Pleziorro

Nie wiem, jak trzeba by świecić aby szyby zarastały w dwa dni, ja czyszczę szyby z glonów co dwa tygodnie i nie mam nalotu. Stężenia Po4 mam na poziomie ~1PPM, No3 ~20-30PPM @miron.dmtczym mierzysz u siebie Po4 ?

A te z kolei są super pożywką dla naszych ryb i nieodłącznym atrybutem wystroju akwarium Malawi

Wszystko jasne świeży baniak, od marca, kolega @darkon miał rację, biologii nie ma i najprawdopodobniej nigdy nie było.

Jeśli nic nie zmieniał w aranżacji akwarium, a to rzeczywiście stoi od 5 lat, to nie ma prawa paść biologia, to co ma w piachu i na skałach uciągnie baniak. Jednak objawy i parametry zdradzają jej brak, więc coś tam musiało być jeszcze na rzeczy... podmiana na chlorowaną wodę ? leki ?

U mnie na działce, dziady wędkarze mniejsze ryby do domu zabierają

Rzeczywiście ciężko znaleźć, ale było kilka razy poruszane. Ja dawałem sparzoną pokrojoną sałatę i nabijałem dupkę ogórka na widelec i topiłem - ogryzały do gołego Tylko to stosowałem bardzo sporadycznie, raz na miesiąc - dwa. Nie stanowiło to nigdy stałego menu moich pociech. Pamiętaj, że pokarmy premium są tak przygotowane, że w zasadzie nic już nie musisz uzupełniać zieleniną i robisz to tylko dla urozmaicenia rybom życia

Odezwał się... ten co rybom zbudował pokój i zalał wodą...

A ja się pokusiłem o nakarmienie ryb, poza kolejnością D-allio aby poobserwować pupili dokładniej, bo przeważnie karmię rano przed wyjściem do roboty i zaraz po powrocie z niej, więc nie obserwuję ryb po karmieniu bo zawsze jest coś do zrobienia a chciałem dać wiarygodną odpowiedź. Wczorajsza choć późna kolacja ryb nie spowodowała nic niepokojącego w obu akwariach, dziś rano także nie zauważyłem żadnych niepokojących objawów, poza normalnym dzikim apetytem...

Gość ma 2 miesięczne akwarium, a Ty mu chemię polecasz ? @piterssss zmierz najlepiej Salifertem Po4, mam nadzieję że nie używasz żadnych żywic jonowymiennych ? jeśli tak to na razie odstaw i daj dojrzeć baniakowi Zmniejszenie światła jak najbardziej.

Do belki dokleiłem paski ze spienionego pcv, tak aby cień padał mniej więcej na wysokości piasku przy tylnej szybie z przyklejoną czarną płytą z pcv. Dzięki temu pomimo zaledwie 40cm baniaka uzyskałem efekt głębi, tła nie widać bo niknie w mroku, natomiast ryby są ładnie podświetlone, mają też fragment toni pogrążony w mroku, dzięki czemu są mniej płochliwe i nie szukają schronienia za kamolami lub pod kaseciakiem. W dużym baniaku będzie podobnie zrobione, bo jednak wolę chyba więcej przestrzeni i mniej narybku

Dobra, ze mną tak zawsze, wpadnę na chwilę na forum i zaczynam czytać od końca. Przeczytałem już całość i wypada jakoś merytorycznie się odnieść do tematu. W moim odczuciu te kamienie wcale nie są źle dobrane, ponieważ zmoczone będą ciemniejsze. Nie wiem jak planujesz oświetlenie, ale ja bym celowo nie doświetlał lewego boku i przysłonił lekko to tło, być może uzyskasz jakieś wrażenie głębi, choć nie będzie to łatwe, a uwierz mi mam baniak 40 głębokości i wiem co piszę . Także odpowiednia gra światłem i powinno być ok. Sam układ kamieni mi się nie podoba ale to już indywidualna sprawa. Drugą sprawą jest cyrkulacja, tu się zgodzę z @suricade że na sucho się nie sprawdzi, jednak z doświadczenia wiem, że lepiej się będzie sprawdzał wylot przesunięty na prawą stronę i skierowany na przednią ścianię w lewo i lekko w dół a falownik umieść tuż pod termometrem (wytnij kawałek tego boczku) i skieruj go na środek pleców i lekko w górę. Wymusisz tym całkiem niezły obieg. W każdym przypadku kiedy miałem falownik po przeciwnej stronie niż kaseciak, to ta cyrkulacja nie była zadowalająca.

Troszku oczy bolą patrzeć jak kamień leży bezpośrednio na szkle hilux, to chyba tylko przykład a nie Twoje ? O masz, doczytałem całość, to Twoje weź chłopie ogarnij jakieś podstawki pod te głazy bo poniszczysz sobie spód baniaka. Kurde 3 raz edytuję, tam jest bezbarwna plexi ?

Baniak młody, woda najwyraźniej krzemianowa, uzbrój się w cierpliwość, w końcu pewnie zostaną wyparte przez ładniejsze glony.

Ale jak to tylko po podmianie ?, u mnie też woda jest pełna krzemianów i siarczanów i okrzemki mam na wciąż, nieznacznie brunatnice a zielonego nie uświadczysz na mojej wodzie., To co między podmianami masz zielono a po podmianie brązowo ? co ile zmieniasz wodę ? jak długo masz ten baniak ?

Nie zmieniłeś czasem pokarmu ? jak długo masz baniak ?

Przy takim litrażu, tak jak pisze @spiochu żadne obciążenie i każda jaką sobie wybierzesz będzie bezpieczna.

Z naszego SUW był jeszcze @michal_j ale ten już się nie udziela na forum, mieszkał niedaleko mnie i miał to samo z Purolite. Nie mam pojęcia kto z aktywnych userów może jeszcze być podpięty pod centralny SUW.

Bardzo ładne morskie Malawi lecz niestety nie w guście większości Malawistów.

Było gdzieś opisane, ale zastrzel mnie nie pamiętam gdzie. Z Purolite jest taki problem, na "Warszawiance" przez kilka dni będzie zbijało prawie do zera, po czym się zapcha i przestaje działać, regeneracja pomaga znów na chwilę i znów nie działa. Ja sobie odpuściłem, nie stosuję u siebie żadnej chemii, mam dwa baniaki na tej samej wodzie co Twoja, czyli teoretycznie najgorszy SUW w Wawie, choć w środku jest pięknie - zabytkowe filtry (polecam zobaczyć ). Robię co tydzień, czasem co 10 dni podmiany wody, przez "ustrojstwo" czyli filtr węglowy w korpusie narurowym i staram się aby woda leciała około 5l na minutę. No3 się nie przejmuję wcale, z ciekawostek to w naszej wodzie często się pojawiał amoniak, miewa czasem podwyższone NO2. Ale z dobrych informacji to Po4 jest bliskie zeru. Przestałem się przejmować parametrami kranówki, liczę że jeśli puszczą jakieś pochodne chloru to węgiel załatwi sprawę, wkłady mam zawsze świeże i nie czekam nigdy do końca ważności.

Strasznie się Panowie spinacie wystarczy filtr węglowy i przepływ 6-7l na minutę, nie wiem czy jest sens ciurkać wodę całymi dniami. A są tu tacy, którzy leją od lat bezpośrednio do baniaka. Nie polecam tej metody bo jest ryzykowna, jednak nie słyszałem aby coś się zdarzyło. Także podsumowując, na Warszawiance możesz hodować Pyski bez zbędnych ceregieli, No2/No3/Ph ma w normie, niemniej woda jest słaba, ma dużo siarczanów i krzemianów a o Purolite możesz zapomnieć, bo na tej wodzie praktycznie nie działa. Przygotuj się na wysyp okrzemek, które mogą się utrzymywać latami, ciężko na tej wodzie o ładne glony, być może kwestia innego świecenia, jednak na ledach w zasadzie możesz liczyć na okrzemkową rudość na kamolach.

Ja nie stosowałem, więc poczekajmy na wypowiedzi osób które mają z nim doświadczenia. Co do przerybienia to jasne, rozumiem, ale i tak Acei za duże do baniaka 150cm No ale jakoś sobie poradzą, może kiedyś dojrzejesz do większego. Popytaj, może ktoś ma w okolicy te preparaty ziołowe, ja bym Ci mógł odlać dwie dawki, ale masz do mnie 200km

Nieprecyzyjnie się wysłowiłem, oczywiście wskazane jest aby ziołowe preparaty stosować w głównym !

Pokarmu sypiesz odpowiednią ilość, moim zdaniem masz spore przerybienie w zbiorniku, Acei powinny mieć troszkę więcej miejsca, bo to są duże ryby, a masz ich 15 ! będą rosły i ten akwen jest dla nich po prostu zbyt mały przy takim przerybieniu. Skłaniam się do zaproponowania preparatów Microbe lift, Metronidazol to ostateczność i tak jak pisał kolega @Post_Mortem raczej stosuj kurację poza ogólnym zbiornikiem, aby nie pogorszyć sytuacji wybiciem biologii.

Wyglądają jak sinice

Po pierwsze to sprawdź czy w ogóle termin ważności nie upłynął, a po drugie, to ile kilo tego masz, że Ci szkoda wyrzucić i kupić spirulinę ? ja bym nie kombinował z rozdrabnianiem, tylko kupił pokarmy klasy premium i od razu rozpoczął zdrową dietę. Jeśli masz małe ryby i wydaje mi się, że nie podawaj im byle czego, tylko pokarm przeznaczony dla Pyszczaków, jak byś miał stare ryby to inna sprawa, co kilka dni bym rozkarmiał tym dla Zbrojników.