Skocz do zawartości

melonia

Użytkownik
  • Postów

    40
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez melonia

  1. To jeszcze ja dopiszę w obronie rdzawego:D To wyjątkowa ryba, piękna i jedyna w swoim rodzaju (nie ma więcej tak brązowych ryb - a jak już "zardzewieje" to miodzio), bardzo żywiołowa, bardzo kontaktowa, myślę, że polecanie go nie jest "zapchaj dziurą" - tylko super wyborem. Moje rdzawe mają już prawie 4 lata i nie wyobrażam sobie akwa bez nich:!:
  2. Ach szkoda... Chilumby są cudne, ale acei też super. To najbardziej kontaktowe ryby jakie mam. Jedzenie z ręki jest na porządku dziennym, a i bez żarcia chętnie wpływają w rękę - można je wyciągnąć są świetne. Powodzenia!
  3. Witam:) Mam 665 litrów i 6 M. zebra Chilumba, w tym 4 samce (niestety...nikt nie chce samców:). Najstarszy samiec ma 2,5 roku, reszta niedługo kończy rok i na razie jest całkiem spokojnie - może dlatego, że w akwa rządzi fuelek. Także może więcej samców niż 2, to większy spokój... a prawda jest taka, że każde akwa jest inne:) Pozdrawiam.
  4. melonia

    filtr do672l

    Ja mam 665l wym. 190x70x50 i pracują JBL 1500, at-203, i hydor, który tylko pomaga i jest to stanowczo za mało. Nie chodzi mi o parametry, bo przy 37 dorosłych rybach (i niewiadomej liczbie szczylków pomiędzy kamieniami) trzymają się na poziomie książkowym, ale kupska zalegają i są miejsca, gdzie woda słabo się miesza. Tak więc może okazać się po pewnym czasie, że i tak coś trzeba będzie dołożyć...
  5. ...ja mam w 650 l i fuelle i zebry chilumba. Fuelle są u mnie 14 miesięcy (miały tak ze 3 cm jak je kupiłam), a chilumby mam 9 miesięcy- też były niewielkie- tak że różnica wieku - 4, 5 miesięcy. Na razie fuelle rządzą - i to bezkrwawo, chilumby nawet nie próbowały się postawić, wykańczając się raczej między sobą po kolei. Niestety piękne barwy największego samca chilumby widziałam zaledwie kilka razy, tak to pływają sobie szare myszki. Natomiast samiec dominujący fuella zawsze się puszył, a od kiedy dokupiłam mu samice, pływa wyjątkowo piękny, ale nie zachowuje się szczególnie agresywnie (nawet podczas tarła- już raz się odbyło). Podsumowując- na razie pięknych zebr nie widuję - tak jakby nie chciały nawet próbować - a może po prostu są jeszcze za młode...
  6. Piękne! Jest dużo lepiej niż było...a było bardzo ładne :D
  7. Witam. Mam e1500 od prawie roku. Najpierw pracował w 240l, ale tam miałam przykręcone zawory, bo za mocno dmuchał (on ma w instrukcji opis 1500l/h). Teraz pracuje w 650l razem z dwoma wewn. i dobrze sobie radzi (NO2 zawsze na poziomie 0).
  8. melonia

    665l

    ...po 5 miesiącach... 665l, 190/70/50, JBL CristalProfi e 1500, Atman AT-203, Hydor Crystal duo R20 II, 2x20W + 40W Power-glo, 60kg. piach budowlany, 100kg. wapień (jurajski), tło strukturalne, Valisneria gigantea, obsada ("trochę zmian"): -Metriaclima barlowi, -Pseudotropheus acei, -Metriaclima (prawie) "membe deep", -Labeotropheus fuelleborni , -Metriaclima sp. "zebra chilumba", -Pseudotropheus sp. "elongatus chailosi", -Labidochromis sp. "perlmutt" (gościnnie, czeka na eksmisję:) ...i jeden spot którego nie mogę upolować;)
  9. Dziękuję za odpowiedź! Już przepłukane, część wymieniona z drugim kubłem i dolane biostartu. Test na NO2 wyszedł 0 (na razie:)
  10. Witam. Przed chwilą po karmieniu i kontroli odkryłam, że filtr zewn. nie jest podłączony do prądu. Nie wiem kto (pies, dziecko, inna ch....a) lub co go wyłączyło, ale fakt jest taki, że nie działa conajmniej od wczoraj rana, bo wczoraj rano sprawdzałam wszystko i grało). Jak mam teraz wyczyścić wkłady: czy tylko wypłukać, czy sparzyć, czy wygotować? Czy powinnam wyczyścić też węże i rury wlotu i wylotu? W drugim akw pracuje drugi kubeł, więc mogę trochę ceramiki wziąć i wymienić na tą wyczyszczoną, dolać biostartu i mieć nadzieję, że wszystko będzie grało... Tylko pytanie - jak dokładnie wszystko wyczyścić? Pozdrawiam...
  11. Cześć. Może nie znam się tak jak Koledzy wyżej - ale mogę napisać coś z własnych obserwacji. Mam P. acei od prawie roku - pływają teraz w 665l i faktycznie wszędzie ich pełno. Są to najbardziej "kontaktowe" ryby jakie mam - większość moich ryb jest przyzwyczajona do rąk i do tego że je moczę w akwa;) niektóre jedzą z ręki, ale acei same wpływają do ręki i pozwalają się "głaskać" (o ile można tak to nazwać Wiadomo, że żarcie zawsze przyzwyczaja ryby, ale jakoś właśnie acei są najodważniejsze i najbardziej śmiałe. Do tego naprawdę są bardzo mało konfliktowe ( no może Stary czasem się denerwuje w czasie tarła na inne ryby) i dają dużo ruchu w akw. ...no i są naprawdę piękne (choć wiadomo, że to kwestia gustu - ale o gustach się nie dyskutuje;)))
  12. Nie:) myślałam, że lombard jest wszystkożerny. Konings (choć to podobno nie wyrocznia) pisze, że żeruje także na planktonie... Ale jak napisałam - doświadczeni wiedzą - a mnie - się uczyć
  13. Zdecydowanie więcej masz miesko- i wszystkożernych, więc pozbądź się mpangi, a reszta może zostać (niech się jeszcze wypowiedzą bardziej doświadczeni, bo może się mylę
  14. Tak, to właśnie te. Samce piękne perłowe, z jasnymi pasami (jak się "wzruszają" lub wkurzają to pasy znikają) i piękne pasiaste samiczki. Mam je dopiero trzeci miesiąc, kupiłam jako alternatywę dla caeruleusów. Na razie mieszkają razem z caeruleusami (bo jeszcze ich nie oddałam), sprengami i saulosi coral w 240l i dobrze się mają. Są najmniejsze, nie wchodzą nikomu w drogę, obie samice (mam 2+2) pływają z pełnymi pyszczkami, a silniejszy samiec trochę przegania słabszego i czasem stawia się żółtkowi. Na razie wszystko nieszkodliwie, ale jak pisałam mam je krótko. Zobaczymy co będzie potem Ale piękne są
  15. Samce afr "Red dorsal" są dosyć podobne do mbamb, może szkoda dublować kolory (tak tylko pod względem estetycznym). Może zamiast mbamb weź perlmutty (jeśli masz możliwość) - piękne ryby (mnie się podobają, sama je mam - chociaż nie ładne to co ładne, tylko co się komu podoba:))).
  16. Też mam JBL tylko e1500 i u mnie ceramika orginalna była taka jak u Ciebie - ciężka i wydawała się mało porowata (po prostu pory są dużo mniejsze i ich nie widać). Z tego co przeczytałam, to jest to wkład ze spiekanego szkła, który ma dużo większą pow. na której osiedlają się bakterie niż zwykła ceramika. Chciałam nawet taką dokupić, ale okazała się CIUT za droga, więc dokupiłam zwykłą i do pozostałych koszyków dałam tą dokupioną. Pozdrawiam.
  17. melonia

    665l

    Dziękuję! Druga pompa na pewno dojdzie, a trawsko rośnie z myślą o przeżywalności narybku :)
  18. melonia

    665l

    665l, 190/70/50, JBL CristalProfi e 1500, Atman AT-203 (narazie jeden), 2x20W + 40W Power-glo, 60kg. piach budowlany, 100kg. wapień (jurajski), korzeń, tło strukturalne, obsada: -Iodotropheus sprengerae 10, -Pseudotropheus acei 10, -Metriaclima "membe deep" 8, -Labeotropheus fuelleborni 7.
  19. Nie mam doświadczenia, bo mam pyśki dopiero od pół roku... Tak więc nie będę ryzykować zdrowia ryb. A jak się chowają trewki? One są podobno bardziej zadziorne i trochę się boję o moje rdzawe... Jeśli nie labeotropheusy to może elongatusy chailosi?
  20. Membe ma Malawian. Właśnie znalazłam na allegro. A połączenie taaakiego "towarzystwa" w 665l?
  21. Chodzi o jednogatunkowe z saulosi w 240l? Szczerze mówiąc wolałabym dołożyć drugi gatunek:)) Czy drugi pseudotropheus (spot lub chewere) będzie stanowił jakiś problem dla saulosi? Jeśli tak to kogo mogłaby dodać? Może "membe deep", lub aurora? A do 665l acei, rdzawe, msobo "magunga" (jeśli gdzieś je dostanę) i jako czwarty gatunek: elongatus chailosi, fuelleborni lub trewavasae? Zbyt duży wybór no i problem... Za długo myślę) Pomóżcie proszę :?
  22. Pytam wciąż... bo nie chcę nikomu (żadnej rybie ) zrobić krzywdy... Czy do małego 240l mogę do obecnych saulosi coral (3+3+1) dołożyć elongatusy spot lub chewere? Do 665l - w które labeotropheusy się zaopatrzyć? Fuelleborni są większe, ale trewavasae to chyba większe zadziory? Mieszkałyby z acei, rdzawymi i może msobo "magunga". Ewentualnie zamiast labeotropheusów elongatusy chailosi? Kto mniej będzie przeganiał małe rdzawe i spokojne acei?
  23. Dziękuję Ooo tak "wielosamcowości" to mi akurat nie brakuje... Na razie wybarwione są dwa saulosi, trzeci szaraczek i nie mam pewności, czy ta 3 samica to przypadkiem nie 4 samiec... Nikt nie pisze o moim pomyśle na tropheopsy w 240l- pewnie nie trafiony... To może faktycznie zostawić tam saulosi i dołożyć im np. elongatusy spot- są chyba najmniejsze i może nie będą sobie szczególnie przeszkadzać, lub inne elongatusy- może chewere? A do dużego: acei, rdzawe, labeotropheusy (trewavasae, czy fuelleborni - samice są ładniej nakrapiane:))) lub elongatusy chailosi, i msobo "magunga" ?
  24. Mutra dziękuje za odpowiedź (i proszę o więcej:). Przeczytałam również w odpowiedzi m_sobo dla aarset o tropheopsach. Chyba jednak je sobie daruję, no chyba że jednogatunkowo red fin (jako że najłagodniejszy z nich) w 240l? Czy będzie mu za mało miejsca? Wtedy do dużego przeniosłabym acei, rdzawe i saulosi coral, a caeruleusy które i tak jedzą za mało tego, czego im potrzeba poszłyby do "dobrego wujka", który karmi mrożonkami... Brakowałoby mi dwóch gatunków w dużym, w tym jednego z żółtymi samicami. Byłoby na roślinną dietę - więc może fuelleborni i jakiś melanochromis (...choć jakoś mi nie przypadły)? Tylko nie chciałabym, żeby rdzawe ucierpiały... Caeruleusy oddaję, zostają trzy gatunki które mam, dwa akwa i kilku "wybrańców". Wciąż proszę o pomoc :?
  25. Witam. Piszę na forum pierwszy raz, ale staram się (w miarę wolnego czasu) odwiedzać je jak najczęściej - od kiedy postanowiłam rozpocząć przygodę z Malawi. Teraz zakładam nowy zbiornik, ponieważ mój "stary" - mam go pół roku - już się "skurczył" - więc będą dwa:) Poprzedni to standardowe 240 l - (120x40x50), Hydor Prime 30, Atman At-202. Pływają: - Pseudotropheus saulosi coral 3+3+1 maluch, - Labidochromis caeruleus 3+2, - Iodotropheus sprengerae 3+2, - Pseudotropheus acei 3+2 (chyba...), kupione z myślą o większym akw, jak trochę podrosną. Teraz dojrzewa 665l - (190x70x50), JBL CristalProfi e1500, Atman At-203 (narazie jeden). Założenie jest takie, że nikt nie wylatuje, bo bardzo się lubimy i nie chcę wcale zmieniać obsady. Brakuje mi 2, góra 3 gatunków i pomysłu na fajny podział na dwa akw. Chcę pozostać przy mbuna, gdyż podobają mi się najbardziej, raczej nie "mięsożernych", choć caeruleus już jest i przede wszystkim NIE chcę, żeby obecni mieszkańcy dostali baty (faworyci to rdzawe i acei - są piękne) - to tyle z założeń. Chciałabym dokupić kilka acei i rdzawych, saulosi same sobie radzą (jeden potomek się uchował i już dzielnie pływa) a z caeruleusami nie wiem co zrobić - może faktycznie ze względu na ich dietę powinny wylecieć - wtedy będzie mi ich brakowało (i żółtego). Jako dodatkowe gatunki podobają mi się (co nie znaczy że mają być): - Labeotropheus fuelleborni, - Labeotropheus trewavasae, - Pseudotropheus e. chailosi, - Pseudotropheus e. chewere, - Pseudotropheus e. spot, - Pseudotropheus e. usissya, - Melanochromis interrups, - Melanochromis johannii, - Tropheops sp. "chilumba", - Tropheops sp. "mauve", - Tropheops sp. "red fin, - ...a może jeszcze coś innego... Wybrane gatunki do najspokojniejszych nie należą, jeśli trzeba na pewno sobie odpuszczę. Bardzo podobają mi się fulleborni i elongatusy, reszta jest opcjonalna. Czytałam, że Tropheopsy to zadymiarze - są piękne, ale czy wszystkie aż takie bojowe (może chociaż chilumba?)? Jeśli tak, to niech ich nie będzie. Chciałabym, żeby było ładnie i kolorowo i w miarę (wiadomo, że się nie da:) bezpiecznie. Podział na dwa akw jest dowolny, w małym może zostać coś z obecnych, a może dać dwa lub trzy zupełnie nowe gatunki, lub pomieszać. Pozdrawiam serdecznie i czekam na dobre rady fachowców.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.