Skocz do zawartości

Filtr Narurowy - problemy w projektowaniu


eazeo83

Rekomendowane odpowiedzi

Drodzy forumowicze,

w związku z tym że, jak to moja połowica twierdzi, jestem szalenie wyczulony na "statyczne" hałasy, które niewątpliwie tworzy pompa DCS 4000 w kaseciaku (po za nim pompa jest bardzo cicha, ale jeżeli instaluje się ją w ciasnej komorze nie uniknie się charakterystycznego "świstu"), rozważam postawienie filtra narurowego.

Stan faktyczny to: Akwarium - 172x47xh60 12mm szkło ow - pojemność netto to 420l (licząc wysokość do spinek).

Oczywiście jak to zwykle bywa nic nie jest proste i niestety w moim przypadku muszę się zmierzyć z dwoma problemami. Aby dobrze wszystko przedstawić podeprę się zdjęciem:

450l Non-Mbuna.jpg

Pierwszy problem to ograniczone miejsce na rury do zasysu i wylewki. W związku z maksymalnym wykorzystaniem miejsca, które było dostępne na zbiornik (szczególnie bolała mnie szerokość) zrobiłem szkło tak aby wpasować się w tą wnękę. Niestety to przysparza teraz problemu z rurami od narurowca. Mogę oczywiście odsunąć zbiornik od ściany tylnej ale wtedy tracę na przejściu i akwarium wystawać będzie poza obrys komina. W padłem na pomysł że za zbiornikiem zrobię bruzdy w ścianie (to Ytong - beton komórkowy, więc powinno być prosto) tak aby rurka się zmieściła w otulinie. Jeszcze nie wiem jak przekonam żone do kłucia :).

Drugi chyba największy to to że komoda jest w 2/3 przeszklona. Niestety korpusy były by widoczne. Myślałem tutaj o tak jakby wysunięciu pleców w tych przegrodach przeszklonych aby się zmieściły korpusy i jeszcze trochę miejsca zostało dla żony na ozdoby. Ale nie jestem pewien czy będzie to ładnie wyglądać i spełniać swoje zadanie.

Co o tym myślicie? Macie jakieś inne pomysły?

Czy do tej pojemności wystarczą dwa mechaniki równolegle? Dla biologii planuje dwa korpusy rownolegle i jeden dla Purolite, lub może nawet i 2 szeregowo aby nie regenerować zbyt szybko.

Będę wdzięczny jak zwykle za porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zamiast kuć w ścianach to bym powiększył wnękę dobudowując, np.z karton gipsu, kawałek ściany bocznej komina na całej jego szerokości. Optycznie powiększyłbym po prostu komin. Jeśli chodzi o samego narurowca to ta szafka to mega wyzwanie ;) Zrób kaseciaka na pompie CO i już. Będziesz potrzebował w szafce miejsce jedynie na pompę. Zasys wstawiasz tam gdzie teraz jest DC 4000 i po zawodach ;) Widziałem takie rozwiązanie i to działa. Powód przeróbki dokładnie taki sam jak Twój ;) Teraz cisza, że aż w uszach piszczy hehe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiększenie komina nie wchodzi w rachubę gdyż wtedy akwarium miałbym w przejściu do salonu. Prawy bok zbiornika licuje się z przejściem do salonu.

No cóż to prawda że szafka komplikuje sprawę. Biorę pod uwagę jeszcze zamianę drzwi z szkłem na pełne.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy uda ci się przekonać żonę do kucia ;) chyba łatwiej będzie odsunąć akwa razem z szafką o te 5 cm od ściany (powinno starczyć na rurki). Szparę zamaskujesz płytą meblową w kolorze szafki, do tego wymiana szklanych drzwiczek i po kłopocie. Myślę ża jak przejście będzie mniejsze o 5 cm to nie będzie tragedii ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisalem z pociagu, takze wybacz nie dopatrzylem tego purilite korpusu dokladnie. Mysle, ze moze byc gdzie bedzie, ale dodalbym dodatkowy zawor przed samym korpusem. Teoretycznie jest ok, ale ja bym wolal miec mozliwosc odkrecania korpusu z purilite przy dzialajacej filtracji.

Co do srednicy rurki, moje male teoretyczne dywagacje...

Pole przekroju rurki 32mm to okolo 804mm2

Pole przekroju rurki 25mm to okolo 491mm2

Pole przekroju dwoch korpusow to okolo 2 x 314mm2 = 628mm2 i do tego dojda opory spowodowane wkladami, dlatego mysle, ze rurka 25mm (491mm2) bedzie wystarczajaca. 

Przy 3 korpusach;  3 x 314mm2 = 942mm2 + opory, stad rurka 32mm (804mm) wydaje się lepszym rozwiazaniem.

Oczywiscie to wszystko jest bardzo uproszczony sposob i nie bierze pod uwage setki innych rzeczy, co pewnie koledzy mi bardzo szybko wypomna :D. 

Edytowane przez Paulstick
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przy tak ograniczonym miejscy zrobił bym na rurach 3/4. Czy taki układ jak na rysunku nie wejdzie Ci w szafkę? Sam się męczyłem do wczoraj z narurowcem w szafce meblowej więc wiem co przechodzisz :)

20170105_153830(1).thumb.jpg.51b6f304ce86118014e7ccc8d5c97d83.jpg

Jakość rysunku jak po pól litra whiskey więc wybacz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jednak zbyt dużo jest pięknych ryb, by wybór był prosty, dlatego myślę o opcjach, jak poniżej. 🤔 Wydaje mi się, że takie drapieżniki wagi średniej byłyby odpowiednie do akwarium o długości ca 220 cm.  Dimidiochromis strigatus / Exochochromis anagenys / Lichnochromis acuticeps Stigmatochromis tolae Lethrinops lethrinus / Trematocranus placodon / Cheilochromis euchilus Placidochromis milomo Nie ukrywam, że chciałbym obsadę nietuzinkową. Nie mam zamiaru silić się na sztuczną oryginalność i wymyślać jakieś cuda - ale nie powiem, zależałoby mi na szkle, w którym będzie pływać coś rzadziej spotykanego. Stąd szczególnie interesuje mnie np. Trematocranus placodon. Ładna, ciekawa i majestatyczna ryba. Raczej mniej popularna, w forumowym dziale Grafika wyszukań mało, w zasadzie prawie tylko autorstwa Kolegi @stan. Rośnie spora, do 25 cm, ale w necie różnie można wyczytać co do agresywności. Widzę, że jest dostępna w Tan-Mal. Może ktoś miał/ma i podzieli się obserwacjami.
    • Dzięki. Faktycznie, we wspomnianej książce proponowane do M. mchuse gatunki zarówno nie przekraczają go wielkością, jaki i nie są też określane jako agresywne. Słusznie, w związku z delikatnością M. mchuse zacznę w takim razie od 4 gatunków i zobaczymy, jak się sytuacja rozwinie; doświadczenie z obserwacji też coś podpowie. Trzymam kciuki za nowy zbiornik, Patryka oczywiście też. 👍😉
    • U mnie w module jako wloty robią: szczelina wycięta "fabrycznie" na etapie budowy modułu (mniej więcej w połowie wysokości modułu, niewidoczna patrząc od przodu), nawiercony przeze mnie wlot w dolnej części modułu zakończony kratką wentylacyjną o średnicy 45 mm oraz dwa nacięcia w górnej części modułu, przez które przelewa się woda - działa jednocześnie jako skimmer. Na późniejszym etapie kratkę nieco zmodyfikowałem, wycinając z niej trochę plastiku, przez co zwiększyła się powierzchnia zasysu.
    • Możesz śmiało podłączyć do p415 https://allegro.pl/oferta/driver-p4115adj-led-200ma-700ma-pwm-lin-adj-7411714739 Prąd ustawisz na 700mA rezystorami jak fabrycznie nie jest i wydaje mi się że śmiało ten led będzie świecił. Nie będzie świecił pełną mocą ale moze wystarczy. Jedna uwaga, sygnał PWM do 5,5V a sterownik chyba potrzebuje większym napięciem być zasilony, stąd musisz sobie wyprowadzić te sygnały ze sterownika, ponieważ jak podłączysz PWM wprost to spalisz driver. Wysłane z mojego RMX3301 przy użyciu Tapatalka
    • Ja mam u siebie zasys poziomy przodem. Raczej mało jest widoczny, ale jak ktoś się uprze, to go zobaczy i będzie mu przeszkadzał. Wymiary zasysu sprawdzone pod moją pompę 3000l - 0.5x20cm. U mnie się to sprawdza. Piotr, jeżeli chcesz zrobić podobny zasys do mojego, to warto szczelinę wyciąć wyższą i od środka zamontować na wklejonych szynach ruchomą przesłonę. Bo dobrze dobrać wielkość zasysu, to podstawa przy tego rodzaju filtracji - no ale ja mam typową kasetę, zabudowaną w tle 
    • @pablomas dzięki. Tak sobie właśnie myślałem, że mocna filtracja biologiczne likwiduje błonę. Ja właśnie "tworzę" taką hybrydę. Narożną kasetę w kształcie hmf ale w sposobie działania modułu Czyli przód będzie cały z pvc. U góry nacięcie jako skimmer. Zastanawiam się tylko nad wlotem @jaras @marcin73m jak macie zrobione wloty do modułu? Myślałem nad wpuszczeniem poziomo nawierconej rury z zewnątrz zabezpieczonej czymś takim. Myślę, że spowodowało by to równiejszy przepływ wody przez gabkę Tylko czy ta rura jest potrzebna? Może wystarczy tylko ponawiercać dziurki jako wlot?  
    • Powinno działać daj tylko czas u mnie po ok 6tyg zniknął, brak biofilmu od dwóch lat. Zobacz mój wątek Hmf w filtrze Juwel.
    • Moja wpłata nie dotarła? @yaro sprawdź proszę
    • Myślę, że na dobry początek 4 gatunki to będzie dobry wybór. Obsada też dość oryginalna, także będzie na co patrzeć. Po jakims czasie sam oceniasz czy ilość ryb jest wystarczająca. Przy świeżym zbiorniku też nie ma co szarżować z ilością ryb wpuszczonych na początek, bo zalążki biologii łatwiej to zniosą. Oczywiście ustalanie ilość gatunków bez wspomnieniu, a liczebności osobników poszczególnych gatunkow jest mocno umowna bo można próbować z więcej niż jednym samcem i większą ilością samic, a można docelowo celować w jednego samca i np 2 samice. Ja zdecydowanie wolę jak moje ryby mają przestrzeń życiową i w zamian częściej mogę obserwować ich naturalne zachowania. Mocno przerybione zbiorniki to jakoś nie moja bajka (oczywiście w Twoim przypadku przy racjonalnej ilości ryb w obrębie gatunku nie ma mowy o przerybieniu). Tysiąc litrów to już kawał szkła i super możliwości, choć wiadomo litrów zawsze będzie za mało i to myślenie, że jakbym tu dorzucił 50cm, a tam 20 oooo wtedy to by dopiero było Sam jestem na etapie wybierania obsady (można powiedzieć, że ta się już nawet wyklarowała), z tą różnicą, że zbiornik o 400l większy, od Twojego, a w planach pierwsze podejście do drapieżników. Zobaczymy jak ta przygoda się potoczy. Tobie też życzę powodzenia
    • Jak to mówią "nie znam się, ale się wypowiem"  @TomekT jak wiesz sam jestem na podobnym etapie rozmyślań. Przeczytałem cały wątek Iquitosa o jego akwarium i doszedłem do wniosku, że Mylochromisa trzeba byłoby hodować z naprawdę spokojnymi gatunkami. Sam nad nim mocno się zastanawiałem, ale doszedłem do wniosku, że jakikolwiek typowy, średniej wielkości drapieżnik to już będzie dla tego gatunku zbyt wielkie obciążenie. W. Sierakowski w książce również wspomina o wyjątkowej delikatności tego gatunku. Jeśli chodzi o dodawanie L. Caeruleus to odpuściłbym po prostu ze względu na to, że wg mnie szkoda pakować tak rozpowszechnionej ryby do obsady, która składa się z tak nieczęsto spotykanych okazów. Ja bym stawiał na zestaw: D. Strigatus, S. Tolae, L. Lethrinus oraz P. Milomo  P. Milomo wygląda super  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.