mdhlodz

No ale może jak woda nie będzie zielona to może szyby też będą się wolniej zaglaniać. Na razie pozostaje przy 3godz/24.

Dziś około 14godz zmieniłem kamienie w swoim akwarium. Obruszyłem cały piach. Gąbka z wewnętrznego przypadkiem wycisnęła mi się wewnątrz. Wyszorowałem szyby i kamienie stare w wodzie. Podczas tych prac miałem włączony filtr z UV. Ogólnie bagno. Po ułożeniu kamieni i wymianie 1/3 wody prawie nie było widać ryb i dekoracji. Normalna sprawa, przygotowany byłem na to że akwarium dopiero będzie wyglądało nastepnego dnia. Oglądałem Tour de France aż zasnąłem. Spałem 3h. Po pobudce nie mogłem uwierzyć że woda kryształ. Nigdy tak nie było. Nawet po zwykłej wymianie wody nigdy tak szybko woda się nie odmuliła. Więc uv klaruje wodę. Czyli UV nie zapewni mi czystych szyb?

Ja mam od kilku miesięcy otoczaki w akwarium ale słabo to wygląda i wracam co senpertynitu.

Cześć. Zamontowałem sobie na wylocie JBL 901 taki oto filtr UV SUNSUN CUV 209 LAMPA UV 9W - STERYLIZATOR UV-C - JAKOŚĆ I CENA!! (4345244911) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img13.allegroimg.pl/photos/400x300/43/45/24/49/4345244911@@AMEPARAM@@13@@AMEPARAM@@43/45/24/49@@AMEPARAM@@4345244911 . Z tym, że nie wiem ile świecić w swoim malawi 240l. Kupiłem ponieważ, chcę aby woda była krystaliczna i żeby szyby nie były po 3-4 dniach po myciu już zielone. Na razie świece 3h/24h Oswietlenie to aqua glo i power glo.

Dla mnie jest na razie dziwnie. Ma to swój urok, czekam na glon ale serpentynitu nie wyrzucam. Serpentynit robi ogromne wrażenie, jak piachem się posypie to wygląda jak góry, a otoczak? Nie robi wrażenie żadnego ale cóż zmiany są potrzebne bo się znudziło mi. Poczekam pół roku i zobaczę czy zostaje taki aranż na dłużej. Ale mam wrażenie, że ryby są przy tych kamieniach spokojniejsze. Więcej skrytek jest i może kolor bardziej im odpowiada.

Witam. Swoje akwarium postawiłem ponad dwa lata temu. Na początku wyglądało tak: Czyli Akwarium: proste 240l wym: 120x40x50 Filtracja: Filtr zewnętrzny JBL Cristalprofi e901 GreenLine i filtr wewnętrzny Aquael Filtr Turbo 1100 Oświetlenie: AQUA-GLO i POWER-GLO Podłoże: Piasek kwarcowy ok 25kg Dekoracje: Serpentynit ok 50kg, tło czarne samoprzylepne Rośliny: 1szt anubias, 1szt. gigantea 5szt. Melanochromis cyaneorhabdos maingano 6szt. Labidochromis caeruleus yellow 5szt. cynotilapia pulpican Oczywiście ułożenie kamieni z czasem wyglądało coraz lepiej i naturalniej co było efektem ułożenia kamieni od niechcenia po sprzątaniu w środku. Po 2 latach postanowiłem zmienić wystrój. Znudził mi się serpentynit i bywając często nad jeziorami postanowiłem zbliżyć się bardziej do natury. Pływając pontonem nazbierałem otoczaków z jeziora i obecnie akwarium wygląda tak: Jest zupełnie inaczej, jaśniej, naturalniej, lepiej? Rzecz gustu. Dla mnie najważniejsze, że inaczej. Nie robiłem specjalnie aranżacji bo przyroda nie jej robi, po prostu stałem się płynącą woda i naniosłem swoim prądem kamienie Dziś bym dał zamiast piasku kwarcowego piasek rzeczny ale już nie chciałem robić restartu bo nie byłem pewny czy otoczaki się sprawdzą.

Zaawansowany projekt.

Wystrój mi się nie podoba, sztucznie tak ( mówię o fotkach z pierwszego posta ) ale projekt imponujący. Gratuluje.

Jedna 901 wystarczy, nie ma co popadać w przesadę.

300l to akwarium z którym można spokojnie się pobawić aranżacjami.

No nie mam, więc się naszorowałem ale akwa skończone, zalane i teraz wygląda zupełnie inaczej, jaśniej.

Tak myślałem ale wolałem się upewnić. Serpentynit kupiłem, ale dlatego że był 1zł za kg. Opłukałem i włożyłem. Otoczaki umyłem porządnie ale jeszcze je umyje bo wymoczeniu. A to moczenie moje to dlatego, że dziś nie chciało mi się robić baniaka więc żeby coś tam się samo robiło włożyłem do wiadra. Zresztą muszę jeszcze poszorować bo to nasze jezioro to jakieś gliniaste.

Witam was. Znudziły mi się strasznie moje serpentynity w akwa, nie rosną, nie zmieniają kolorów nie przemieszczają się. Mam te kamienie z 2.5roku w akwarium i dziś pływając pontonem po zbiorniku jeziorsko postanowiłem zebrać trochę otoczaków. Wyszorowałem z mułu, wypłukałem w ciepłej wodzie [nie wygotuje bo ogromne są te kamienie (ok 25kg szt.)] obecnie moczą się w wiadrach z woda z sola kuchenną. Ogólnie nie miałem zamiaru zmieniać na jakieć wapienie itp tylko jak zmienić to na najbliższe wyglądem tym w j. Malawi. Ogólnie na forach ludzie kupują otoczaki ja postanowiłem zebrać, myślicie że zaburzą ph zbiornika? Że coś mogą popsuć z wodą lub zaszkodzić rybą?

Nie ma tragedii, też muszę tak zrobić. Muszę gdzieś kupić taką taśmę samoprzylepną i myślę, że będzie po problemie.

U mnie od spodu było trudno bo mam dwie poprzeczki z powodu niesymetrycznego pęknięcia wzmocnienia wzdłużnego. Chciałem zrobić taką "opaskę" i obniżyć poziom wody ale boję się, że to będzie nie estetyczne. Masz może foto swojego. Ciekaw jestem jak to wygląda.

Problem polega na tym, że to dwa pyski ,które kotłują się w jednym miejscu bardzo chlapią. Mam lustro wody 1cm od wysokości akwarium bo pokrywa po wklejeniu poprzeczek poprzecznych się uniosła, a nie chciałem by jarzeniówki raziły w oczy. Teraz mam wyraźną przerwę między lustrem wody a pokrywą. Napewno uszczelki tez podniosły ją. Dziś na uszczelkę "D" nakleiłem kolejną aby lepiej dociskała, więc zobaczymy jak się to sprawdzi.

No i wszystko jasne, na razie nie będzie przeprowadzki na większe. Posłużę się cytatem mojej koleżanki partnerki : "Zwiększając nieznacznie przestrzeń życiową rybą zmniejszasz znacznie moją przestrzeń życiową". Tak więc ona musi schudnąć! Plany pozostają.

Ale wiecie. Ryby się rozmnażają, można mieć idealną obsadę a po roku już będą walki bo się wszystko pozmienia, a odłowy wiążą się z demolką akwa. U mnie samiec maingano wciąz męczy innego ale nie odławiam bo nie mam co z nim zrobić. Ten dominator jak się domyślam już dwie ciąże mi załatwił i teraz mam 4 maluchy. A co z nich będzie, nie wiem.

Cześć, mam problem. Mam roczne pyszczaki więc już dość spore. Mam plastikową pokrywę wromaka w moich 240l. Ponieważ lało się ciurkiem spod pokrywy uszczelniłem ją. Dałem uszczelkę "P"na listwie zewnętrznej oraz kolejną"P" w samym rogu. Na dokładkę dołożyłem uszczelkę "D"na górę tak by leżało na szkle. I nadal cieknie, fakt nie mam zacieków na szybach ale kapie mi z plastiku. I nie leży idealnie na akwarium tak by dociskało. Jak rozwiązać problem? W jaki sposób wy nakleiliście uszczelki? Wizualizacja http://imageshack.us/photo/my-images/269/uszczelkag.jpg/

Czyli normalne. Szajbusy i tyle. Kolorowe piranie. Codziennie powinienem czyścić szyby bo tak wychlapują wodę że pełno zacieków. A mam pokrywę.

Moje pulpican są u mnie od wakacji, wziąłem je jak miały 3-4cm. Myślę, że teraz mają jakieś 8-9cm. Nie mówię, że to bolesne, ale cholernie irytujące bo mam odruch uciekania z ręką

Najgorzej jest jak muszę gąbką wyczyścić szyby. Spróbuje gnojka pstryknąć palcami ale w wodzie nie jest to zbyt szybkie.

Witam. Mam problem...nie problem...nie wiem. Mam dwóch samców Pulpican w moich 240l. Każdy z nich ma swój rewir, nie wchodzą sobie w drogę. Oczywiście wszystkie inne ryby przeganiają od swoich kryjówek. Ogólnie z tym problemu nie ma, pojawia się on przy podmianach wody. Do atakowania przez jednego bardziej dominującego z nich rurki do spuszczania wody to już się przyzwyczaiłem. Ale ten cwaniak bardziej atakuje rękę, która trzyma tą rurkę. Moją rękę. Najgorzej jest gdy muszę wyczyścić szyby z glonów. Jestem gryziony jeden cios na sekundę. Jak żyć panie premierze? Jak żyć?