Skocz do zawartości

md86

Użytkownik
  • Postów

    63
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez md86

  1. Ok dzięki spróbuję z krewetkami lub małżami.
  2. Płukałem, firmy katrinex głównie, drugiej nazwy nie pamiętam, kupie w lokalnych zoologicznych (piekary śl., czeladź, bytom). Artemia dorosła, wodzień, czarnych komar (chyba tylko raz podałem). Krewetek i małży jeszcze nie próbowałem.
  3. Witam, aktualnie w moim akwarium 375l pływają aulonocara stuartgranti agara (2+3), aulonocara jacobfreibergi eureka (1+2), copadichromis trewavasae (1+3). Ryby mam od dwóch lat, kupione były w rozmiarze ok 3-4cm. Karmione są dainichi ultima krill, naturefood supreme artemia, osi cichlid flakes, tropical spirulina super forte, omega one cichlid flakes, od niedawna tropical soft line carnivore. Problem mam od początku z wprowadzenie mrożonek. Pierwszy raz próbowałem podać mrożonkę (artemia dorosła, wodzień) około 2 tygodnie po zakupie ryb ale skończy się dużymi problemami z trawieniem i padnięciem jednej ryby. Przez kilka miesięcy bałem się podać coś mrożonego, jak trochę podrosły dostały raz w tygodniu ale ponownie zaczęły się problemy trawienne (białe nitkowate odchody, niepobieranie pokarmu, kolejny zgon). Dalej były karmione wyłącznie suchym. Kolejne próby też dawały niepokojące objawy. Na liofilizowany pokarm reagują podobnie. Mrożonek próbowałem z różnych źródeł. Czy wogóle jest konieczne karmienie mrożonką przy tej obsadzie? Czy wystarczy im w/w suchy pokarm? Czy przy suchych pokarmy ryby dorosną do właściwych rozmiarów? Aktualnie samce aulonocary stuartgranti agara mają około 8-9 cm, jacobfreibergi eureka 10cm, copadichromis trewavasae ma 12 cm. Mam wrażenie że rosną wolno ale lepiej chyba żeby rosły powoli i nie chorowały. Proszę o opinie.
  4. Ok też myślę że lepiej od razu spróbować leczenia bo już jedną rybę straciłem.
  5. Chora samica o której pojawiły się białe odchody i lekkie wzdęcie nie przeżyła. Nie zdążyłem jej odłowić nawet do leczenia. Prawdopodobnie był to bloat. Początkowy myślałem ze choroba była spowodowana nową dietą - wg hodowcy prawdopodobnie wcześniej nie jadły mrożonek i możliwe że też granulat dainichi baby był nowością (może były za duże granulki?). Ponieważ resztę obsady w tym kolejne sztuki zakupiłem po dwóch tygodniach od wpuszczenia pierwszych 4 ryb, nie podawałem im narazie mrożonek i granulatów, tylko płatki głównie OSI, JBL i Sera. Jednak u dwóch nowych ryb (znowu samice aulonocara jacobfreibergi) widzę problemy z jedzeniem, tzn jedna prawie wcale nie je płatków a druga tylko początkowo (dziś nawet wyglądało to jakby po czasie zwymiotowała pokarm) oraz u jednej pojawiły się niewielkie ilości białych nitkowatych odchodów, myślę że je odłowię jutro przy podmianie wody i będę leczyć metro + bactoforte s. Zastanawia mnie jedna rzecz - te dwie teoretycznie chore ryby poza w/w objawami normalnie pływają, przekopują piasek, nie chowają się w kryjówkach jak było z poprzednią. Czy może to problemy z aklimatyzacją i nowym pokarmem i narazie za wcześnie na podanie leków?
  6. W sobotę wieczorem udało mi się u nie jedzącej ryby zaobserwować nitkowate odchody i wydaje mi się też że miała lekko spuchnięty brzuch. Zdecydowałem, że ją odłowię do osobnego akwa i poddam leczenie metro + bactoforte s. Przygotowałem akwarium i chciałem dziś odłowić rybę ale niestety jej nie znalazłem. Albo się dobrze schowała albo już po rybie... Myślę że był (jest?) to bloat albo zatrucie. Reszta ryb zachowuje się normalnie (w między czasie dokupiłem resztę obsady). Zaobserwowałem jednak u kolejnej ryby krótkie ale białe nitkowate odchody. Pomimo tego ryba je i zachowuje się raczej normalnie. Czy w tej sytuacji odłowić ją i leczyć czy leczyć wszystkie w ogólnym, czy też narazie obserwować aż pojawią się inne objawy choroby.
  7. Czyli w takim razie rozumie że mogę wstrzymać się z próbą leczenia, tym bardziej że nie jestem pewien jaką ewentualną chorobę leczyć. Mam jeszcze pytanie, czym w takiej sytuacji karmić, podawać co kilka dni mrożonkę czy tylko suchym karmić? I co robić gdy ryba całkowicie przestanie jeść?
  8. Zastanawiam się czy może te objawy są spowodowane pasożytami, (raczej nie podejrzewam że pasożyty dostały się do akwarium przez mrożonkę). Poczytałem trochę książkę J. Antychowicza o chorobach ryb akwariowych i pisze tam że objawy niepobierania pokarmu mogą świadczyć o chorobie wywołanej przez nicienie lub wiciowce. Wydaje mi się jednak że tydzień w nowym akwarium to trochę za krótko żeby pasożyty się rozwinęły w rybie (o ile pochodzą z mojego akwarium). Z drugiej strony bloat też może być wywołany przez pasożyty. Co o tym sądzicie?
  9. Postaram się jutro wrzucić zdjęcie, odchodów ciągnących się nie widziałem, trochę trudno ustalić czy na pewno ich nie było bo ryba ma ok. 3 cm i dużo przebywa w ukryciu z powodu samca który jest dość natarczywy. W zasasie malo ich widac bo są male i gubią sie w calym akwa tylko dominujący samiec pływa caly czas po akwarium i goni reszte. Ryby nie są osowiałe, raczej płochliwe. Jesli chodzi o wzdęty brzuch to wydaje mi się ze wygląda normalnie ale jutro zrobie zdjęcia dla pewności. Według mnie ryby nie dyszą. -- dołączony post: Podsyłam linki zdjęć, trochę nie wyszły ale nie umiałem lepiej zrobić http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ebb75ca0f53ac430.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bd441017e8dc4658.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aee21de55a56c897.html - tu reszta obsady http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a5da4e92b00d2279.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f17b71f7746ac111.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6638b975bd8b7672.html Od wczoraj raczej nic się nie zmieniło. Raczej nie wygląda na wzdętą. Niktowatych odchodów też nie widać. Zastanawiam się czy może nie karmić przez jakiś czas mrożonkami. Nie wiem czym były karmione wcześniej, a w ciągu tygodnia jak u mnie są dostały 2 razy mrożonkę, może nie są do niej przyzwyczajone i stąd te problemy?
  10. Witam, mam nowo założone akwarium 375l standard. Po czterech tygodniach wpuściłem 4 sztuki a. jacobfreibergi eureka, parametry wody przy wpuszczeniu ryb wynosiły: PH 7,6; NO2 0, NO3 ok. 5 (testy JBL) i NH3 badane testem zooleka = 0. Minął tydzień z parametrów zmieniło się tylko NO3 do około 10. W zasadzie wszytko było ok. jeden samiec się wybarwił, adorował samice i przeganiał drugiego samca. Wczoraj zaobserwowałem że jedna samica nie chce jeść suchego pokarmu (karmie dainchici ultima krill, naturefood premium Cichlid, JBL tanganika, Tropical D-allio plus, Tropical spirulina, mrożonki: dafnia, artemia, wodzień). Wygląda to tak że pobiera pokarm i po chwili wypluwa. Mrożonki niby je ale jakoś dziwnie długo żuje w porównaniu z reszta ryb (może dlatego że jest najmniejsza?) Wcześniej jej pasował suchy. Czy to może być pierwszy objaw bloat? Trochę może panikuje ale kiedyś w poprzednim akwa (wtedy była obsada z mbuna) po takich objawach padło mi kilka ryb bo poźniej przestały jeść a leczenie nie przyniosło rezultatu. Ryby pochodzą z hodowli MALAWIAN więc myślę że są z dobrego źródła. Planuje w weekend wyjazd do hodowli po resztę obsady ale nie wiem czy w takim przypadku nie odwołać wyjazdu. Proszę o opinie. -- dołączony post: Jeszcze na myśl przychodzi mi że to może przez zmianę diety (bo nie wiem czym była karmiona) albo nowe miejsce? Dzis próbowałem podać dainchici to dość chętnie podpływala do pokarmu i po pobraniu po chwili wypluwała znowu brała do pyska i wypluwała i tak do czasu aż inna ryba nie zjadła tego.
  11. Jakieś 4 lata temu przerabiałem bloat ale wtedy było wszystko łatwo rozpoznać - nitkowate odchody, kołysanie, brak apetytu i utrata kolorów. Na szczęście wtedy się wyleczyły. Teraz to dziwnie wygląda bo ryba bierze pokarm i dopiero gdzieś po 15-30 sekundach go wypluje i to wszystko. Poczekam może coś innego zaobserwuje. Aha no i zniknęła mi jedna młoda (tzn ok. roku) caeruleus. Wczoraj było z nią raczej wszystko ok. -- Trochę się te objawy nie zgadzają no i nie karmiłem je żywym pokarmem. A co do laboratorium to poszukam może coś znajde
  12. W przypadku samicy saluosi widać było duże schudnięcie no ale to chyba normalne w przypadku inkubacji. Ostatnie 2-3 dni wglądało to na lekki wytrzeszcz oczu ale może to przez schudnięcie i zapadnięty brzuch. I raczej przebywała gdzieś w kątach i mało pływała. Natomiast w przypadku kiedy 2 sztuki caeruleus nie jadły nie było widać żadnych objawów poza lekkim schudnięciem. Zachowywały się normalnie jak zdrowe, jedynie to wypluwanie pokarmu (ale przeżyły i mają się dobrze). No i teraz też w przypadku jednej maingano żadnych objawów zewnętrznych nie ma. Wygląda na zdrową rybę i chętnie podpływa do pokarmu a później od razu go wypluwa.
  13. Witam, Pisałem kiedyś o problemie z samicami, które nie chciały jeść po inkubacji i później padały (http://forum.klub-malawi.pl/samice-saulosi-jedza-padaja-inkubacji-t16728.html). Problem skończył się tak, że niektóre udało się wyleczyć (tzn. dwie) ale długo jeszcze były wychudzone z zapadniętymi brzuchami. Później zdarzało mi się dwa przypadki (caeruleusy) miały problem z pokarmem tzn. chętnie podpływały do pokarmu, brały do pyska, żuły a potem wypluwały część lub całość pokarmu, w sumie trudno powiedzieć ile. Problem jednak minął i jakiś czas było ok. Ostatnio sytuacji się powtórzyła tzn. samica saulosi inkubowała w ogólnym. Po wypuszczeniu młodych nie chciała jeść tzn. przez pierwsze 2 dni jeszcze interesowała się pokarmem ale wypluwała wszystko, następnie 2 dni w ogóle nie podpływała do pokarmu i dzisiaj bardzo wychudzona padła. Dodatko jeszcze jedna sztuka maingano podobnie żuje pokarm a później gdzieś z boku go wypluwa. Poza tym wygląda na zdrową rybę. Zastanawiam się czy jest to problem z wodą (skoczyło mi NO3 do poziomu 50, najwcześniej jutro podmiana), może jakieś pasożyty albo jeszcze coś innego. Akwarium - 375l - standard. wymiary obsada: pseudotropheus saulosi coral, labidochromis caeruleus, melanochromis cyaneorhabdos, pseudotropheus acei, łącznie 17szt. Woda: Ph 7,5 NO2 - 0 NO3- 50 temp. 26 brakło mi testów na twardość, postaram się uzupełnić jak najszybciej Filtracja - biolog JBL Crystal profi e1500, mechanik weipro TC-2500 Pokarmy - JBL (malawi i spirulina), naturefood cichlid plant i color plus, tropical (spirulina i malawi), OSI spirulina, Ocean Nutrition spirulina, raz na tydzień lub dwa mrożonka (dafnia, wodzień lub artemia). Podmiany co tydzień lub dwa ok. 50-60l. Jeżeli macie jakieś pomysły co z tym zrobić to proszę o rade.
  14. Uzupełniłem dawkę. Zobacze jak będzie z rozwielitką.
  15. Witam ponownie, leczenie trwa już 5 dni i narazie efektów raczej brak. Samica caeruleus niby wygląda na zdrową, pływa normalnie ale próbowałem dziś podać trochę pokarmu i wszystko wypluwa. Druga samica saulosi siedzi większość czasu w kącie i również pokarmu nie jadła, chociaż próbowała coś jeść ale zaraz wypluła (dałem im spirulinę z tropicala). Kuracje prowadziłem zgodnie z podpowiedziami. Czekać dalej czy coś zmieniać?
  16. Ok. A w takim razie ile jeszcze dać baktopuru direct?
  17. Według artykułu na stronie klubu dawkowanie w przypadku bloat to od 3-5 gramów na 100 litrów wody czyli 3000-5000 mg na 100l. Zatem od 30 do 50mg na litr. Jak ampułka ma 100mg to na 35l akwarium ok. 7,5 ampułki? Chyba w tej ampułce jednak 1 g jest.
  18. Wygląda na to że bez leków się nie obejdzie bo ta samica mi wygląda na spuchniętą. Tak się składa że mam w domu metronidazol w ampułkach 0,5% po 20ml i sera backtopur direct. Nie wiem teraz ile podać tego metronidazolu, czy liczyć ml jak mg? No i zastanawiam się czy tylko podać lek do osobnego akwarium gdzie odłowłem chore ryby czy do ogólnego też trzeba bedzie dać?
  19. W akwarium jest łącznie 16 ryb - 5 maingano młodych, 4 acei młode, 4 caeruleus dorosłe i 3 saulosi dorosłe, w tym jedna chora saulosi co nic nie je i była na zdjęciach i 2 samice caeruleus które wypluwają pokarm. Myśle że odłowie te co nie jedzą i ewentualnie później zastosuje leczenie metronidazolem i nitrofuranem tylko mam pytanie czy metronidazol ma być w tabletkach czy można wlać z ampułek do zastrzyków? i w jakiej ilości w tym przypadku?
  20. Zostały 2 samice saulosi. Jedna z saulosi nie jest po tarle i nie je, druga ok narazie. Reszta samic była po inkubacji i padła. 2 samice caeruleus są po tarle i żyją ale wypluwają suchy pokarm a trzecia inkubuje.
  21. Dzięki za odpowiedź. Faktycznie trudno powiedzieć który z wariantów. Jest jeszcze jedna rzecz o której nie pisalem a w przypadku wariantu 1 wydaje się istotna. Od czasu zakupu nowych ryb (raczej z dobrej hodowli - malawian z trzebini) dołączyłem im do diety pokarm naturefood ale raczej w małych ilościach na początek. Druga sprawa to że wczesniej dostawaly czasem mrożonki a od czasu zakupu nowych troche się obawiałem ich podawania i przez jakiś czas nie jadly żadnej mrożonki. Zatem moglo by to być związane z pokarmem. Ale z drugiej strony pyszczaki maingano (F1) były ponoć sprowadzane z niemiec. Kwarantanne im zrobiłem ale mogły przywlec jakieś bakterie. Nie wiem co teraz chyba zrobie im jednak tą głodówkę.
  22. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/025275121f0ee6a8.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d3c564f31b80615f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/759f3ded51a55141.html Nie mam dobrego aparatu ale coś udało mi się zrobić. Rybka niestety nie jadla nawet rozwielitki. Plywa tylko po katach i wydaje mi się że jest trochę napuchnięta. Reszta ryb nawet samica caeruleus która wczesniej nie chciała nic jeść też zjadła rozwielikę.
  23. Ok to podam rozwielitkę. Zaobserowałem że ta samica saulosi ma jakby powiększony czy spuchnięty odbyt (w porównaniu z innymi rybami). Czy w tym przypadku wystarczy zmiana diety czy szukać już leków. Jeśli tak to jakich?
  24. Agresja narazie ustała. Mam dostęp do mrożonek (artemia, rozwielitka itd) ale nie wiem w czym namaczać, w metronidazolu? No bo jak bloat to jeszcze trzeba dołożyć Sera bactopur direct? Czy tylko namaczać pokarm? A tak poza tym to w dalszym ciągu samica saulosi i caeruleus wypluwa pokarm i plywa raczej gdzies po kątach akwarium. Ale nie widać niktowatych odchodów ani wzdęcia. Pływa normalnie bez chwiejących ruchów.
  25. Inkubują około 3 tygodni ale ta pierwsza wydaje mi się że dłużej trzymała w akwarium ogólnym (ale tylko część młody bo reszte wypuściła) i potem jakaś słaba była no i nie jadla w ogóle.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.