Piter73

Dokładnie ,na Grobli:) Ale uprzedzam nie łatwo tam się dostać... -- Wejdź do mojej galerii ,trochę go widać -- No to jest nas dwóch wrocławiaków,od razu mi razniej;)

Redy kup z kilku źródeł nie jednego. -- copadichromis borylei kadango nadaję się jedynie do dużego zbiornika ,najlepiej jednogatunkowego wtedy w dużym stadzie prezentuje się pięknie.To nie mbuna więc z ilością skał w zbiorniku nie przesadzaj..

Witaj,z piaskownicy piasek odpuść sobie. Jak masz możliwość to uderz na wodociągi,mają tam piasek rzeczny ,który jest oczyszczony już mechanicznie .On jest idealny do malawi po kilku wypłukaniach i ma już odpowiednią granulację,oni tym wodę oczyszczają.Wiem ,co mówię........ -- Mam nadzieję,że Ci pomogłem tym..pozdrawiam

Tak,o nie mi chodziło.:)Tylko pamiętaj weź samce od jednego a samice od innego.Te gatunki są raczej łatwo dostępne więc nie będzie z tym problemu.Wielu o tym zapomina i młode od nich tracą wtedy na urodzie .. -- Makok nie "krzycz":)Kolego są teraz takie pokarmy,że potrafią dużo pomóc podobno coś o tym wiem....A tak na marginesie nie ukrywaj się ,stań twarzą w twarz;)pozdrawiam -- Aarset czy tu wszyscy tacy nerwowi? Tak przy okazji ,jesteś w zarządzie mozesz mi przyspieszyć członkostwo pełne bo wysłałem już 3 dni temu całą kwotę.Wiesz, miło mi,że jest tu wielu prawdziwych pasjonatów bo mam dośc tych cwaniaków ,którym pieniądz w akwariach pływa ..To nie tak powinno być,wiesz o co mi chodzi...

"Nie będzie dobry - masz w tym zestawie i mięsożerców i roślinożerców i nie brakuje wszystkożerców. Nie jesteś w stanie pogodzić tych ryb żywieniowo, aby zapewnić im wszystkim dobre warunki.." - Zgadzam się z yaro w 100%

Tak jak pisałem to mały agresorek ;)Ale wbrew temu co wielu myśli jeśli chodzi o labidochromisy ,potrafią się przystosować.Ja mam "białe tygryski" jak je nazywam:)I powiem Wam ,że samce mimo,że mam ich kilka nawzajem rywalizują ale nigdy żaden nie zrobił krzywdy drugiemu i tak ogólnie labidochromisy mają.. -- Te dwa gatunki będą idealnie żyły ze sobą:)Jak coś napisz jak kupisz to prześle Ci czym karmić,wbrew pozorom wielu Ci tego nie powie bo ukrywają tą wiedzę,pewnie dla potomnych;)ale nie ja:)pozdrawiam -- Witam Opole;)

Po 2samce/5samic wielu pewnie będzie polemizować ale możesz mi zaufać. Najlepiej samce weź z jednego źródła a samice do nich z innego źródła. p.s. jak już będą pływać u Ciebie ,daj znać to napisze czym karmić

Dobre zestawienie jeśli coś jeszcze to demasoni jest pięknej barwy choć to mały agresorek;)

Ach "niewierny":)Wiele słów zachwalających swoje ryby od różnych ludzi słyszałem ale gdy moje "dzieci":) zobaczyli to słuchali mnie wtedy.. Ja nie stawiam na wielkość bo tu nie o to chodzi ale na piękno ryb i ich samopoczucie a u mnie chyba im dobrze skoro regularnie samice inkubują a samce nie ranią się wzajemnie... Zapewne też masz piękne ryby w zbiorniku tego nie neguje:)Akwarystyka to taki temat,którego uczymy się całe życie a kto myśli ,że już ma Go w jednym palcu jest w błędzie.. -- A jeszcze jedno mbuna ma to do siebie ,że się potrafi krzyżować a wtedy agresja jest większa w nowym pokoleniu.Ja wiem,że każdy chce mieć kawałek "malawi" u siebie ale moim zdaniem jednogatunkowy zbiornik powinien być..W akwarium za mało miejsca na gatunkowe rewiry,itd.

To fakt mbune z aulonami nie powinno się łączyć ..A co do przerybienia to trzeba odpowiednio dobrać obsadę ,potrzeba wiedzy do tego i doświadczenia.Widziałem przepiękne zbiorniki w których mimo przerybienia równowaga była zachowana choć głównie byłu to zbiorniki jednogatunkowe lub dwu co zresztą sam popieram..W moim dawnym zbiorniku 240l. było stado magungi ,każdy kto zobaczył potwierdzi,że regularnie się tarły w układzie 3/11 ,hierarchie stada same sobie ustaliły..A jak wyglądały widać na moich zdjęciach...:)Moim zdaniem parametry wody,karmienie ,podłoże i oświetlenie jest kluczem oraz kilka innych rzeczy..Wiecie co ,spotykam wielu "akwarystów" ,którzy swoją wiedzę zostawiają dla siebie a moim zdaniem powinno się nią dzielić aby inni bez powielania naszych błędów mogli jak my cieszyć się pięknem podwodnego świata..Dobrze,że jest takie miejsce gdzie możemy się na cos przydać

Koledzy widziałem już "kilka " niby 10cm. przerośniętych z powodu? Wielu myśli ,że ryby podobnie stołują się do nas ludzi ale w naturze 3 razy dziennie posiłków nie dostają..Maigano będzie zastraszał rdzawego i tylko ospa z tego:)Do Iodotropheus sprengerae pasują Labidochromisy lepiej...

Witam ponownie:) afry cobwe mam też kilka u siebie i nie jest tak żle..Panowie nie tylko gatunkowa jest agresja u pyszczaków ale często to pojedyncze osobniki różnią się w tym względzie...Co do przerybienia to w naturze pływają w dużym przerybieniu...W większej grupie w zbiorniku czują się pewniej a i agresja maleje bo ciężko im indywidualnie ukierunkować w takiej ławicy...Dodatkowo cobwe i labidochromisy rosną do podobnej wielkości co też jest istotne..

Słuszna rada:) -- Ale 2 -samce powinny być. -- 2/3 Aulonocara fire fish Red Dragon 1/5 Cynotilapia Afra - ale jaka?polecam cobwe 2/5 Labidochromis caeruleus ,tak będzie o.k:) Przed zakupem niech kolega je obserwuje przez chwile w zbiorniku gdzie przebywają..,zachowanie i wygląd zewnętrzny dużo może powiedzieć

Aulonocara fire fish Red Dragon to pełna nazwa handlowa tej ryby.Jak będziesz je mieć to daj znać napisze Ci czym karmić żeby były pięknie wybarwione:) -- Do tego te dziwolągi mają większą agresje..;(Niestety wielu ludzi co uważają się akwarystami ma niewiele z tym wspólnego.

Powiem Wam,że saulosi straciło na urodzie bo większość sprzedawanych i hodowanych w Polsce dawno straciło czystość gatunku przez wychów wtórny niestety..

Upchnij aulonocary dragony są lepiej wybarwione ale układ 2/3 będzie lepszy samce będą konkurować ze sobą co wpłynie na ich wybarwienie i zaloty do samic:)A co do podłoża to mam kolegę w pewnej firmie we Wrocławiu i mam od niego specjalnie oczyszczany mechanicznie rzeczny piasek takiego nigdzie raczej się nie kupi. Ja stawiam od lat na niego z dobrym skutkiem:) -- Potwierdzenie na pochodzenie "corala" jest w publikacjach ale wszystkie lepsze wydania na temat malawi raczej nie w naszym ojczystym języku są....

Wynik selektywnej hodowli jest tworem ludzkich rąk nie natury...

Co do aulonocar jacobfreibergi otter point to muszą być dwa samce wtedy jest między nimi konkurencja to wpływa korzystnie na wybarwienie dominującego samca oraz potęguje jego zaloty do samic:)Co do osoby ,która doradziła wariant w tym zbiorniku 30szt.to raczej przez to chciał aby kolega wydał u niego na ryby dużo :)Czarne tło to podstawa ale mieszać malawi z tanganiką nie polecam bo to wbrew pozorom różne akweny pod wieloma względami..Co do oświetlenia to pyszczaki lepiej się czują gdy za jasno nie jest w zbiorniku.Dobrze wybarwia reef sun + flora glo. Aulonocara red rubin to też sztuczny gatunek. Saulosi należy do grupy mbuna i raczej lepiej jej będzie w tej grupie.Aulonocary to troche co innego.Mam nadzieję,że choć trochę pomogłem.pozdrawiam -- Tak na marginesie to rdzawy to jeden z bardziej spokojnych pyszczaków w przeciwieństwie do maingano ,które rośnie większe ...Więc odpada taki układ. Jeśli doradzać to mądrze..

Maylandia crabro - inaczej "szerszeń nie bez powodu bo potrafi "użądlić -- "coral" jest sztucznie stworzony choć bardziej barwny od formy podstawowej:) -- "coral" jest sztucznie stworzony choć bardziej barwny od formy podstawowej:) -- Miałem kiedyś w podobnym zbiorniku stado Metraclima msobo magunga,samce są wobec samic kontrastowo wybarwione co daje piękny efekt.Wiele u mnie osób podziwiało je:)Choć przestrzegam przed łączeniem ich z innymi pyszczakami bo mają dużą agresję .W takim akwarium 3samce na około 15 samic i efekt murowany:) -- I jeszcze jedno zauważyłem,że wiele osób stawia na jasne podłoże nie biorąc pod uwagę jak ryby się na nim czują...Ja stosuję od dawna piasek zbliżony do rzecznego, i ze swojego doświadczenia wiem,że ryby bardzo dobrze się na nim czują co potwierdziły liczne inkubacje wielu gatunków pyszczaków w moich zbiornikach..

Witam,co do Aulonocar Fire Fish to z obserwacji własnych stwierdzam,że nadają się jedynie do większych zbiorników bo potrafią spore urosnąć..Odpowiednio karmione pięknie się wybarwią .Prawdziwy efekt dla tej ryby daje jednak zbiornik jednogatunkowy z odpowiednim oświetleniem np.flora.pozdrawiam -- A nie myślał kolega o obsadzie 270l. pyszczakami z grupy mbuna? Wielkość ich daje więcej możliwości..:)Np.Pseudotropheus sp. "zebra long pelvic",Cynotilapia afra mbamba ,itd.

Witam , nie radze karmić mrożonkami..Są płatkowe konkretne pokarmy np.z Tropicala - "Krill flake" ,to im smakuję bo dostają w nim to co głównie w naturze zjadają czyli skorupiaki..Wiele problemów z mrożonkami jest głównie z powodu kiepskiej ich jakości i zbyt niskiej temperatury ich mrożenia..Pozdrawiam Wszystkich