sision

Ja co jakiś czas dokupuję ryby do haremów, a te, co miałem wcześniej, puszczam w świat do innych malawistów robota nie łatwa, bo musisz kupić ryby (ja akurat jeżdżę po nie 120km w jedną stronę ), później wyłapać te, co chcesz oddać, no i jeszcze pomodlić się, żeby obsada zaakceptowała nowe osobniki. U mnie w 99% jest ok, bo przywożę młodsze ryby. I to jest jeszcze ten minus, że są mniejsze. Nie wiem, czy komuś chce się jeszcze tak bawić....

No to moim zdaniem Twoja obsada ją wyselekcjonowała... tak to wygląda niestety.

Bardzo wszystkich proszę, uznajmy, że tematu nie było i skupmy się na problemie. Piszę tak za wczas Nie wiem, czy nie za miękko...

Musiałbyś ten wątek założyć

Możesz spróbować z oddzieleniem. Jeśli to efekt jakiegoś pobicia, to powinna się lepiej poczuć w odosobnieniu, z resztą poprawę będziesz widział. W sumie, sam piszesz, że to najmniejsza ryba, mogło więc dojść do próby selekcji, powiedzmy naturalnej. A to samiec?

zaczęło się

Dokładnie, yaro już Ci wyjaśnił z resztą ułożenie takiej "piramidy", która będzie bezpieczna, a Ty będziesz spokojnie spał w nocy, to też wyzwanie. Co do wymiarów akwa, jeśli musi być 120cm dł i 40 gł, to nie wiem, czy dawać więcej, niż 50 wys. Rybom na pewno to nie zaszkodzi, ale zbiornik może wyglądać dziwnie. Może wytnij sobie z kartonu taki wymiar, zobaczysz, jak to wygląda.

Z wysyłką tak, ale jak byś poszukał czegoś w swojej okolicy, akurat może wyjść taniej. A już offtopowo, to ja bym kupił same szkło, a pokrywę zrobił sam Jeśli nie możesz mieć dłuższego zbiornika, to pokombinuj na głębokość i wysokość, np 120x50x50 lub wyższe. Nie dość, że więcej litrów to i efekt wizualny lepszy. W tej opcji wchodzi już pełną parą pokrywa samoróbka bo oryginałów nie ma na takie wymiary

Co do kubła, to przy takim przepływie, jaki ma fluval, dobrych wkładach i oczywiście normalnej obsadzie (czyli nie 60 ryb, ale też nie 10 ) można być spokojnym o wodę. Oczywiście na wlot prefiltr - co to, napisał czester. Co do wew. Ja mam pompę i pompy proponuję. Zaletą jest to, że jest większa powierzchnia łapania brudu, minusem to, że przy myciu z gąbki część brudu może wpaść do akwa. Ale jeśli nabierze się wprawy, to wpada tego bardzo nie wiele, a przecież i przy wew coś zawsze wyleci do akwa.

nic nie dodawaj i zostaw 3 gatunki, tak będzie nejlepiej.

A ja uważam, że do 450l taki fluval wystarczy spokojnie. I nie musi to być zbiornik z dwoma gatunkami. Natomiast jako mechanika na pewno dałbym coś mocniejszego, z przepływem pod 2000l/h. Czy to Weipro, czy głowica Atmana, czy ostatnio omawiana Kaskada AquaSzuta....

Co do akwa, to 400zł to nie jest jakiś szok cenowy możesz znaleźć poniżej 350zł z pokrywą wystarczy poszukać. Pierwsza lepsza oferta z allegro, szukałem...2 sekundy: http://allegro.pl/item336139856_akwariu ... ratis.html Co do panoramy, to mnie drażni fakt utraty litrów- w moi przypadku 50l. A 50l piechotą nie chodzi

Ja osobiście miałem Maingano. Miałem go z tymi gatunkami, o których piszesz i nie sprawiał "problemów wychowawczych" nie uważam tej ryby za kłopotliwą, przy czym zaznaczam - u każdego może się zachować inaczej. Taka uroda pyszczaków. Co do Twojej propozycji obsady- zabrałbym Caeruleus, a pozostałe gatunki wpuścił w nieco większych haremach, niż 1+4. dałbym 2 samce Saulosi (2+5) rdzawych też dałbym 2+5, z Maingano próbowałbym ustrzelić 1 samca, choć z rozpoznaniem łatwo nie jest

Jestem posiadaczem panoramy i żałuję, więc ja osobiście polecę Ci akwa proste, zwłaszcza przy takich rozmiarach zbiornika Pierwszy zestaw, tzn Hongi i Demasony ma u siebie Sabotage, chyba w takim akwa, o ile dobrze pamiętam. Ja mam wątpliwości co do Hongi w 240l, ale sabotage pisze, że jest ok. A skoro ma te ryby, to musi coś wiedzieć Co do drugiego zestawu... może da radę, choć nie wiem, czy nie za mało dla tego konkretnego zestawienia...

Ja w chwili obecnej maskuję At203 z gąbką 4 tłem z cr. wcześniej, kiedy nie było żadnego tła, maskowałem dużym kamieniem. Prawie nie było jej widać, więc byłem usatysfakcjonowany. A jeszcze wcześniej zasłaniałem rośliną, ale z roślinami różnie bywa. Jeśli nie robisz cr, to proponuję duży kamień. Co do głośności, u mnie jest raczej ok, to na początku tak jest. Na pewno masz ją dobrze odpowietrzoną? Może to być też efekt "świeżości", jak się troszkę zabrudzi, to będzie ciszej. Możesz spróbować wyłączyć ją z prądu, poczekać 2-3 sekundy i włączyć. Ewentualnie powtórzyć. U mnie pomaga, przy zapowietrzeniu

Że Redy zastraszą Demasony?

Jestem za wypadem akwa.

Co do samego filtra, słyszałem, że najlepszy nie jest. Z tego względu sobie go odpuściłem, bo planowałem kupić. Sądzę jednak, że jeśli przy każdej podmianie będziesz go czyścił, to da radę. Wtedy załóż na wlot kubła prefiltr, a sam kubeł wyłącznie jako biolog, bez gąbek w środku. Jeśli napowietrzasz deszczownią z kubła, lub tym wew Szutem, to dodatkowo nic nie dawaj, takie napowietrzanie wystarczy. Osobiście radzę zastosować deszczownię. Nie lubię bąbelków w akwa

Zaznaczam to, co już pisał czester - to jest TYLKO 30cm szerokości, więc mało dla pyszczaków. A przypominam - Ty tam jeszcze Acei. Ja bym się zastanowił nad zmianą akwa. Oczywiście kontrolowane przerybienie odpada, tu nie ma po prostu miejsca. I przypominam- to, że ryby się rozmnażają, nie jest równoznaczne z tym, że w zbiorniku wszystko jest ok.

Będzie można poznać, a zwłaszcza, jak ktoś podejdzie do akwa. Kup żywe

Wstyd się przyznać, ale kiedyś miałem w akwa takie rośliny. Nie polecam, naprawdę, nie wygląda to dobrze. I prawdą jest, że ciężko się czyści, z czasem stają się też przeźroczyste. Odradzam, naprawdę.

Drugie akwa? Polecam, sprawdzam na własnej skórze

U mnie, to bardziej z konieczności, niż z mojego widzimisię Jeden wystrój miałem ponad rok, ale musiałem zmienić, bo się przeprowadzałem. Minął z rok i zmieniałem wystrój, bo wsadzałem tło z Cr. A teraz, po 9 miesiącach znów będzie zmiana, bo znowu się przeprowadzam. Tym razem zmiany będą nie tylko w ustawieniu kamieni, bo zamierzam również "podmienić" część piaskowca na większe. Nie wykluczam też ingerencji w tło, choć na pewno nie zmienię całego na inne. Ogólnie mi się mój wystrój podoba na zywo, na zdjęciach wcale i to mnie martwi

A ja bym Redów nie wpuścił. Mamy tu do dyspozycji mniej, niż 200l. A jak duże, albo masywne, rosną Redy. Podobnie jest z greshakei. Mam oba te gatunki i nie wyobrażam sobie ich w takim zbiorniku. U mnie pływają w 150cm, ale gdyby tylko była możliwość, zmieniłbym akwa na większe, bo to wydaje się być ciasne. Skłaniałbym się raczej pod jednogatunkowe z Saulosi, może Saulosi + rdzawe. Demasoni.... małe rozmiarem, ale wielkie duchem zważając na ich temperament zastanawiałbym się, ale jeśli koledzy, które te ryby mają, proponują do Ciebie, to ok

Jestem dokładnie tego zdania, co mars. Zdecydowanie optuję za wew filtrem i oczywiście kubłem z wyraźnym podziałem na biologa i mechanika. Powiem Ci tylko,że zakrycie wew wcale nie jest strasznie trudne- możesz to zrobić przy pomocy roślin, wysokiego kamienia, a w szczególności przy budowie tła