Pierwsza samiczka inkubowała 16 dni pozatym stadko w akwa głównym nie jest zbyt agresywne także po jej powrocie pewnie powtórzy się scenariusz, który towarzyszył pierwszej samiczce pozatym to jej pierwsza inkubacja i uznałem, że im wcześniej będzie miała święty spokój tym lepiej to również sprawdziło się w przypadku samicy nr 1 która wylądowała w kotniku w 6 dniu inkubacji. Co do pokarmu oczywiście urozmaicam w miare możliwości tzn. miele żywe ochotki co bardzo pomogło mi w przypadku Czerwieniaków i myśle że jak troszeczke podrosną, gdzieś za około tydzień to podrzuce im takowe świeże mięsko. Co do mrożonek nie jestem ich "wyznawcą". Mam złe wspomnienia hehe pozdrawiam i dziękuje bardzo za wypowiedzi.