Pleziorro

U mnie nie puszczało górą, tylko spod gąbki szło, także nie wiem czy dobrze, że zalepiłaś wszystko, ja zastosowałem watę akwarystyczną za gąbką i jak na razie daje radę, nie widzę kulek w baniaku, absorber już jest w Czarnej Perle.

Dlaczego wypraszasz ? jesteś najzwyklejszym trollem,a do tego piszesz nie na temat. Twoje wypowiedzi nic nie wnoszą dla pytającego. Czytam te Twoje wywody i w zasadzie nie wiem co chcesz udowodnić, że ludzie tutaj się nie znają, ok, Twoja wiedza teoretyczna jest duża, ale pokaż nam swoje akwaria, a nie tylko liczby i snucie teorii, oraz uważanie się za geniusza od wody. Załóż swój temat "Ja konta ignoranci z forum Malawi" i tam prowadź prywatne wojenki z kilkoma osobami, które dały się wciągnąć w Twoje trollskie wypowiedzi. Tyle w temacie, miałem Ci nie odpisywać, ale święta idą, to jedz i Wesołych świąt

Nie karmić trolla sam padnie.

Ja mogę poradzić tylko tyle, abyś podawał więcej danych, bo nikt jasnowidzem nie jest i nie będzie zgadywał jakie akwarium planujesz, czy też posiadasz.

Palce skleja, ale pomiędzy łączeniami ten klej bardzo długo schnie. Wiem, bo wczoraj rozrywałem kaseciaka mojego, nie Moniki On zasycha powierzchniowo, cementując oba elementy, ale w środku jest wciąż mokry. Dla pewności zasugerowałem Monice zanurzenie dopiero jutro, no ewentualnie może dziś wieczorem

Ja bym stalowej nie dawał do baniaka, prędzej czy później zacznie się utleniać. troszku drobna, możesz zauważyć spadek lustra wody w komorze pompy. -- dołączony post: Stosując zasadę siatki jednak na KRETY wkleiłem od strony komory absorbera, żeby nie przeszkadzała koszykowi. Kilka bryłek lawy już mi spadło i przeleciało dołem w stronę gąbki, nic mnie ta siatka nie kosztuje, i jak piszesz ani grzeje ani ziębi, ale jak mi znowu zechcą bryłki przelecieć to zostaną w komorze biologii, taki kaprys twórcy Gdybyśmy nie szli czasem w bok, albo wręcz wspak, to Twój wątek o kaseciakach zakończył by się na pierwszym poście i wersji 1.0 A tak to może i wyważam drzwi otwarte na oścież, ale coś tam zawsze twórczego wniosę Poczekaj na wersję z kamuflażem zaraz biorę się do roboty. Jasne że wrzucę, zrobię też erratę do pierwszego posta

Otwory już podocinane, prowadnice gąbki także, wygoniłem dziecko na dwór i zaczynam lepić, zamawiaj już browary

Siatka na krety - z niej zrobiłem maskowanie dolnego prześwitu i z niej będzie koszyk uszyty jak w obecnej wersji i w poprzedniej. Ja żadnej innej siatki Heniu już u siebie nie widzę A rozgorzałą dyskusję na temat Kaseciaka tudzież Kanalizertubera uprzejmie proszę o przeniesienie do tematu z kaseciakami, tam te kilka postów nie zrobi różnicy, a tu, bądź co bądź miało być poradnikowo a nie dyskusyjnie.

No pomijając już wszystkie aspekty poprawnego działania, zasysu grawitacyjnego, przepływu to wyjmowanie tego do czyszczenia to właśnie grzebanie się w zbiorniku. Obecnie moja obsługa ustrojstwa, ogranicza się do wyjęcia gąbki raz na tydzień i wypłukanie jej w wannie. Czyli około 5 min od wyjęcia do włożenia ponownie

No właśnie rozchodzi się o to "coś" samo pudło z pompką do filtracji biologicznej jak najbardziej, ja nawet byłem o wiele bardziej wyrafinowany i powiesiłem na wzmocnieniach kanisterek po płynie do spryskiwaczy, na dno dałem gąbkę, zasypałem lawą z biologią i na to postawiłem pompkę i działało Jednak konstrukcja filtra to układ komór, w tym komory śmieciowej i komory gąbki, które pełnią rolę mechanika, dodatkowo można dowolnie powiększać komorę będącą za gąbką i tam umieszczać absorbery, grzałki etc. Sama rura z dwoma dekielkami to ciut za mało ale na pewno kolorystycznie wprowadzi troszkę życia do baniaczka

No widzę, że pojechanie z Tobą po kamienie miało sens, wrzucaj zdjęcia z piachem ! Troszku ten kaseciak będzie widoczny przy takim ustawieniu, no ale coś za coś Ja za to wchodzę w pełen skalniak. Może nawet zmieszczę kilka litrów wody

Dziś nadszedł ten dzień, dzień klejenia kolejnej wersji kaseciaka. Troszkę odszedłem od koncepcji kwadraciaka, jednak mam za wąskie akwarium żeby sobie wstawiać takiego kolosa. Upchałem wszystko w narożniaku Przelot do komory z biologią 5x10.5cm, dodatkowo na stałe wstawiłem siatkę na krety, żeby mi tam nic nie przelatywało. Choć samo złoże i tak będzie w koszyku z tejże siatki. Powstał w mojej głowie także plan zamaskowania filtra drobnymi bardzo płaskimi kamykami. Pojechałem w tym celu do Brzozowego Raju i niestety zamiast tylko kamyków, przywiozłem także dwie iglice i to nie byle jakie, wyższa najprawdopodobniej wyjdzie 1-2cm ponad lustro wody Także sytuacja wygląda na chwilę obecną tak:

Będzie za niebiesko, u mnie na moje oko najlepiej wychodzi różowy, ewentualnie dwie listwy z modułami rgb, i świecić na czerwono i niebiesko, ale to już troszkę wodogłowie

Ja dodatkowo za sugestią Deccorativo uszczelniłem i podkleiłem silikonem okolice wyjścia/wejścia przewodów do modułu. Może nie wygląda to już super ładnie, upaćkane glutem, ale czego oczy nie widzą tego sercu nie żal.

Obecnie odstanie wody nie pozbywa wody szkodliwych pochodnych chloru, możesz to robić uzdatniaczem - metoda niepolecana i droższa. Lub też zastosować filtr z węglem aktywnym. Czyli korpus narurowy za 30zł do niego wkład węglowy i ustrojstwo montujesz na wężu od prysznica w miejscu słuchawki I tak przefiltrowaną wodę nawet pół na pół z ciepłą, wlewasz do baniaka, będąc spokojnym o chlor i pochodne.

A jak z brudzeniem tejże kuleczki ? Na zdjęciu widać, że te niżej i bliżej środka są już usyfione lekko, płukałeś je ? ps. Widziałem na jakiejś niemieckiej stronie poradnik, jak przykleić Gałęzatkę do płaskiego kamienia, bardzo zacnie to wyglądało. Może kiedyś się skuszę.

Bardzo fajne, co do napowietrzenia to mam podobne zdanie co Bajron, ale każdy ma jak lubi Ja natomiast spytam jak Ci się sprawują te Gałęzatki z pyskami, jakoś je przymocowałeś do tych kamoli ? ile czasu je masz razem z rybami ?

Ja nie będę wyrozumiały Napisz może coś o sobie, o swoim zbiorniku lub planach. Bo jak dla mnie temat całkowicie nic nie wnoszący, każdy kiedyś był nowy

1 minuta u wujka Google http://www.sng.com.pl/Portals/2/dok/jakosc_wody/komunikat-jakosc_wody.pdf I jeszcze tutaj dokładniejsze ale z 2015r. https://www.pewik.gdynia.pl/woda-dla-ciebie/jakosc-wody-w-twojej-okolicy-2

W zasadzie klej Soudal Fix All był polecany do tła ze spienionego PCV bo właśnie ten materia lubił się odkleić na silikonie, a to dlatego, że jest lekko chłonny, jak kleisz twardy plastik, to silikon jak najbardziej się nada.

Ale nasze bakterie to tlenowce, więc nie będą w tym piasku na siedmiu centymetrach tylko w górnej warstwie ~2cm. Poniżej to już tylko beztlenowce

O ja cia ale musisz mieć nerw

Ja nasypałem około 6cm równo po całej powierzchni i chyba bardzo dobrze zrobiłem, nie wyobrażam sobie 2-4 cm przy moich rybach, obecnie są górki powyżej 10cm a w innych miejscach jest właśnie około 2. Gdybym wsypał 2 to by prześwitywało dno.

Znakomicie, teraz kontroluj kiedy to no2 spadnie do minimum 0,05 i sprawdz wtedy no3. Jak uroslo to odczekaj az No2 zejdzie do 0,025 i zarybiaj

Zawsze możesz użyć spienionego pcv, czarny mat i wkleić to na tył, wiele osób w tym ja tak mamy i jest to bardzo estetyczne i dobrze komponujące się w naszym biotopie rozwiązanie. A tak w ogóle to witaj, zapowiada się baniak założony z głową i przemyśleniem każdego kroku, czyli minimum stresu dla ryb fajnie i tak trzymaj !