Pleziorro

Wydaje mi się że w tytule jest podane 200l

Dał bym tylko Harę i Acei. Acei rosną duże i lubią pływać stadnie, więc będą zabierać miejsca za 2 gatunki U mnie pływa 11 sztuk obecnie + 3 inne gatunki ale nie redukowane w sumie mam 35 ryb w ~400l. C Ile litrów zmieciłeś do swojego baniaka ?

W takim razie nie wiesz jakie masz parametry Polecanymi na forum sa JBL kropelkowe, jeśli chcesz znać na prawdę jakie masz parametry to zamów JBL'a. Czekam na dalszy rozwój sytuacji.

Pod kamieniami nie znalazłem dużo syfu, czyli jednak nie było tak tragicznie z cyrkulacją. Ale i tak jestem zadowolony z nowego ustawienia, akwarium zyskało sporo przestrzeni, moja Mbuna i tak ma pełno kryjówek w tle, więc o nią jestem spokojny, że nie są stratne. Co do cyrkulacji, to nie wiele się poprawiło, jeszcze poczekam kilka dni obserwując zasys, ale już mam plan przenieść wylot wody na przeciwległy bok, obecnie ciurka mniej więcej w połowie w kierunku lewej ściany a falownik umieszczony jest w połowie wysokości na prawej ścianie i dmucha lekko w górę i lekko w tło, łącząc nurt z wylewką z filtra. Teraz pozostaje jeszcze poczekać aż kamienie zrobią się brązowe :). Zdjęcie z telefonu więc balans bieli zwalony totalnie - nie jest to akwarium roku 2016 ale jak tylko obrośnie to wrzucę zdjęcie z aparatu do galerii

Pomijając obsadę, tak jak pisałem wyżej i jak stwierdzili koledzy, woda stojąca jak w stawie. Mierzyłeś ostatnio stężenia Azotanów ? Rozwiązaniem będzie ustalenie cyrkulacji i porządny falownik, nie mniej niż Jebao RW-15 albo nawet dwa RW-8. Drugą kwestią pozostaje sama filtracja która może nie dać rady, ale tu o pomoc proszę kolegów narurowców. Ja osobiście pewnie bym się pokusił o filtr kasetowy i porządną cyrkulację. Ale masz jak masz i na razie musisz wykorzystać to co jest + ruszenie wodą.

Hej! Świetny zbiorniczek, ale niestety mało opisałeś swój baniak, czy to już wszystkie urządzenia ? Na pewno rzuca się w oczy brak falownika, przy takim wielkim akwarium masz praktycznie stojącą wodę, bo filtry nie dają rady kręcić 3 metrami wody. To może być główną przyczyną. Możesz nagrać filmik jak powoli ciągnąc kamerę przez całą długość baniaka ? Te kamienie to jakaś lawa wulkaniczna ? Jest ich sporo, ale jeśli podniesiesz przepływ wody to dopiero zobaczysz czy tam nie zalegają gówienka.

No to jest minus tej miejscówki, bo zimą w słoneczne dni będzie mocno doświetlone z racji bliskości okna, natomiast latem okno w sypialni mam zacienione praktycznie przez cały czas, bo kwiaty stoją na balkonie. Ciekawe jak to pomoże Vallisirerii oraz jak wpłynie na glony.

Tak patrzę na to zdjęcie i nawet nawet ta donica z Crassula ovata przy filtrze

Dwa tygodnie od wpuszczenia, rośliny są lekko podkopane, ale jeszcze sie trzymają, nic im nie pomagałem. Ryby rosną i są bardzo ładne, zresztą już @michal_j pięknie je opisał w temacie Fish Magic :).

Ja swoje Sauloski głównie pasę na Spirulinie w płatkach O.S.I. Dwa razy w tygodniu dostają wybarwiający O.S.I. i raz na tydzień odrobina D-allio Plus, wybarwiające i D-allio zawsze rano. Jak podrosną to tradycyjnie niedziela będzie dniem postnym :). Tylko ja jestem Świeżak w sprawie Saulosków, mam je dopiero drugi tydzień, więc może jakiś bardziej doświadczony hodowca się wypowie i może nawet ja coś zmienię w diecie choć wydaje mi się optymalna dla tego gatunku.

Moim zdaniem Mareckee ma rację z tym odpuszczeniem sobie karmienia rano, no chyba, że ustawisz włącznik światła na 4:45 i nasypiesz im wychodząc z domu, powinny już być ogarnięte, a jak się nauczą pory, to zaczną pukać do Ciebie w szybkę o 4:55 :). Ja rano też zauważam u swoich opieszałość tuż po włączeniu światła, Sauloskarium mam na włączniku elektronicznym ON/OFF i ryby są wyrwana z drzemki, natomiast w dużym baniaku na sterowniku Romka podnosi się świt przez 30 minut i ryby są już gotowe do pobierania żarcia jak wstanę. Polecam

Pamietam o Tobie, na Sauloskarium wisi kartka M.R. Rezerwacja A Twój baniaczek od dawna mi się podoba, i nieraz o tym pisałem, więc tutaj już tylko wspomnę, że kawał dobrej roboty.

Pewności nie mam, ale mam luźne kamienie, prawa strona nie do końca się sprawdza z ustawieniem kamieni, kupy wpadają w wir i nie lecą w kierunku zasysu tylko zaczynają wirować pomiędzy kamieniami. Jedynym minusem całego przedsięwzięcia jest to, że przez jakiś czas nowe kamienie będą kosmicznie czyste ale natura da sobie z tym radę.

Ja używam akrylu w sprayu: Efekt po pomalowaniu zadowalający, kryje doskonale, szybko schnie (ale najlepiej odczekać dzień 24h). Po włożeniu do wody nie odróżnia się od spienionego pcv

Dobra czas zakasać rękawy i pomoczyć łapy w letniej wodzie wieczorem dam fotkę poglądową. Jak by coś komuś jeszcze przyszło do głowy to piszcie, komp włączony usłyszę posta

Akurat te dwa są na 3 propozycjach niezmienione, z tego powodu, że one mi bardzo się podobają, są stabilne Karolu, a do tego tworzą piękny nawis skalny, w którym mam nadzieję zagra światło i cień. Wrzucam pomocnicze foto z boku

Witam szanowne grono. Potrzebuję dziś Waszej porady, do tej pory ogromnie mi pomogliście przy urządzaniu moich baniaków, mam nadzieję że i tym razem konstruktywna krytyka pozwoli mi dobrać optymalne ustawienie kamieni. Ale do rzeczy, mam problem z cyrkulacją, od sierpnia próbuję ustawić wylot wody i falownik, jednak wciąż zanieczyszczenia częściej omijają zasys niż w nim lądują, spowodowane to jest ustawieniem kamieni po prawej stronie i tworzącym się tam wirom. Zostało mi kamieni z Czarnej Perły 3 i postanowiłem coś z tym zrobić. Odciążę prawą stronę i zrobię tam troszkę węższe gruzowisko, zostawiając więcej miejsca między szybą frontową a kamieniami. Moje trzy propozycje poniżej, a Waszym zdaniem ? Stan obecny: może któreś z obecnych kamieni pozostawić w baniaku i dodać tych nowych, na pewno wylecą te dwa skrajnie prawe, bo są za duże.

Jeśli chodzi o obsadę to 12 ryb ~8-9cm będzie ok. To nie wiem jak samą piankę przyklejać, może koledzy się wypowiedzą., nie wiem czy Soudal to chwyci, a nie chciał bym proponować nie testowanych osobiście rozwiązań.

No ja bym chyba wystąpił na drogę sądową o pokrycie strat w mieszkaniu, już tyle Wromaków strzeliło, że spokojnie mogli byście się skrzyknąć i pozew zbiorowy złożyć No nic jak by nie było przykra sprawa, ale widzę, że zapału nie straciłeś. Czy naprawiając akwarium, wkleiłeś nowe wzmocnienia ? bo to ich nieumiejętne wykonanie było przyczyną pęknięcia. 5cm tła zabierze około 30l licząc pojemność wewnątrz baniaka to masz wtedy około 200l do rantu, odejmijmy 5cm od góry ~178l + jakieś 5cm piasek to wychodzi ~170l ale jeszcze kamienie które znów zabiorą parę literków i zrobi się pewnie 150l Możesz przy zalewaniu powiaderkować i policzyć :). Ale wracajmy do tematu: Nie wiem czego użyłeś jako pleców tła, ale jeśli coś sztywnego, to wklej je klejem Soudal Fix All w taki sposób aby wzmocnienie trzymało je pod wodą i walczyło z wypornością, a kleju zrób kilka placków na dole po środku i przy górze, dociska się nieźle za pomocą kawałka rurki pcv z nałożoną skarpetą Skarpetę i rurkę możesz zastąpić dowolnymi przedmiotami, mi akurat wpadły w ręce takie, to takie proponuję. Jeśli gdzieś powstanie duża szpara to możesz spróbować uszczelnić ją silikonem do klejenia baniaków. Chodzi o to żeby dostawało się tam jak najmniej syfu, bo to on może być przyczyną przyszłych kłopotów, sama stojąca woda zawsze jakoś tam się wymieni, tak jak piszę u mnie nie ma wpływu na parametry. No i na koniec pochwal się tym tłem

No na prawdę rewelacyjne to tło.

U mnie się wypaczyło i nawet wpływały tam małe ryby woda która tam stoi raczej nie zmienia parametrów, albo przynajmniej u mnie w 666 litrach. Nie wiem jak to będzie przy mniejszym litrażu. Dwa pytania mi się nasuwają 1. Pękło 240l - Wromak, pękło tuż za wzmocnieniem wzdłużnym ? 2, Warto Ci było pomniejszać i tak małe akwarium, toć teraz tam pewnie zmieścisz tylko ze 100-120l wody

Coś tam na pewno Heniu przechodzi z wodą i jeśli mają pożywkę, a mają kupę syfu ze starej wody, to prędzej czy później biologia zasiedli taki baniak, lecz jest to metoda stara i moim zdaniem całkowicie bez sensu. Wlewanie prawie że jałowego syfu ze starego baniaka. Skoro wiemy że dobre bakterie są osiadłe i raczej w wodzie ich za wiele nie ma.

Ale o wlewaniu starej wody już było niejednokrotnie pisane, że to zła metoda, w wodzie nie ma prawie bakterii nitryfikacyjnych, ponieważ są osiadłe, i zasiedlają wszystko co jest w akwarium, poza wodą, w wodzie na pewno są, ale w ilościach mikroskopijnych, to już lepiej wrzucić odrobinę pożywki i kilka ziarenek złoża z działającego baniaka.

Przeoczyłem to zdjęcie, teraz już wiadomo dlaczego nie działa, bo nie może Przecież tam jest wszystko poblokowane ścianami. i gąbka pracuje tylko małą powierzchnią, skutecznie tłumiąc przepływ.

NIe no raczej nie ma lewizny, bo cały objechany dookoła pianką i zaprawą tak tylko dywaguję, bo od kiedy użytkuję filtr kasetowy nie zdarzyło mi się aby pompa zasiorbała. A najniżej poziom mi opadł do około 6-7cm po około 6 miesiącach nie czyszczenia złoża. Po wypłukaniu złoża poziom znów był na 1-2cm. Podobnie po użyciu atramentu, Henio pisze, że u niego siorbie a u mnie nie co najwyżej 1cm niżej jest A jest to kolejny kaseciak, chyba już 5 bo tracę rachubę.