Skocz do zawartości

Monika

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

10

O Monika

  • Urodziny 03.01.1984

Informacje o profilu

  • Moje akwarium
    Malawi 160l eheim biopower 240
  1. Fora są forami. Ludzie tylko ludźmi. Mogę sie mylić w sprawach o ktorych pojęcia nie mam, chociaż przynajmniej rok juz powinnam była mieć. Nie odbieram porad jako ataków. Rozróżniam jedno od drugiego Jedno wiem - podmienie rybki na nowe. I postaram się komuś opchnąć moje agresory. Jakieś pół roku temu jedna z samiczek miała w pysku młode. Fajny widok i drugi raz chce to przeżyć tylko tym razem uratuje mamusie. Wtedy nie przeżyła tygodnia ;(
  2. Dziękuję. W związku z tym, że jestem dość zdeterminowana to od razu rano byłam w akwarystycznym. Rozmawiałam ze sprzedawcą, który też ma akwarium malawi i polecil maksymalne połączenie rdzawego z saulosi (1+3). Jeszcze nie wiem co będzie dalej, póki co czytam forum.
  3. Juz nie bede o nic pytać w tym wątku. Ale jak to ryby do oddania? Dlaczego?
  4. Moje kamienie sobie leżą i kwitną. Mówię o tych wielkich niby białych. Ktore po tygodniu są czarne i porośnięte mchem. Trochę pracy przede mną...
  5. Dziękuję za odpowiedź. Nie wiem co to biolog ani mechanik ale poczytam Czy kupić jakieś ryby czy zostawić te 3?. I faktycznie to były te gatunki co wymieniłeś crabro i demasona. Ja nie wybierałam. Zasugerowano mi w popularnym sklepie akwarystycznym. Cóż i sprzedawcy muszą na laikach zarobić A i przy zakupie wymienionych przez Ciebie rzeczy jaka powinna być czestotliwosc podmian wody czyszczenia kamieni oraz filtra tak teoretycznie przynajmniej?
  6. Witam, W listopadzie 2012 roku otrzymałam z mężem od przyjaciół akwarium 160l z pokrywą oraz filtrem eheim biopower 240. Zaproponowano nam biotyp malawi. Poszliśmy na to, zdobyliśmy wszystkie niezbędne podstawy z internetu. Odczekaliśmy swoje i kupiliśmy 12 ryb. Mogę przypuszczać, że były to saulosi x 8( cztery niebieskie i cztery żółte) oraz maingano x 4. Nie wiem sama czy samce czy samiczki. Były małe i takie je pamiętam, gdyż teraz mam ich 3 Sukcesywnie wykończyły się nawzajem. Mimo prób jakiejkolwiek pomocy. Wiem jedno to ja stałam się opiekunem i czyścicielem tego akwarium i wiem, że mąż nie chce z niego zrezygnować. Cóż albo się w ten temat wgłębię i uratuje te ryby i zrobię wszystko żeby było pięknie albo pozwolę umrzeć temu biotopowi śmiercią naturalną i pobawię się w gupiki i inne podobne. A tak naprawdę tego nie chce, wiec proszę o pomoc. Tak teraz jest. Temp wody wynosi 26C to mało czy dużo? Grzałki nie mam. Ktoś mi kiedyś powiedział, że świetlówki ogrzewają czy to prawda nie wiem, jeśli tak to czy na tyle by ryby czuły się dobrze. Poza tym jedną świetlówkę wymieniłam na LED więc sądzę, że może być zimniej. Ale mogę się nie znać. Co do wszechobecnego syfu to mam go po dziurki w nosie. Akwarium po wyczyszczeniu średnio ładnie wygląda 3 dni. Potem to już czarno zielono ryb nie widać. Eh. Co powinnam dokupić, jak dbać co zmienić i jak się opiekować. I jak często? Proszę o pomoc i przepraszam za wszelkie błędy merytoryczne. Pozdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.