makok

ja proponuję m.estherae... ładnie kontrastuje i będzie się trzymać...

IMHO elongatusy masz nie saulosi, ale ok... i tak Ci to z wątku wytną bo identyfikacja to w galerii natomiast co so samego "trzymania przez Cibie pyszczaków" to o zgrozo - z takim podejsciem to bardzo słabo... poczytaj forum dla szczegółów... co się będę rozpisywał...

IMHO to są sinice... sorry, że muszę to stwierdzić, ale nie widzę związku z DIY, a tworzy się niebezpieczny precendens akurat w tym dziale - bo prawie każdy zakładający jakieś akwa ma w nim coś DIY

ja korzystałem dotychczas z sery... i nie mam odniesienia czy testy są dobre czy złe... ale na początku kupiłem zapas i tak mi się powoli kończą... dlatego nie pisałem moich typów...

cześć, z tego co czytałem zdecydowanie łatwiejsze są mbuny z Malawi... z wyjątkiem samca johannii który będzie niebieski pozostałe będą wyglądały nienaturalnie w tym niebieskim świetle... o tym bym pomyślał... możesz kupić po 10szt maluchów i póxniej zredukować do 1+3(5) - ale czy akurat te gatunki, to niech się wypowiedzą bardziej doświadczeni... miał nie jest najlepszy... granulacja od 0,5-2mm - piaskowce jak najbardziej ok... pozdrawiam

skoro idziesz "w przyszłym tygodniu" do lokalnego sklepu... to IMHO lepiej poczytać w necie jakie testy jeakiego parametru są najlepsze (jedno popołudnie przy necie) i je zamówić w necie nawet za pobraniem w jednej paczce... przyjdą na ten "przyszły tydzień" a kosztowo wyjdą pewnie tyle samo albo nawet tańsze, ale będą "przynajmniej sprawdzone"

pierwszy link mnie interesuje... a konkretnie to np jak wydajna jest ta sól za te 25zeta? np wody w akwa netto 400L - podmiany co tydzień 80L RO... na ile podmian starczy?

Chyba ilość zanieczyszczeń... im więcej bakterii, tym parametry bardziej stabilne . to był skrót myślowy... co innego pisałem o czym innym myślałem... :roll: oczywiście jeśli zwiększa się ilość zanieczyszczeń to rośnie też ilość bakterii i w efekcie potem zbiornik staje się stabilny... Yaro - ciekawe co powiedzą te osoby które od lat piją wodę z RO? już dawno powinni być na coś chorzy w myśl wcześniejszych wypowiedzi woda z RO jest dobra i niczego nie wypłukuje Mutra może chciałeś pomylić z destylowaną? tamta rzeczywiście jest pozbawiona mikroelementów

Yaro, można sądzić że przedmówca zapomniał o fungamentalenej dla swojej wypowiedzi "buźce" dającej wyraźnie odczuć iż ironizuje bo nie wierzę, żeby dał tak "głupią radę"

zaprzestań/zmniejsz karmienie np dzisiaj skacze bo zbiornik jeszcze niedojrzały a zwiększyła się znacznie ilość bakterii... swoją drogą ciekawe jakie miałeś ostatnio NH3/4? poza tym pilnuj parametrów i rozcieńczaj...

ja zauważyłem że najfajniej się karmi "z ręki" tzn akurat w przypadku "hikari granulki small pływające" - rozmaczam dwie szczypty (na 28 ryb od 2,5 do 7cm) i karmię po kilka granulek z zamoczonych palców... lekko rozgniecone pływają, ale zwykle nie zdążą odpłynąć na centymetr od palców... zaczęły nawet skubać palce bez granulek... super przeżycie i dodatkowo jak mnie widzą to "za mną pływają" widze wtedy też, gdy większe ryby (wiadomo żrą więcej) zaczynają się zaokrąglać to przestaję... jeśli akurat pada na tabsy przyklejane do szyby to przyklejam dwie... jak spirulinę w płatkach to zatapiam dwie szczypty (większe niż hikari) w strumieniu z filtra - to akurat z myślą o mniejszych osobnikach i wyrówaniu szans ale najchętniej to żrą "drzewka bonzai" (ugotowane bez soli na półtwardo brokuły) - nabijam na wykałaczkę i wbijam w dno - zabieram po 10min lub jak ryby tracą zainteresowanie... i oczywiście dzień w tygodniu głodówki - na początku było mi trudno się zdobyć na to, ale widzę że po takim dniu weselej wypływają w toń i stało się to naturalną sobotą

zgodnie z tym co napisali moi przedmówcy... bez "na siłę" nie da rady... po analizie postów łagodną mieso-wszystkożerną +non bym zaryzykował... agresywnej roślino... nie po co mam mieć niewybarwioną non? IMHO do Twojego bym dał max 3 - w tym demasoni większe stadko... po obserwacji tych ryb i jak samica inkubuje... itp fajne pyszczaki... u mnie stanęło ostatecznie na 160x60x55h czyli 528L - więc dodam chyba raczej acei bo czuję niedobór niebieskiego i demasony też w większym stadzie i narazie tak zostanie

sorry, że tak ostro, to było najłagodniej na co było mnie stać ja przed "wsadzeniem roślinki" zerkam profilaktycznie na forum w opcję szukaj... a tu kompletny restart, zupełnie niepotrzebnie... i to po odpowiedzi Czestera (można ją było potwierdzić "szukaj") teraz to dopiero możesz mieć atrakcje - restart baniaka z podrośniętymi rybami... aż się prosi o problemy/choroby/śmierć :roll:

o jak fajnie... będę miał na uwadze, bo ostatnio ciągnie mnie w stronę niebieskiego, odkąd mi żona "nie pozwoliła" na redukcję jej estherae

czy Ty czytasz ze zrozumieniem co się do Ciebie pisze? wystarczy przelecieć wątki o "białej wodzie"... i wykazać się odrobiną cierpliwości... a nie robić nieskuteczne rewolucje w chacie

Imak, wczoraj pierwszy raz "zauważyłem różnicę" w NO3... mianowicie jakoś tak ryby pływały leniwie unosząc się nad dnem, niektóre pochowane, ja standardowo za testy i pierwszy raz licznik na =50... Zaraz podmieniłem wodę zgodnie z harmonogramem, poszedłem się wysikać... wracam i oczom nie wierzę... pełne akwarium ryb... szaleją z prądem przy tylnej ścianie, pływają nad skałami, co się wcześniej nie działo... jak długo już masz taką sytuację z NO3? ja bym chyba walczył żwawiej

brzmisz jakby Ci za to z zoolight płacili

ja bym zwrócił/wymienił nigdy nie wiadomo jak to może wpłynąć na wytrzymałość a 300L na podłodze nikt nie naprawi...

wrzuć foty na jakiś serwer i opublikuj tutaj... co będziecie sobie wysyłać co z tą alternatywą dla CRa? też się chętnie dowiem.... pochwała - dawać koledze pochwałę... świetna robota...

aha jeszcze z hitów to: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,wid,9475092,wiadomosc.html?ticaid=15934 nie wiem gdzie stacjonujesz, ale może Ci to być potrzebne

prawda jest taka że nawet nie musisz "dociapywać" bo jak kamienie po 5miechach porosły mi glonem to nie widać cętek.... jakbym miał tło nawet szare i też by porosło to nie widać różnicy... ale to już łatwiej malując tło CRem pomalować też i kamyki...

jak mnie nie ma? jestem tylko wodę do podmiany nalewłem moje granity, bo to są niewątpliwie granity są z falochronu, ale falochron jako twór sztuczny został usypany przez człowieka... także jak masz gdzieś te kamienie luzem w naturze, to czemu nie - fajne kamienie... a nie będziesz musiał po ciemku się skradać jedyne co to odrzucaj te, które mają metalowe opiułki (do 3mm jakby kawałeczki mikro-blaszek wtopione w skałę)... kilka moich tak miało - do akwa ich nie dałem... poza tym reszta ok...

tyle ile potrzeba... nabierz zapas i zobaczysz... ja do 240-tki wsypałem dobre 80kg, ale tego nie wiem bo mierzone na oko

mi nie przeszkadzają święta... jakiś tam wcale fanatyczny na tym punkcie nie jestem... tylko zadzwoń tak z dzień wcześniej, bo łowienie to jednak potrwa

Nie, żebym podważał Twoje zdanie makok, bo nie twierdzę, że nie masz racji, ale ja małe RB miałem ciemno-szare, może z lekką domieszką fioletu, takim połyskiem w pojedynczych miejscach. Jednak brązu to moje samce nie miały :roll: to potwierdza tylko fakt o różnorodności odmian barwnych estherae - gdzieś o tym czytałem... że dużo ich jest różnych i się mieszają... masz rację co nie zmienia jednak faktu, że nie przypominają zebr