W 160l masz połączone dwa biotopy, masz ryby stosunkowo małe i te większe, wiele z nich jest agresywnych, niektóre bardzo. Jedne są roślinożerne, inne wszystkożerne, a trzecie mięsożerne. Brakuje Ci samiczek do układów haremowych. Odpowiadając na pytanie grozi to totalnym chaosem i katastrofą no i na pewno akwarystyką nazwać by tego nie można było.