowaniem i wyglądem moich pysków. Jestem troszkę przewrażliwiony, bo białe pyszczki zauważyłem w momencie dużych kłopotów z biologią, potem całe zamieszanie z podmianami wody, stres. To jest troszkę analogicznie jak z małym dzieckiem, kiedy zaczyna coś się dziać, to się szuka w necie informacji, po czym ma się taki natłok myśli, że lepiej było nie zaglądać do netu . ps. gładko nie jest, a pyski kopią. Ten żwirek ma gradację 0,8-1,6. Po bokach akwarium oraz przy tylnej szybie są dziury do PCV Zwłaszcza Melanochromisy lubią robić mega dziury, reszta pysków raczej woli przesypywać z miejsca na miejsce nie czyniąc większych dołów.

Oki, będę spokojniejszy jeśli któryś z kolegów z większym doświadczeniem spojrzy na moje pyski, robiłem co mogłem aby lepiej je wyostrzyć aparatem, myślę, że coś tam widać. Czy ten biały nalot na bokach Red Finów to aby na pewno skutek kąsania przez współtowarzyszy ? Na filmiku widać także naturalne zachowanie ryb. Jeśli jest coś niepokojącego meldujcie. Jeśli jakiś mod uzna, że lepiej wydzielić mój problem do osobnego tematu to bardzo proszę i sorki.

Moje akwarium, klejone było na zamówienie u Pana Karola z Katowic, za 140x40x50@10mm dałem 400zł, przesyłka u niego to 200zł, ale ja wolałem pojechać sam, więc wyszło mi taniej. Jeśli jesteś zainteresowany kontaktem to dam Ci na PM. Na baniak mam pisemną gwarancję 5 lat. Można także zamówić samą pokrywę aluminiową, wykonanie jej jest bardzo staranne, przynajmniej w moim przypadku.

Witam, jeszcze nie panikuję, tylko wnikliwie obserwuję, moje Hongi mają dokładnie takie same odbarwienia na pyskach, wieczorem, kiedy przygaszam światło widzę wyraźnie jak samce walczą pysk w pysk. Ostatnio zauważyłem także, że Tropheops sp. Red Fin mają jakieś uszkodzenia łusek na boku, nie na całości tylko centralnie na środku, wygląda to tak jak by miały poniszczoną odstającą łuskę. Ale znów wnikliwe obserwacje ryb po przygaszeniu światła i rzeczywiście Red Finki mają upodobanie do ganiania się w kółko i kąsania się w bok, ryby się wybarwiają, dominujący samiec ma co najmniej dwóch rywali, którzy szybko dorośli i planują pucz oraz obalenie dyktatury. Postrzępione płetwy obserwuję u obu gatunków, najczęściej ubytki są widoczne na płetwach skrzelowych, znacznie mniej pokąsane są płetwy ogonowe i grzbietowa, na innych raczej nie zauważyłem znaczących ubytków. Płetwy w tych miejscach na krawędziach nieznacznie bieleją. Melanochromisy natomiast nie mają żadnych niepokojących objawów, poza jednym najmniejszym, któy pływa ze złożonymi płetwami i bardzo rzadko je rozkłada, ale ten wydaje mi się po prostu mega zdominowany i zepchnięty na sam dół w hierarchii mojego baniaka. Wszystkie ryby, łącznie z wydygańcem Melanochromisa opisanym na końcu, rzucają się na jedzenie łapczywie, mało się same nie pozagryzają, pokarm nie zdąża spaść do dna, jest pobierany z powierzchni. Ryby nie pływają dziwnie, skubią skały, kopią w piachu. Parametry wody w porządku - testy kropelkowe JBL. Temperatura 27-28 stopni, woda klarowna, obficie napowietrzona, baniak utrzymany w czystości. Gąbka z filtra płukana w wodzie z podmiany co tydzień. Od 5 dni aplikuję rybom Microbe Lift Artemiss, wyczytałem tutaj i nie tylko tu, że nawet jeśli ryby są zdrowe a waleczne, to warto zastosować ten środek. Na koniec moje pytanie, czy objawy które opisałem mogą być początkiem choroby ? Białe pyszczki obserwuję od około 4 tygodni, goją się i pojawiają od nowa. Boki u Red finów zauważyłem 2 tygodnie temu, do dziś nie widzę znaczącej poprawy, poza tym, że więcej osobników pływa z uszkodzeniami łuski i poszarpanymi płetwami skrzelowymi. Moje ryby po niezbyt udanym starcie biologii miały przez około dwa tygodnie bardzo wysokie parametry No2, które zbijałem dużymi podmianami wody, nawet do 70%. Potem restart baniaka i przenoszenie ryb na jeden dzień do 72l. Zachodziła obawa, że klej użyty do kaseciaka wstrzymuje biologię. Także na początku moje pyski się nieźle wystresowały i podtruły, zdaję sobie sprawę, że są podatne na wszelkie infekcje. Akwarium prawidłowe parametry ma od ~miesiąca. Testy robię co 2-3 dni.

Skoro ryby już zdefiniowane, to dodam od siebie, że kamienie to najprawdopodobniej Filit. Przypominam, że to dział "Przedstaw się..." i to nie miejsce na identyfikację ryb, skał i doboru oświetlenia.

A może od razu zrezygnuj z drogiego T5/T8 na rzecz własnoręcznie wykonanych ledów + nasz forumowy sterownik ? Chyba że pokrywy Diversa mają obligatoryjnie narzuconą belkę, ale to wtedy sprzedasz, ja muszę swoją wystawić na OLX bo też popełniłem błąd kupując. Gdybym wiedział co i jak przy zakupie to bym nie kupował belki T8 tylko od razu sam się wziął za belki z ledami. Mamy podobny litraż, więc w razie wątpliwości pytaj, co będę wiedział to podpowiem. Pozdrawiam -- dołączony post: Uprzedziłeś mnie z tymi ledami jak pisałem posta. Co racja to racja, kaseciak + ledy i dajesz w 450, albo przynajmniej 300 Jeszcze jak sam zrobisz szafkę to się zaraz okaże, że koszta zmalały o ponad 1000zł, bo za te elementy liczą sobie jak cygan za matkę, a ich funkcjonalność pozostawia do życzenia.

Brakuje filtra biologicznego, brakuje testów No2, No3, Nh4. Brakuje chyba także, zapoznania się z podstawami zakładania akwarium, odsyłam kolegę do lektury. Bo za chwilę się spotkamy w temacie, "czemu mi zdychają rybki". Także na chwilę obecną kubeł zimnej wody na głowę, uzbrój się w cierpliwość, skompletuj filtr biologiczny, przeprowadź start biologii i za miesiąc dopiero zacznij szukać obsady.

Producent nie podaje nośności, ale dokładnie się przyjrzałem przed zakupem, mają metalowy gwint i metalową śrubę, całe są z metalu i aluminium, sama stopka jest plastikowa, ale można ją usunąć. Ja zostawiłem bo wyglądała solidnie. Tak regulacja jest około 5mm, przez co noga jest właśnie stabilna i wytrzymała, u mnie dźwiga około pół tony na 6 sztukach. Musiał byś jednak zastosować pomiędzy szafką a nogą podkładkę. Co do Kaseciaka, to nie jest prowizorka, ani byle jaka filtracja, wielu z nas ma u siebie takie filtry i są zachwyceni, ja także uważam, że jest to doskonały patent, wygląda estetycznie, filtruje znakomicie i zwiększa bezpieczeństwo bo woda nie opuszcza baniaka. No i duuuuże ułatwienie przy czyszczeniu, tylko gąbkę wyciągasz płuczesz i wkładasz żaden syf nie fruwa przy tej operacji po baniaku. Nie wiem co czytałeś odnośnie kaset, ale tu opisuję krok po kroku budowę: Budowa kaseciaka Oceń czy to jest aż tak skomplikowane, jak się zdecydujesz to wiele osób tutaj będzie Ci służyło radą w razie wątpliwości.

Moje 280 stoi na 6 nogach tego typu NÓZKA,STOPKA NA28- H-100 FI 50 REGUL. ALU+WKRĘTY (5978195017) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Nie wydaje mi się abyś musiał dawać więcej, jak masz wysokie ciśnienie to ewentualnie walnij 8, ale współczuję przy poziomowaniu troszkę się nakręcisz.

Nurtuje mnie jednak, czemu w testach na 2l proces nitryfikacji przebiegał do końca, myślisz, że część bakterii ostatniego etapu przeżyła, i w małej ilości wody sobie poradziły a na dużych ilościach wody i sporych stężeniach No2 nie ogarniały ? Powiedz mi, wysyłałeś to złoże nie tylko nam, jak u innych się zachowywało ? Może ktoś się podzielić jeszcze doświadczeniami ?

Cześć, jeśli chodzi o szafkę którą chcesz robić sam to zamów sobie akwarium na wymiar, mi także nie weszło 150cm a 120 było za krótkie, stąd decyzja o budowaniu na zamówienie, wyszło mnie tyle samo co standard w 8mm, a mam klejone z szyb o grubości 10mm. Jeśli planujesz oświetlenie ledowe i jesteś ogarnięty manualnie to i pokrywę bez problemu sam zrobisz. Co zaś tyczy się filtracji, a widzę że przeszkodą są złotówki, to może spróbuj poczytać o działaniu i budowie filtrów kasetowych tu na forum. Na pewno szybciej osiągniesz zamierzony cel, bo koszt wykonania takiego filtra jest dużo niższy. Powodzenia

Jakieś wnioski już powoli się nasuwają czy jeszcze za wcześnie ? Sytuacja wygląda tak jak u nas z Rafikiem.

Moim zdaniem możesz przykryć styropian spienionym aby ryby nie miały dostępu, jak dasz kamienie wysoko i mało piasku dookoła to ryby Ci mogą odkopać te podstawki wysokie, tak jak napisałem, u mnie Melanochromis się zawziął i dokopał się do białego pcv pod kamieniem. A miał dobre 5cm do odkopania. To jak podniesiesz kamienie o 2,5cm to o tyle mniej piachu będzie. Chyba, że masz jakiś inny zamysł na to podnoszenie. Jeśli masz za niskie kamienie, to może spróbuj układać je jedne na drugich. Ciężko pomóc nie widząc

To gdzie to taka kamieniarska pustynia ? skąd pochodzisz ?

U mnie Melano wykopał śliczny lej pod kamieniem (urobek widać na fotce przy rumowisku po lewej stronie baniaka), aż do białego PCW, pewnie by zaczął skubać styropian gdyby go tam znalazł, także przemyśl jeszcze kwestię styropianu, to dużo nie kosztuje więc nie problem zamienić na coś innego nawet jak już dociąłeś.

Lecimy na PM z tym tematem.

Cześć, a propo's filtracji, mam 10 wkładów do korpusów i jeden wolny korpus do odsprzedania po kosztach. Ja chciałem robić prefiltry i kubełek ale w końcu zdecydowałem się na kaseciaka. Co i Tobie proponuję, ale w razie czego mam do odsprzedania nowe wkłady i jeden korpus 10".

Teraz widać, dorzuć śmiało coś większego, zrób może jakąś kryjówkę, to tyle z technicznego punktu widzenia, dalej musisz się kierować własnym gustem.