Sam poczatek, zmetnienie

od razu po zalaniu wpuściłeś ryby?!

Cała sprawa jest tutaj: http://forum.klub-malawi.pl/viewforum.php?f=55&sid=0ef34e0123b440422d0d3e08b4c02480

Przepraszam, zły link podałem: http://forum.klub-malawi.pl/viewtopic.php?f=55&t=8768

A no sorki, czyli zmętnieni przez drobny piach? (nie czytałem wszystkiego tylko tak przeleciałem po trochu) Wcześniej myślałem że zalałeś akwa i od razu wpuściłeś rybcie.

@MrPatrys100 Bo tak było! Opisałem to w tym wątku. Zalałem akwa wodą, wlałem Nitrivec i Aquatan, woda jeszcze mętna, pojechałem do pobliskiego sklepu po jakieś rybki-startery, kilka neonków czy coś. W sklepie po rozmowie sprzedawca mnie namówił, że mogę od razu wpuszczać pyszczaki, prosto do kranówy i nic im nie będzie. Zaufałem mu, no i rybki wyglądają na szczęśliwe, ale nie wiem jak długo... Poza tym okazało się, że to wcale nie rdzawy i 3 yellowy, tylko labeotropheus, 2 yellowy, i jedno nie wiadomo co, prawdopodobnie niewybarwiony do końca saulosi. Więc więcej do tego sklepu nie idę, bo albo mi celowo wcisnął ryby jako inne gatunki (na pierwszy rzut oka były podobne), albo nie zna się na pyszczakach co też go dyskwalifikuje. Tak czy inaczej robię teraz codziennie podmiany, dolewam bakterie i rzadko karmię, aby przetrwały i nie zatruły się własnymi szczochami. Poza tym, wyglądają na zadowolone ;) Żwawe i ładnie wybarwione. A akwarium jest mętne od samego początku. Dołożę niedługo drugi filtr wew Atmana, może piach niedokładnie wypłukałem, a może to coś innego. W każdym razie jest tak od początku. Opisałem to wszystko w tym wątku który ci podałem.

@MrPatrys100 Bo tak było! Opisałem to w tym wątku. Zalałem akwa wodą, wlałem Nitrivec i Aquatan, woda jeszcze mętna, pojechałem do pobliskiego sklepu po jakieś rybki-startery, kilka neonków czy coś. W sklepie po rozmowie sprzedawca mnie namówił, że mogę od razu wpuszczać pyszczaki, prosto do kranówy i nic im nie będzie. Zaufałem mu, no i rybki wyglądają na szczęśliwe, ale nie wiem jak długo... Poza tym okazało się, że to wcale nie rdzawy i 3 yellowy, tylko labeotropheus, 2 yellowy, i jedno nie wiadomo co, prawdopodobnie niewybarwiony do końca saulosi. Więc więcej do tego sklepu nie idę, bo albo mi celowo wcisnął ryby jako inne gatunki (na pierwszy rzut oka były podobne), albo nie zna się na pyszczakach co też go dyskwalifikuje. Tak czy inaczej robię teraz codziennie podmiany, dolewam bakterie i rzadko karmię, aby przetrwały i nie zatruły się własnymi szczochami. Poza tym, wyglądają na zadowolone ;) Żwawe i ładnie wybarwione. A akwarium jest mętne od samego początku. Dołożę niedługo drugi filtr wew Atmana, może piach niedokładnie wypłukałem, a może to coś innego. W każdym razie jest tak od początku. Opisałem to wszystko w tym wątku który ci podałem.

Z tym piachem chyba nie dasz rady.Miałem taki piasek i musiałem go usunąć.To filterek podnosi pył i on nigdy już nie opada.Ładnie wygląda ale nie przy filtrze o dużym przepływie.