-
Postów
129 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez tombud
-
-
-
-
-
Te 6 cm to nie jest wcale duża i raczej przy tej wielkości u Kawangi na 100 % nie możesz być pewny co jest co. Samice potrafią nabierać zbliżone kolory do samców. U mnie samica chwytała i się za pysk z innym samcem, kolory miała wyraziste, już myślałem, że mam kolejnego samca, a na drugi dzień nosiła ikrę w pysku.
-
Leczyłem Bactoforte S w ogólnym zbiorniku i lek nie zaburzył biologii. Po kuracji podmiana i węgiel, parametry cały czas pozostały w normie.
-
Wydaje mi się, że małe rybki szybciej rosną na tym pokarmie.
-
elozox co wynika z postów, sam miałeś lub masz swedeny, sam próbowałeś różnych sposobów na wybarwianie, sam się plątałeś w tym tak jak my wszyscy. Więc nie pisz komuś,że się musiał w końcu zderzyć z wiedzą . Jesteś tak samo mądry po szkodzie. Jakbym hodował hongi 6 lat tak jak ty i miał taką ogromną wiedzę na ich temat to w ogóle nie kupował bym swedenów. Ps. Moje mają więcej niż cztery pasy, kupione są bezpośrednio z tego samego źródła co wszystkie i chyba raczej jest wszystko z nimi OK.
-
Sweden ma cztery pręgi ?
-
Ja mam to samo, ale jakoś to muszę zużyć.
-
Do mnie też doszło teraz. Dzięki !!!
-
M msobo magunga -opis i spostrzeżenia hodowcy
tombud odpowiedział(a) na Slawek-meszek temat w Chów pyszczaków
Ryby jedzą normalnie, pływają normalnie. Od czasu do czasu samiec zagania samice i wtedy jest dość brutalny. Nie skupia się to na jednej lecz na kilku samicach. Raczej nie będę wszystkich odławiał jak się coś takiego dzieje. Miałem dorosłe zebre makonde w układzie 2+6 i tam wyglądało to tak samo. -- Właśnie wróciłem do domu. Spokój w akwarium. Jedna samica inkubuje ikrę w pysku. Taki jest efekt tej dwudniowej ostrej gonitwy samca. -- U Ciebie zawsze tarło przebiega tak łagodnie ? Przy każdym gatunku ? -
M msobo magunga -opis i spostrzeżenia hodowcy
tombud odpowiedział(a) na Slawek-meszek temat w Chów pyszczaków
Samiec gonił bardzo samice i pewnie ja uderzył nieszczęśliwie lub ona sama wpadła na coś, bądź z wycieńczenia. -
Przelew poszedł + na piwko. Pozdrawiam
-
M msobo magunga -opis i spostrzeżenia hodowcy
tombud odpowiedział(a) na Slawek-meszek temat w Chów pyszczaków
Uzupełnienie do mojego postu z opisem msobo, a dokładniej do punktu 10. Samiec zabił mi dzisiaj samice podczas tarła. -
Jak tam wasze swedeny ?
-
Przy tej wielkości u Maisona nie możesz być pewny jaki masz układ. Wśród tych pięciu samic może być jeszcze samiec i to nie jeden.
-
M msobo magunga -opis i spostrzeżenia hodowcy
tombud odpowiedział(a) na Slawek-meszek temat w Chów pyszczaków
Czy samice wytrzymią napory samca w 200 l ? W to wątpię, ale zobaczysz sam jak ryby będą całkiem dorosłe. -
M msobo magunga -opis i spostrzeżenia hodowcy
tombud odpowiedział(a) na Slawek-meszek temat w Chów pyszczaków
Witam ! Moje Msobo Magunga WF zakupiłem początkiem marca 2012 roku w układzie 2+4. Były to ryby już dorosłe. Moje spostrzeżenia po roku obserwacji są następujące: 1. Dwa samce przed 10 miesięcy żyły razem w jednym zbiorniku. Dochodziło dosyć często do walki między nimi, ale raczej te starcia były dość łagodne. Każdy z nich miał swój rewir i sobie go pilnował. Jeden na terytorium drugiego nie miał prawa podpłynąć. Po tych 10 miesiącach sytuacja diametralnie się zmieniła i jeden drugiego tak zdominował , że jego miejsce było tylko za gąbką w zbiorniku. Po nie długim czasie musiałem odłowić zdominowanego samca bo z dnia na dzień coraz gorzej wyglądał, gdyż agresja dominanta coraz bardziej rosła. 2. Jeden przypadek jeszcze przed tym wszystkim był taki , że jeden z samców zachorował i nie było go miesiąc z zbiorniku ogólnym, po czym drugi samiec zajął grotę odłowionego. Po całej kuracji i nabraniu sił wpuściłem samca do głównego zbiornika i od razu był kierunek do swojej kryjówki( nic nie błądził). Następnie ostra walka trwająca około 30 minut i samiec wypędził drugiego i wrócił na swoje terytorium. W przypadku innych gatunków nie zaobserwowałem takiego zachowania przy dwóch samcach. Zawsze ten co został już rządzi nad tym drugim. 3. Jakiś czas temu wpuściłem młodego samczyka F1(około 8-9 cm), który się wybarwiał do ogólnego zbiornika, żeby mieć samca rezerwowego, ale sytuacja z punktu 1 się powtórzyła od razu. Najpierw za gąbką i potem już tylko coraz gorzej. 4. Samiec który został do tej pory rządzi w zbiorniku. Potrafi zdominować kawange dużo większa od siebie. Acei ngara wiem,że to ryba spokojna, ale wielkość dorosłego samca 16 cm też go nie przeraziła i po jednym dniu wspólnego mieszkania były już drobne ubytki na ogonie u acei- potem się uspokoiło. Z każdym nowym samcem z innego gatunku tak postępuje. 5. Pewnego czasu zostałem przy dwóch gatunkach msobo i kawanga. Przychodziły takie momenty ,że samic msobo oraz samców i samic kawangi nie było widać, były pochowane po kątach , a Pan msobo pływał po całym zbiorniku. Lekarstwem na to było dołożenie dwóch gatunków w układzie 1+3 ( acei ngara oraz zebry katale). Od tego czasu się uspokoiło- agresja się rozkłada i wszystkie ryby są widoczne. 6. Jeżeli chodzi o samice to są czasem bardzo agresywne wobec siebie, a nawet do przedstawicieli innego gatunku. Jedną samicę straciłem po wpuszczeniu do ogólnego zbiornika, po przebytej inkubacji. Inne samice ją wykończyły, a akurat nie było mnie w domu. 7. Zdarzyło się też tak raz, że samica dzień po tarle z ikrą w pysku została zbita przez inną samicę i w ostatniej chwili ją odłowiłem. Miała ogryzione płetwy i wyglądała na bardzo słabą. Po wpuszczeniu do kotniku kładła się już na boku, ale doszła do siebie po kilku dniach i donosiła młode. Wszystko dobrze się skończyło. 8. Lekarstwem na tę agresje samic między sobą było dopuszczenie jeszcze trzech innych samic. W sumie jest ich teraz sześć i jakoś się to wszystko rozkłada i nie ma już ekstremalnych sytuacji. 9. Tarło u msobo występuje dość często. Są to ryby chętne do rozmnażania. Dorosłe samice dają dość dużo młodych- najwięcej 43 sztuki było. 10. Podczas tarła samiec jest dość agresywny i strasznie goni samice, ale dają radę. Nigdy samiec nie zabił mi jeszcze samicy przy tarle. Podsumowanie: 1. Uważam, że ten gatunek może stwarzać wiele problemów, ale idzie to wyprostować. 2. Jeżeli chodzi o ilość samów w jednym zbiorniku( ten temat był tu poruszany w tym poście wiele razy) to uważam że w 450 litrach( 150x50x60) na dłuższą metę i tak zostanie jeden samiec. 3. Najlepiej trzymać jednego samca i największą ilość samic. Dla mnie odpowiednie jest sześć samic. Pozdrawiam -
Poszedł adres na priv
-
Można zapytać , jak dasz rade? Pewnie nie myśleli, że jedna osoba 5 kg naraz weźmie ?
-
Perez może 5 kg wyjdzie taniej troszke ?
-
Dla mnie 0,6 kg . Masz na PW. Pozdrawiam
-
Ja mam taki filtr i dwa takie montowałem. Każdy ma założony prefiltr EHEIM i wszystkie jak dla mnie chodzą bardzo cicho, ale je słychać. Wydaje mi się, że każdy filtr słychać i nie ma bezszelestnych. Może Ci się wydaje. Musiałbyś porównać z drugim takim samym.
-
O.S.I. Prostar Maintenance platki - pojemnosć 2,27 kg - 369 zł . Wychodzi cenowo nie najgorzej, tylko najlepiej się z kimś podzielić.