Witam wszystkich serdecznie
Od pewnego czasu przeglądam to forum poszerzając swoją wiedzę na temat nowego dla mnie działu akwarystyki, aż w końcu stałem się pełnoprawnym Malawitą (malawitą? malawistą? - "malawita" bardziej mi się podoba)
Nadszedł czas, żeby się przedstawić. Moje wymiary na górze to 240x50x60 cm, czyli nominalnie 720 l. Wrodzona skromność nie pozwala mi się chwalić moimi wymiarami na dole, wspomnę tylko oględnie, że są wystarczające, by pomieścić włókninę ,gąbki, ceramikę i 25 l kształtek K1 micro. Łączność między dołem a górą zapewnia pompa Jebao DCP 10000 l/h. Za słońce nad Malawi robi lampa Skylight Entri F6XL 150. Afrykańskie księżycowe noce zapewnia mi chiński wynalazek w postaci 2 jednowatowych reflektorków sterowanych ze smartfona. Oczywiście lampę Skylighta można ustawić na światło nocne, ale nawet skręcona na 1% świeci dość mocno, a poza tym po co mam wypalać po nocach ledy za 1400 zł, jak mogę dużo tańsze. Jestem Poznaniakiem, a to zobowiązuje.
Dekoracje wykonałem sam, korzystając z wiedzy nabytej na tym forum. Nie jestem osobą zbyt kreatywną, raczej odtwórczą, nie poważyłem się zatem na stworzenie artystycznej impresji Kozich Wierchów lub Gór Alleluja z filmu Avatar. Walnąłem do akwarium parę otoczaków tłumacząc się przed samym sobą oportunistycznie, że piękno tkwi w prostocie. Wyszło to tak:
Ta aranżacja nie jest ostateczna, może coś tam jeszcze dołożę pośrodku, żeby podnieść jeszcze trochę to rumowisko. Zrezygnowałem z tła strukturalnego, bo to zamyka przestrzeń, a mnie zależało na wrażeniu, że od przedniej szyby do końca akwenu jest nie 50 cm, a 650 km.
Piasek pokrywa połowę szerokości dna, z tyłu jest kratka trawnikowa wypełniona lawą, przykrytą kamykami granitowymi. Podnosi to i stabilizuje aranżację i uniemożliwia podkopywanie kamieni.
Tu jeszcze zbiornik z nieco innej perspektywy:
Kamienie powoli obrastają jakimś paskudztwem, które sprawia, że co raz trudniej odróżnić prawdziwe od sztucznych, a przy okazji smakuje rybom.
Trochę się przy tych kamieniach narobiłem (napiszę o tym parę słów w dziale DIY), więc postanowiłem wpuścić tu ekipę, która moją pracę doceni, czyli mbuna:
1. Metriaclima estherae , Red Red
2. Chindongo socolofi
3. Iodotropheus sprengerae
4. Labidochromis caeruleus
5. Chindongo saulosi coral
6. Melanochromis cyaneorhabdos
Na razie to przedszkolaki, więc kwitnie przyjaźń i wspólne pływanie w ławicy, co będzie za jakiś czas - zobaczymy. Ryb jest 52. Wydaje mi się trochę dużo, jak podrosną, ale tak mi doradził pan Jacek Stuś (tzn. radził 60-70, ale to już mi się wydało za dużo).
To tyle w kwestii przedstawienia swojego akwarium. Jeżeli nasuwają Wam się jakieś uwagi krytyczne - przyjmę je z pokorą, jeżeli pochwały - zgodzę się z nimi w całej rozciągłości