Witam
IMO nie ma czegos takiego jak "kontrolowane przerybienie!!!"
Sam odpowiedz sobie ne pytanie w jaki sposob bede kontrolowal taka obsade?
Dziekuje!;-)
Bo ja troszke moge Ci podpowiedziec rzecz jasna ;-)))
Nie masz wpływu przy takiej ilości ryb kompletnie na nic, to nie zaprogramowane maszynki, ktore mozna w razie "fikania" wyłączyc zapomnij o tym. Co z tego ze dany gatunek generalnie nie wykazuje agresji czy to wewnątrz czy zewnątrz gatunkowej, w takiej ilości gatunków ograniczonych szkłem akwarium nawet nalepsze opisy doświadczonych hodowcow nie tych przerabiających cudze opisy, bierze
w łeb. Chcesz miec dużo ładnych i kolorowe ryb zapomnij o pysiakach.
Przemiana materii naszych pupili tez przyprawi Cie o bol glowy.
Odpowiednio zbilansowane i dostosowane do potrzeb poszczególnych gatunkow pozywienei to bulka z maslem ;-) nie wspomne juz nic o potrzebach jednostkowych (jakies mniejsze, bardziej plochliwe ryb) no chyba za nauczysz je jesc z reki to mozliwe ;-))
tak wiec pozdrawiam serdecznie nie chce mi sie pisac wielkiego wywodu ale choc troszke naswietlilem Ci sprawe mam nadzieje
pozdrawiam
MekkaB