Skocz do zawartości
**Przypomnienie** Ostateczny termin wpłaty składki członkowskiej za okres 2024/2025 to 15 maja br. Po tym terminie każdy klubowicz, który nie opłaci składki zostanie zdegradowany do rangi użytkownika. ×

niko235

Użytkownik
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez niko235

  1. Witam, mam pytanko czy środek silicarbon działa bo ja mam taki sam problem jak "nemo", wszystko tz. najbardziej kamienie i piasek zachodzi mi tym brązowym nalotem. Czyszczę regularnie ale mija kilka dni i znowu to samo, wodę mam ze studni:O), pytam ponieważ jest to uciążliwe ,miałem kilka anubiasów i one też padły do tego nalotu a to twarde rośliny. Jeżeli nie oczyszczę kamieni to z tego brązowego nalotu robi się taka grubsza warstwa odpadająca płatkami w ciemno granatowym kolorku.
  2. Rurki składałem tak jak w instrukcji bez użycia kleju i wszystko dobrze się trzyma i działa, na wlocie mam dodatkowo włożoną gąbkę do tego owalnego koszyka a na wylocie mam założone tylko dwa kolanka i tyle bez tych rurek z dziurkami a strumień skierowany wzdłuż tylnej szyby tak aby poruszał taflę wody.
  3. Witam, jak to mówią każdy chwali swoje ale co do "'chinola'' to macie rację jest ok, mówię tu o HW-303B mam go w 240l już rok i jest ok, więc po co przepłacać. Zastanawiam się dodatkowo nad HW-302 ale już jako mechanik bo cena ma znaczenie a i wykonanie jest ok.
  4. Witam, miałem podobna sytuację ale u mnie było to pobicie i rybka wyszła z tego ale najlepiej żeby została odseparowana od reszty ryb na kilka dni lub dłużnej wtedy możesz zaobserwować czy będzie poprawa czy nie. Najlepiej wsadzić ją do kotnika aby cały czas była sama i przebywała w tym samym biotopie.
  5. Witam, rybka została poddana eutanazji wiec temat zamknięty. Dziki za porady.
  6. Mówisz, że mam ją killim. Szkoda mi jej, ale masz rację jak nie da się jej już wyleczyć to po co ma się męczyć.
  7. Też tak podejrzewałem, że ma uszkodzony pęcherz, ponieważ zanim dostała lanie była w b.dobrym stanie i kondycji a przez jedną noc została załatwiona. Wykluczam,że to przez pokarm z uwagi na to, że pozostałe ryby mają się w świetnej formie. To zostaje mi tylko czekać aż sama padnie.
  8. Witam, mam problem a mianowicie jeden z moich najmniejszych pyszczków rdzawych dostał lanie od największego samca. Znalazłem go ukrytego w skalach leżał na boku i miał poobgryzane pletwy. Wsadziłem go do karceru zęby był sam ale od tamtego momentu cały czas pływa do góry brzuchem ( 5 dni) i przez ten czas jego brzuch znacznie się powiększył można powiedzieć, że jest bardzo wzdęty. I tu moje pytanie czy ryba doznała uszkodzenia pęcherza pławnego, zapalenia pęcherza lub ma coś z układem pokarmowym. Dodam, że oddycha normalnie, pływa ale do góry brzuchem czasem się zerwie i chce płynąc normalnie ale zaraz wraca do pierwotnego stanu, pokarm dostaje ale raczej go nie je.
  9. zrobiłem ponowne 2 testy wody w akwarium i wyszło tak: NO3-miedzy 10 a 15 NO2-0 GH-16d KH-miedzy 3 a 6d PH-8 CL2-0 2 TEST po 2 dniach identyczny jak pierwszy. Jak już wcześniej pisałem podawałem rybom leki pierwszy sera bactopur i po około tygodniu tropical cmf. Od momentu zakończenia podawania leków zacząłem co 2 dzień podmieniać im wodę tak z 10 % co robię do dnia dzisiejszego. Jak narazie ryby żyją padło tylko lub aż 1 saulosi i 3 yellow. Obecnie ryby mają bardzo dobry apetyt i wyglądają lepiej ale płetwy coś słabo odrastają chyba że to wymaga czasu. Jak narazie nie widzę nowych ubytków więc mam nadzieję, że to koniec mojego problemu. Zauważyłem również, że mam w swojej obsadzie dużo samców z każdego gatunku bo ciągle się ganiają a te najmniejsze i najsłabsze najwięcej obrywają więc może po części i tu jest problem jaki mnie spotkał.
  10. Zgodnie z waszymi zaleceniami zrobiłem test wody w akwarium tylko tyle, że na paskach Tetry. Nie wiem na ile są dokładne ale wyszło tak: NO3-25 NO2-miedzy 0 a 1( BARDZIEJ NA 1, I TU CHYBA ZA DUŻO) GH-16d KH-6 PH-7,5( TEST kropelkowy jaki posiadam pokazał 8) CL2- 0 Pytanie czy takie parametry mogą mieć wpływ na moje ryby( zanik płetw)? I co dalej, częste podmiany wody i zwiększyć wkład filtra biologicznego ( więcej ceramiki i dodać jeszcze bakterie infiltrujące), a może dać jakieś rośliny- Cryptocoryne aponogetifolia, bo czytałem, że takie się nadają?
  11. Moje ph w malawi to 8 a w holenderskim to 6,5
  12. Dzięki za podpowiedz. Od momentu zastosowania bactopuru i czystych podmianach wody tak co 2 dni oraz podniesieniu temperatury do 30 stopni ryby znacznie się ożywiły, teraz tylko czekać kiedy odrosną płetwy i czy odrosną. Zastanawiałem się również czy takie ubytki płetw nie są spowodowane przez zastosowane kamienie, które przywiozłem z pobliskiej budowy tamy na rzece,które są użynane do utwardzania brzegów rzek oraz wody kupionej w markecie. Możliwe,że one źle wpłynęły na stan zdrowia moich pysi. Dodam, że mam już od przeszło 8 lat akwarium holenderskie i cały czas używam wody ze studni bo mieszkam na wsi i nigdy nie miałem jakiś problemów z nim, woda średnio twarda i o ph 6,5. Więc czy woda z marketu i kamienie mogą mieć jakiś negatywny wpływ na zdrowie moich pyszczków, a może bazalt zlew wpływa na wodę. Dodam,że filtr mama wypchany ceramiką, żwirem koralowym i keramzytem, ale na szybie i grzałce oraz filtrach osadza mi sie białe coś, takie kropki galaretowate, które szybko idzie usunąć.
  13. Witam, jestem nowy i zielony w Malawi. Moje akwarium to 240l,założone 1,5 miesiąca temu ,filtr biologiczny to kubełek HW-303B UV, 2 filtry mechaniczne wewnętrzne, grzałka 300w i pompka, skala to bazalt i podłoże drobny żwirek a oświetlenie 2x30w opti planet i opti natural. ph-8, woda czysta. podmiana co tydzień 20%. Mój problem polega na tym, że ryby ( znaczna ich większość) mają bardzo postrzępione pletwy i znaczny ich ubytek. Gdy je kupowałem wszystko było ok z nimi. Obsada to- 4 Pseudotropheus saulosi (3 samice i jeden samiec bo zaczyna zmieniać kolor z żółtego na ciemny),były 4 Labidochromis caeruleus został tylko 1 reszta padła, 4 Iodotropheus sprengrrae (1 cały chyba samiec bo gania wszystkie pozostałe i ma najmniejszy ubytek w płetwach, reszta tego gatunku ta masakra, duże ubytki płetw ogonowej i grzbietowej ciągle się chowają w skałach ) 4 Melanochromis dialeptos ( one wyglądają najlepiej tylko 1 z nich najmniejszy ma ubytek w płetwach) Robię im podmiany wody, podałem też sera bactopur bo sadziłem, że to martwica bo większość ryb ma postrzępione pletwy i znaczny ich ubytek. Dodam, że ryby jedzą normalnie, ganiają się, tylko te najbardziej obskubane siedzą na dnie ale podpływają gdy je karmię.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.