Andrzej Głuszyca

Jeżeli mowa o magnesach bez zabezpieczającej powłoki to pewnie tak. Ale ja myślałem o tych co w linku poniżej: https://e-shop.magsy.pl/odporne-na-wode-magnesy-neodymowe/ Też jest to wyjście ale wtedy warto zabezpieczyć część przylegającą przed drganiami które może przenosić pracująca pompa. A nie możesz jakoś podwiesić i między szybą a pudełkiem podłożyć gąbkę aby tłumiła ewentualne drgania?

Zastanów się nad przyssawkami .Ja wiem ,że te z amortyzatorami wyciszają ( tłumią) drgania. Ale w wodzie zasadowej będziesz je często musiał wymieniać bo robią się twarde i odchodzą od szyby. Ja swoje zmieniam gdzieś raz na miesiąc. Fakt...można je na krótko wrzucić do wrzątku..ale to tylko doraźna pomoc. Ja uważam , że we tym przypadku magnesy neodymowe bardziej się sprawdzą.

Jeżeli chodzi o syf w postaci brudu widocznego gołym okiem wystarczy w takich okolicznościach założyć skarpetę na wylotwody do akwa. Przetrwa. Kilka razy miałem taką "przygodę". Owszem..biologia pewnie przez jakiś czas była zachwiana ale szybko wszystko wróciło do normy. Jednak tak jak piszesz...dodatkowe źródło zasilania to komfort psychiczny dla nas i mniej stresu i ujemnych skutków ( pewnie jakieś są) dla ryb.

Spójrz w ten temat co poniżej . Wpisz też w szukajkę słowo "awaryjne" a sporo informacji znajdziesz na intersujący Ciebie temat:

Witam na naszym forum. Jeżeli temat będzie ewoluować w kierunku obsady to temat wydzielę aby ustalić obsadę i wtedy pomożemy dobrać pokarmy . Lub tak pozostanie jak jest jeżeli temat skupi się na preferencjach żywnościowych do już ustalonej obsady przez Ciebie.

Jak możesz to podaj nam parametry wody a będzie nam, łatwiej pomóc. Razem Sławku pisaliśmy stąd mój dubel:)

@iquitos68 Rzuć okiem:

Ty dawaj zdjęcia do galerii . Podaj płeć , nazwę i szacunkową wielkość. Zdjęcie bajka. Tam każdy znajdzie.....a w temacie trudniej bo na sam temat będzie musiał ktoś trafić aby takie piękności zobaczyć. Zdjęcie fantastyczne. Gratulacje. Będzie w Galerii to trafi też do FB KM. Grzechem jest ukrywanie ich tutaj.

Skontaktuj się ze swoim ( regionalnie) UOKiK. Pomogą...bądź pewny.

Maćku...miałem pokrywę Wromak 8-9 lat dokładnie tę o której piszesz. Na temat samej pokrywy nie powiem złego słowa. Natomiast odnośnie samej reklamacji i ich zachowania nie odpuszczaj.

@Robson79Robert ...w linku poniżej masz wydzielony temat.

Zgodnie z wolą autora temat dotyczący wpływu glonów na NO3 wydzieliłem jak w linku poniżej: Tak na marginesie...szkoda , że nie wrzucasz swoich zdjęć go galerii.

Może tak być...ale ten prefiltr zasysa całym sobą . U mnie też jest spora różnica w średnicach . Z tym ,że długość redukcji to 3 cm no może 4 cm. I tak naprawdę nie widzę różnicy gołym okiem w tzw. "siku". Myślę , że gdyby ten prefilt nie zasysał całym sobą a tylko np. jakąś rurką i gdyby redukcja miała długość znacznie większą to byłby ten efekt o którym mówisz czyli ograniczenie przepływu.

Sławku...fakt..nie zwróciłem na to uwagi ale to tylko dlatego ,że mam go teraz w innym filtrze jak NCF1500 i też jest różnica średnic pomiędzy wężem a króćcem z tego prefiltra. Zrobiłem redukcję z węża w ten sposób , że w gorącej wodzie końcówkę węża( redukcji) rozgrzałem , wcisnąłem na szerszą rurkę jaką jest rura z mojego filtra i jest OK. Podczas zdejmowania prefiltra , końcówka mocno siedzi na rurze z filtra i tyle

Nie kombinuj z NCF 1500. mam ten filtr i nic o nim dobrego nie usłyszysz z mojej strony. Pomyśl o prefiltrze Eheim jak w linku poniżej. Ja stosuję takie rozwiązanie i uważam , że jest bardzo ok. Tyle, że zamiast gąbek mam w środku watę Symec JBL.

@Fecitaaaa Prośba...zaczynaj zdania z dużych liter i kończ kropkami.

@tomus198603 Prośba....zaczynaj zdania z dużych liter i kończ kropkami.

Pamiętajmy , że tematem jest żywienie.

@diablobal Twój temat wydzieliłem jak niżej:

@diablobal Witam na naszym forum. Zaraz pewnie koledzy udzielą Tobie odpowiedzi. Ale mam prośbę...stosuj się do podstawowych zasad pisowni czyli zaczynaj zdania z dużej litery i kończ kropkami a będziemy wdzięczni:)

Przeniosłem do właściwego działu. Zanim umieścisz temat w danym dziale postaraj się dopasować temat do działu.

Wystarczy spokojnie.

Sebastian..ja nic nie pisałem o fosforze:) Decyzja należy do Ciebie. Ale kiedyś jak miałem saulosi to miałem pecha do samców , które podczas tarła terroryzowały wszystkie ryby w akwa. Ja jak stwierdziłem , że mam takiego agresora dość to tak długo wymieniałem aż trafiłem na spokojniejszego. Ale to nie było tak ,że trafiłem od razu na aniołka. Później miałem dwa..i też jeden był zawsze agresywny tak , że ryby widziałem tylko podczas karmienia . Ale z czasem trafiłem na dwa samce , które podzieliły akwa po połowie i zapanował względny spokój. Ktoś powie , że wtedy obserwujesz naturalne zachowania..owszem..ale niekoniecznie musisz wtedy widzieć swoje ryby:)

Zmiana barw nie jest niepokojąca. U mnie saulosi "samice" po 2-3 latach gdy zniknął samiec alfa okazywały się też samcami:) Tutaj bardziej niepokoi osowiałość ryby i jej zaleganie na dnie.

Mam nadzieję , że zdezynfekowałeś akwa i nie zapomniałeś zadbać o filtr. W takim razie temat zamykam.