
ekspedyt
Użytkownik-
Postów
44 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez ekspedyt
-
Wlaśnie o biologię mi chodziło. I pytanie typowe do malawi. Słabo zarybione akwarium z roślinami czasem powoduje niedobory do rozwoju roślin (nie mają co przetwarzać). Za duże zarybienie wymaga bardzo dobrej filtracji. A jak w malawi gdy nie ma roślin. Jeśli jest mało ryb to słabsza filtracja sobie poradzi?
-
A gdyby mi się wizja zmieniła np po roku i postanowiłbym zmienić dół. wyłowienie ryb, odlanie wody wyciągnięcie kamieni i piasku. Nasypanie nowego ułożenie, zalanie wodą i po pewnym odstaniu wpuszczenie ryb. Roboty sporo, choć roślin nie zamierzam mieć. Czy to brzmi całkiem sensownie czy czekają jakieś pułapki przy czymś takim? Chodzi mi o to czy oprócz roboty prawie syzyfowej jest jeszcze coś o czym powininem wiedzieć.
-
Wracając do dna. Nigdy nie miałem akwarium z piaskiem na dnie (nie posiadalem kopiących maleństw . Przy żwirowym dnie można używać odmulaczy do czyszczenia dna z odpadów itd. A jest jakas metoda czyszczenia w tym wypadku? Ciągle się zastanawiam nad tym dnem. Skoro i tak za rok lub dwa bede miał przeprowadzkę to może zaryzykuje z bardzo jasnym. Najwyzej przy przeprowadzce wymienie. Z drugiej strony te piekne stworzenia ładnie by wyglądały (chyba) kontrastując z ciemnym wnętrzem...
-
Pomierzylem i chyba zostane przy 120 na 40 na 40. 140 ostatecznie by mi się zmieściło, ale bardzo ostatecznie. Gdy bede miec mniejsze mieszkanie to niestety może być problem. Myśle też o szafce pod akwarium. Polecacie coś konkretnego? Nie widze siebie tworzącego stelarz. Ponadto nie bardzo mi się to podoba. Co polecacie z szafek?
-
Makok! Jak to koszty żadne w porównaniu do zmiany potem? Kupno nowego akwa co 2 lub 3 lata ( pokrywa i szafka) to spore wydatki. Raczej raz a dobrze :-) -- I macie racje z tym baniakiem. zawsze mogę 50 litrowy baniaczek gdzies do garazu wyniesc.
-
No tak, ale wymiana 20% przy 200 l to 40 litrow wody. Baniaczkami 5 litrowymi idzie sie zalatac. Jak sobie w takim razie z tym radzic? Z tego co czytalem to spora czesc podlacza wode ,,z rury" i stara sie ewentualnie delikatnie doprawic wodę by poprawic warunki. Jak przygotowac sensownie taka ilosc wody do podmiany?
-
Te parametry troche są faktycznie do zmiany, ale rozumiem, że lanie ,,prosto z kranu" do akwarium przy podmianach 20 % bedzie do przeżycia dla ryb?
-
Hehe. Mial byc bialy piasek biale kamienie ciemne tlo. Pozniej ciemne tlo czarne kamienie biale dno Teraz chyba wszytko bedie ciemne aby ryby sie eksponowaly. Choc nigdy nie widzialem na zywo ciemnych kompozycji. Czy nie bedzie ponuro? A woda rozumiem ze jest znosna.
-
A czarny bazaltowy? Tez z czasem sie zmienia?
-
Dziękuję za porady makok! Boje się większego zbiornika, ponieważ dość często zmieniam miejsce zamieszkania tzn co kilka lat (czasem 3 czasem 5) wydaje mi się, że 120 cm to i tak spore akwa do przeprwadzek i min dlatego się boje na większe. Maksymalnie jakie w tej chwili moglbym wstawić to 150 i drzwi by juz o nie mogly się obijac ;-) Dlatego chyba zostane przy 120. (we wlasnym domu wmontwoalbym w sciane salonu ;-) i mialoby by ze 300 cm :-) Tymczasem zbadalem wodę z kranu kropelkowymi JBL. Wiem, że temat o wodzie jest oddzielny, ale skoro wszystko się tyczy tego konkretnego akwa, ktore bedzie to napisze tutaj: pH - 7,2 NO2 - <0,01 (nie wykryto) NO3 - około 3 mg/l NH4 - <0,05 (nie wykryto) Fe - 0,05 GH - 10 stop. d (niemieckich) - tu może być błąd przy pomiarze 1 lub 2 w dół (moge ponowić, jeśli to istotne) KH - 6 stop. d PO4 - nie wykryto Myślę, że śmiało mogę zakładać akwa :-) Jeśli czyjeś wprawne oko widzi coś dziwnego to poproszę o zwrócenie uwagi. Wracam do czytania o LEDach bo mam zaległości :-) od wczoraj -- Jesli chodzi o tlo to raczej dam czarne naklejone by było więcej miejsca i prawdziwe kamienie czarne :-) Ciągle nie wiem jakie dno. Chciałbym jasne, ale stwierdzenie w stylu: założysz to zrozumiesz jakie dajemy dno - troszke mnie zaniepokoiło. Z białym coś nie tak? -- PS: A jeśli chodzi o przeprowadzki z akwa to podejrzewam, że to mały dramat jest. Akwa trzeba całe opróżnić co by się nie złamało w trakcie niesienia (waga piachu i samego akwa) ryby wyłowić gdzieś je zbunkrować postawić na nowo akwa by dojrzało... Czy ktoś ma jakieś dobre patenty na szybką zmianę miejsca?
-
Akurat ten wątek przeczytałem wcześniej, ale mało jest konkretnych porównań LEDy - Świetlówki. Teraz zajmuje się tym tematem, bo oświetlenie związane jest z pokrywą. A co Wy na to by zbiornik zrobić 120 na 40 na 40 (wydłużyłem kosztem głębokości miało być: 100 na 50 na 40). Idzie zrobić kawałek ,,fajnej wody" w 40 cm ? (nie mówie o wysokości).
-
Biale - czarne. Gdyby zycie przypominaloby system binarny byloby latwiejsze ;-) A co z oswietleniem? Pomijajac prad, czy efekt kolorystyczny plywajacych szkrabow bylby lepszy na dobrze dobranych swietlowkach czy na ledach?
-
Zbiornik z link'a ma 200 na 40 na 40 cm. Tak napisal wlasciciel. A jesli chodzi o piasek bialy to gdy przeglada sie akwa mam wrazenie, ze wiecej jest z jasnym podlozem. Wiem, ze nie jest to wtedy wycinek mlawii. Czyli wiekszosc uzywa czarnego bazaltowego? Wracajac do oswietlenia. Swietlowki t5 wybarwia rybki jak ledy czy slabiej, czy moze lepiej? Z ledami porzadnymi jest sporo zabawy. Moze wystarczy dobrac dobre dwie swietlowki? Nie bedzie tyle pracy przy tworzeniu zbiornika. ??
-
Dlaczego podswietlać? To chyba wynika z tego co napisalem w pierwszym moim tutaj poście. Ten link do zdjęcia, który zamieściłem wczoraj o 20.30 dał mi taki pomysł. Poczytałem też troche o ledach i nie wiem dalej, czy duże listwy ledowe (na całości) spełnią zadanie dobrego oświetlenia czy są za słabe. Odpowiedzi są bardzo niejasne. Na zdjęciach z linku akwa wygląda fajnie, ale nie wiem czy to kwestia zdjęć. Da rade wybarwić ładnie ryby LEDami czy muszą być świetlówki (HQI odpada z racji pokrywy i prądu chyba...)
-
ach... idzie zgłupieć... Może jednak biały skoro większość takiego używa. Ale gdy podświetle LEDami na niebiesko od tyłu (przód akwa na biało) to na jasnym piasku może być gorszy efekt niż na czarnym, gdzie światło tak mocno się nie odbija... -- Ehh... teraz postanowiłem wydłużyć zbiornik i przymierzam się do 120 cm. Nie wiem czy 40 cm na 40 będzie dobrze wyglądał czy może dorzucić na 50 na 40 cm wysokości. 40 na 40 nie będzie za ,,płytka" optycznie?
-
W takim stanie postaram się ogarnąć z tą wodą. Zostawiając wodę przejdę do wizji. Trochę zaczynam zmieniać/szukać czegoś innego po tym jak dzielicie się swoimi spostrzeżeniami. Znalazłem zdjęcie akwarium, które mnie zaciekawiło. Pierwsze pytanie to czy może być ,,wymieszane" podłoże tzn jedna część jasna druga ciemna. Zakładam, że powinien być to piasek, więc przy ruchach cyrkulacyjnych pewnie się by wymieszał i nici z kontrastu. Może się mylę? Są w ogóle takie ciemne pisaki, czy tylko żwirek? Kamienie dam raczej ciemne tło również (może jak na zdjęciu) ale ciągle nie wiem co na dno. Czy biały piasek utrzymuje kolor czy z czasem ciemnieje/zielenieje etc. ?? Radźcie Mistrzowie tej sztuki :-) PS: A co z oświetleniem LED. Da rade ładnie wybarwić ryby LEDami czy raczej T5 ogarniać? -- Zapomnialem dac link do zdjecia. http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=11bf9845be11ede5
-
Oczywiscie mam na mysli slaba wode pod wzgledem parametrow. Cos musze wczesniej sprawdzic oprocz NO3? Przy zakladaniu trzeba wiele testow i mam tego swiadomosc. Chodzi mi sprawdzenie zanim sie zabiore za zakladanie.
-
Ale ciemne kamienie i biały piasek - jest do utrzymania bez wielkich zmian? Tzn glony na skałach się pojawią, ale będą mniej widoczne i zmiany będą mniej zauważalne? Czy może pomalować kamienie od razu na zielono?? ;-)
-
Witam. Zacznę od wyrażenia nadziei, że znajdzie się ktoś cierpliwy i przeczyta mój post w całości oraz pomimo takich prostych dla wielu doświadczonych hodowców pytań, ktoś z doświadczonych mi na nie odpowie, poradzi... Mam 28 lat wiele lat temu miałem akwarium malutkie dla bojownika, później krewetek i tutaj kończy się moja historia z akwarystyką. Od wielu lat niezwykle podobają mi się akwaria morskie, z kolorowymi rybami i rafą. Koszt utrzymania nie przewyższyłby może mojego portfela, ale na jedzenie dla właściciela mogłoby braknąć ;-) Wystarczy, że pojawiłyby się upały i 28 czy 29 stopni w mieszkaniu mogłyby narobić problemu z ,,solniczką". Chyba, ze wrzuci się kolejne 10 000 zł na chłodziarkę. Pożegnałem się z myślą o własnej rafie. W ten sposób pewnie niektórzy odczytali moje intencje. Chciałbym mieć akwarium jako kawałek żywej natury w domu, jako ozdoba, zamiast TV którego i tak nie mam, bo więcej realnego w sztucznym akwarium niż na szklanym ekranie ;-). Nie podejrzewam siebie, że zapałam olbrzymią pasją rozrodczą ryb i będę największym potentatem malawijskich stworzeń w kraju, a szafy zamienię na zbiorniki z wodą ;-) Nie tak dawno (będzie wstyd) odkryłem, że te ładne kolorowe ryby to nie morskie tylko afrykańskie np jezioro Malawi. I się zaczęło. Myślę o kupnie zbiornika 100 cm na 50 na 40 (200) litrów. I pierwsze pytania: Dołożyć 10 cm w górę czy to wystarczy (subiektywne odczucia, estetyka, techniczne porady - wszystko mile widziane). Zastanawiam się nad OptiWhite (jeśli nie warto to proszę mówić) - te akwaria coś w sobie mają tym bardziej, że za moment napiszę o wizjach estetycznych mojego akwa. Przy takich wymiarach dać 8 mm czy 10 mm? Pytam bo różnica kosztów jest spora i może warto tutaj zaoszczędzić albo wręcz przeciwnie. Uprzedzę, ze wole chyba akwarium bez wzmocnień (moje poczucie estetyki, ale do podważenia). Oświetlenie: Po pierwsze raczej wolałbym z pokrywa. Łudzę się w ten sposób, że będzie ciszej (ruch tafli wody) i może estetyczniej. Akwarium ma stanąć nie w sypialni, ale w pokoju, gdzie czasem może ktoś zechcieć się przespać. Czy może moje nadzieje są pozbawione sensu i taniej będzie kupić samo oświetlenie bez pokrywy (bo ani ciszej ani ładniej nie będzie). Oświetlenie T5 2 x 39W czy może warto więcej? I jakie świetlówki wybarwią ładnie ryby? (np. Ps. Saluosi, yellow) Kolejna rzecz dotyczy wody. Nie bardzo mam skąd pożyczyć testy, a może się okazać, że woda pogrzebie moje marzenia o akwarium. Jeśli się okaże, że ma NO3 bliskie 50 (a to możliwe w Polsce) to nie bardzo widzę rozwiązania tego problemu. Rozumiem, że bez zakupienia testów kropelkowych nie znajdziemy rozwiązania i konstruktywnej oceny... Moi znajomi raczej ryb nie maja a jak maja to i tak nie nazwiemy ich akwarystami. Talerzem zupy ugotowanej na wodzie z ich akwarium to prawdopodobnie zbiłby cały pułku wojska ;-) Powinni ich zamknąć za nielegalne trzymanie broni biologicznej. Wracając do wody. Nie miałem tak dużego akwarium a podmiana wody w tym przypadku to około 40 - 50 litrów. Wiaderek, Baniaków... a przy słabej wodzie odpada chyba kupno szlaufu i podłączenia do kranu w kuchni by napełniał akwarium bezpośrednio... chyba, że się mylę. I wizja akwarium: Trochę się zdradziłem. Nie przepadam (choć wierzę, że mogą się ludziom podobać) za szaro-broązowo-zielonymi akwariami. Mi kojarzą się zaniedbanym akwarium, ogrodowym brodzikiem, czy rzeczką na wsi (nie chcę nikogo obrazić - np na holenderskie mogę popatrzeć w sklepie, ale nie widzę tego u siebie w domu). Bardzo podobają mi się przestrzenne, trochę surowe i jasne akwaria. Myślałem o białym piasku, jasnych kamieniach wapiennych (kojarzą się z rafą koralową). Ryby jak wspomniałem raczej kolorowe, choć mam świadomość, że 200 l to nie 2000 l i wielkiego pola do popisu nie mam. Saluosi, Yellow - podstawa. I pojawia się mocna wątpliwość. Akwaria o takim biotypie raczej mają skłonność do glonów. Czy to znaczy, że po 6 miesiącach białe skałki mi zzielenieją, zszarzeją, a biały piasek przestanie być biały? Wspomniałem o OptiWhite (daje poczucie jasności), jasny środek, a obudowa i szafka czarna / ciemno brązowa - korealacja z meblami. A może mimo czarnej szafki i obudowy (jeśli będzie) dać ciemny wystrój ze względu na glony (boję się, że będzie za czarno) i do tego Saluosi, yellow itd... Akwarium będzie stało na tle jasnej/żółtej ściany więc tło obowiązkowe. Myślałem tu o czarnym tle bez względu na to jaka będzie reszta wystroju. Jeśli wszystko co poprzednio napisałem przejdzie pomyślnie moje weryfikację to będę miał kilka pytań. Np o styropian pod skałami. Myślę że nie będę ,,wchodził" w sumpa tylko kupie kubełkowy filtr. To wszystko nieco później. Proszę o podzielenie się refleksjami. Z góry dziękuję.